Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:14, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Przysłuchiwała się jego poważnemu, zbyt poważnemu jak na jego wiek, głosowi. Przez jej myśli mimowolnie przepłynęło luźne pytanie - Dlaczegóż to szczenię wkroczyło na ludzkie tereny? Po co tutaj przywędrowało? Przymknęła białe ślepia, przechylając delikatnie łeb i wreszcie spoglądając na niebo bacznym, uważnym spojrzeniem, jakoby pragnęła prześwietlić jego duszę, przejrzeć umysł i powierzchowne myśli.
- Cóż Cię tu sprowadza? - zapytała, a ton jej pozostał zimny, pozbawiony jakichkolwiek innych emocji. Tylko chłód, tylko arktyczny lodowiec zamrażający ciekawość już na wstępie, nim ta choćby zdołała wykluć się w głębinach świadomości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:17, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena szwendała się wszędzie gdzie się dała. Kiedy wyczuła dziwny zapach przyszła za nim aż tutaj. Rozejrzała się i zauważyła jakieś wilki. Podeszła do nich i usiadła niedaleko.
-Witajcie.-Powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Selena dnia Pon 19:17, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:27, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Nie spojrzał na nią. Wcale nie był szczeniakiem, a po drugie czuł się na tyle dorosły, iż nawet nie zwracał uwagi na swe nie doświadczenie. Płytka, opanowana mina nie zmieniała swoich zarysów, a wzrok wciąż wędrował po szarej nawierzchni tego miejsca.
-Uznam, że starasz się być po prostu wyniosła wobec innych, jednak odpowiem Ci na to jakże nie inteligentne pytanie. Mianowicie odpowiedź będzie bardzo zawiła, słuchaj uważnie.. - tu zrobił krótką przerwę, acz nie zmienił ani miny, ani punktu zaczepienia oczu.
-.. Z nudów.. Choć może i z ciekawości. Intrygują mnie te istoty, a zarazem obrzydzają samym wyglądem.. Mimo, iż nie powinno się tak myśleć.. - odparł, kończąc swą myśl, tym samym - bezbarwnym tonem. Nie przeszkadzał mu chłodny , a zarazem mroczny charakter wadery, chociaż nie sądził, że tacy patrzą na kogoś innego niżeli tylko siebie. Basior nie wyglądał już na młodzika. Urósł bardzo szybko, a do tego nie dało się poznać , że jest dość młody. Cóż, to samo w sobie było dziwne, a on od początku wiedział, że jest inny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krillan dnia Pon 19:29, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:33, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena słuchając tej jakże długiej wypowiedzi stwierdziła że jest to Krillian. Ten arogancki malec z którym niedawno rozmawiała. Teraz to już nie była wcale taki malec. Wilk był teraz w jej wieku. Selena mu się uważnie przyjrzała i teraz była pewna na 100% ze to on. Nie spotkała bowiem jeszcze tak aroganckiego wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:35, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Na jego słowa odpowiedziała jedynie krótkim grymasem - nikłym, niemal niezauważalnym uśmieszkiem na kufie. W bieli ślepi zdawało się coś błysnąć, lecz trwało to zaledwie sekundę.
- Jeżeli interpretujesz moje zachowanie, mój chłód w taki sposób, to wiedz, iż nie do końca masz rację po swej stronie - odezwała się, obracając łeb bardziej ku niemu i wbijając w niego swój obserwujący, badawczy wzrok. Wiedziała doskonale, iż dużo napotkanych osobników tak właśnie ją postrzega, uważając za kogoś, kto chodzi ze zbyt podniesionym nosem i patrzy jedynie na siebie. Egoistka? Oj, z pewnością nie.
- Obrzydzają i interesują zarazem? Interesujące - mruknęła, kładąc prawe ucho po sobie, lewe zaś stawiając na sztorc. Nie zwróciła nawet uwagi na nowo przybyłą waderę, ignorując ją tak, jak resztę znajdujących się tu futrzaków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Pon 19:50, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:40, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena cicho siedziała w się w nich wpatrywała. Wyczuła że wilczyca jest z watahy Nocy. Więc nie chciała niepotrzebnie się wtrącać...na razie. Zastrzygła uszami i się w nich wpatrywała. Czarno-szarym ogonem owinęła przednie łapy gdy usiadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:45, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Racę? - zaśmiał się krótko pod nosem, raczej stłumionym parsknięciem.
