Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:47, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Assire uśmiechnął się, a potem włożył całą głowę do wodospadu. Ale świetny masaż! Samiec wysuwał czasami język, lecz tylko po to żeby zjeść kilka tych pyszności. Jego ogon poruszał się delikatnie, jednak on swojej głowy nie wyciągał i nie miał takiego zamiaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:52, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Nix zachichotała melodyjnie. Szaleniec. Chwilę potem zaprzestała się cieszyć, a złapała następną białą żelkę. Lubiła je. Tak żując tę żelkę zauważyła waderę, która prawdopodobnie niedawno tu przybyła jej zapach był świeży a i Nixenna wcześniej jej tu nie zauważyła. Albo zaczyna mieć sklerozę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:53, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Shazz nagle wyszuła zapach zapach przyjaciela.
- Witaj Assire. - Powiedziała do niego i położyła się blisko wodospadu. Teraz go zobaczyła. Podeszła do niego. Było jej nudno, więc myślała, że znowu pogadają tak jak kiedyś. Jeśli jednak tu nie znajdzie kogoś do rozmowy... To pójdzie gdzieś indziej. Westchnęła cicho i spojrzała na chwilę w niebo. Potem znów na przyjaciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:56, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Assire nie wyciągał głowy. - Cześć - powiedział jakimś dziwnym głosem. po chwili gwałtownie wyciągnął tą swoją łepetynę. - Ale fajnie - rzekł i po chwili wskoczył do wodospadu. Zaczął pływać, jeść nurkować. Miał niezły ubaw. Samiec Nie przestawał tego robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:02, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Shazz patrzała na Assire'ego. Nagle wyczuła zapach jelenia. Poczuła się jak wojownik w tej właśnie. Chwili. Odwróciła się. Wiatr wiał jej w pysk. Nagle zaczęła się skradać i w końcu znalazła go. Skoczyła nań i wgryzła się w jego kark. On się szarpał jednak, i to mocno. Wgryzała się coraz mocniej. Już on rogiem poszarpał jej trochę bok. Shazzę rany szczypały, lecz zachowała zimną krew jako iż chce być wojownikiem. Nie wiedziała tego, ale potrzebowała pomocy. Ale co to? Nagle jeleń padł. Shazz zjadła trochę i usiadła. Przyłożyła łapę do krwawiącego boku. Nie było to jednak na tyle poważne, by musiała iść do lecznicy.
//Muszę końcyć//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:03, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Nix machnęła łbem z niezadowoleniem i cmoknęła. Nie wypadało jej śmiać się, a w takim towarzystwie było to praktycznie niemożliwe. "Dość!" warknęła na siebie w umyśle. Obiecała. Obiecała poświęcić całą swoją radość za życie rodzeństwa. Głupia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:21, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Samiec spojrzał na Shazze. Wyskoczył z wodospadu i rozłożył skrzydła żeby dalej polecieć. Po chwili wylądował, jednak nie obok Shazzy. Nie umiał latać, wiec złożył je. Podszedł do wadery i położył się obok niej. - [b]Nic ci nie jest[/i] - zapytał z troską w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:26, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca złapała jeszcze jedną żelkę i z największą obojętnością na jaką było ją stać, podeszła do rannej. Obejrzała ranę z daleka jednak wystarczająco by móc osądzić.
- Rana szarpana.
Mruknęła. Dla niej było to oczywistym. Po chwili jednak dodała.
- Trzeba zanieść ją do lecznicy. Może wdać się zakażenie... Albo coś gorszego.
Mówiła to głosem bardzo poważnym. Niby nie znała rannej, ale zawsze i wszędzie musiała wtrącić swoje zazwyczaj pomocne trzy grosze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:06, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Nic mi nie jest, Assire. - Powiedziała do przyjaciela.
Shazz jednak warknęła na słowo Lecznica. Za żadne skarby nie pójdzie do lecznicy. Już dwa razy tam była. Zawsze lekarze się spóźniali. Przeskoczyła jelenia jednym susem i zaczęła pędzić nad Zimny Wodospad. Tam przemyje ranę. Nie, już nigdy nie pójdzie do lecznicy. Na tą myśl wygięła grzbiet bardziej łukowato i popędziła dalej na połamanie karku. W ogóle nie zwracała uwagi na ból fizyczny.
- Shazz, opanuj się. - Powiedziała do siebie cicho.
