Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:32, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
Ajć, trudne pytanie. Samica spojrzała gdzieś w dal, jakby szukając odpowiedzi, przy okazji nerwowo poruszając końcówką ogona.
- Cóż... musiałabym w tym momencie znów działać dla dobra całej watahy, nie tylko jednostki. Nie mogłabym powiedzieć, że go wysłałam, gdyż to spowodowałoby konflikt wobec watahami. Jednak kłamstwo w obronie... Ech, można by powiedzieć, że wilk nie został wcale wysłany, a najwyraźniej na własną łapę chciał zdobyć różne informacje i zanieść je do mnie, chcą pokazać, ile jest wart. Zaraz po tym dyplomatyczna przemowa, przeprosiny za niesforność szpiega i obiecanie, że nic takiego więcej się nie powtórzy. Wsparcia od Ognia i tak nie otrzymujemy a szacunek... Byłoby ich błędem, gdyby zaczęli nami gardzić i uważać nas za gorszych. To mogłoby osłabić ich czujność - odpowiedziała. I miała nadzieję, że mniej-więcej takiej odpowiedzi oczekiwał Karmel, acz niczego nie wiadomo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karmel
Beta Wiatru
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:40, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
- Mówiłem o szacunku i wsparciu naszej Watahy dla ciebie. - sprostował. - Gotowa jesteś poświęcić szacunek i wsparcie ogółu dla dobra ogółu?
Miał już przygotowane następne pytanie. Horus oczywiście w tym pomógł i to znacznie... Pytanie dość ważne. Poruszające zasadniczą kwestię. Więcej broń boże nie zdradzę, wezmę z zaskoczenia. Bój więc się!
Horus wstał, zaglądając wilkowi przez ramię. Faktycznie, test zbliżał się ku końcowi. Coraz mniej szans na uziemienie wilczycy. Wkrótce przyjdzie do policzenia odpowiedzi dobrych i złych i wydania werdyktu. Na razie jednak sama nie wiem, jak on brzmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:50, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
Westchnęła.
- Jestem. To zawsze można spróbować odbudować, bądź wytłumaczyć wilkom, dlaczego tak się postąpiło... Przyzwyczajona jestem do braku wsparcia, na szacunek trzeba zasłużyć. Wolę to wszystko poświęcić niż wywołać konflikt - powiedziała stanowczym tonem. Jeśli konflikt by powstał, co by jej przyszło po szacunku? Wojna między watahami była znacznie trudniejsza do wygrania, aniżeli bitwa o odzyskanie szacunku i wsparcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmel
Beta Wiatru
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:04, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
Hmm... Ciekawe. Większość stawia jednak na szacunek.
- Niedawno na długo zniknęłaś z Krainy...? Skąd mam wiedzieć, że się to nie powtórzy, że nie zostawisz Watahy samej sobie, jak to swego czasu zrobili Crystal i Assire?
Już dawno przestała mu sprawiać problemy myśl, że Assire jest jego ojcem. Na dzień dzisiejszy widział w nim tylko kogoś, kto rażąco nie dopilnował swoich obowiązków zarówno wobec Watahy, jak i rodziny. Nie chciał być taki, jak on. I wierzył, że nie będzie.
Przyglądał się uważnie wilczycy, czekając na odpowiedź. Horus również na nią patrzył, uważnie, badawczo, wrogo. On również czekał na odpowiedź, pragnąc znaleźć tam punkt zaczepienia do skreślenia wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:58, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
Pytanie niezwykle łatwe jak na ten test. Dopiero co na podobne odpowiadała sama sobie.
- Jestem wilczycą uwielbiającą wręcz podróże - dlatego zniknęłam z Krainy. Niemniej, tym razem postanowiłam wrócić na długo, by się osiedlić i w końcu rozkręcić moją karierę. Opowiadałam o tym ostatnio pewnemu samotnikowi... Na każdego musi przyjść pora, by się zatrzymać i zająć swoim życiem, może założyć rodzinę, czy zadbać o watahę, do której należy. Gdybym wiedziała, że chcę ponownie wyjść poza granice Krainy, nie przystępowałabym do testu na Betę. Jestem odpowiedzialnym wilkiem - odpowiedziała, lekko się uśmiechając. I tym razem nie był to złośliwy czy zawadiacki uśmieszek, a szczery i nawet szczery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmel
Beta Wiatru
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:10, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
Mhm...
Ostatnie pytanie. A potem podliczenie i ocena.
- Co sądzisz o swoich odpowiedziach?
Czekając na odpowiedź na odwrocie jednej z kartek narysował prowizoryczną tabelkę. No, może tabelka to za dużo. Narysował krzyż z krótkim ramieniem na górze, długim na dole i średnimi po bokach. W nagłówku pierwszej kolumny narysował plus, w drugiej zaś minus. Wady, zalety... Jeśli wyjdzie poniżej siedemdziesięciu pięciu procent poprawnych, wilczyca zda. Jeśli zaś nie - obleje ku uciesze Horusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:16, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
Samoocena. To może być dla niej trudne, gdyż bywa czasem lekko narcystyczna.