-Nie, nie.. Źle mnie zrozumiałaś.. - dodał znów tym samym spokojnym tonem. Jego opanowanie było wręcz irytujące, ale bystry ton był do zniesienia.
-Nie znam Cię, więc nie śmiem oceniać. A pierwszy rzut oka jest chyba zrozumiały dla każdego, czyż nie? Więc zapewne moja teza nie jest Ci obca.. Aczkolwiek nie wątpię, iż masz pod swoją skorupą coś interesującego.. Jak każdy.. Sztuką jest umieć to ukazać bez nadętych pułapek. Dlatego tak wiele wilków chowa się pod arogancją. Nie zaprzeczam, że i ja. - oznajmił. Wcale nie miał na celu rozgryzać wadery, było mu to po prostu do niczego potrzebne. Z resztą na etapie takiej rozmowy , nie był ciekawy nawet jej historii.
-A co do ludzi.. Tak, są tak odtrącający, że aż intrygujący.. - dodał krótko. Nawet nie zwrócił uwagi na wzrok wadery, choć przyznać trzeba było iż był przeszywający.
Tak, tak, wyczuł nowo przybyła, jednakże nie poznał jej.. Może nie była to znajomość warta uwagi, lub po prostu niczym się nie wyróżniła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krillan dnia Pon 19:46, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:56, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selene się przeciągnęła. Nagle do jej uszu dobiegł jakiś szelest a po chwili jakiś dziwny zapach. Zaczęła rozglądać się i strzyc uszami aby ustalić z której strony się coś zbliża. Znowu na nich spojrzała jednak cały czas nie traciła czujność. Nie zamierzała jeszcze przerwać tej pasjonującej rozmowy. Jeśli zacznie się zbliżać jakiś człowiek co jest dość bardzo prawdopodobne na jego terenie przerwie im.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:57, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Leciutki grymas, o dziwo!, powiększył się odrobinę, świadcząc dobitnie o tym, jak waderze sprzyjała owa rozmowa. Ten dojrzały, ledwo wyrośnięty szczeniak zainteresował ją - zainteresował swoją postawą, słowami oraz zachowaniem. Na co dzień nie miała do czynienia z wieloma osobnikami, skupiając się bardziej na sprawach Watahy, krążąc wokół "interesów" i rzadko wyściubiając nosa w głąb tej jakże wspaniałej, wilczej krainy.
- Ograniczenia - rzekła krótko, jeszcze bardziej przymrużając śnieżne ślepia. - To, co jest chłodne, nie zawsze musi być aroganckie. To, co pokrywa lud, nie zawsze musi należeć do osób widzących czubek swego nosa - powiedziała, kryjąc zręcznie zdziwienie tym, iż ma ochotę przeprowadzać z kimś konwersację tego typu. Sprzeczka? Bardziej przekomarzanie.
Tak, młody był wart uwagi. Był inny niż reszta rozchachanych szczeniąt, inny niż te brykające między łapami wyrostki. Tylko dlaczego czuła, iż czegoś jej brakuje? Dlaczego czuła, iż niedawno pojawiło się tutaj, na wilczych terenach, coś, co mogłoby ją dopełnić. Co wymazałoby tę drażniącą mgłę, pustkę wewnątrz umysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:03, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena wstała ponieważ szelest zaczął robić się coraz głośniejszy. Była wielce ciekawa czy oni tez go słyszą. Wilczyca wiedziała że jeśli ktoś jest pochłonięty przekomarzaniem się z innymi traci w tym momencie czujność. Selena zaczęła węszyć w powietrzu. Udało jej sie ustalić że szelesty dobiegają ze wschodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:09, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Wcale nie twierdzę, a też nie wypłynęło to z mego pyska, iż istota mroczna nie może obdarzona być urokiem, a istota chłodna być nie może ciepłem. - skwitował jej wypowiedź. Faktem było, że mało było takich osób w krainie, z którymi jakakolwiek głębsza konwersacja miałaby sens. Hm.. Kto powiedział, że i ta ma? No właśnie.. Chociaż póki co, zapowiadało się całkiem przyzwoicie. Wadera z pewnością miała coś w sobie, jednak któż nie twierdzi, że owe coś takiego ma? Trzeba by było tego doświadczyć, gdyż w dzisiejszych czasach wiara opiera się na tym co można zobaczyć.
