Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:06, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Takk... to jest miasto... ale tylko tam, to łyse szczenię ma szansę na przeżycie. Zerknęła w stronę miasta. Owszem, to będzie trudne, ale....- Sądzisz, że to się żywi robalami?- spytała z niesmakiem. Szczerze mówiąc sama nie wiedziała, jak to coś nakarmić, więc nie negowała tych ekstrawaganckich prób.- Grunt, że jest cicho.- przyznała rację młodej.
// To kto założy nowy temat?//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Sob 15:08, 21 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Sharera
Dorosły
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nieba Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:08, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Dziś się im przyglądałam wiem co to coś je-powiedziała z uśmiechem na pyszczku.I czekałam na ich odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:11, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała i ona w stronę miasta. - Ehem... tam je zaniesiemy..- odpowiedziała.
-Nie, raczej nie robalami, ale one są zdrowe i tak dalej i syte. Więc dłuugo będzie cicho.. - dodała. - Albo się zrzyga.. - uśmiech.
/Siom, a chcesz ty? Bo ja nie xD/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kyinra dnia Sob 15:12, 21 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:12, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na wilczycę.- Co to je? Może chociaż Ty będziesz wiedziała, jak się tym zajmować.- pokręciła głową.- Ja tylko wiem, co to jest i wiem, że ludzie mają dla takich jak ono, bez rodziców, specjalne schroniska, gdzie szukają im inną rodzinę.
//Mogę, ale ostrzegam, że nigdy tego nie robiłam i pewnie trzeba będzie poczekać na jakiegoś MG//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Sob 15:14, 21 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sharera
Dorosły
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nieba Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:16, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
-To pije mleko od matki, a my nie mamy jak go nakarmić, ja nie byłam jeszcze matką, więc ja nie mogę-powiedziała i spojrzałam na bezbronne dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:19, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
Usiadła na dziecku i wrzucała mu do buzi po tłustej dżdżownicy. - Smakują jak żelki. - powiedziała i się wyszczerzyła.
Chwile się zastanowiła.- Ja też nie byłam matką i nie będę. - Dodała swoje pięć groszy, jak każdy gada to i ona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sharera
Dorosły
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nieba Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:23, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
-To co robimy-powiedziałam i po chwili dodałam-ja już nie mam pomysły.Ma ktoś pomysł?-zapytałam i czekałam na odpowiedź jakiejkolwiek wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:24, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Ja...- Siomha się zająknęła, ale ugryzła się w język.-... też nie mam mleka.- powiedziała.- A skoro gnój je robaki i jeszcze nie wymiotuje, to dobrze, nie?- wzruszyła ramionami.- Prawo lasu jest surowe, nikt nie ma ulg. Zwłaszcza to.- wskazała łapą malca.- Tylko go nie uduś.
// Napisałam do Admina, tylko on może nam założyć temat, teraz tylko czekać//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:29, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
Zeskoczyła z niego. Stanęła przed nim.. lampiąc się w jego łoczy. - Ja to bym go chętnie zjadła. - zbliżyła pysk do jego twarzy, wyszczerzyła kły i warknęła. A ten zaczął beczeć. Wepchnęła mu trzy tłuste robale do buzi aby się zamknął. - Tak, nie zrzygał się jeszcze więc niech je.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sharera
Dorosły
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nieba Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:30, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
-No to niech je robaki-powiedziała i uśmiechnęłam się w stronę wilczyc.
-Teraz musimy go pilnować jedna niech poszuka coś do jedzenia dla niego, druga jakąś wodę a ja go zaniosę do domu i będę go pilnować-powiedziałam chwytając dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:35, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Chyba może być.- powiedziała. -Mogę mu poszukać wody.- zaoferowała.- Jakby co, spotkamy się u Ciebie w legowisku?- spojrzała na wilczycę, a później na młodą.- Wszystkim to pasuje?
// Mam nadzieję, że wiecie, że ten temat będzie w dziale Misje?//
//ok, ja spadam, będę wieczorem, albo jutro :)//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Sob 15:41, 21 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sharera
Dorosły
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nieba Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:38, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
-ok mi to pasuje-powiedziałam z uśmiechem na pyszczku wzięłam dziecko i pobiegłam do swojego legowiska i patrząc czy ktoś mnie nie obserwuje, oczywiście mogłam coś przegapić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:27, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojżałem na wilczycę które nazwały mnie"Mordercą"no cóż jestem wilkołakiem nie?Wskoczyłem do domu przez okno i zaczołem szukać pokoju dziecinnnego.Gdy go znalazłem,wszedłem do środka i zaczołem szukać czegoś co może jeść ludzkie szczenie.Znalazłem jakieś mleko w proszku i ciepłą wodę,Zapakowałem to do woreczka,wybiegłem z domu i ponownie spojżałem na wilczyce-Chmm..ciekawe jak smakuje?-powiedziałem cicho i wybiegłem z tego miejsca pokazując kły w stronę dziecka które się rozpłakało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:38, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała przelotnie na Toraka.- Myślisz, że w ten sposób zamażesz to, co zrobiłeś? Że zapomnimy?- spytała cicho.- Nie wiem, jak one, ale ja mam dość... zachowałeś się tak samo, jak ludzie... jesteś taki sam, jak oni...- pokręciła łbem.- daj spokój Torak, damy sobie radę same.- przeniosła wzrok na młodą.- Kyinra, znajdź więcej tych robali i spotkamy się u Sharery, dobrze?- spytała. Jeszcze raz spojrzała na Thoraka- Niczym się już nie zrehabilitujesz... odpuść sobie...- warknęła i zniknęła tak szybko, jak się pojawiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:20, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Nie ma problemuu! - pobiegła do domu i znalazła garnek do zupy, były tam resztki. Zaczęła wyjadać resztę zupy. Pomidorowej ^.^. Gdy skończyła zabrała garnek i zaczęła szukać dżdżownic. Gdy zebrała cały garnek pobiegła daleeko. Czyli do legowiska Shar.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sharera
Dorosły
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nieba Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:41, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Trzymałam w pyszczku ludzkie szczęnie spojrzałam na Toraka, po czym usiadłam na ziemi i powoli połozyłam go na ziemi.I przyglądałam się mu z wielkim zainteresowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:40, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Dlaczegóż pojawiła się w tym nieprzyjaznym wilkom miejscu? Dlaczegóż usadowiła się niezauważona za wielkim, rozłożystym krzakiem, obserwując wielkie, metalowe potwory pędzące po szarej nawierzchni?
