Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Layne
Duch
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:02, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Przykro mi... - powiedziała ale nadal była wesoła, tak jakby nie mogła okazywać innych uczuć - A miałaś dużą rodzinę? - zapytała ciekawsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:04, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Tobie? To mi powinno być przykro. Moja chyba... - przełknęła ślinę. - ...żyje. Najbardziej to mi szczerze brakuje przyjaciela. - Przyznała. Tak, tęskniła za nim i to bardzo. Ale on tam został. Nie wyruszył z nią. - Nie wiem czy była duża. Miałam mamę, tatę i siostrę. Oraz przyjaciela, z którym traktowaliśmy się jak rodzeństwo. Był mi bliższy niż siostra. A nawet niż rodzice. - Yumi bardzo otworzyła sie przed Lay. Nigdy nikomu o tym nie mówiła. Nie umiała... A Lay jakoś dobrze na nią wpływała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layne
Duch
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:20, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
Layne słuchała co Yumi mówiła - Ja mogę być twoją przyjaciółką... - powiedziała i zrobiła słodką minę. Gdzieś głębiej w mieście, zabłyszczało coś kolorowego, Layne wstała i zaczęła się na to gapić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:11, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Jeju... To słodkie... - Nie dokończyła bo jej uwagę przykuło coś kolorowego. Yumi przekrzywiła łeb. Zawsze tak robiła jak nie wiedziała o co chodzi albo nad czymś intensywnie myślała. - Co to jest? - Zapytała. To coś świeciło jej w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layne
Duch
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:16, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
Zanim Layne usłyszała pytanie Yumi, wyskoczyła z krzaków i zaczęła biec w stronę tego kolorowego czegoś - No, chodź! - zawołała i zniknęła za samochodem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Layne dnia Pią 14:06, 18 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:35, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
Zauważyła, że mała znika za krzakami. Wysunęła zza nich głowę. Pod samochodem widziała tylko biegnące, niebieskie łapki. Uderzyła się łapą w głowę. - No to zobaczymy co zacznie się dziać. - Powiedziała i szybko ruszyła za małą. Będąc obok czegokolwiek ludzkiego, omijała to szerokim łukiem. Wszystko ją brzydziło w tym miejscu. A miała do tego powody. Szukała po słuchu Lay. W końcu do niej dobiegła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layne
Duch
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:02, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
Layne zatrzymała się przy dużym czerwonym, namiocie. W środku roiło się od ludzi, Layne podeszła trochę bliżej tego kolorowego czegoś co było przywiązane do namiotu, to były balony. Layne była zachwycona kolorami balonów i zaczęła się wdrapywać na namiot, rozwalając materiał na bokach. Po chwilce była na górze, złapała w pyszczek parę baloników i zeskoczyła stamtąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:07, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na czerwony namiot. Z jego środka słyszała różne, dziwne dźwięki. Spojrzałam na Lay. - Layne! Co ty robisz?! Złaź stamtąd! - Krzyknęła szeptem (:lol2:) na małą. Po chwili usłyszała krzyk z namiotu. Tak... To byli ludzie. Nagle zamek namiotu się otworzył a z niego zaczęło coś lub ktoś wychodzić. Yumi wystraszona szybko złapała Layne zębami za kark i zaczęła biec. Ktoś ją gonił, krzycząc, wrzeszcząc. Lecz po chwili Yumi ze szczeniakiem zniknęły pomiędzy drzewami. Balonikom si,ę chyba nic nie stało... - Fiu... - Odetchnęła. - Ale było fajnie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layne
Duch
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:08, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
- No, fajnie było! - powiedziała i się zaśmiała - Ale czemu mnie stamtąd zabrałaś? Ja chciałam jeszcze pójść po więcej baloników... - dodała przywiązując sobie dwa balony do ogona - Gumiś chce? - zapytała się trzymając jeden balonik tuż przed nosem Yumi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:27, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Ponieważ mogło nam się coś stać. - Powiedziała trochę dysząc. - Nie widziałaś tego co nas goniło? No mogłaś nie widzieć. Ale z nimi nie należy zadzierać. - Spojrzała w stronę namiotu. Obok niego stało dwóch mężczyzn rozglądających się dookoła. Yumi usiadła. - No.. Już wszystko dobrze. - Jej wzrok padł na balonik. - Nieee... Dziękuję. Weź sobie wszystkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layne
Duch
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:41, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Nic by się nie stało... - powiedziała pewnym głosem z nutką śmiechu - A czemu nie chcesz balonika? - zapytała gapiąc się na balona z tęczą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:22, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Nie mówię, że nie chcę, tylko żebyś go wzięła. Będziesz miała większą frajdę. - Powiedziała od czasu do czasu zerkając na ludzi. Patrzała na nich zimnym wzrokiem z nutką agresywności. Spojrzała na Lay. - Uwierz. Oni nie są dobrymi istotami. - Zaczęła. - Potrafią o wiele więcej niż my. - Ziewnęła, w gdy mężczyźni zniknęli z pola jej widzenia ona się położyła. I spojrzała na Lay. Uświadomiła sobie jakich zagrożeń szczeniaki są nieświadome. Jakoś powinno je się w to wtajemniczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sharera
Dorosły
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nieba Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:34, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
Poszłam tam, aby się rozejrzeć.Nie miałam co robić, pomyślałam , że znajdę swoją przyjaciółkę, ponieważ nie miałam, żadnej więc szukałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:51, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
Do jej nozdrzy doszedł jakiś zapach. Nieznany ale podobny do wielu. Yumi wiedziała, że w to miejsce przyszło jakieś zwierze. A dokładniej wilk. Nie! Nie wilk... wilczyca. Od razu wytężyła słuch. Musiała wiedzieć co robi osoba będąca w tym miejscu. Czy nie jest żadnym zagrożeniem dla niej i Lay. Jak na razie leżała i oddychała bardzo cicho. Łapą pokazała Layne, żeby też spowolniła trochę oddech i żeby sie nie odzywała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sharera
Dorosły
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nieba Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:10, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
Bałam się trochę, ponieważ było tam cicho, aż dreszcze mi przechodziły po plecach. Chciałam już z stamtąd iść ale nie wiedziałam gdzie jest wyjście.Zaczęłam płakać i schowałam się w jakiś kąt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DragonWolf
Nowy
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Samiec:D Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:37, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
Zobaczyłem wilczycę i podbiegłem do niej:
-Jestem dragonWolf a ty?-spytał niebieską wilczycę.
Wyraźnie zainteresowany wilczycą usiadł koło niej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DragonWolf dnia Śro 16:39, 16 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layne
Duch
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:38, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
Layne na znak Yumi zwolniła oddech i się wolno i ostrożnie [żeby nie hałasować] położyła. - Co to? - zapytała cichym głosem, jak usłyszał płacz. Podniosła na chwilkę głowę ~ Może coś zobaczę ~ pomyślała rozglądając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:57, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Ciii... - Szeptała. - Nie wiem co ani kto. Wiem tylko, że są tam wilki. Ale ich chyba nie znam. - Powęszyła chwilę. Spojrzała na Lay. Westchnęła. Dobra... Niech się mała uczy. Będzie dobrze. Jakby co to to są tylko wilki. Tak samo jak Yumi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kolto
Nowy
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: sie biorą wredaski? Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:05, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
przyszedłem z wolna i zacząłem sie gapić na wilczyce;O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sharera
Dorosły
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nieba Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:42, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Nic mi nie jest-powiedziałam ze strachem w głosie.Po chwili dodałam.
-Trochę się boję-powiedziałam patrząc na wilka i czekałam na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|