Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Loretta
Dorosły
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:06, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
A ja oczekuję. Oczekuję nie wiadomo czego - albowiem jest to wstęp i powinien jak najbardziej zachęcić mnie do przeczytania reszty opowiadania, tymczasem dostaje taki, ot skrawek, kilka linijek. Dodatkowo wyglądają na napisane w kilka minut.
Więcej opisów, emocji i postaraj się stworzyć jakiś klimat, bo jak na razie żadnego nie poczułam.
Ah, wybacz za krytykę, ale nie chce się silić na fałszywe słówka typu: "Ładnie, nawet bardzo! Powinnaś jednak troszeczkę popracować nad opisami, bo tak troszeczkę trudno w klimat wejść" - Odejmijmy całą tą słodycz i mamy moją wypowiedź. c:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:11, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
Hm, masz rację, acz dawno nie pisałam opowiadań, więc mam pewne problemy z rozpoczęciem. Dalej będzie szło, mam nadzieję, coraz lepiej, aż w końcu wezmę się za poprawę wstępu jeśli przyjdzie na to czas. ^^ Już mam obmyślony dalszy plan opowiadania, a wierz mi, w zeszycie wstęp mam napisany, jak sądzę gorzej. ;) Dobra, biorę się za pisanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loretta
Dorosły
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:21, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
Cóż, trzymam Cię za słowo. c: Będę tu zaglądać, zobaczymy jak się ów historia potoczy. Na razie masz ode mnie 3/10 przez wcześniej wspomniane rzeczy, ale czuję, że ocena ulegnie poprawie. c:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:21, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
Edit: Dobra, na razie rysunki łapcie, jutro dalej biorę się za opowiadanie. ^^
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] - moje OC.
[link widoczny dla zalogowanych] - trochę nieudana, ale pierwsza.
[link widoczny dla zalogowanych]
Trochę błędów jest, słaba jakość też, ale ujdą, nie?
Edit: Opowiadanie, które zaczęłam pisać. Daję Wam na razie tylko początek. ^^
Od ostatecznego upadku Króla Sombry wszystko wróciło do normy... prawie wszystko.
Kryształowe Imperium - tak się zwało miejsce, które zamieszkiwała Screw, ledwie dorosła, błękitna klacz ziemna o ciemnych niczym noc oczach i włosach w kilku odcieniach fioletu oraz różu. Wyróżniała się spośród tłumu innych kryształowych kucyków tym, że jej sierść wciąż była blada jak od czasu objęcia tronu przez Sombrę. Na tę chwilę leżała w swym łóżku i czytała książkę o czarach, magii i tym podobnych rzeczach. Nie wyglądała na zbyt zafascynowaną lekturą - miała ciężki dzień. Wiele rzeczy przyszło do jej pracowni do naprawy, wiele też wymagało ukończenia. W końcu miała czas dla siebie, nim znów zjawią się klienci. Z westchnieniem przewróciła kolejną kartkę.
Było już późno, gdy skończyła czytać. Odłożyła książkę na bok i okryła się kocem. Wbiła wzrok w sufit. Rozmyślała o świecie zewnętrznym. Gdyby tylko mogła się wydostać stąd, uciec od tych, którzy ją przestawali ignorować o ile im się coś zepsuło, odnaleźć przyjaciół...
Promień słońca padł na jej pysk, budząc ją ze snu. Otworzyła oczy i spojrzała na zegar. Była godzina siódma, czas wstawać i iść na spacer. Przeciągnęła się, przez co spadła na podłogę. To ją rozbudziło całkowicie. Zdenerwowana zarzuciła koc byle jak na kanapę i otworzyła gwałtownie drzwi. Prawie wszyscy mieszkańcy imperium jeszcze spali. Odetchnęła z ulgą i pobiegła do sklepu po nowy zapas śrubek oraz nowy śrubokręt, gdyż poprzedni jej się złamał.