Jednak nie. Pędziła na oślep, choć zdala od drzew. Pobiegnie nad Zimny Wodospad i tam ranę przemyje. Dla niej taka rana to nic.
zt. i nad Zimny wodospad tak pędzę. xp
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Czw 17:07, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:15, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Samiec rozejrzał się. - Ja już muszę iść - powiedział z uśmiechem i zamachała ogonem, a następnie zaczął iść do wyjścia. Po kilku minutach już go tutaj nie było. Zniknął, a jego różowa grzywa opadała na oczy.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:22, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Nix nie mając nic już do roboty, wyszła z tego miejsca. Jak i pozostali. Nadal jednak dziwiła się zachowaniu rannej.
- Żegnam.
Rzekła i ruszyła w inną stronę. Naszła ją na coś ochota. Nie miło paliło w gardle. Nixenna potrzebowała... Ach nieważne.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:21, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Smukła wilczyca wymachując ogonem dodarła nad wodospad. Dla odmiany nie był to Diamentowy tylko Żelkowy. W pobliżu nie wyczuła żywego ducha więc zdjęła nie bandaża. Swym znanym tanecznym krokiem podeszła do brzegu po czym zaczęła łowić tylko niebieskie żelki. O tak. Niebieski to był jej ulubiony kolor.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Legenda dnia Sob 9:25, 16 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:34, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki w podskokach przybyłą w to miejsce. Nad wodospadem dojrzałą wilczycę. Śmierdziało tu Watahą Wody. Tak więc waderka podeszła do innej samicy.
- Witam - rzekła krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:32, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Uniosła łeb z nad tafli wody i zwróciła go ku nowo przybyłej wilczycy. Łapą przesunęła bandaż odsłaniając tym samym lewe ślepie. Bez wątpienia owa wadera należała do Watahy Wody. Delikatny uśmiech pojawił się na pysku Leg.
- Witaj - mruknęła zasiadając przy brzegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Folle
Dorosły
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nie powiem XD Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:49, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Idąc poczuła znajomy zapach. Czy to s s słodycze??? Powiedziała do siebie. Podeszła do brzegu wodospadu i zaczęła jeść tylko czerwone , niebieskie i żółte żelki. Mmm pychota. Powiedziała , nawet nie zwracając uwagi na inne wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raywen
Dorosły
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:51, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
... . I już był. Po prostu.
Stanął pod strumieniem wody czując, jak spada mu na kark, chcąc zmusić do złożenia pokłonu. Wodospad. Zamknął oczy i uniósł podbródek lekko do góry. Po chwili wyszedł z wody, otrząsnął się i jednym susem przesadził pół strumienia lekko lądując na skale spoczywającej dokładnie na jego środku.
wyprostował plecy i odrzucił hebanową grzywkę do tyłu, ukazując światu srebrne kółko w prawym uchu.
Położył się i oparł pysk na łapie, wlepiając złote ślepia w taflę wody. Zamachnął się na jadowicie zielonego żelka przepływającego akurat w zasięgu pyska. Nie trafił.
Ziewnął i zaczął wzrokiem poszukiwać ulubionych, krwistoczerwonych i hebanowo czarnych żelków.
Po krótkotrwałych i bezowocnych poszukiwaniach rozejrzał się dookoła. Obojętnie przesunął wzrokiem po dwóch waderach pogrążonych w rozmowie.
Odetchnął i wpatrzył się w horyzont.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Folle
Dorosły
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nie powiem XD Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:59, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Podeszła do basiora i grzecznie się przywitała.
Witam-powiedziała uśmiechając się do niego =]
Post ma zawierać przynajmniej 15 słów. Następnym razem wlepię ostrzeżenie. Trzymamy się Regulaminu. Pozdrawiam - Samuel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashia
Dorosły
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:05, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-O hej,znowu cię widze! Lekko zaśmiała się wadera po czym zaczęła pożerać niebieskie żelki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Folle
Dorosły
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nie powiem XD Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:10, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Cześć !!!-krzyknęła po czym podbiegła do wadery.
Piękne jest to miejsce-powiedziała z wypchanym żelkami pyszczkiem który się cały czas uśmiechał. :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashia
Dorosły
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:16, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się po czym przerzuciła się na czerwone żelki.
- Jak ja koooooocham żelki - powiedziała z wypchanym pyszczkiem
Gdy skończyła jeść położyła na brzuchu i turlała się po trawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|