Zimny Wodospad...

Alliance · Wysłany: Pon 14:55, 15 Mar 2010 Temat postu:

Młoda wilczyca wyszła z wody, by ogarnąć wzrokiem całą sytuację. Optelepała brązowe futerko, wywieszając język. Pływanie trochę ją zmęczyło. Ale co to, to nie~! Yuki nie da się złamać~!

Noemi · Wysłany: Pon 15:23, 15 Mar 2010 Temat postu:

Weszła chwiejnym krokiem i rozejrzała się. Dostrzegła wilczycę w jej wieku i pewno też byłą wiecznym dzieciakiem. Podeszłą do niej wesołym i tanecznym krokiem.
- Witamm ... Yo -. przywitała ją i zaśmiała się.
- Nie zwracaj uwagi na moje wygłupy, taka już jestem. A i no ten teges ... Noemi jestem -. powiedziała i spojrzała na nią swymi ślepiami. Jedno oko było koloru metalu, a drugie niebieskie. Wow !

Alliance · Wysłany: Pon 15:32, 15 Mar 2010 Temat postu:

- No jednak nie tylko Ty~ - zarechotała, bo tego nie można nazwać śmiechem xD - Yuki.
Usiadła, lustrując uważnym, a jednak rozbawionym spojrzeniem towarzyszkę. Ogon wciąż kłapał o ziemię.

Noemi · Wysłany: Pon 15:38, 15 Mar 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się tak, że błysnęła swymi kłami.
- Haha, już wiem ... Że będziemy się dobrze dogadywać -. mruknęła lekko rozbawiona i klapnęła tyłkiem na ziemię.
- Może ... Zostaniemy przyjaciółkami ? -. spytała. Uśmiechnęła się szczerze i machnęła ogonem. To może być początek wielkiej przyjaźni.

Alliance · Wysłany: Pon 15:43, 15 Mar 2010 Temat postu:

- No wieesz... - obojętny głos nawiedził ową wilczycę.
Zaczęła coś grzebać łapą w ziemi. Tak nagle, jak piorun z jasnego nieba skoczyła na równe łapy, a uśmiech był do prawdy nie do przebicia xD
- Jeszcze się pytasz?! - zarechotała.

Noemi · Wysłany: Pon 15:46, 15 Mar 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się szeroko.
- Już Cię lubię ... -. mruknęła i podniosła się szybko.
- Hym ... Może opowiesz mi coś o sobie ? -. spytała i przyjrzała się Yuki. Machnęła grzywką.

Alliance · Wysłany: Pon 15:52, 15 Mar 2010 Temat postu:

- Ojjej. Znów musze opoowiadać. - jęknęła krótko - No ale dobrze! Pewnego dniaaa... Albo inaczej! Raz byłam na wycieczce bo czasoprzestrzeniach. Wpadłam niespodziewanie do tego wieku, ale potem wróciłam z powrotem do siebie. Przestałam rosnąć wtedy, więc rodzice wysłali mnie do tego wieku, a że ich doradca mówił, bym nie wracała, tak zrobiłam. Miałam kluczyk czasoprzestrzenny, ale go nie potrzebuję, bo chcę zostać tu. Zakochałam się w Mel'u, ale że poróżnił nas wiek, tupnęłam łapką, olewając to. Nie zrozumiałaś nic, prawda? - zarechotałam.

Noemi · Wysłany: Pon 16:01, 15 Mar 2010 Temat postu:

Uniosła brwi.
- Haha, właśnie nic nie zrozumiałam ... -. zaczęła się śmiać jak jakaś idiotka. Walnęła się w łeb i skierowała wzrok na towarzyszkę.
- Hm ? Zakochałaś się w jakimś chłopaku ? Jaki on jest w twoich oczach ? -. spytała i uśmiechnęła się.

Alliance · Wysłany: Pon 16:05, 15 Mar 2010 Temat postu:

- Teraz? Kompletnym debilem. Jeśli mogę to tak nazwać. Nienawidzę, gdy ktoś mnie poniża przez wiek - prychnęła gniewnie - Kiedyś wydawał mi się lojalny, wspaniały, opiekuńczy.
Nie robiła nic sobie z tego. Nie dla niej popłakiwanie i opłakiwanie odchodzących osób. Nie był jej wart.

Noemi · Wysłany: Pon 16:08, 15 Mar 2010 Temat postu:

- Rozumiem ... -. mruknęła. Cóż ... Tak to już jest z życiem.
- Bynajmniej ja miałam szczęście, że się nie zakochałam -. mruknęła pod nosem.
- Dora koniec tematu ... Opowiedzieć Ci coś o sobie ? -. spytała.

