Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:04, 24 Mar 2011 Temat postu: Wymysły Shazziolka... - Shazz wierszokletą? Niee! |
|
No tak. W końcu mój temat. Na początek kilka szybkich i dość dziwnych wierszy, jeśli mogę to tak nazwać. Nie będą miały tytułu. Oto one:
Wiersz I
Czaszka człowieka,
Śmierć wielkiego człeka,
Zakopmy go w grobie,
Nikt się już nie dowie.
Wiersz II
Szlachetność wielu,
Dom na Wawelu,
Trzynaście wieków,
Niewielu człeków.
Wiersz III
Nikt się nie dowie,
Powiem to tobie,
Kocham faceta,
Będzie z tego feta.
Wiersz IV
Szlachetność niewielu,
Przeroby chmielu,
Stawiamy wszystkim,
Zagrajmy z Tyskim.
I jak? Pierwsze chyba moje sensowniejsze wiersze. Oceńcie sprawiedliwie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Czw 19:29, 24 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:19, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
...
Sensowniejsze? Wystawiłaś to do oglądania, komentowania...Więc szczerze skomentuję.
Ile nad nimi myślałaś? Nad ich sensem? 10 sekund? Rymy wymyślone na szybko, wymuszone, a nad sensem wierszy nie myślałaś w ogóle?
1 wiersz - Mówi o ciele człowieka. Przynajmniej ma wybrany temat, ale i tak wersy nie pasują do siebie, o niczym ten wiersz nie opowiada. Więc - trzy razy nie.
2 wiersz - * Wykonuje charakterystyczny dla siebie gest * WTF? Wersy nie mają z sobą nic wspólnego. Są rymy znów wymuszone, wiersz o niczym nie opowiada, to tylko, delikatnie mówiąc, bezsensowne słowa, wersy, rymowanka która nic nie wnosi.
3 wiersz - ,, Kocham faceta
Będzie z tego feta" - Nie rozumiem tej twojej...przenośni. Bynajmniej tak to odbieram. Jak wyżej.
4 wiersz - * Ponownie wykonuje gest * Aha. Tak jak pierwszy i drugi wiersz. Zero sensu, rymy wymuszone...
Chcesz sprawiedliwych komentarzy. Proszę bardzo. Toleruję i akceptuję tylko wiersz... żaden. Czytaj wiersze, ćwicz. Wątpię, abyś miała jakąś specjalną ,,zdolność" czy talent do wierszy. Poetki z ciebie nie będzie, ale możesz ćwiczyć. Ćwiczyć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Dojrzewający
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:22, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ekhem...
Przepraszam bardzo, ale to są wiersze wymuszone. Bezsensowne rymy... Wiersz pisz, gdy naprawdę masz wenę. To są tylko idiotyczne zdania, zupełnie do siebie niepasujące, usilnie zmuszane do przebywania razem. Jaka z tego całość, gdy każdy element pochodzi z innej układanki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:34, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
Tak, wiem. Chciałam tylko to dać na początek. Teraz kombinuję nad jakimś... Lepszym? Coś wykombinuję. I pisałam o to: Shazza napisał: | [...], jeśli mogę to tak nazwać. | Rozumiecie już? A ja w dzień nie mam takiej aż veny jak wieczorem. Raz w nocy wymyśliłam kołysankę jakąś, lecz jej nie pisałam. Niedługo postaram się coś dać. I pisałam, że nieco sensowniejsze, niż w poprzednim temacie. O to mi chodziło. Teraz poczekam do późniejsze godziny i pomyślę, co by dać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:21, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
Droga Shazzo, chcesz powiedzieć, że założyłaś temat po to, by wstawiać do niego dziwne wymuszone i bezsensowne prace, by nabić posty, a potem żądasz, byśmy cię rozumieli, bo ,,nie mam aż takiej veny wieczorem''.
Po pierwsze, WENY, a nie VENY. Znasz w ogóle takie słowo, kochana?
Po drugie, jeśli chcesz miłych komentarzy, wstawiaj sensowne i w istocie udane prace. Nie takie, które tylko ośmieszają twoją osobę.