Był późny wieczór. Screw czaiła się obok drzwi do pokoju, będąc jeszcze w swym ubraniu roboczym z zapasem narzędzi. Było w pomieszczeniu coś, co ją niepokoiło - czuła magię w pobliżu. Na początku ignorowała to, myśląc, że to ktoś ćwiczy jakieś zaklęcia w pobliżu granic imperium. Zmieniła zdanie, gdy pojawiła się purpurowa blizna. Gdy skończyła się powiększać, ukazała obraz pustyni. Klacz postanowiła to zbadać - miała przeczucie, że to jest jakiś teleport. Spakowała trochę jedzenia, kilka bukłaków z wodą, narzędzia i trzy potrzebne jej książki. To chyba wszystko co będzie jej potrzebne. Nigdy nie wyruszała na tego typu wyprawy, więc miała mały problem ze spakowaniem się.
- Na wszystkich... co jeszcze potrzebne jest na takie wyprawy?! - warknęła, przewracając szybko kartki książki - Aha!
Spojrzała triumfalnie na tytuł rozdziału. "Co się zabiera na wyprawy?" Gdy skończyła czytać, rozejrzała się po pomieszczeniu. Wzięła jeszcze kompas i ubranie na zmianę. Więcej rzeczy wymienionych w książce albo nie miała, albo uważała za zbędne. Spakowała wszystko do swych juków.
- Pora ruszać. - Szepnęła do siebie i z sercem w gardle przekroczyła... portal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carinna
Młode
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:29, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
najbardziej chyba mi sie Twoja Lullaby podoba. Ona ma na łebku mikołajkową czapeczkę czy źle widzę? :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:34, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
Carinna napisał: | najbardziej chyba mi sie Twoja Lullaby podoba. Ona ma na łebku mikołajkową czapeczkę czy źle widzę? :D |
Eeyup, świąteczna czapeczka. ;3 A ocenisz opowiadanie? Bardzo mi na tym zależy, gdyż wstępów za bardzo nie umiem pisać. W nagrodę dopiszę dalszą cześć. ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carinna
Młode
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:38, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
żeby coś ocenić konstruktywnie, trzeba się na tym znać, więc wiesz ;D O wiele łatwiej powiedzieć, że mi się podoba dany obrazek niż oceniać kawałek tekstu. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:33, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
Racja. xD
Od ostatecznego upadku Króla Sombry wszystko wróciło do normy... prawie wszystko.
Kryształowe Imperium - tak się zwało miejsce, które zamieszkiwała Screw, ledwie dorosła, błękitna klacz ziemna o ciemnych niczym noc oczach i włosach w kilku odcieniach fioletu oraz różu. Wyróżniała się spośród tłumu innych kryształowych kucyków tym, że jej sierść wciąż była blada jak od czasu objęcia tronu przez Sombrę. Na tę chwilę leżała w swym łóżku i czytała książkę o czarach, magii i tym podobnych rzeczach. Nie wyglądała na zbyt zafascynowaną lekturą - miała ciężki dzień. Wiele rzeczy przyszło do jej pracowni do naprawy, wiele też wymagało ukończenia. W końcu miała czas dla siebie, nim znów zjawią się klienci. Z westchnieniem przewróciła kolejną kartkę.
Było już późno, gdy skończyła czytać. Odłożyła książkę na bok i okryła się kocem. Wbiła wzrok w sufit. Rozmyślała o świecie zewnętrznym. Gdyby tylko mogła się wydostać stąd, uciec od tych, którzy ją przestawali ignorować o ile im się coś zepsuło, odnaleźć przyjaciół...
Promień słońca padł na jej pysk, budząc ją ze snu. Otworzyła oczy i spojrzała na zegar. Była godzina siódma, czas wstawać i iść na spacer. Przeciągnęła się, przez co spadła na podłogę. To ją rozbudziło całkowicie. Zdenerwowana zarzuciła koc byle jak na kanapę i otworzyła gwałtownie drzwi. Prawie wszyscy mieszkańcy imperium jeszcze spali. Odetchnęła z ulgą i pobiegła do sklepu po nowy zapas śrubek oraz nowy śrubokręt, gdyż poprzedni jej się złamał.
Był późny wieczór. Screw czaiła się obok drzwi do pokoju, będąc jeszcze w swym ubraniu roboczym z zapasem narzędzi. Było w pomieszczeniu coś, co ją niepokoiło - czuła magię w pobliżu. Na początku ignorowała to, myśląc, że to ktoś ćwiczy jakieś zaklęcia w pobliżu granic imperium. Zmieniła zdanie, gdy pojawiła się purpurowa blizna. Gdy skończyła się powiększać, ukazała obraz pustyni. Klacz postanowiła to zbadać - miała przeczucie, że to jest jakiś teleport. Spakowała trochę jedzenia, kilka bukłaków z wodą, narzędzia i trzy potrzebne jej książki. To chyba wszystko co będzie jej potrzebne. Nigdy nie wyruszała na tego typu wyprawy, więc miała mały problem ze spakowaniem się.