Alliance · Wysłany: Pon 16:12, 15 Mar 2010 Temat postu:

- Oczywiście - uśmiech znów rozjaśnił jej brązowy pyszczek.
Nie mogła się obejść bez tego uśmiechu~! Był dla niej jak brat, najlepszy przyjaciel, mapa, gdy się zgubisz.

Noemi · Wysłany: Pon 16:17, 15 Mar 2010 Temat postu:

- Więc ... -. zaczęła. Uśmiechnęła się.
- Urodziłam się w górach ... Moja matka zmarła tuż po moim urodzeniu, Ojciec zaś porzucił mnie i odszedł. Jednak ja nie poddałam się i zaczęłam radzić sobie sama. Okazało się, że już nigdy nie dorosnę. Potem wędrowałam i dotarłam do tej krainy. -. skończyła opowiadać. Uśmiechnęła się kątem pyska i spojrzała na Yuki.

Alliance · Wysłany: Pon 16:21, 15 Mar 2010 Temat postu:

- "Aleś Ty rozgadana..." - zarechotała w duchu.
- Cóż, współczuję. Moi rodzice pewnie żyją - mówiąc to zadarła łeb ku niebu, by spojrzeć w szarawe morze, po którym sunęły chmury, zapewne deszczowe.

Noemi · Wysłany: Pon 16:28, 15 Mar 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się.
- Nie potrzebuję współczuć ... Wystarczy, że ja jestem. Najlepiej zapomnieć o przeszłości. -. zaśmiała się.
- Co robimy ? -. spytała z wielkim uśmiechem. Czysta z niej wariatka. Zaśmiała się cicho.

Alliance · Wysłany: Pon 16:36, 15 Mar 2010 Temat postu:

- Nie mam pojęcia... - udawała nieco znudzoną.
Wstała, niby ot tak, po czym stanęła przed Noemi.
- MAM CIĘ! - parsknęła śmiechem, wrzucając Wiecznego Dzieciaka do wody.
Wskoczyła zaraz za nią, "na bombę", wciąż rechocząc.

Noemi · Wysłany: Pon 16:44, 15 Mar 2010 Temat postu:

Gdy Yuki wrzuciła ją do wody niemalże nie dostała zawału. Wypłynęła na powierzchnię i spojrzała za Yuki. Parsknęła śmiechem i nie mogła przestać. Grzywka zakryła jej oczy więc nic nie widziała. Machała łapkami w powietrzu usiłując odszukać towarzyszkę. Jednak nie udało jej się i znów wpadła do wody.

Alliance · Wysłany: Pon 16:49, 15 Mar 2010 Temat postu:

Wypłynęła na powierzchnię. Nie mogła powstrzymać śmiechu, na widok Noemi. Uderzyła łapą taflę, ochlapując przyjaciółkę. Wciąż się śmiała. Jak dobrze, tak się zdrowo wyśmiać~! Strzepnęła uszami, dmuchając w grzywkę. Zanurzyła pyszczek w wodzie, szukając wzrokiem Noe.
- NOOEE! - nieco przytłumiony głos rozległ się w głębinie.

Noemi · Wysłany: Pon 16:53, 15 Mar 2010 Temat postu:

Wypłynęła. Po czym zaraz została ochlapana ... Nadal się śmiała. Wspaniale było. Odsłoniła łapą mokrą grzywkę z swoich pięknych oczu i skierowała wzrok na Yuki. Wzięła zamach i ochlapała ją wodą. Znów zaczęła się śmiać.

Alliance · Wysłany: Pon 16:57, 15 Mar 2010 Temat postu:

- O Ty! Odgrywasz się~?! - z ciągłym śmiechem również ją ochlapała.
Wzięła głęboki wdech i zanurkowała. Płynnie przemieszczając się w wodzie, niczym ryba, wędrowała po dnie rzeki, oglądając świat z dna. Gdy gumka opuściła jej włosy, złapała ją w locie, jednak się wyślizgnęła. Zaczęła się szalona pogoń za gumką. Gdy w końcu ją złapała, wypłynęła na powierzchnię, trzymając białą uciekinierkę w pysku.
- Mam ją! - zaśmiała się przez zęby.

Noemi · Wysłany: Pon 17:03, 15 Mar 2010 Temat postu:

- No, oczywiście -. zaczęła się ponownie śmiać. Po czym znów została ochlapana. Uśmiechnęła się szeroko.
- Aleee, fajną ksywkę mi wymyśliłaś -. mruknęła i zrobiła takie łoczka *.*.
- To ty będziesz Yu -. oznajmiła i zaczęła się śmiać.