Dobrze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:34, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dobre rymowanki. Ja nie mam weny do rymów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:52, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
Jakoś w tych Twoich wierszach nie widzę żadnego przesłania. Treść do mnie nie przemawia. Pisać żeby pisać? Nie uważasz, że to bez sensu? Na dodatek jest wiele wyrażeń potocznych. Są one wstawione ot tak sobie. Czasem autor wstawia owe wyrażenia dla podkreślenia pewnych rzeczy. Lecz na to tutaj nie wygląda. Trochę przesadziłaś. Jestem więc za większością moich poprzedników. Rymy wymuszone, wiersze bez sensu itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:40, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
"To koniec"
To koniec świata.
Koniec świata...
To koniec miłości.
Koniec miłości...
To koniec życia.
Koniec życia...
To koniec wszystkiego.
Wszystkiego, co istnieje.
"Nieskończone myśli"
Nieskończone myśli...
Przepływają bez przerwy.
Nieskończone myśli...
Działają nam na nerwy.
Niszczą wszystko,
Wyżerają od środka.
"Wojna"
Wojna, nadeszła.
Wojna, nie mija.
Wojna, pogania.
Ona nas zabija.
"Pod oknem"
Pod oknem kwiaty,
Róże, fiołki.
Pod oknem kałuże,
Nieduże, mokre.
Dalej ścieżynka,
Wąska i długa.
Odejdę tam w dal.
Droga będzie długa.
"Ulica"
Ulica,
Długa, szeroka.
Ulica,
Mokra od deszczu.
Ulica,
Po niej pojadę w przyszłości.
Ech, to na tyle. Niestety, nieo dziwne wiersze. Muszę teraz kończyć. :d
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tod dnia Sob 21:41, 14 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:30, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
A więc:
1)
Nawet mi się podoba, całkiem lubię takie wiersze.... |7/10|
2)
Tu sama nie wiem, znam się bardziej na innej tematyce XD |6/10 bądź 7/10|
3)
Ten jest świetny ;3 bardzo go lubię aczkolwiek mógłby być dłuższy ;3 |8/10|
4) oraz 5)
Trochę do mnie nie przemawiają... |4/10|
zajrzyj też do mnie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:37, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
No, nieco lepsze niż te pierwsze, ale lepsze o ździebełko. Komentować nie mogę, nie znajdę odpowiednich słów, co mi się ciężko zdarza. No, tak, przynajmniej pisz z wybranym tematem, jak w tym drugim ,,wydaniu".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:30, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
No to może coś jeszcze... :3
"Wilk"
Czy widzisz tego wilka,
Co na skale wyje?
On woła o pomstę...
Za swych braci,
których zabiłeś.
"Popłynę w dal..."
Popłynę w dal...
Za siódmą rzekę,
Popłynę w dal...
Tam, gdzie najpiękniej,
Zabiorę Cię w podróż,
By poznać te światy...
Te dalsze, hen, dalekie.
Na razie dwa. Wieczorem postaram się złapać wenę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:35, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
"Latać..."
Latać...
Cudowne uczucie.
Latać...
Wznieść się najwyżej.
Polecieć tam w świat.
I za pomocą skrzydeł latać.
"Zabić"
Poczuć smak krwi,
Zabić.
Przebić tętnicę,
Zabić.
Na wiele sposobów,
Zabić.
I zawsze mieć
Zabitych na sumieniu...
Uff, uff... Napadło mnie natchnienie, choć za szybko. Musiałam coś napisać. Oceniać wszystko!
Ach, i jak prosiła Farumy...
"Wojna"
Wojna, nadeszła.
Wojna, nie mija.
Wojna, pogania.
Ona nas zabija.
Zabija naszych dzielnych,
Odważnych rodaków.
Ściska nam serca,
Podnosi ciśnienie,
Wymiata wszystko,
Co tu istnieje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mystic dnia Wto 20:40, 17 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:46, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Będę szczera. Wiersze to to nie są. Jeszcze. Masz potencjał - w pewnym sensie. Masz jakieś myśli, przemyślenia i zacięcie, chyba nawet olewasz komentarze, ale może to i dobrze.
