Różne twórczości Kris xD

Kristal · Gość

Tytuł mówi sam za siebie.Zacznę od opowiado-książki czyli niby opowiedań niby rozdzzałów książki tytuł książko-wiadania ,,Manga vs Torano"
Na początek postacie, wymyślilam sama!
Postacie:
-Squirrel-szczeniak z Manga (Manga-ród)
-Demitria-matka Squirrela
-Stap-ojciec Squirrela
-Light-husky przyjaciel Stapa
-Torano-zły niedźwiedź
-Kiragoshi-ojciec Stapa, dziedek Sqirrela
-Marakata-niedźwiedzica za czasów Kiragoshiego, matka Torana
-James-owczarek niemiecki, szybki
-Piękna-cocer spaniel, informatorka
-Roxi-mały rudy piesek, ma furię kąsania
-Huck-pierwszy z trzech braci z gór Malo (czarny)
-Truck-drugi z braci z Malo (czerwony)
-Luck-trzeci z braci z Malo (niebieski)
-Ross-pies z armią 200 psów, mastiff
-Diablo-dowódca armi 1000 psów
-Hektor-silny mieszaniec, zginie w walce z Diablem
-Astarankan-niedwiedź z armi Torana (gryzli)
-Pun-Czu-niedźwiedź z armi Torana (panda)
-Sitnah-niedźwiedź z armi Torana (czarny)
-Makaruna-najsilniejszy pies świata
-Achilles-prześladowca Pun-Czu, żyje śledzeniam Pun-Czu, zginie w walce z Astarankanem
-Rio-z Rosji, pies z areny,silny, karleski pies niedźwiedzi (Srebrny Rio)
-Sikoku-biały pies z cerwonym czubem i czarnymi skarpetami, pies rodu Saga, ninja
I jak podobają się imiona, niedługo zacznę pisarozdiały ^_^ :D

Jerome

Robisz coś na wzór GNG i GDW. Widać po samym 'opisie' postaci.

Kristal · Gość

No dokładnie tyle, że oryginalny tytuł tego to GNS... główną postacią jest Squirrel :D

Kain

Zbyt to mi przypomina znane już mangi, strasznie ich dużo. xD

Kristal · Gość

Bo to jest na podstawie znanej mangi GNG... :D

Kain

To będzie głupie, lepiej sama coś napisz. A patrząc, na twoje posty nie sądzę żeby coś dobrego z tego wyszło. xD

Sasori

Cóż.. łatwo jest skopiować coś, szczerze mówiąc to jak słysze, że to na podstawie tej całej Gingi czy co to jest (omg) to z początku pewnie może Ci się coś udać , a potem Ci braknie pomysłów i zaczniesz zżynać.. Ale pokaż co potrafisz nie będe tak komentował póki nie zobacze choć pierwszych słów tego... czegoś.. O.o

Kristal · Gość

Dobra pierwszy rozdzieł to ,,Narodziny Squirrela"
Zimny, ciemny poranek.Na dużej skale niedaleko drzewa siedzi dziki dalmatyńczyk.W ciemnej jaskini pod drzewem leży na pół nieżywa dalmatynka, która właśnie ma urodzić przyszłego dziedzica Raju, szczeniaka z rodu Manga...
Mijają godziny, czas upływa.Nagle w oddali na łące, która kiedyś była piękna, na której kiedyś żyło całe stado dzikich psów, ryczy niedźwiedź atakowany przez rudego huskyego.Dalmatyńczyk zwany Stap rusza na ratunek przyjacielowi.Samica w jaskini ledwo oddycha.Nagle... piorun uderza niedaleko łąki.Husky leży tuż przy niedźwiedziu, misiek bierze zamach i... kolejny ryk... husky otwiera oczy i widzi Torana(niedźwiedzia) w którego pysk wbił swe kły Stap.Dalmatyńczyk odskakuje i zwraca się do przyjaciela:
-Light żyjesz?
-I kto to mówi...-odpowiada husky.
-Co Ci przyszło do głowy żeby atakować?-pyta Stap i unika ciosu potwora.
-Coś takiego jak twój rozkaz!-odpowiada Light z oburzeniem.
-I ty go posłuchałeś?To chyba twój pierwszy...
-Nieważne!-przerywa husky i skacze na niedźwiedzia.
Z niedźwiedzia strąca go Stap.
-Idź do Demitrii, ma urodzić!Jeżeli nie wrócę... przekarz malemu, żeby zabił to coś i odzyskał Raj...
-Możesz być tego pewny Stap!Trzymaj się i uważaj... i uważaj...-żegna go Light i biegnie.
Przybiega do jaskini gdzie pare godzin temu półżywa, teraz szczęśliwa Dem (Demitria=Dem) wylizuje małego szczeniaka.
-Tylko jeden?-pyta Light i otrzepuje się z wody.
-Tak ale trafiony!Spójrz!-wskazuje obrożę z łat na szyi malca.
-To.. nie możliwe... jeden ale z Manga!-dziwi się husky.
Nagle słychać krzyk i uderzenie pioruna.Light i Demitria wybiegają z legowiska.Ich oczom ukazuje się widok mytego przez deszcz ciała Stapa i oddalającego się.... Torana.(dla efektów tuż po moim, yy waszym skończenu czytania słowa ,,Torana" wali piorun :D)
Jak się podoba?

