Zimny Wodospad...

Darth

Długo by gadać - urwał temat - zanim tu przybyłem zdarzyło się wiele rzeczy.

Sunset

Ok,nie musisz mówić,ja właśnie zaraz ide do szczeniąt.

Darth

- taa... szczenięta, no to żegnam - powiedział cicho.

Sunset

A co myślisz że kałmę? - oburzona wyszłam.

Darth

- Nic takiego nie powiedziałem - wymruczał sam do siebie zdziwiony - dziwne zachowanie - dodał po chwili.

Larsen

Przyznam,że Kira mnie stale prowokowała kiedy byłem pijakiem i do dzisiaj mi wmawia,że chcę kogoś zabić więc jej się odpłacam!-Powiedziałem pokazując środkowego palca Kirze-Girze.

Kira

Mówiłeś coś do mnie ? - spytałam obojętnym tonem. Ziewnęłam. Robisz się już nudny, wymyśl coś nowego. - dodałam po chwili.

Darth

Położył się na zimnej glebie, ziewną przeciągle.

Larsen

Nie do Ciebie!Mówię do Innej!!!A palec był do ciebie!

Gość

Wskoczyłam do głebokiej wody

Kira

Jaki palec ? O co Ci chodzi ? O to, że nie masz kultury, tak ?- uśmiechnęłam się cynicznie.

Larsen

Widać po tobie i twoich wypowiedziach,że jesteś głupia i nawet nie wiesz o co ci chodzi.No cóż pojawię się za tydzień muszę być na naradzie duchów......

..........Zniknąłem na tydzień............

Kira

I nawzajem! - krzyknęłam.

Koran

Przyszedł - No, przynajmniej tydzień spokoju, myślałem, że nie da nam już normalnie żyć - wywarczał w stronę Larsena.

Gość

Przybiegłam patzryłam na wodospad ...

Darth

Leżąc patrzył na spienioną wodę, strasznie sie nudził.

Silver Moon · Gość

...Aż nagle z rozbiegu skoczyłam na ogon Darth'a. ;>

Darth

- Co ty robisz?! - zdenerwował się - Jeśli chcesz się pobawić, to znajdź sobie jakiegoś szczeniaka - prychnął rozdrażniony.

Silver Moon · Gość

Uniosłam wysoko głowę. Spokojnie... Co Ty taki nerwowy? Nie ma innych szczeniąt. - powiedziałam oburzona.

Sunset

Ależ są!Moje szczeniaki!Są nawet młodsze! - powiedziałam z uśmiechem - chcesz,to przyjdź do lasy zwierząt do się pobawicie.