Robisz jeden błąd. starasz się pisać nowocześnie. Spróbuj, np. 11-głoskowcem? Łatwiej zacząć, jak złapiesz rytm. No i zanim coś napiszesz - pomyśl co chcesz przez to powiedzieć i postaraj zrobić się to w sposób przenośny. Tak jak patrzę, to każdy kolejny wiersz jest lepszy. Wiec... czekajmy na ciąg dalszy. Może jednak coś Ci wyjdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:07, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Och ślicznie~! Kocham takie klimaty <3
Czekam na kolejny ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:05, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
Ech... Ostatnio odebrało mi wenę na wierszyki. Dopóki jej ie złapię, będę rysiać. Edytuję, jak coś wybazgram.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xythuel
Latający Mag
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:38, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
Humm... Mi się te wiersze też nie podobają za przeproszeniem. Nie przypomina mi to białych wierszy, ani nawet tych rymowanych. Bo np. w wierszu "Zabić" wszystko jest prawie o.k. , ale coś zwaliłaś z tą końcówką i mi się już nie podoba. ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zero
Dorosły
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd. Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:28, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
Mystic napisał: | "Latać..."
Latać...
Cudowne uczucie.
Latać...
Wznieść się najwyżej.
Polecieć tam w świat.
I za pomocą skrzydeł latać.
"Zabić"
Poczuć smak krwi,
Zabić.
Przebić tętnicę,
Zabić.
Na wiele sposobów,
Zabić.
I zawsze mieć
Zabitych na sumieniu...
Ach, i jak prosiła Farumy...
"Wojna"
Wojna, nadeszła.
Wojna, nie mija.
Wojna, pogania.
Ona nas zabija.
Zabija naszych dzielnych,
Odważnych rodaków.
Ściska nam serca,
Podnosi ciśnienie,
Wymiata wszystko,
Co tu istnieje. |
Sandsea napisał: | "To koniec"
To koniec świata.
Koniec świata...
To koniec miłości.
Koniec miłości...
To koniec życia.
Koniec życia...
To koniec wszystkiego.
Wszystkiego, co istnieje.
"Nieskończone myśli"
Nieskończone myśli...
Przepływają bez przerwy.
Nieskończone myśli...
Działają nam na nerwy.
Niszczą wszystko,
Wyżerają od środka.
"Wojna"
Wojna, nadeszła.
Wojna, nie mija.
Wojna, pogania.
Ona nas zabija.
"Ulica"
Ulica,
Długa, szeroka.
Ulica,
Mokra od deszczu.
Ulica,
Po niej pojadę w przyszłości.
|
Pozwól, iż zbojkotuję twoje rymowanki [bo wierszami tego nie nazwę]
Budyń
Pachnący, lepki
Budyń
Waniliowy
Budyń
Zaraz go zjem.
To nie są wiersze. Takie coś można napisac w dwie sekundy, zero przesłania, ani krzty sensu.
Kamień
Szary, twardy
Kamień
Leży sobie na ulicy
Kamień
Zaraz go kopnę.
Tak można napisać o wszystkim, o kartce papieru, o klawiaturze, o kupie. Tylko ty dociskasz jeszcze na siłę rymy.
Kupa śmierdzi
Kupa jest brązowa
Kupa nie pachnie
Ona tutaj leży.ten teksty jest 'adnotacją' do jednego z wierszyków o wojnie.
Przepraszam, jeśli kogoś zniesmaczyłam.