Sasori

Yyyy... szczerze mówiąc to czy motyw raju nie jest zerżnięty z WR?
Nie wkręciło mnie to.. jest bardzo amatorskie. Hmm ale w sumie jeśli zacznie się rozkręcać to może, może. W każdym bądź razie to rozwinięcie akcji jest kiepskie, nie do końca dobrze dobrane słowa. Czekam na dalsze efekty ;P Bo sztuką jest pisać przyjmując krytykę, dając poprawę xD

Kain

Powtórzenia, za mało opisu otoczenia, walki, dźwięków.

Flake

W miarę poprawnie, jednak za mała ilość epitetów, opisów... za mało obrazowo, zdecydowanie. Wkradły się również powtórzenia, błędy ortograficzne ("przekaż", "niemożliwe" łącznie) i sporo interpunkcyjnych.
Poza tym, radzę Ci pisać w czasie przeszłym, daje on więcej możliwości ubarwienia opowiadania. Tworzenie w czasie teraźniejszym to dużo wyższa szkoła jazdy.
Choć, szczerze mówiąc, jestem pod wrażeniem. Porównując to krótkie opowiadanko z Twoimi postami, to jest wspaniale, naprawdę.

Kristal · Gość

ok... następne będzie w przeszłym, tego mi się poprawieć nie chce xD
dzięki wierzę, że z każdym pisaniem staję się coraz lepsz i krytykujcie, to mi pomaga :)
następny rozdział niedługo już moge zdradzić tytuł ,,Nowe życie-nowy cel!" xD

Katana

Wiesz, nie jest złe. Myślę jednak, że powinnaś znaczniej rozpisywać się w opisywaniu, wyglądu i stanu psów, miejscu otoczenia, nastrój i uczucia. Jest dość krótkie i pewnie dlatego mało przyciąga, dialog mi pasuje, tylko ten początek właśnie za mało rozbudowany ;)
Przede wszystkim szacunek za dodanie tu tego i dystans do krytyki, myślę, że niewielu odważyłoby się na coś takiego :P
Jednak musisz jeszcze popracować, pozdrawiam ^^

Carly

Ah, no nieźle, nieźle.
Szczerze, też piszę opo, od niedawna, a ty mnie natchnęłaś by niedługo je tu wstawić xD

