Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 20:32, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Nic takiego - odrzekł i dźwignął się na łapy. - Powiedzmy, że to... sprawy rodzinne - dodał i usiadł. Był naprawdę wyjątkowo zmęczony.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:38, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Patrzyła na niego jak na zabójcę i zapytała. - A tak w ogóle to gdzie byłeś? - Zapytała pełna ciekawości. ,,Ja tu się martwię i tęsknie, a ten sobie walki urządza... Kto wie czy nie poznał jakiejś panny..." - Pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:39, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Weszłam kołyszącym się nad wodospad.Spojrzałam na Dante i się lekko uśmiechnęłam po chwili powiedziałam-Hej.Potem podeszłam do wodospadu i się napiłam zimnej wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 20:41, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Za granicami krainy - odrzekł wymijająco. - Włóczyłem się to tu, to tam... nic specjalnego. Chyba bardziej liczy się to, co jest teraz, prawda?
Spojrzał przelotnie na przybyłą wilczycę.
Ostatnio zmieniony przez Dante dnia Czw 20:42, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:43, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Może i racja - Mruknęła i zaczęła go okrążać. - I co, dobrze się bawiłeś? - Zapytała dokładnie przyglądając się wszystkim zadrapaniom. - Może poznałeś kogoś nowego? - Zapytała. Chciała się dowiedzieć jak najwięcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 20:47, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Z rozbawieniem przewrócił oczyma, słysząc to pytanie. - A wyglądam, jakbym dobrze się bawił? - zapytał i dodał. - Tak, poznałem kilka wilków.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:53, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zmrużyła niecierpliwie oczy. - I wśród nich były tylko basiory? - Zastrzygła uszami i dodało. - Nie było wader? - Stanęła kilka metrów przed nim i usiadła, wyczekująco potupując łapką. Nie spuszczała Dantego z oczu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Whitewind dnia Czw 20:54, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 20:56, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Westchnął ciężko. On ostatnio o mało nie zginął, resztką sił dotarł do krainy, by do niej wrócić, a ona była zazdrosna o jakieś wilczyce? - Były - odrzekł krótko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:59, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Na jej pysku pojawił się mały grymas. - I... - Urwała, żeby Dante dokończył. Była ciekawa co Dante wymyśli. ,,Lepiej, żeby odpowiedź była dobra..." - Pomyślała. Jej ogon leżał ciężko na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 21:04, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
- I nie pamiętam nawet, jak wyglądały, bo cały czas myślałem o takiej jednej wilczycy, która skradła mi serce - odpowiedział i powoli wstał, pochodząc do partnerki. - Ta ślicznotka ma błyszczącą, niebieską sierść, czarne skrzydła i zniewalający uśmiech. Ma na imię Whitewind, może ją znasz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:08, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Słysząc to uśmiechnęła się. Przytuliła go i powiedziała. - Dziękuję... - Pocałowała go krótko. Jej ogon zaczął latać. Zamknęła oczy i wtuliła policzek w jego futro, napawając się jego słodką wonią. Była mu wdzięczna za to, że choć poznał tyle wader, nie zdradził jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 21:11, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Za co ty dziękujesz, Whitewind? - zapytał. Objął ją lekko łapą i delikatnie oparł o nią pysk. Dodał. - Kocham cię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:15, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Słuchała o czym gadajai położyła sięobok wodospadu spoglądając w tafle wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:15, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Wiem, że mnie kochasz... - Mruknęła. - I dziękuję Ci za to, że nie przestajesz... - Uśmiechnęła się delikatnie. Zapomniała o reszcie świata. Teraz liczył się tylko on. Liczyło się tylko to by zatrzymać go jak najdłużej przy sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 21:19, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Jak bym mógł przestać... - powiedział i uśmiechnął się. Odsunął się lekko od Whitewind i zapytał. - Znasz jakieś miejsce, w którym mógłbym w spokoju ukryć się na jakiś czas, odpocząć i dojść do siebie? Nie mam siły na szukanie sobie legowiska.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:21, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zamyśliła się, a po chwili odpowiedziała. - Możemy pójść do mnie. - Mruknęła wzruszając ramionami. Dotąd nie wiedziała, że Dante nie posiada własnego legowiska. Uśmiechnęła się szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Whitewind dnia Czw 21:21, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 21:25, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Nie chcę ci przeszkadzać - odpowiedział, zastanawiając się, czy pamięta jeszcze drogę na plażę. Była tam chyba jakaś stara latarnia, o ile dobrze pamiętał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:30, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Ale nie przeszkadzasz! - Prawie, że warknęła. - Zapraszam do mnie. - Spojrzała na niego z ukosa. - No, chyba, że już masz jakieś plany... - Powiedziała. Jej nos prawie dotykał jego nosa, więc odsunęła trochę łebek do tyłu. - To jak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 21:31, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Moje plany na najbliższe dni to lenistwo i regeneracja sił - powiedział i zaśmiał się. - Więc można powiedzieć, że żadnych nie mam. Skoro tak stawiasz sprawę, to chodźmy. Prowadź.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:34, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Poczekaj chwilkę. - Rzekła i podbiegła do Akity. - Akituś. Ja i Dante idziemy do mnie. Niedługo się spotkamy. Pa! - Krzyknęła i wróciła do Dantego. - No to w drogę. - Powiedziała i ruszyła ku terenom swej watahy.
//Wataha wiatru-->Kotliny-->Legowisko Whitewind//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|