Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:45, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
Jasne!
On był taki kochany! Nawet najlepsza przyjaciółka nie za bardzo przejmowała się moimi problemami, chociaż nie miałam jej tego za złe. Tylko... po prostu jeszcze nie spotkałam się z kimś, kogo znałam dosyć krótko a już był dla mnie tak życzliwy. Uśmiechnęłam się słabo i zeskoczyłam ze stołka, chowając się za Laurim. Przy nim czułam się choć trochę bezpieczniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lauri Iloinen
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:51, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
Jeszcze raz spojrzał na wilki obecnej w tym pomieszczeniu. Biało-niebieski samiec wyglądał niegroźnie, lecz ta czarnowłosa wadera... sprawiła na Laurim nienajlepsze wrażenie. Przemknęło mu przez myśl, że powinni jak najszybciej stąd odejść, by Sachiko nie miała już więcej powodów do strachu. Ruszył powoli ku wyjściu, aż wreszcie opuścił teren starej chaty.
zt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:57, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wybiegłam szybciutko za Laurim nie odstępując go na krok. Rzuciłam przelotne spojrzenie całej chatce i spróbowałam przypomnieć sobie, czy skądś nie zna tego biało-niebieskiego wilka. Nic jednak nie przychodziło mi do głowy.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:54, 01 Mar 2012 Temat postu: Ino poluje na koc w kratkę |
|
Ino podbiegła pod drzwi chatki ciekawa co zwracającego uwagę może tu znaleźć. Oparła się łapami o ścianę i zajrzała przez okno. Nie widząc tu nikogo powoli uchyliła drzwi. Wkradła się do środka i obrzuciła wyposażenie wzrokiem. Ruszyła przed siebie, potrącając zadem jakąś szafkę. Ta runęła na ziemie. Ino usłyszała dźwięk tłuczonego szkła. Odskoczyła przed jego odłamkami lecącymi w jej stronę. Podłoga skrzypiała pod jej ciężarem. Niewielka kuchnia mieszcząca się w domku zainteresowała ją. Postawiła łapy na posadzce i uwolniła się od skrzypienia drewna. Wspięła się na szafkę strącając masę naczyń i różnych gratów. Rozgrzebując wielką stertę starych chusteczek znalazła tylko starą puszkę. Niezbyt zadowolona zeskoczyła na podłogę i pootwierała szafki które znajdowały się niżej. Wywalając na ziemię stare garnki przeszukiwała dom kawałek po kawałku. Ziewnęła znudzona jednak szukała czegoś dla siebie więc nie zamierzała się poddać. Wyszła z kuchni i skierowała się w stronę salonu. Na środku ujrzała przewróconą kanapę. Ominęła ją szerokim łukiem i przyjrzała się żółtym zasłoną. Gdy dotknęła ich łapą posypała się z nich masa kurzu. Wadera kichnęła i skierowała się do kominka. Stado nietoperzy wyrwało się ze snu i w popłochu ruszyło w stronę otworu w kominie. Nadal nie usatysfakcjonowana Inka wybrała za swój następny cel schody. Powoli wspinała się po starych, zniszczonych stopniach. Weszła do korytarza wyłożonego zielonym dywanem. Ruszyła do najbliższego pokoju. Była to prawdopodobnie sypialnia. Na łóżku leżał koc w kratkę. Przypadł jej do gustu więc porwała go i omal nie przewracając się na schodach zmykała do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|