Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:23, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Naprawdę nie musiałeś sama bym doszła do siebie - mruknęła nie zadowolona, a jej źrenice powędrowały ku górze. Spoglądała na spadające z jej łba strugi zimnej wody, którą wylał na nią jej jakże cudowny kompan. Tak, tak to był sarkazm w wykonaniu tejże wilczycy.
- Czasami bywasz okropny - wymamrotała i zaczęła poprawiać łapami nie ogarniętą grzywkę, która w tym momencie ewidentnie jej przeszkadzała. Po chwili wstała, zrobiła kilkanaście kroków odchodząc od miejsca w którym spotkała ją nie miła pobudka i usadowiła się pod jakimś nie zbyt dużym krzakiem. Siedziała tak mrucząc coś pod nosem. Była pewna, że znajduje się w bezpiecznej odległości od nieprzewidywalnego Toraka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:34, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wyjołem z woreczka mały ale wystarczający ręcznik i żuciłem go Sherii
-Jak przeszkadza to wysusz-powiedziałem z uśmiechem d o wilczycy-Tak wiem jestem czasami okropny-dodałem dalej się uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:40, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Tyle dobrze, że wiesz - odkrzyknęła mu i zaczęła wycierać grzywkę w ręcznik, który dał jej Torak. Gdy skończyła podreptała do niego, spojrzała do góry, bo wilk nadal siedział na drzewie.
- Ty w tym woreczku masz chyba wszystko. Dalej, dalej worek Gadżeta! - powiedziała śmiejąc się jak szalona, merdając przy tym ogonem. Wilczyca była w wyśmienitym humorze, lecz sama nie wiedziała czym to jest spowodowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:43, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnołem się do wilczycy-Można powiedzieć że tak jakby niema dna ale ciężki troche jest-powiedziałem.Zawisłem do góry nogami dalej sie szczerząc do Sherii,zdjołem woreczek z pasa i podałem go Sherii miałem nadzieję że go uniesie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:49, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca oczywiście uniosła woreczek na chwile, bo szybko zrzuciła to pieroństwo ze swoich barków na ziemie. Przez moment przyglądała się workowi, ale później przerzuciła wzrok na Toraka.
- I czego szczerzysz ząbki w tym swoim uśmieszku? Mnie nimi nie oczarujesz - mruknęła odgarniając grzywkę z oka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:53, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechałem dalej się do Sherii-Nie mów że nie zauważyłaś-powiedziałem dalej się
szczerząc i powstrzymując śmiech,usiadłem pod drzewem i zaczołem się chichrać xD.Spojżałem na Sherii a raczej na jej plecy gdzie teraz był na zielono znaczek T.
Woreczek odbił na grzbiecie wilczycy literę T chyba wiadomo dlaczego ;D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:57, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
- A co ja niby miałam zauważyć? - zapytała, zniecierpliwiona zaczęła przebierać łapami. Pobiegła szybko do wody przejrzała się i stwierdziła, że się nie zmieniła, nie jest też brudna, więc pędem wróciła znów do Toraka i spojrzała na niego przebiegle.
- Ty coś kombinujesz! - mruknęła nie zadowolona, nadal mu się przypatrując.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:59, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojżałem na wilczyce dalej sie chichrając i trzymając przednie łapy na pysku
-haha...spójż na...haha...grzbiet-powiedziałem i wybuchnołem śmiechem
-Lepjej to szybko umyj bo ci tak zostanie-dodałem biorąc wdech i dalej się śmiejąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matter
Dorosły
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani samozapomnienia Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:07, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Weszła ze strachem w oczach. Kiedy zobaczyła wilki, skryła się za drzewem. Po chwili zebrała się w sobie i wyszła na widok.
- W-w-witajciiie... - trzęsła się ze strachu spoglądajac na masywnego wilkołaka i śliczną wilczycę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matter dnia Nie 15:08, 22 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:10, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Odwróciłem się w stronę przybyłej-Witam Torak jestem-powiedziałem z uśmiechem na pysku lecz dalej sie śmiejąc z Sherii.Wziołem wdech i zaczołem się chichrać od nowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:16, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca zaczęła się kręcić w kółko próbując wypatrzeć coś śmiesznego na grzbiecie. Zrozumiała, że robienie takich bezsensownych kółek nie zdaje się na nic, więc usiadła i spojrzała na grzbiet. Zobaczyła kawałek zielonej literki.