Kristal · Gość

,,Nowe życie-nowy cel!"
Trzy miesiące później zaczął padać śnieg...
Demitria i Light zakazali malemu chodzić na łąkę gdzie przebywał Torano.Szczeniak nic nie wiedział o śmierci ojca.Jego celem było łamać zakazy matki i wuja, więc naturalnie poszedł na łąkę.Light i Dem w tym czasie siedzieli w legowisku i rozmawiali:
-Trzeba mu będzie powiedzieć... obiecałem Stapowi...-powiedział Light.
-Ale nie rozumiesz on wtedy zacznie walczyć z Toranem i zginie!-warknęła Demitria.
-To doradzę mu żeby zebrał armię pasuje!-fuknął Light.
Kiedy wyszli z jaskini niegdzie nie było małego.
-Light!On znowu tam poszedł spójrz na ślady w śniegu!-krzyknęła zrozpaczona matka.
-Nie martw się uratuję go!-powiedział husky i pobiegł do niedźwiedzia.
W tym czasie mały skoczył na pysk niedźwiedzia i wbił w niego swoje ostre kły.Niedźwiedź zaryczał, normalne niedźwiedzie śpią o tej porze ale nie Torano.Mały wbijał kiełki głębiej, aż nagle... coś zerwało go z miśka i postawiło na śniegu.Torano ocierał oczy, w które sypał mu śnieg.
-Czyś ty całkiem oszalał mały!-warknął Light stojący obok małego.
-Nie ale już go miałem.. wujku!-jęczał mały.
Light wziął go z pysk i pobiegł z nim do domu.Kiedy byli na miejscu wszyscy myśleli nad imieniam dla szczeniaka.Mały wskoczył na drzewo chcąc zobaczyć co robi niedźwiedź, skakal po drzewie.
-Zaraz mam!-krzyknął Light-Skacze po drzewie jak wiewiórka!Niech nazywa się Squirrel!
-Dobre imię Light!-powiedziała Dem-Squirrel chodź tu!-mały zeskoczył z drzewa i wylądował przed matką.
-Tak mamo!-zawołał.
-Jesteś z rodu Manga... twoim celem jest poslanie do piekła tej kreatury, która zabrała nam Raj!-warknęła Demitria.
-Ale nie możesz zrobić tego sam!-powiedział Light-Znałem twojego dziadka,
i ojca jak był mały, i dorosły, i wiem, że samemu nie pokonasz Torana.Opowiem ci historię...
Kiedy byłem młody, miałem rodzinę, dzieci i partnierkę.Żyliśmy na tamtej polanie razem z innymi.Kiedy poszedłem do lasu, zobaczyłem twojego dziatka Kiragoshiego, zabił dwa z trzech małych niedźwiedków i zaniósł swojej ukochanej... niedźwiedzica poszla za nim i dopadła go na łące.Spadli z przepaści i oboje zginęli... twój ojciec odrazu tam przybiegł i płakał.Płakał, żeby Kiragoshi wstał... zaprzysiągł sobie, że zabije każdego niedźwiedzia w okolicy!Jednak był jeszcze dzieckiem... byłem liderem tego stada, jednak cały czas czułem obecność niedźwiadka... tylko, jakiego?Powoli znikały szczeniaki, jednak po jednym z jednego miotu.Zawsze mówiłem, że to pomyłka w liczeniu, ale!Pewnego dnia zginął mój syn.. jeden z czterech ale mój!Moja ukochana zabrała dzieci i uciekła... powiedziała, że jeśli nie potrafię upilnować znikających dzieci to nie będzie tu dłużej żyć!Po kilku latach wszyscy uciekli, zostałem ja, Stap i twoja matka... Pokazał się zjadacz szczeniaków... Torano...-i tak zakończył opowieść Light.
Squirrel zrozumiał, że musi uratować Raj ale nie sam!Tylko z armią zwycięży niedźwiedzia!Miał nowe życie!Nowy cel!A tym celem było utworzenie armii, zabicie Torana i odzyskanie Raju.
I jalk się podoba ta część?

Beherit

W porównaniu z poprzednim "rozdziałem", obniżyłaś poziom i to ostro. Interpunkcja leży, przez co logika wręcz ucieka z krzykiem. Powtarzam to, co napisałam wcześniej jako Flake: zdecydowanie za mało obrazowości. Stosuj więcej opisów, porównań, metafor (o ile wiesz, co to znaczy), to będzie dużo ciekawiej.
Ah, i między kropką a pierwszą literą kolejnego zdania stawia się przerwę, wiesz?

Carly

Mimo iż prawie nigdy nie czepiam się błędów, zrobię wyjątek.
W pewnej kwestii podzielam słowa Beherita.
Ogólnie mi się podobało, ale... hm, za mało opisów jak dla mnie.
Też miałam ten problem. Spróbuj wstawić jak najwięcej opisów,
ale takich żeby się nie powtarzały, wtedy będzie ciekawie. I jeszcze
nie gub liter xd

Kristal · Gość

Eee... nie no tak źle piszę? :C
Ale narazie rzucam pisanie, bo ten post poświęcę galerii...
Jestem na [link widoczny dla zalogowanych] i mam tam (narazie) jedną galerię moich rysunków w paintcie, będę informować o przybywaniu rysunków, lecz niestety narezie mam tylko dwa:
[link widoczny dla zalogowanych]
1.Wilk (moja ocena: no wyszedł mi niezle ;) )
2.Fioletowy smok (moja ocena: niezły :( )
3.Ginga Nahgareboshi Gin - Silver i Riki w oddali (moja ocena: najlepiej wyszedł :D )

Kirina

Pozwolę sobie dodać parę słówek. Co do opowiadań: Jak na początek to całkiem nieźle. Popracuj jeszcze tylko nad szczegółami. To męczące, wiem, bo sama piszę takie rzeczy, ale im więcej szczegółów, opisów itp. tym bardziej opowiadanie wciąga czytelnika. Trzeba jednak uważać by nie przesadzić, rozumiesz. Włącz więcej dramatyki. Niech poniosą cię emocje, wczuj się! To tyle. No, jeszcze tylko dodam, że dokładniejsza gramatyka by nie zaszkodziła. Nie mówię że coś nie tak, ale mogłoby być czytelniej. Co do obrazków: jak na obrazki w paintcie - może być. Chodzi o taką... nie wiem jak się wyrazić... szczegółowość, dokładność, wiarygodność...
Najbardziej z obrazków podobnie jak tobie najbardziej podobał mi się ten ostatni - GNG.

Kain

Sądzę, że robisz to myszką. Polecam tablet, może coś z tego wyjdzie. x3