Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bridget
Gość
|
Wysłany: Czw 13:36, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała na Tanukiego.Wstala i podeszla bliżej wilka.
-Witaj, jestem Layra!A ty?-spytała wilka i położyla się obok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kleopatra
Nowy
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:06, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
Kleopatrę zastanowiła obecność innego wilka.
-Hej,jak masz na imię? - zapytała - ja się nazywam Kleopatra.
Usiadła koło wilka i czekała na odpowiedź .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady
Gość
|
Wysłany: Nie 14:02, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
Lady idąc przez wioskę przechodziła koło gospodarstwa. Dzwięki podobne do kwakania kaczek dobiegły do jej uszu. Mała weszła dziurą w plocie i rzuciła się na kaczki. Te zaczęły uciekać i kwakać głośno. Z domu dobiegł halas ,,Zaraz ktoś wyjdzie.." pomyslała Lady, porwała kaczkę i uciekła. Zatrzymała się jakieś 20m od gospodarstwa i spokojnie zjadła kaczkę. Wzięła 10 kości i ziewnęła. Położyła się i odpoczywała po udanym polowaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:03, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
Mała Kath zbliżała sie wolnym i cihym krokiem w strone Lady, nagle - Wrauuuu! - wrzasneła miejąc nadzieje że Lady sie przyestraszyła.
później:
Bez żadnej reakcji ze strony Lady, katharine wyszła.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 9:40, 29 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Decaying
Dorosły
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:18, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ciemna wilczyca wkroczyła na teren ludzi. Psy zaczęły ujadać. Jednemu z nich udało się zerwać łańcuch. Zwierzę zbliżało się w kierunku Dec. Po chwili doskoczyło do niej jednak nawet nie została draśnięta. Wilczyca wgryzła mu się w kark. Zostawiła zakrwawionego pupila ludzi, a sama zaczęła zbliżać się do najbliższego domu zamieszkanego przez człowieka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyzman
Dorosły
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: krk Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:28, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
Młode szczeniaki zapuszczają się na tereny ludzkie co kończy się nie wesoło.
Sam spróbowałem. Pierw usłyszałem dźwięk zaraz potem usłyszałem trzask. Wtedy zobaczyłem rzecz nie do opisania wielki kły pojawiły się a w nich zwierzę. Chwile potem przyszła zwierzyna która chciała skonsumować te ofiarę. Przegonił je dźwięk pif. po nim przyszło dwóch ludzi i zaczęli rozmawiać Ha Ha będzie uczta - szepną
- Tak Ha Ha Ha
-choć sprawdzimy inne
Wtedy zrozumiałem że oni myślom "zabici żeby żyć"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gimera
Nowy
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wataha lodu Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:21, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
-hej,Dyzman bardzo urosłeś, to już nie czas na poszukiwanie partnerki-spytała grzecznie dyzmana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Focus
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wtem, nie stąd, ni zowąd... Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:51, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
Przydreptałam do wioski. Zobaczyłam Gimerę i kilka innych wilków. Podeszłam do pierwszego lepszego, mając nadzieję, że ktoś się ze mną zaprzyjaźni.
-He-ej...-Powiedziałam cicho do Gimery. Czekałam na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sea_Wolf
Nowy
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą wilki? Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:28, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Hej odpowiedziałam nieco zdumiona wyglądem wilczycy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sedon
Dorosły
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Po prostu z nikąd. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:19, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
Przyszedł. Usiadł, ziewnął i czekał na pewnego wilka. Zaczęło mu się nudzić. Podglądał ludzi przez okna. Czekał na Kihe i co chwilę wołał jego imię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sedon dnia Pon 20:23, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Krainy Wiecznej NOCY. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:21, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
// Łamiesz 14 punkt regulaminu.//
Przybiegł tu truchcikiem. Zobaczył wilka z, którym był umówiony.
- Witaj, Jestem Kihe.
Powiedział i czekał na odpowiedź wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sedon
Dorosły
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Po prostu z nikąd. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:26, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
Zobaczył wilka. Cześć Kihuś, jestem Sedon, ale ty masz tylko pozwolenie na mówienie mi Sedzio, dobrze?-Powiedział do basiora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Krainy Wiecznej NOCY. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:27, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Okej, a Ty do mnie możesz mówić jak chcesz.
Powiedział i usiadł. Rozluźnił mięśnie i przymknął oczy. Po chwili je otworzył i znów spojrzał na basiora.
- Eeee.....Sory, ale muszę iść, jutro się spotkamy!
