Zimny Wodospad...

Mel · Gość

Zaczął kopać tylnymi lapami.Nagle zabrakło mu powietrza, zaczął płynąć na powierzchnię wody.

Whitewind

Ledwo widziała, co działo się pod taflą wody. Jednak widziała wystarczająco dużo. - Blood, przyniesiesz mi coś do zjedzenia? - Zapytał orła kątem oka na niego patrząc. Orzeł kiwną lekko łbem i odleciał.

Akita

-odepchnęła sie od piasku i wyskoczyła z Mell'em trzymając go za ogon ponad powierzchnie wody na skałę odstawiła go a na jej pyszczku powstał ironiczny nie widoczny uśmieszek...

*niewidoczny

'Nie' z przymiotnikami piszemy łącznie. :3

Mel · Gość

Zadyszał i uśmiechnął się
-Fajnie było...-powiedzial dysząc, kiedy się uspokoil usiadł i wciągnąl powietrze nosem.

Akita

tym razem szeroko się uśmiechnęła i zaczęła sie głośno śmiać -po kilku minutach opanowała sie i powiedziała do Mell'a - wszystko ok ? ...

Whitewind

Blood wrócił z zającem. Podleciał i rzucił mięso pomiędzy łapy Whitewind.-Dzięki Blood - Podziękowała mu. Orzeł usiadł na gałęzi wyżej i gapił się na to mięso. Whitewind widząc jego wzrok rzuciła mu kawał mięsa. I sama zabrała się za jedzenia.

Mel · Gość

-Tak spoko!-powiedział-Fajnie się bawiłem...-oblizał kły-...ale muszę wracać do domu.-powiedział-Może przyję tu jutro!-krzyknął i wybiegł.

Akita

-smacznego Whitewind krzyknęła do niej z dołu - po czym usiadła -spooko pa Mel - powiedziała ...

Whitewind

Odprowadziła młodego wilka wzrokiem. Później spojrzała na Akitę, a następnie na mięso. Nie chciała już jeść więc wrzuciła je w krzaki. Ostrożnie zeskoczyła z drzewa i poszła się napić.

Akita

-co mięsko ci nie smakuje - powiedziała do Whitewind - szeroko się przy tym uśmiechając ......

Whitewind

-Nie, wręcz przeciwnie jest pyszne - Powiedziała odwzajemniając uśmiech - Ale po prostu nie jestem głodna - Dodała. Zaczęła powoli pić zimną wodę. Siadła w tym samym miejscu przy wodospadzie gdzie Dante ją przytulił. W jej oczach stanęły łzy. Uśmiechnęła się delikatnie.

Riven

Wrócił i podszedł do Whitewind.
-Hej-przywitał się.
O Akita-pomyślał i zapytał-Akito,pamiętasz mnie jeszcze?
Usiadł.

Whitewind

Zwróciła się do Rivena - O hej Riven! - Odpowiedział mu. Położyła się. I lekko przymknęła oczy, żeby za chwilę je szeroko otworzyć.

Riven

Na jego pysku pojawił się lekki uśmiech w stronę Whitewind
Po chwili zapytał-droga moja ty przyjaciółko,jesteś z Dante?-spojrzał na nią z lekką nutką radosci.

Akita

-no jasne że tak -odpowiedziała Rivenowi na jej pyszczku pojawił sie niewidoczny gołym okiem uśmiech -zmieniłeś sie trochę jak cie ostatni raz widziałam byłeś całkiem inny ...

Whitewind

- Tak, jestem - Powiedział uśmiechając się - No i Akita ma rację zmieniłeś się i wydoroślałeś.- Powiedziała dumnie wypinając pierś.

Riven

Spojrzał na Akitę-wiesz ma się te lata-rzekł bez zastanowienia na to co mówi
Jak ja lubię to miejsce-pomyślał i włuchał się w wiatr.
Nastawił uszy i zamknął swoje oczy

Akita

-racja tu jest na prawdę fajnie - powiedziała po czym ostrożnie usiadła uważając na swoją niewielka ranę na łapce ...

Whitewind

- Wiecie, To jest moje ulubione miejsce - Powiedziała znowu sobie przypominając tamte chwile kiedy powiedzieli sobie to wprost. Usiadła i podkuliła ogon, ogrzewając łapy.

Akita

chwilkę posiedziała słuchając wypowiedzi innych wilków.Troche posmutniała i wskoczyła na jedną z gałęzi drzewa pod którą siedzieli ....
//ja lecę pa ;P może będę jutro //