- Na wszystkich... co jeszcze potrzebne jest na takie wyprawy?! - warknęła, przewracając szybko kartki książki - Aha!
Spojrzała triumfalnie na tytuł rozdziału. "Co się zabiera na wyprawy?" Gdy skończyła czytać, rozejrzała się po pomieszczeniu. Wzięła jeszcze kompas i ubranie na zmianę. Więcej rzeczy wymienionych w książce albo nie miała, albo uważała za zbędne. Spakowała wszystko do swych juków.
- Pora ruszać. - Szepnęła do siebie i z sercem w gardle przekroczyła... portal.
Najpierw na jej twarzy wymalowało się zdziwienie, potem chwilowy strach. Wyszła z portalu dosłownie w ostatniej chwili. Obejrzała się za siebie i odetchnęła z uglą. Gdy odwróciła głowę, jej wzrok padł na białego jednorożca o lazurowych włosach. Jego uroczy znaczek przedstawiał błękitną gwiazdę, wokół której usiana była masa mniejszych, ciemniejszych. Wyglądał jakby zobaczył zjawę.
- Ekhem? - Nieco zirytowana Screw zmarszczyła brwi - Coś nie tak ze mną?
Ogier pokręcił głową niespokojnie, oddalając się o krok.
- Jak się tu znalazłaś? - zapytał się, marszcząc brwi w głębokim zamyśleniu.
- Hm... przez portal, który stworzyłeś? - odpowiedziała mu nieco złośliwym pytaniem.
Jednorożec machnął tylko kopytem i odchylił głowę na prawy bok.
- Kim jesteś? Jeszcze nigdy nie spotkałem takiego kogoś jak ty.
- Na imię mi Screw... pochodzę stamtąd. - Klacz wskazała kopytem na Kryształowe Imperium ogrodzone dość wysokim murem(budowanym kilka lat po to, by stworzenia z pustyni się tam nie dostały; zaczęły się zjawiać, można powiedzieć, znikąd). - A ty? Kim jesteś? Skąd pochodzisz?
- Ja? Zwę się Azure Storm. Pochodzę z pewnego miasteczka, dość daleko stąd.
- W takim razie co tu robisz? - Zadała pytanie Screw, unosząc prawą brew.
- Ćwiczę... - Wymamrotał niepewnie Azure - Nie wiedziałem, że stworzyłem portal jeszcze w obszarze... Imperium. Musiałem to zrobić podświadomie.
- Podświadomie... - Prychnęła Screw - Dokądś wyruszasz?
Po raz pierwszy od tych kilku minut niebieska klacz się rozejrzała. Wszędzie tylko piach, złoty piach... późny wieczór... Już dawno by spała, gdyby ów jednorożec nie zakłocił jej spokoju.
- Tak... - odpowiedział niechętnie - ...ale chyba nie zamierzasz... ze mną podróżować?
Ona jedynie przewróciła oczami.
- Prowadź. - powiedziała, lekceważąc niechęć Azure'a.
Brwi ogiera niemal natychmiast się zmarszczyły.
- Nie zamierzam podróżować z jakimś... niskim darmozjadem.
Tym razem klacz poczuła, że zaraz coś ją trafi. W ostatniej chwili powstrzymała się przed rozpoczęciem kłótni i uśmiechnęła się triumfalnie.
- Tak? To patrz na to.
Screw usiadła i zamknęła oczy, próbując się skupić. Po chwili uniosła niezbyt wysoko przednie kopyta. Już po chwili wokół nich pojawił się biały blask. Klacz otworzyła oczy i skupiła się na tym, by strzelić wiązką energii w kamień znajdujący się tuż obok jednorożca. Gdy to zrobiła, przedmiot się roztopił. Rzuciła okiem na białego ogiera i uniosła prawą brew. Patrzyła, jak szczęka mu opadła na kilka centymetrów. Bezcenne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shathow
Wojownik
Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:49, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
Zacne, tylko po co koniom ubrania? W pewnych momentach jej zachowania i czynności za bardzo przypominają ludzkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:51, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
Cóż, kuce w końcu też mogę nosić ubrania, nie? A ona może nie chce się pobrudzić przy pracy? xD W których momentach jej czynności przypominają ludzkie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Czw 18:54, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shathow
Wojownik
Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:07, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
"Brwi ogiera niemal natychmiast się zmarszczyły "
Widziałaś kiedyś brwi u konia, kuca czy jekiegokolwiek innego kopytnego?