Krzyknął i wybiegł.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kihe dnia Pon 20:31, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sedon
Dorosły
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Po prostu z nikąd. Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:23, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
Dobrze!-Krzyknął za nim basior i położył się czekając na jutrzejszy dzień. Zaczęło się ściemniać, ale mu to nie przeszkadzało. Czekał dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:12, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
Zza krzaków wyszła drobna, zielona istotka. W ciemnościach nocy jarzył się tylko jej różowy nos, oczy pod gęstą masą fioletowej grzwyki i wisiorek, w którym pływał bez przerwy kluczyk czasoprzestrzenny. Czasem już nawet nie zwracała na niego uwagi, jak niegdyś. No więc, wracając do istotki, szła jak gdyby nigdy nic. Nagle do jej uszu doleciał głos chłopaków, wiek? Młodzieżowy. Poszła trochę dalej. Niedaleko była grupka właśnie owych ludzi, którzy sprejami malowali napisy i obrazki na ścianach budynków. Yuki uśmiechnęła się tylko, jednak tak jak to ona, szalenie i podbiegła do jednego. Rozdziawiła pysk i ryknęła, ile sił w jej małych płucach. Zaraz owi "odważni" wybiegli z miejsca zdarzeń. ChupaChups zaśmiała się psychopatycznie i spojrzała na butelki ze sprejem, które zostawili. Wzięła dwa, fioletowy i różowy, ale zamiast psyknąć na ścianę, psyknęła na siebie... I oto jest fioletowa Yukiś~ Usiadła, kaszlając chrypliwie. Drobinki farby usadowiły się na jej futrze, nie tylko, również kilka wleciało to jej pyska. Dokładnie różowych. Teraz miała niezwykle różowy język, uuu~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:44, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
Deina wyjrzała. Podejrzliwym wzrokiem zmierzyła bloki, skwerki, balkony, puste chodniki... i całą resztę. Aż natrafiła na coś okropnie różowego i fluorestencyjnego w kształcie wilka na tle szarej panoramy uśpionego miasta. Przekradła się bezszelestnie wśród cieni pod ów mur i oparła o niego zaraz obok tej... istoty.
Co ty, drogie dziecko, robisz w mieście morderców? - jej głos był raczej znudzony, bezbarwny, tylko z lekką nutą zaciekawienia. Bez krztyny oburzenia.
[sork, że tak długo. Styropian łamałam. xDD]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:59, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
Yuki w odpowiedzi kichnęła, bo wciąż odbijało jej się rozpyloną farbą. Zamiotła ogonem, poruszyła uszami. Wystawiła język w szerokim uśmiechu, rzucając ogonem o podłoże~ - Bawię się~ Nie widać? - zarechotała - Poza tym, nie jestem dziecko, jestem Yuki, ChupaChups~ - dodała - Jak pani woli. Pani..?
Klapnęła zadkiem na ziemię.
//ja idę, będę za ok. godzinę albo półtorej. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:11, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Widac, nawet za bardzo. I żadna 'Pani'. Deina. - ona także przysiadła, bo jej uwagę przykuły dziwne przedmioty na ziemi. Wzięła jeden w łapę i podniosła na wysokośc oczu, obrzucając go podejrzliwym, krytycznym spojrzeniem.
Szkoda, że nie wiedziała do czego służy to coś na górze... Może inaczej by tego nie nacisnęła?
-Shit!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:32, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Miło poznać, pani Deino~ - rzuciła. Ah, jak ona lubi zadręczać dorosłych~ Nie ma co. Gdy Deina nacisnęła sprej, przylgnęła do ziemi, okrywając łebek łapkami. Popatrzyła na wilczycę i zaczęła się rechotać, trzymając się za fioletowy, drobny brzuszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:13, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kłąb dymu rozrzedził się, ukazując zgiętą w pół Deinę trzymającą się za lewe oko, czemu towarzyszyły różnego rodzaju syknięcia, jęki i urywane w pół przekleństwa. [nie przy dzieciach!] xD
I tak oto wadera dorobiła sobie śliczną fciemnofioletową plamę wokół oka i na uchu.
Ma już dośc traumatycznych przeżyc związanych z dziecmi, że mogłaby ich nienawidzic do końca życia.
Dlaczego jeszcze tego nie robi?
Wrócmy do rzeczywistości. Deina zamrugała. Dlaczego widzi tylko połowę tego, co normalnie?
- To się zmywa, co? A jeśli nie, to.. pasuje mi chociaż do włosów? xD - rzuciła, odsuwając się na metr od nieszczęsnych sprayów. Wdrygnnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|