- Były te lepsze i gorsze. Osobiście, jestem z większości w miarę zadowolona. Niestety, nie jestem w stanie na teście pokazać wszystkiego, na co mnie stać. Wciąż potrzebuję zgromadzić trochę wiedzy o tym jak być dobrą Betą, ale jednak nie zdobędę jej w sposób lepszy niż pozostanie nią. Jeśli po moich odpowiedziach pozwolisz mi zająć to stanowisko - obiecuję, że się nie zawiedziesz - odpowiedziała. No, na początku zawarła odpowiedź na podane pytanie, dalej trzeba było zapewnić, że wybór jej na Betę to nie jest tak tragiczny wybór. Deebie, trzymam za Ciebie kciuki - ty sama nie możesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmel
Beta Wiatru
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:40, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
<center>+ | -
__________
Opanowana|Niecierpliwa
Spostrzegawcza . . . . . |Przesadnie pewna siebie
Myśli strategicznie|Nie lubi kotów. . . .
Zdecydowana| ----------------
Odważna|------------
Inteligentna|---------------
Sprawiedliwa|-----------------
Tolerancyjna|------------------
Unika konfliktów|----------------------
Odpowiedzialna|---------------------
</center>
Zerknął na tabelkę. Horus prychnął cicho wiedząc, że matematyka najwyraźniej go pokonała. Od dnia dzisiejszego matematyka miała w nim zażartego wroga.
Karmel zaś skinął łbem.
- Wygląda na to, że zdałaś. Były drobne potknięcia, czy też naciągnięcie kilku faktów, ale ogół wygląda dobrze.
W wypadku naciągnięcia faktów mówię o ambicji wilczycy. Przesłuchiwana przyznała, że takowe posiada, jednak jej słowa wydawały się przeczyć temu, by były rzeczywiście tak duże, jak chciałaby je przedstawić. Hmm...
Horus prychnął, ponownie dźgając pazurami swojego wilka. Musi szybko coś wymyślić...
Przyjmijmy, że tabelka jest prosto, ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:45, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
Tabelka taka piękna. Ale... minus za to, że kotów nie lubi? To z pewnością pomysł Horusa!
Deebie mrugnęła parę razy. Zdała. Powiedział, że zdała. Uśmiechnęła się szeroko, zatrzymując całą radością dla siebie.
- Czyli... jestem teraz Betą Wiatru... Dziękuję, Karmelu - powiedziała, wciąż jakby niepewna czy dobrze usłyszała. Spojrzała na kota z miną "No i kto tu rządzi?". 1:0 dla Deebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmel
Beta Wiatru
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:55, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
Owszem, Horusa. Zdziwisz się, jak wielki wpływ na Karmelka ma ten kocur.
Uśmiechnął się.
- To co, panno Beto, da się pani namówić na drinka by to uczcić?
Horus, o dziwo, zamruczał z aprobatą. Wszyscy troje idą na drinka. A kot nie będzie się narzucał, chociaż wie, czym kończą się takie akcje. Czemu? Bo wyczuwał w tym korzystne okoliczności. Możliwość zapanowania nad Deebie jeszcze zanim ona zacznie rozrabiać. Tak będzie prościej.
O dziwo, po raz pierwszy w życiu wszelkie nadzieje kota były w przewidywalności Karmelka.
Drink. Na przykład w "Piwnej Nucie", jedynym czynnym lokalu tego rodzaju. Chyba nie odmówi pięknemu basiorowi...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:00, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
Samica podniosła się i podeszła bliżej samca, uśmiechając się delikatnie.
- Z wielką chęcią, panie Beto. Prowadź - rzuciła przyjemnym dla ucha tonem. Kątem oka znów spojrzała na kocura. Był dla niej zbyt... szczęśliwy, o. Coś jej się w tym nie podobało. No cóż, kiedyś indziej się nim zajmie.
Gdy tylko Karmel ruszy w drogę do "Piwnej Nuty", Deebie ruszy tuż obok niego, stawiając delikatnie już cztery łapy. Czas zacząć powoli korzystać z tej zagipsowanej - nie może wiecznie wisieć w powietrzu i tylko przeszkadzać, niech się do czegoś nada.
z/t, gdy wyjdzie Karmel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmel
Beta Wiatru
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:11, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
Ruszył więc. W końcu... Te pięć ostatnich kosteczek powinno wystarczyć na jednego małego drinka. Nie miał dość kostek, by stawiać również Deebie, ale cóż...
Kroki swe skierował ku owej "Piwnej Nucie".
Horus poszedł za nimi, strzegąc tyłów tak jakby. Na wszelki wypadek, jakby naszła go nagła i niespodziewana chęć, by zatopić pazurki w zadku Deebie. Teraz jednak musi być grzeczny i słodki, inaczej wszystko się sypnie. Musi uważać, straszliwie uważać... Zwłaszcza, że jego dzieci już zostały rozdane i żaden nie może popracować nad tą wilczycą. Chyba, żeby zgrać to tak, że wpłynie na nią Bart kierowany Horusową córką. Hmm... Warto to przemyśleć.
zt -> Piwna Nuta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|