YuYu bawi się w wierszowanie. : D

Carly

Ostatnio znowu mnie wzięło na pisanie. Acz tym razem też na rymowanie..

Warszawa

Jak gdyby warszawski deszcz
Stukot kropel i łez
Krzyk ostatni i złowieszczy śmiech
Głuchy pośród ulic wydech i wdech

Opuszczonym uliczkom macha cień
Zza dachu brzask, wstał dzień
Wodospad trzasku kół i płacz
Nóż błysnął w ręku, patrz!

Manekiny, neony, wieżowce, budynki
Krew bezlitośnie wbita w tynki
Polityczny proces
Zakazane nam owoce.

Gdzie spokój nie nawiedza,
Gdzie otchłań czas odwiedza,
Gdzie wyznacza się, kto kim jest,
Gdzie zrobią ci przetrwania test.

I szare bloki, tylko szare bloki
Gwałciciel czy zabójca, czarnooki
I stukot kropel - rzęsisty deszcz
Piorun przestrzelił ludzką więź.

Śmierć

I gdy głuchy krzyk w niemy się obróci
Gdy jasności nastąpi kres
To będzie koniec, ciało opadnie
Jej oczy zgasną
A on będzie tulił ją do siebie
Będzie płakał
Choć jego płacz jest nierealny
Będzie cierpiał
Bo jest bezradny.
Ona zrobiła to, by być z ukochanym
Na wieki
W nieznanym..

Wojna

Stan wojenny
Tu i teraz
Marsz, prezentuj broń!
Wyjm z futerał!

Ręka ku czole,
na cześć ojczyzny,
Hymn jak w szkole,
na ustach mężczyzny.

Ona jeszcze nie zginęła,
za nią my żyjemy!
Ona naszą, nas poczęła,
za nią my zginiemy!

Brud na rękach i łzy,
strzał głuchy nastąpił.
Pożegnał się z nią, jak i ty,
Wróg braku litości nie skąpił.

Opada ciało postrzelone,
Dudni głucha cisza.
Ciało jest odnalezione
Hymn w ustach kołysze.

Strzał jeden i drugi,
pada polak stary,
Ukochanej twarz i łez jej strugi
choć był jej tak nieznany.

Poranek budził wczesną godziną
Z nadzieją wita brzask.
Unosi ręce wraz z rodziną
Uratowany kraj..

Karenaj

"Warszawa" - niezła próba. I tylko próba. Rymy się ledwo kleją, wiersz nie jest rytmiczny, liczba sylab w każdym wersie jest różna. Przesłania można się domyślić, lecz jest dość chaotyczne.

"Śmierć" - rymy naciągane. A - B - A - C, przy czym tylko, jeśli nie liczymy pierwszych i ostatnich dwóch. Nie ma przenośni, liczba sylab jest inna, wiersz nie jest rytmiczny. Więc co z wiersza zostało?

"Wojna" - nie zgubiłaś się przypadkiem, kiedy to pisałaś? Co prawda rymy są lepsze, jednak ostatnie wersy strof są zazwyczaj "wymuszone", odstają od reszty.

Ogółem prace nie są złe, jednak chyba przyda Ci się trochę poczytać wierszy, zrozumieć z czego składają się klasyczne konstrukcje i dopiero potem kombinować z innymi.
Ćwicz, pisz dalej.

Artur

Super O.O Ja jak piszę wiersz to po prostu masakra na maskaradzie x)

Debra

Mi się podoają, nie wiem jak Wam.