Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:18, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
Lea dopiero teraz dojrzała wewnątrz pomieszczenia przyjaciółkę.
- Anabell! - zawołała wesoło i podbiegła do wilczycy. - Nie, dziękuję Ferine, choć to bardzo miłe z twojej strony. - powiedziała do gospodyni uśmiechnęła się szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:21, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Aha-mrukneła Ferine zamykając szafkę. Zawizdała cicho. Przez okno wleciała biała sowa i usiadła na jej ramieniu. Ferine pogładziła ją po skrzydle.
-Uj Hedwigo, długo już polowałaś. Zaniesiesz mi liścik?
Ferine napisała coś na kawałku papieru i przywiązała sowie do nóżki.
-To do Karenaj.-powiedziała sowie, która wyleciała przez otwarte okno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:00, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
Leę zaciekawiło, co Ferine wysyła, lecz stwierdziła, że nie wypada pytać. Zwróciła się więc do Anabell.
- An, co u ciebie słychać? Widziałaś się ostatnio z kimś naszej dawnej paczki? - spytała z uśmiechem. Miała jej tyle do opowiedzenia... O ile ona sama będzie chciała słuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:05, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ferine usiadła obok Anabell i Lei. Nie chciała przeszkadzać. Paczka? Ona zawsze chciała być w paczce. Może do jakiejś dołączy albo sama założy co? Albo nie założy klub! Nazwie go... Klubem Kła! Och tak... Spoglądała nieśmiało na Leę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:55, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
Lea spojrzała z uśmiechem na Ferine.
- Wybacz, jestem w twoim domu, a rozmawiam głownie z innymi. - powiedziała lekko machając ogonem. - Należysz do Watahy Ognia, tak? - spytała, chociaż skoro dom wilczycy znajdował się na terenach tejże Watahy, to jak mogłoby być inaczej? - Ja należę do Ognia. - dodała kiwając główką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:26, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Czy kogoś spotkałam? Jaela i Viki. Niedawno Nathaniela.- rzekła i się miło uśmiechnęła do Lei, dawno jej nie widziała. -Uch... a co u ciebie?- zapytała, doskonale wiedziała o szczeniakach, ale co szkodzi się jej podpytać? Możliwe, iż to były plotki. Ale nie...Jael by nie okłamał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:41, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
Jak się powiadamia przyjaciół o powiększeniu swojej rodziny? No cóż, Jael zapewne już przekazał Anabell "radosną nowinę", w końcu plotkarz z niego.
- Ach, wszystko dobrze, dziękuję. Mam dwójkę dzieci, Letha i Leavi. Kochane są, aczkolwiek tęsknię trochę za dawnymi przyjaciółmi. - powiedziała, a przy zakańczaniu wypowiedzi jej głos wydawał się jakiś smutny. No, rzeczywiście tęskniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:43, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Dzieci....rozumiem.Wiedziałam, że kiedyś to się stanie.- powiedziała i się zaśmiała. Przytuliła Lee, tak jak dawniej. -Ależ ja się za tobą stęskniłam..- powiedziała zadowolona, jej najbardziej ufała. Była jej najlepszą przyjaciółką, może to i dobrze, że ją spotkała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:43, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ferine uśmiechneła się do Lei pogodnie.
-Nie nie szkodzi.-odpowiedziała cicho. Czuła się trochę niezręcznie, siedząc z dwoma wilczycami, z których jedna i druga były przyjaciółkami. Miała ochotę wyjść z domu.
Lea! Czarownicy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:50, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
Lea odwzajemniła uśmiech Anabell. Poczuła, że Ferine może czuć się dość niezręcznie w takiej sytuacji, kiedy one sobie beztrosko rozmawiały w jej domostwie.
- Wybacz nam Ferine. - powiedziała uśmiechając się przepraszająco. - Tak, Jaela też widziałam, odwiedził nas chłopak. - dodała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:52, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ferine uśmiechneła się lekko sztucznie do Lei, próbując ukryć małe znudzenie.
-Przepraszam, że się wtrącam, ale też znam Jael'a. Tyle serc złamał.-mrukneła i spojrzała na okno. Hedwiga coś długo nie wracała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:53, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Sądzę, że to dobrze, że was odwiedził.- rzekła i machnęła ogonem. -Powiesz jeszcze coś ciekawego?- zapytała i spojrzała na Ferine, ach ta Ferine. -Będziesz dobrym szpiegiem.- uśmiechnęła się do niej miło, ba bardzo miło. Ona chyba czasami jest aż za miła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:55, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Och, tak. Jael... Jael... Jael, łamacz kobiecych serc. - westchnęła i ponownie zastanowiła się, co te wszystkie wadery widzą w jej przyjacielu... Widocznie wytwarza jakiś hormon, na który on - Lea jest odporna. - Czy i tobie nasz zły przyjaciel wyrządził krzywdę? - spytała nagle zmieniając ton. Polubiła Ferine, więc mogła się wkurzyć na Jaela, że ją skrzywdził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:58, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Och dziękuje.-zwróciła się do Anabell, a później spojrzała na Leę.
-Niestety:Tak. Ale ja mam swój sposób na takich. Jak cię rzucają, to udajesz, że jesteś taka załamana. No wiesz: Niby płaczesz i nie możesz spać. Tak naprawde ja wiele razy już używałam tej techniki.-powiedziała i uśmiechneła się.-Oczywiście, to takie małe udawanko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:59, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
-No cóż Ferine.. ostrzegałam Cię przed nim.- rzekła z wyrzutem. Tak to jest jak jej się nie słucha! Ale w końcu.. wilczyca musiała sama się przekonać, czemu właśnie w nim się zakochała? Zupełnie tak jak Anabell... ale ona tego nie ukazywała. Podobał jej się i tyle, serce nie sługa... wiadome, że jej nie posłucha. -Ja mam swoją technikę.. na jakiś czas odizolowuje się od tej osoby, a później jak o niej zapomina, to wracam.- ależ ona mądra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Śro 18:00, 23 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:20, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Techniki, techniki... - mruknęła ta "zamężna", choć na jej pyszczku gościł wciąż ten sam uśmiech. Ostatnio jednak coś dziwnego zagościło w jej sercu... Nie umiała jeszcze określić co to takiego, bała się, że zrani tym kogoś bliskiego. Westchnęła i odegnała od siebie niepotrzebne myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:29, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ferine znów spojrzała na okno. Hedwiga gdzie jesteś?! Pewnie znów poleciała na polowanie. W końcu to sowa.
-Przynajmniej ty masz partnera. Ja i Anabell jesteśmy samotne.-powiedziała do Lei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:01, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Nigdy nie próbuj zakochać się na siłę. - powiedziała spokojnie Lea. "Tak jak chyba ja zrobiłam" - chciała dodać, ale się powstrzymała. Nie była pewne, że jej przypuszczenia są słuszne, więc nie chciała mówić nic więcej. Uśmiechnęła się jedynie, by wilczyce nie nabrały podejrzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:57, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Dobrze.-odpowiedziała Ferine i uśmiechneła się leciutko. Cichutko zaczeła stukać palcami o blat stołu.
-Raz takiego znałam.-szepneła. Przypomniała sobie o Tamanim i jej. Jak to wszystko było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:38, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
Lea uśmiechnęła się do Ferine.
- Na pewno jeszcze znajdziesz sobie kogoś. Jesteś młoda, masz mnóstwo czasu na takie rzeczy. Po co na razie marnować wolny czas? Baw się, spotykaj z przyjaciółmi... - powiedziała wesoło. No właśnie, partner nie jest niezbędną częścią życia wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|