Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:54, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
Pokiwał łbem ze zrozumieniem.
- Przykre wspomnienia zapisują się w naszej pamięci najsilniej i potrafią prześladować przez całe życie. Ale trzeba się starać o nich nie myśleć, ignorować, kiedy nagle nas nachodzą - odpowiedział, patrząc na Caro. Wyglądała na senną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:23, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
Potwornie zmęczona wadera ułożyła głowę na złożonych łapach. Przymykając co chwila oczy poczęła spoglądać na ziemię. Uniosła głowę i kiwnęła nią Abaddan'owi na znak, iż się zgadza.
- Masz rację, jednak wyrzucanie z pamięci i ignorowanie najgorszych wspomnień nie jest takie łatwe jak się wydaje. Ostatnio coraz częściej nachodzi mnie przeszłość, jakby kazała szukać mi wskazówek na pytanie, który dręczy mój umysł niemal, że zawsze. - rzekła prawie, że zasypiając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:15, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
- Chętnie bym z tobą o tym porozmawiał, ale widzę, że oczęta same ci się zamykają - zauważył i uśmiechnął się pogodnie. Dodał. - Odpocznij.
Co prawda Abaddon nie był zwolennikiem spania na wolnych terenach, gdzie mogły się wydarzyć różne rzeczy, ale jeśli Caro tak ufała temu miejscu, nie zamierzał przeszkadzać jej w odpoczynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:21, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
- Nie, ja nie chcę spać - rzekła podnosząc głowę. - Po prostu czasem tak mam, gdy wracają mi pewne myśli... - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:14, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
- Organizm bardzo różnie reaguje na stres lub przykre wspomnienia - stwierdził i uśmiechnął się nieznacznie. - Ale jeśli to ma ci pomóc w odgonieniu smutnych myśli, to może lepiej się zdrzemnij?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:00, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wadera pokiwała głową sprzecznie.
- Przeszło mi już... - odparła podnosząc głowę do góry, a potem wstając. Uśmiechnęła się do Abbadona i zaczęła toczyć kamyk.
- Powiedz mi, znasz już tę Enary? - szepnęła kierując głowę na kamień i robiąc złą minę.
Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam. Byłam na wakacjach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Caro dnia Pią 21:01, 08 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:15, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
Ab przetasował w myśli imiona, nazwiska i ksywki wszystkich wilków, które dane mu było poznać, lecz nie znalazł między nimi żadnej nazwanej tak wadery.
- Nigdy o niej nie słyszałem - odpowiedział. - Ale musi być dość ważną osobą, skoro o niej wspominasz, tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:20, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Ważna? - Zaśmiała się. - To za dużo powiedziane! - odparła wykrzywiając mordkę w rozbawiony uśmieszek. Nawet polubiła Abbadona, chociaż nie, to było inne odczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:27, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Nie jest ważna, więc dlaczego o niej wspominasz? - zapytał. Trochę go to zdumiało, bo przecież czy zwykle nie porusza się jedynie tematów ważnych, zaś te błahe i niewarte rozmowy odrzuca? Teraz jego oczy błysnęły zaciekawieniem, kiedy patrzył na rozmówczynię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:29, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
Nad wodospadem pojawiła się brązowa wilczyca z Watahy Wiatru. Jak zwykle miała dobry humor, aczkolwiek od ostatniego czasu troszeczkę... Jej się zepsuł. Ale i tak pałała wręcz energią. Taki wampir energiczny. Wilczyca podeszła do wody i się przychyliła, pijąc powoli. Dobrze, że nie była egzoenergetyczna, wtedy byłoby kiepsko. Gdy już się napiła, to odwróciła się w stronę wilków znajdujących się tu. Uśmiechnęła się pod nosem, widząc Abaddona. Aż była ciekawa, czy ją jeszcze pamięta. Bo ona go owszem, i to nawet dobrze. Położyła się na trawie, delikatnie poruszając ogonem.
-Dzień Dobry! Albo raczej... Dobry Wieczór!
Powiedziała, jak zwykle melodyjnie i położyła pyszczek na łapkach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Pią 21:35, 08 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:33, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
- No wiesz, bo niszczy całą krainę w sensie społecznym - odparła po czym skierowała wzrok na brązową waderę.
- Witam... - odparła nieco nieśmiale, a potem uśmiechnęła się do obu wilków szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:36, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Co masz konkretnie na myśli? - zapytał, marszcząc brwi. Niszczy w sensie społecznym... zabrzmiało to bardzo mętnie, ogólnikowo. Nie sposób było odgadnąć, co Caro miała dokładnie na myśli. Spojrzał na brązową wilczycę. Uśmiechnął się lekko do niej i odrzekł. - Witaj.