Dziewczyno, poczytaj trochę prawdziwej poezji [Miłosza, Gałczyńskiego - masz nieprzebrane możliwości]. Zobacz, czym jest wiersz. Pamiętaj by nie rezygnować z pisania, brnij dalej, poznaj szersze horyzonty dziedziny poezji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:58, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
>.< Przecież już czytałam post Karu. I Xyth'a. Wcale mi się nie podoba, że prawie wszyscy olewają mój nie za wysoki wiek[11 lat]. Ale dobra. Niedługo postaram się coś wymyślić. Jak nie, to poproszę o zamknięcie bo spotkam jeszcze więcej tak 'dramatycznych' postów. Ale już nie powrócę do wierszy, bo za dużo się naczytałam. :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feuer
Dorosły
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:54, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
Dobra, nudno mi. Napiszę opowiadanie, o!
Rozdział I
Narodziny Cudownej Piątki
Był wczesny ranek...
Do domku letniskowego wbiegł nagle Luckie, 23-letni doktor.
- Garo, wstawaj! Mam wspaniałą wiadomość! - Krzyknął do 26-letniego.
Garo z niechęcią przetarł oczy i spojrzał ospale na Luckie'go.
- O co Ci chodzi, człowieku? - Zapytał, pełen złego przeczucia.
- O-ona urodziła... Mill urodziła piątkę szczeniąt! Chodź! - Wytłumaczył się szybko, nie chcąc doprowadzić do utraty cierpliwości ze strony mężczyzny.
Garo zerwał się z łóżka. Szybko się ubrał i pobiegł za doktorem. Oboje wkroczyli do starej obory, gdzie leżała suka z pięcioma szczeniakami, zaś obok stał Lu i pilnował, by nikt szczeniaków nie tykał.
- No, trzeba im imiona wymyślić tylko, Luck. - Powiedział.
Nie chciał zwlekać z tą propozycją, gdyż wymyślił imiona już wcześniej.
- A masz jakieś pomysły? - Zapytał doktor, wpatrując się Garo'wi w oczy i podnosząc prawą brew.
Mill pisnęła, błagalnie patrząc na dwójkę ludzi.
- Tak. Ale powiem Ci to później, wieczorem... - Odpowiedział tajemniczo.
Lu nagle szczeknął ostrzegawczo. Oboje wyszli spiesznie, dając psom spokój. Doktor nie mógł się doczekać, kiedy nastanie wieczór. Oboje rozeszli się do swoich domków letniskowych.
Późny wieczór, godzina 22:00.
Luckie usłyszał pukanie do drzwi. Jego oczom ukazał się Garo. Doktor zaprosił go do środka. Oboje rozsiedli się na krzesłach. Siedzieli przy stole, nad którym wisiała żarówka. Nastała długa chwila milczenia. Luck nieco się skrzywił.
- To co z tymi imionami? - Zapytał, wiercąc się niespokojnie.
- Ach, pamiętam o tym dobrze. No więc... - Powiedział, urywając nagle.
- No więc?
- Tego rudego z białym nazwiemy Beret. Tego czarnego Rian, a tego białego, Nil. Brązowego nazwiemy Roopert, zaś tę białą samiczkę z czarnym nazwiemy Amy.
- Skąd wiesz, jakie są ich płci?
- Przewidywałem.
Nastało znów milczenie. Niespodziewanie doktor Luckie spojrzał na zegarek. Wstał szybko i podszedł do drzwi.
- Już późno, na mnie już pora. Żegnaj, brachu. - Pożegnał się z Gare'm.
- Żegnaj, doktorku. - Mruknął, machając mężczyźnie.
Garo nadal siedział na krześle, wpatrując się w okno. Przesiedział tak dziesięć minut. Po chwili również się uniósł i zgasił lampkę. Nastała ciemność, gdy Garo poszedł spać.
<center>CDN.</center>
Cóż, moje pierwsze opowiadanie. Mam nadzieję, że się podoba. Niedługo napiszę ciąg dalszy rozdziału. T.T Nawet jeśli się Wam nie spodoba. :cry:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feuer dnia Śro 22:55, 13 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:19, 14 Lip 2011 Temat postu: |
|
Heh, Ciąg Dalszy Nastąpi xD ^.^. Dobre, dobre. Moim zdaniem piszesz Całkiem całkiem, lubię twoje opowiadanie. Pisz dalej!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stille dnia Czw 14:20, 14 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|