"Screw czaiła się obok drzwi do pokoju "
Jeszcze raz: czający się kuc? Dobra, starczy. Jest tego więcej ale nie chce mi się juz szukać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:11, 05 Lut 2013 Temat postu: |
|
Wiesz, "trochę" siedzę w My Little Pony: Friendship is Magic. Stąd właśnie te zadziwiające Cię czynności.
[link widoczny dla zalogowanych] - you see? Chodzi mi o serialowe kuce, nie o te prawdziwe. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:19, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
Cześć Beretku ^^
Bardzooooo pikne obrazeczki. Co do opowiadań do niczego zUego nie mam poza jednym: omgdlaczegowszyscytakkochajątekuceprzecieżtotylkoanimowanabajka(rysowane cuuda *-*) ? Szczerze mówiąc to sama lubię te kucyki, ale bez przesady :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:57, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
WTH? Jak tu kucy nie rysować, jak są takie urocze? <3 A tak w ogóle, to:
OMG SHINQ/STILLE JEST, JAK SIĘ CIESZĘ, TĘSKNIŁAM! :'D
I taki jeden rysunek:
[link widoczny dla zalogowanych] - teraz trochę zmieniłam jej kolory, ma żółte kopyta. Tak, te zielone pasemka też powinny być żółte. I przepraszam za słabą jakość. ^^"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaine
Dojrzewający
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wiesz? Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:36, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
MAJLYTLPONYYY... D: Masz ładne rysunki, tylko popracuj jeszcze nad malowaniem c:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:45, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
Shaine - w rzeczywistości rysunek ładniej wygląda, tylko telefon popsuł jakość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:01, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
Em... cześć? :3
Przepraszam, naaaaajmocniej przepraszam ale z pewnych powodów nie mogę wchodzić na forum, bo m.in. nie mam czasu. Muszę się uczyć do sprawdzianów itp. w końcu test szóstoklasisty jest 4 kwietnia T.T
Tęskniłam za Wami i uznałam, że muszę tu wejść. Obiecuję, żę za ok. miesiąc będę miała więcej wolnego czasu i jakoś zrobię, aby tu być. Teraz niestety - do zobaczenia D':
A twoje rysunki Beretku są przepiękne <3
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stille dnia Nie 10:03, 17 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:39, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
Berenika napisał: |
I taki jeden rysunek:
[link widoczny dla zalogowanych] - teraz trochę zmieniłam jej kolory, ma żółte kopyta. Tak, te zielone pasemka też powinny być żółte. I przepraszam za słabą jakość. ^^" |
Dużo lepiej niż poprzednie. Rzęsy są nieco dziwne, oko za mało podkreślone, przesunęłabym przednie kopyta bardziej w prawo, żeby nie były tak blisko szyi. Skrzydła wyglądają trochę jak pączkujące liście, wydłużyłabym pierwsze pióro oO" Odrobinę za duża głowa, nawet jak na klaczkę. Podobają mi się tylne kopyta i kształt pyska, ładna grzywa. Powinnaś mocniej dociskać kredki, choć pewnie w rzeczywistości kolory nie są tak blade. Ćwicz dalej, bo idziesz w dobrym kierunku C:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:47, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
Kolory nie są ani trochę blade. xD A co do piór - pegazy z MLP mają podobne. Pierwsze długie, drugie dłuższe, a potem coraz krótsze. Z resztą, taki mój styl rysowania. :3 Ale dziękuję za ocenę, przyda mi się na przyszłość. ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arpeggio
Młode
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:57, 21 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Aww, czas odświeżyć temacik. :3
[link widoczny dla zalogowanych]
Taka sobie istota, rysowana na szybko. Lojalnie uprzedzam, że telefon mógł zepsuć jakość. ^^'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|