Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mel
Gość
|
Wysłany: Sob 13:56, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
closer napisał: | Wskoczył na Mel'a swoje nienaturalnej wielkości kły wbił w jego kark,rozszarpując przy tym duży kawałek jego ciała, wbił je jeszcze bardziej wiedział że to już lekka przesada ale nie mógł dać za wygraną , zeskoczył z niego i chwycił go za przednią łapkę pociągnął go za ziemię a Mel upadł... Gwałtownie odskoczył i warknął, a na jego pyszczku znowu powstał ten ironiczny uśmiech ... - Nie powinieneś mnie atakować ! to był twój błąd ... uuu ...widać że ktoś tutaj jest zazdrosny !! - |
Wstał warknął i powiedział:
-To co zrobiłeś to duży błąd-i odzszedł kulejąc z rozdartym karkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:55, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Cierpliwie czekała na odpowiedź Akity lekko potupując przednią łapką. Przez ten cały czas obserwowała wszystko co działo się nad wodospadem. Jej ogonek latała w tą i z powrotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riven
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:11, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Przybiegł tutaj już nie zmęczony ani padnięty .
Był jakby lekko poruszony.Podszedł bliżej wodospadu po czym spojrzał w swoje odbicie.
On już jest kimś innym,gdyż sam się zmienił.On już nawet siebie nie poznaje..
Jego serce nie otula ciepłe uczucie,nie ma na to czasu .Teraz liczy się dla niego to co dzieje się dziś,jego przyszłość o której myśli i to co sam planuje ..
Zacisnął swoje powieki i walnął łapą w swoje odbicie,po czym odwrócił się od wodospadu i usiadł patrząc gdzieś w dal .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akita
Dorosły
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:17, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zeskoczyła z gałęzi kiedy zobaczyła ''nowego'' jego zapach był jej bardzo znajomy lecz nie mogła sobie go przypomnieć. Myślała.myślała ale nic nie wskórała. Postanowiła znowu ukryć się na drzewie - Whitewind znasz go może - szepnęła jej na ucho ....[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:18, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zauważyła Rivena i już miała krzyknąć, już miała pędzić do niego, gdy nagle zobaczyła jego zachowanie. Spojrzała przepraszająco na Akitę i szepnęła jej do ucha - Przepraszam Akita. Muszę z kimś porozmawiać... - Jednym zwinnym ruchem zeskoczyła z drzewa i wolno szła w kierunku Rivena. Jej bezszelestny chód przebił odgłos spadającego diamentu. Zwróciła łeb ku źródłu tego odgłosu. Okazało się, że to jej diamentowe serduszko od przyjaciela wypadło, jakby chciało o sobie przypomnieć. Spojrzała na nie, a w jej oczach pojawiły się łzy. Przypomniał jej się tamten Riven... Nie ten, którego zobaczyła dzisiaj. Nie.. Ujrzała swego radosnego, najlepszego przyjaciela... Teraz zmienił się... Nie był to już ten sam wilk, którego kochała jak własnego brata... Stała tak gapiąc się na serduszko. Po jej policzkach lały się słone łzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riven
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:48, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał znów pare razy gdzieś w dal ..Nic to dla niego nie było ..
Dokładnie słyszał szelest chodu Whitewind..Podniósł łeb ku niej a ukradkiem jego oczu był gdzie indziej ..Po jakimś czasie,nie długim lecz milczącym zebrał się i to on podszedł do swojej przyjaciółki którą traktował jak najukochańszą sobie osobę.
Mógł sam sobie w duchu opowiadac,że gdyby nie ona .. Już nic dla niego nie jest ważne.. Spojrzał jej głęboko w oczy,tak by zrozumiała,że nadal jest bliska jego sercu i otóż chciał pokazac jej niewidomy na jego pysku uśmiech .