- Ty zbóju! Co Ty mi zrobiłeś? Jak ja wyglądam - zaczęła wykrzykiwać spanikowana, zdenerwowana, oburzona, itd. Spojrzała na śmiejącego się Toraka i na moment na jej pysku pojawił się nikły uśmiech. Sherii zmarszczyła czoło. Spojrzała jeszcze raz na swój przyozdobiony jakąś literą grzbiet i wybuchnęła dzikim śmiechem. Jej śmiech był spowodowany tym, iż spostrzegła, że owa litera to T, czyli z pewnością tym znakiem musiał być oznaczony worek Toraka.
- Wiesz, teraz można powiedzieć, że jestem prawie Twoja, ale mam nadzieję, że mnie nie zawłaszczysz - powiedziała i nadal śmiała się do rozpuku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:19, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojżałem na wilczycę-Nie no skąd ale radze idz to szybko zmyj bo ci to zostanie-
powiedziałem powstrzymując śmiech,wstałem lecz od razu usiadłem ponieważmoje tylne łapy były jak z waty od śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matter
Dorosły
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani samozapomnienia Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:19, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Patrzyła się na Sherii jak oczarowana. Nic nie mówiła. Tylko się gapiła. A przecież owe milczenie mogła znaczyć więcej niż tysiące słów. Trzęsąc się podeszła bliżej wymijając niesforne kamienie, o które niezdara zapewne by się potknęła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matter dnia Nie 15:27, 22 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:37, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca poszła w kierunku nie wielkiego rozlewiska. Po chwili jednak przystanęła, bo spostrzegła, iż jakieś oczy nie ubłagalnie jej się przypatrują. Zobaczyła jakieś nie znajome szczenie? I podeszła bliżej.
- Dlaczego patrzysz na mnie jak ciele w malowane wrota? - zapytała zdumiona. Oczekując na odpowiedź przebierała łapami i od czasu, do czasu spoglądała na swój grzbiet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matter
Dorosły
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani samozapomnienia Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:42, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
- W-iiitaj. - Pisnęła i słysząc pytanie wilczycy zakryła oczy łapami.
- Wy-wy-wybacz.
I w cień się usunęła wciąż zakrywając oczy łapami. Mimo to, spomiędzy palców gapiła się ciągle na piękną wadere przerażonymi oczyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:46, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Ano witaj, witaj - powiedziała i podeszła kilka kroków do cofającego się szczeniaka.
- Jestem Sherii, a Ty jak masz na imię? Wiesz, nie musisz prosić o wybaczenie. Nie mam Ci tego za złe, ale ja raczej nie przywykłam do takiego perfidnego gapienia się. Można powiedzieć, że czuję się nieswojo. I zdejmij te łapy z oczu, bo zrobisz sobie krzywdę - mruknęła podążając wzrokiem za szczeniakiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sherii dnia Nie 15:47, 22 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:49, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojżałem na młodą-Boisz się nas?-spytałęm po czym uśmiechnołem się do Sherii i popchnołem ją do jeziorka aby ślad jej się zmył.Uśmiecnołem się do małej a sam wskoczyłem do jeziorka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matter
Dorosły
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani samozapomnienia Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:51, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Jej wyraz twarzy stał się nieco pewniejszy. Podeszła niepewnie kilka kroków i wyciągnęła powoli łapkę w stronę wadery w jeziorku aby jej dotknąć.
- Go-gome. Gome gomenasai. - Powiedział i cofnęła łapę i znów się trzęsła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matter dnia Nie 15:51, 22 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:57, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Toruś gdybyś mnie nie popchnął z pewnością Twój znak zostałby mi na zawsze. Ta moja kochana skleroza. Wystarczy, że pojawi się taki rozkoszny, nie śmiały i wystraszony szczeniaki od razu tracę głowę - powiedziała wychodząc z rozlewiska. Spojrzała na grzbiet. Była zadowolona, że litera zniknęła.
- Nie bój się my nie spożywamy mały szczeniąt. Poza tym bardzo mi miło. Można wiedzieć skąd się tutaj wzięłaś i gdzie są Twoi rodzice? - zapytała uśmiechając się do małej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matter
Dorosły
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani samozapomnienia Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:00, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Sora Hishoku, ale lepiej mówić Sora. - przedstawiła się. Gdy przypomniała sobie rodziców ścisnęła wargę, aby się nie rozpłakać. - Nie mam rodziców. Świat bywa okrutny.
Zaczęła nucić ,,takanaru kodou fureau ima erande
susume toki no hate he
potsuri kokuu no yoru ni tsubuyaita
"mata, ashita ne" tte kotoba
moe meguri terasu taiyou no you na
tsuyosa to eien ni kogareta..."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matter dnia Nie 16:07, 22 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|