-Nie sądzę, że nie masz pod lodowatą pokrywą pewnego rodzaju żaru, jednakże nie dowiem się tego, a i nie zamierzam.. - nie zaliczał się do istot natrętnych, owszem był ciekawy świata i wszystkiego wokół, ale wychodził z założenia, że wszystko można wyciągnąć z kogoś nie siłą, a rozumem i sprytem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krillan dnia Pon 20:09, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:15, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena cały czas nasłuchiwała tego co się dzieje wokoło jednak sama miała swoją teorię na temat ich rozmowy. "Młody chce wyjść na swoje. Wilczyca natomiast chce go trochę ostudzić. Jednak oboje są ciekawi drugiego i tego co ma do powiedzenia" myślała sobie Selene
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:16, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Odwróciła się na powrót ku pędzącym jak na złamanie karku bestiom z metalu, które bucząc przemieszczały się po szarej nawierzchni. Nie był to wielce pasjonujący widok, aczkolwiek w dziwny, pokręcony sposób koił nerwy wadery, pozwalał zagłębić się bardziej w myślach i potrzebnych rozważaniach. W dzisiejszych czasach harmider szerzący się w lasach, tłok panujący w górach czy tłumy plażowiczów u stóp spokojnych wód przyprawiał o migrenę, nie pozwalał pozbierać rozrzuconych po umyśle kawałków układanki, rozsiewając je coraz to dalej, czyniąc je z każdym dniem coraz to bardziej nieuchwytnymi.
- Masz ciekawe rozumowanie, szczeniaku - rzekła w ten, a w głębokiej, zdawać się mogło: bezdennej, bieli mignęła przekora, zadziorna iskierka, która zaraz zgasła przytłumiona idealnym, krystalicznym lodem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Pon 20:16, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:19, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena przyjrzała się uważnie wilczycy. Szczególną uwagę zwróciła na jej oczy. Były białe. Wilczyca przeciągnęła się raz a potem usiadła końcówka jej ogona zaczęła wędrować na boki. Zawszę się tak działo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:22, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Może i ciekawe, może i nie.. Dla mnie liczy się tylko, że jakieś mam. Czym byłby ten świat, naburmuszonych istot, czy też strachliwych duszy.. Bez czegoś co mogłoby choć w małym stopniu ukoić nasze obawy przed kolejnym dniem. Choć w zasadzie, większość wilków 'żyje chwilą' - jak to się mówi.. Cóż, nie sądzę, iż to jest najlepsza koncepcja, jednak chcieć to móc. - skierował słowa spokojnym tonem, który od pewnego czasu w ogóle się nie zmienił. Wzrok kolidował z nieprzyjemnym widokiem poczwar, czy też potocznie zwanych ludzi.. A jednak coś było w tym gapieniu się na to wszystko, na te dziwne zjawiska, na bezmyślność istot niby to wyższych..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:25, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Czarno szara wilczyca przeciągnęła się po raz drugi albo i trzeci. Postanowiła podejść jeszcze bliżej. Ruszyła w ich stronę i usiadł tuz koło nich.
-Cześć wam.-Powtórzyła powitanie tylko głośniej. Zastrzygła uszami i czekała na reakcję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:34, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Och, ten malec rzeczywiście ciekawie rozprawiał, wygłaszał nad wyraz interesujące zdania. Prawdy, które i ona dostrzegła, zgłębiła i zapamiętała.