Ona dla niego nie była nikim,była przyjacielem .. najlepszym,dokładnie przyjaciółką którą kocha,iż jest dla niego ważna .Przez tą chwilę milczenia wydukał-Witaj Whitewind..-Podszedł jeszcze bliżej po czym otulił ją tak aby poczuła bicie jego serca .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agresja
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:20, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
Młoda wilczyca imieniem Agresja, zakrwawiona, nie bardzo, ale jednak, z kilkoma ranami, weszła nad wodospad. Nie odzywając się do nikogo, z naburmuszoną miną, weszła pod wodospad, by zmyć z siebie krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volire
Dorosły
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shade. Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:21, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Popatrzyłam na zgromadzonych, no i tych nie dawno przybyłych. Westchnęłam, układając się w pozycji leżącej. Podwinęłam pod siebie łapy, kładąc łeb na ziemi, tuż przed wodą. Spuściłam wzrok i zamknęłam oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:26, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Słyszała o tym miejscu, ale nie chciała przybyć z powodu wyczerpania organizmu. Była za małym szczeniakiem na takie krainy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:31, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wtuliła się w jego futerko i wyszeptała drżącym głosem. - Witaj Riven... - Jedną z łapek przysunęła serduszko do siebie i znów się w nie zapatrzyła. Po chwili łzy znów zaczęły lecieć jej po policzkach. Serduszko schowała, ale Rivena nie puściła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steria
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz tę broszkę? Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:18, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
-Już! Dosyć! - ryknęła. Jej oczy wypełniły się łzami. Wybiegła.
>Dolina marzeń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
closer
Młode
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wielkich gór skalistych ... Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:23, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Gdy tylko Mel odszedł zauważył jak Steria jego najlepsza kumpelka z płaczem odeszła. Nie chciał aby ona się na niego obraziła więc pobiegł za nią tym samym wybiegając z tego miejsca .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riven
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:50, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
On również jej nie odstępował .
-Dlaczego płaczesz?-zapytał z lekko troskliwym głosem.
Jego serce bije inaczej,tak opanowanie i spokojnie . Westchnął i spojrzał w oczy jego przjaciółki ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:05, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała Rivenowi prosto w oczy i wyszeptała - Płaczę, bo Ty cierpisz... - Jeszcze mocniej się w niego wtuliła i westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riven
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:31, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Przez chwilę milczenia powiedział od siebie-Whitewind..Nie ważne,że ja cierpię.Ważne jest to,żebyś ty nie cierpiała i zawsze była szczęśliwa ..
Jego głos stał się troskliwszy i milszy pełen ciepła i uczucia jakie dawało jego słową sensu . Jego oczy zaś mienią się jak kryształy co wygląda jakby iskrzyły się od blasku jakie dawało ciepło futerka Whitewind .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:46, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ogonem otuliła Rivena dookoła. I czułym głosem odpowiedziała. - Tylko, że ja nie potrafię być szczęśliwa kiedy ty cierpisz... - Urwała, a po chwili dodała wahając się troszkę. - Braciszku - Jego futro było bardzo ciepłe, więc nie mogła się powstrzymać i przysunęła się jak najbliżej Rivena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riven
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:08, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
Otulił ją bardziej,gdy usłyszał to co ona odrzekła ..
-Kochana jesteś Whitewind...-Rzekł z już uśmiechem na pysku ..
On nie mógł znaleźć słowa,które opisałoby to,co czuje w tym momencie,lecz wiedział jedno.. Są to uczucia pozytywne a nie negatywne,gdyż nie czuł się przy niej smutno ani samotnie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:44, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
Odsunęła trochę łebek do tyłu, żeby móc zobaczyć ten uśmiech, na który tak długo czekała. ,, Gdzieś już to słyszałam..." - Pomyślała. Uśmiechnęła się delikatnie. - Wiem. Ty też jesteś kochany. - Poruszyła lekko uszkiem i z powrotem wtuliła mordkę w jego futro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akita
Dorosły
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:13, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
Widząc całą tą sytuację Akita postanowiła się nie wtrącać, Ale odrobina współczucia akurat by jej nie zaszkodziła ale ona tak już miała w swym zwyczaju. Prychnęła bardzo cicho do siebie i odwracając się tyłem do wilków wskoczyła na gałąź czekając....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riven
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:19, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
Delikatnie poszerzył uśmiech,który u niego teraz jest rzadki.
-Miło,że tak myślisz-powiedział i machnął ogonem po czym spojrzał na niebo.
Cały czas wiedział o obecności Akity,spojrzał tylko na nią ukradkiem i skinął łeb .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|