Przybyła tutaj, aby w spokoju rozmyślać nad tym, co ostatnio się wydarzyło. A raczej ciągle się dzieje, płynie niby rwąca rzeka niestrudzenie i nieprzerwanie, miażdżąc stojące na jej drodze przeszkody. Atrita nie zwracała uwagi na znajdujące się niedaleko wilki, zignorowała je całkowicie, cały czas wpatrując się białymi ślepiami w to, co majaczyło po drugiej stronie drogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:46, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Dziwni są.. Czyż nie? - łagodny, acz poważny ton rozległ się za czarną niczym cień waderą. Basior znalazł się w tym miejscu tak bezszelestnie, że trudny był nawet do wyczucia. Może dlatego, że wiatr był dziś daleko stąd, pozostawiając zapachy prawie nie naruszone. Szary, dość masywny wilk stał za wilczycą z inteligentnym, lecz posępnym i całkiem pozbawionym pociesznych emocji wyrazem pyska. Wyglądał na jakiegoś weterana, choć dopiero co wyrwał się z pod szponów dojrzałości. Zawsze uważał się za lepszego od innych jako szczeniak, ale szybko dorósł i zmądrzał, a zarazem stał się nieco zgorzkniałym ponurakiem, kiedy poznał dokładniej ten świat. Od małego zadziwiał innych dziwnymi, mądrościami - nie wiadomo skąd pobranymi. Teraz również lubił odezwać się od czasu, do czasu do kogoś obcego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krillan dnia Pon 18:51, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:54, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Jej długie, spiczaste uszy drgnęły w stronę poważnego, acz przyjemnie brzmiące głosu, jednak białe ślepia dalej trwały utkwione w tym, co rozdarło las ceglanymi budowlami.
- Każdy jest dziwny na swój sposób - odpowiedziała spokojnym, chłodnym głosem, nawet nie zwracając łba ku młodemu wilkowi.
Wyczuła jego zapach - zapach świadczący o tym, jak niedojrzały wiekowo był ów osobnik. Jak niewiele jeszcze przeszedł i z jak niewieloma rzeczami się zetknął. A jednak coś w nim było odmiennego, niż u innych, radosnych i wesołych szczeniaków. Coś odtrącało jego jestestwo z kojca tęczy i śmiechu, rzucając go na pastwę niezbitej realności.
- To, że oni są dziwniejsi od nas powoduje, iż spoglądamy na nich jak na istoty dziwniejsze niż cokolwiek innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:06, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Nie wnikam dlaczego inni również śmią twierdzić o nich jakoby, o dziwadłach. Może moje odczucia spowodowane są po prostu rodzimym wstrętem, od tak. - odparł poważnie. Wykonał kilka kroków w stronę wadery i również patrząc przed siebie, łagodnym ruchem usiadł obok niej, ogon kładąc bezwładnie za sobą. Basior rzeczywiście może nie był zbyt doświadczony, ale jego ciekawość świata doprowadziła go jako szczeniaka do różnych sytuacji. Zawsze obserwował wilki - walczące, polujące, rzucające się w otchłań rozpaczy - szpiegował je, to kiedyś było jego hobby. Dlatego teraz wyglądał na takiego, który doskonale poznał się na tym świecie, mimo młodego stażu. Ponura mina, posępny wzrok.. Siedział i patrzył na ludzkie osadnictwo z takim obrzydzeniem jak gdyby wiązało się z nimi jakieś przekleństwo. Owszem, kiedy Kril był mały, zawędrował do wioski ludzi całkiem nie specjalnie, wtem kilkoro dzieci zaplątało go w pułapkę z łańcucha po czym poczęły dźgać patykiem jak dziwaczny eksponat. Potem jakimś cudem wyrwał się na wolność, w sumie nie było to takie trudne. Ludzie są całkiem głupi. Jednak od szczeniaka te wredne istoty napawały go wstrętem, choć wiedział, że przecież nie zna dokładnie tej rasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|