Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:12, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
Shazz przyszła tu powoli. Czyżby tu już zamieszkali inni ludzie? Zobaczyła nagle inne wilki. Szczerze mówiąc, wolała usiąść i spojrzeć w niebo. Deszcz kapał lekko, co jej się podobało. Jednak po chwili zaczęła łazić w kółko i myśleć o zupełnie czym innym. Czyżby się znów nudziła? No raczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:14, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
Podszedłem do niej wolnym krokiem.
- Hej, co u ciebie Shazz?- Zapytałem się spoglądając na nią. Wydawało się, że jej nudno. I chyba tak było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:20, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
//Ty nie znasz mojego imienia, w fabule. ;) //
Spojrzała na wilka. Przymknęła lekko ślepia.
- Witam, jestem Shazza. - Powiedziałą, jednak nie za głośno.
Gdzieś tu czuła obecność śmierci, ale też i życia. Spojrzała dalej. Było tam kilka chat. Z kominów zaś bił dym.
- Może lepiej będzie na wsi porozmawiać? - Spytała i wstała powoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:31, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Na wsi? Dobra, chodźmy. Ja też trochę nie lubię tego miejsca. O i gdzie moje maniery. Jestem Wilczur.
Przedstawiłem się i ruszyłem w stronę wsi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:48, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ona także ruszyła za basiorem. Szła w jego tempie, bowiem nie chciała go ona zostawić w tyle, ani być zanim. Szła na równej linii. W końcu z nim zniknęła gdzieś w kierunku wsi.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:25, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Mystic przyszedł tu powoli. Cóż, opuszczony obóz. Wszędzie woń śmierci. Ale on to wytrzymywał. Nie, on był silny psychicznie. Nie martwił się o ludzi. Usiadł i spojrzał w niebo. Tak, była dziś piękna pogoda, w sam raz na podróże. Więc wstał i zaczął znów marzyć. O tym samym. Po chwili jednak przestał i ruszył w drogę.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|