- Większość żyje chwilą, aby zapomnieć o nieszczęściach. Lecz o jedynie mnoży je i powiela, a one korzystają z tego, zbierając się, grupując i zalewając nas w końcu nieprzerwanym potokiem - powiedziała, spoglądając na jednego z ludzi, który wyszedł na przechadzkę z psem. Nie zareagowała na jego wściekły warkot wyraźnie skierowany w ich stronę - nie odpowiedziała, nie ruszyła się, nie mrugnęła. Nic.
- Najważniejszy jest cel - dodała już krótko, zwracając łeb ku granatowej waderze i taksując ją badawczo, analizując i odkrywając. Skinęła jej krótko, chłodno, obdarzając neutralnym grymasem bez widocznego wyrazu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:41, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Owszem i tu się z Tobą zgodzę.. - odparł na jej stwierdzenie spokojnym zdaniem. Jego dusza wydawała się być w spoczynku, a jedynie umysł pracował za wszystkie zmysły. I samiec nie zwrócił uwagi na warkot kundla wychodzącego z panem na spacer.. Ale cóż to był za uroczy widok. Zwierzę w całkowitej niewoli za miskę starej zupy i resztki.
-Ale jeśli chodzi o to, czy cel jest najważniejszy.. To tak, a jednak trzeba dobrze przeliczyć kilometry do owego celu.. Każdą pomyłkę można przypłacić stratą możliwości wykonania tego przedsięwzięcia. - dodał po krótkiej przerwie. Kąt oka powędrował na waderę, którą wilki zignorowały już wcześniej. Przelotne spojrzenie i znów wzrok utkwił w zapyziałych budynkach, szarych od spalin blaszanych 'arcydzieł'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:49, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Qui finem vult idem vult ad finem necessaria* - wyrecytowała zgrabnie to, co niegdyś rzekł jej stary, umierający smok o czarnych, spłowiałych łuskach, dopełniając wypowiedź, podsumowując ją.
Zadrżała wtem, choć nie znała powodu owego odruchu. Postawione natychmiast na sztorc uszy nie wyłapały groźniejszych niźli ryk blaszanych potworów dźwięków, czujne spojrzenie rzucone naokoło nie odnalazło niczego niepokojącego. Zdawało się, iż to wewnątrz niej coś się złamało, coś skrzywiło się i puściło niechybnie, objawiając się tym nikłym odruchem. Tak, jak gdyby to bryła lodu została szarpnięta zębiskami płomieni, nagryziona przez uporczywy ogień. Tylko skąd ów ogień się wziął? Skąd prószyły złote i purpurowe iskry, rozświetlające mrok? Nie było tego tutaj, lecz gdzieś niedaleko, gdzieś w krainie. Czaiło się i taiło, jednak pewnego dnia wyjdzie na jaw, a wtedy ona... Cóż uczyni? Zrozumie czy zignoruje? Uszanuje czy zdepcze brutalnie?
*Swego czasu była to moja ulubiona sentencja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Pon 20:49, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:58, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
W pewnym momencie wyczuł, iż wilczyca myślami jest gdzieś indziej. W miejscu zgoła odmiennym od tego szumu dziwnych wynalazków i dwunożnych grubasów. Uśmiechnął się pod nosem i wstając z miejsca rozprostował kończyny.
-Znajdziesz.. Tylko żebyś wtedy wiedziała jak zachować swój honor.. - zwrócił się ku niej z dziwnym, cwanym uśmieszkiem. Jego mentalność zdawała się mieć jakieś dziwne zagrania, jakieś nie czyste chwyty.. Czy to naprawdę jest tylko młody geniusz? Czy to tylko zwykła siła umysłu? Być może, kto wie, jak wielka może być.
-Do zobaczenia.. Kiedyś.. Możliwe, iż wtedy będziesz gotowa poznać moje imię.. - prawie się odwracając mrugnął do niej , jednak nie było to mrugnięcie zaczepne, a jedynie nieco aroganckie i łagodne, czy też pewne siebie. Po chwili spokojnym krokiem odszedł, powoli znikając za cieniami ponurych drzew, machając tylko ledwo końcówką ogona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krillan dnia Pon 20:59, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|