Nie, nie pamiętał Akeli. Lecz nie mógł zignorować powitania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:40, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Rozkochuje w sobie każdego wilka w krainie, nawet tego posiadającego partnerkę i robi sobie z nich niewolników, którzy są jak zaczarowani. - odrzekła po czym zamachała lekko ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:44, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Cóż, w każdej krainie musi znaleźć się co najmniej jedna kurw... wybacz mi słownictwo - tu uśmiechnął się nieznacznie w przepraszającym geście. Nie wypadało przeklinać przy waderach. - ...co najmniej jedna, która lekko się prowadzi. Ale ona minie. Minie, kiedy jej adoratorom otworzą się oczy, a stanie się to z pewnością bardzo szybko. W krainie o silnie zakorzenionych tradycjach rodzinnych takie osoby, jak ta... Enary czy jak jej tam, nie mają prawa bytu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:44, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca podniosła się i podeszła do Abaddona i Caro. Tak jak myślała, nie pamiętał jej... Nie dziwiła się jednak dlaczego... W końcu... To było dawno, no nie tak dawno... Lecz upłynęło wiele czasu od ich ostatniego spotkania.
-Akeli jestem... Ach i przepraszam, że mieszam się w Waszą rozmowę... Lecz ostatnio słyszałam, że Enary rozwaliła już jedną parę i miała mały incydent z jednym z wilków... Ona robi z siebie po prostu dziwkę...
Powiedziała, owijając swoje drobne ciało ogonem. nie lubiła takich wilczyc. Jej zdaniem taka wadera nie miała do siebie szacunku...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Pią 21:45, 08 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:48, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca kiwnęła głową i spojrzała na Akeli.
- Racja. Jednak nie mogę tego zrozumieć, czy ona robi to specjalnie, czy po prostu ma w tym uwielbienie i robi to, by zaspokoić swój głód o ile tak mogę powiedzieć... - odparła po czym warknęła. Czy naprawdę musiała się zamieniać w starą babcię plotkującą na prawo i lewo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:53, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Myślę, że za bardzo przejmujecie się tą całą Enary - powiedział po momencie namysłu. - Każdy ma prawo do prowadzenia swojego życia tak, jak mu to odpowiada, trzeba żyć w zgodzie z własnym sumieniem. Jej zachowanie jest niesmaczne, to na pewno. Ale jeśli jest to wilczyca, która lubuje się w rozbijaniu wilczych rodzin, to wszelkie dyskusje na jej temat, oczernianie jej sprawia jej przyjemność. Widzi, że drażni, że nie jest obojętna. Takich to cieszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:57, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Nawiązując do wypowiedzi koleżanki... Sądzę, że ona chce takim czymś zaspokoić swoje pragnienia, i tyle.
Odpowiedziała Caro i zerknęła na Abaddona, słuchając go z uśmiechem. Ale... Nie tylko Enary taka była. Jest też Volire, czy jakoś tak i Trina. Ale jednak o Enary słyszało się najwięcej.
- Ja się wcale nią nie przejmuję... Lecz niechcący usłyszałam Waszą rozmowę, no i tak jakoś wyszło.
Dodała z uśmieszkiem i poruszyła końcówką ogona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loba
Dorosły
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Pod Gwazdy Północnej Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:55, 05 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Loba przyszła z małym uśmieszkiem na twarzy.Gdy lekko zamoczyła łapę szybko ja cofnęła.
-Witam-Rzekła
Wilczyca znów weszła do wody. Zatrzęsła się po wpływem zimnej wody.
Loba podniosła jeden kamyk.
-Hmmm-Szepnęła podrzucając kamyk i odbijając go ogonem. I odchodząc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Loba dnia Czw 16:36, 05 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefryt
Dorosły
Dołączył: 24 Maj 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:45, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Smoczyca przez pewien czas krążyła nad wodospadami, szukając odpowiednio głębokiego, aby mogła obmyć sobie łuski. Wreszcie taki znalazła.
- Trzymaj się teraz mocno. - rzekła do Itami, obniżając lot. Leciała przez chwilę wzdłuż koryta wody, pazurami przecinając taflę. Po chwili spadła nagle w dół, wraz z wodospadem i znalazła się w wodzie, niczym wielka, złota łódź. Skrzydła nadal rozłożone zmoczyły się. Oznaczało to tymczasowy koniec lotów. Smoczyca podeszła do brzegu, aby Itami mogła z niej zejść.
- Podobało się? - spytała, ciesząc się z ochłody, jaką sprawiła jej woda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|