YuYu bawi się w wierszowanie. : D

Alliance

więc tak, fotografia mi nie wychodziła, ani rysunki, śpiew też niezbyt, o wierszach już nie wspomnę. jednak ostatnio w moim życiu dużo się dzieje i zaczęłam przelewać uczucia na papier w formie słów. z mojego otoczenia gdy ktoś to czyta, zaczyna się śmiać, jak zwykle, kiedy włożę w coś uczucia. jednak oni za każdym razem się śmieją, więc zamieszczę te wiersze i tu, by poznać waszą opinię:

Skowronek

karci
żeby rosnąć w płaczu
nie boi się niczego
jest wszędzie
a jednocześnie nigdzie.
los
nieuchwytny
jak skowronek
beztroski
mały
wszystko może.
skowronku
przysięgam
wyrwę ci skrzydełka
jak ty niegdyś mi
i zaśmieję się drwiąco
gdy gorzko zapłaczesz
wydrapię oczka
bez skrupułów
jak ty niegdyś mi
i zobaczymy
losie
jak ty się z tym poczujesz.

Talent

utalentowanym trzeba się urodzić
z talentem do szczerości
do szpiegostwa
do twórczości
do wyrażania uczuć
czy do śpiewu
acz po co?
widocznie to wciąż za mało.

założyłam też o tym bloga, w którym będę regularnie dodawać nowe wiersze:
[link widoczny dla zalogowanych]

i co sądzicie?

Seth von Wiegemesser

I właśnie takie coś lubię, choć przyznam, że bardziej podobał mi się pierwszy. (Też próbuję jakieś wiersze pisać i założyłam bloga). Nie lubię bezsensownego wciskania rymów, jak to niektórzy robią. Zdecydowanie wolę białe wiersze. Czekam na następne i mam nadzieję, że będą równie dobre, albo nawet lepsze.

Alliance

od razu mówię, że jak na razie daję te stare, jak mi się skończą, to dam nowe. : p

To i owo o wrogu

sądzisz
że jestem niegroźna
sądzisz
że młoda i głupia
więc śpisz spokojnie
a ja wtedy
rozdzieram cię z nienawiścią
wydrapuję oczy i
wsadzam głęboko do gardła
byś widział jak cię niszczę
wtem stwierdzasz
że budzisz się martwy.

Moja rozmowa

tyle rzeczy
chcę ci powiedzieć
tyle pytań
chcę ci zadać
to moja wrodzona ciekawość
a tu ciągle
nie miejsce
nie pora
nie ma czasu
by usta otworzyć
a z każdym dniem
mam więcej pytań
tak stęskniłam się za twoim głosem
wzrok
uwierz
mi nic nie powie
nie bój się
wzrok
nic nie zmieni
spróbuj i uwierz.

Zimą

cicho
tak cicho
zerkam w okno
śnieg pada
wiesz?
czy ty też go widzisz?
czy słyszysz śpiew wiatru?
stos praw
bez sensu
prawo
że musimy być daleko
prawo
że to się nam nie uda
lecz ja mam twardy kark
nie zdołają go złamać
zapoczątkujmy erę zimy
gdzie stos beznadziejnych praw
nie ma miejsca
a wśród śniegu
tylko ja
i jeśli zechcesz
ty.

Phobs

Teraz czas na Phobsia.

Wygląda ładnie, ale gdy je czytam nie czuję zupełnie nic. Rozumiem, że wiersze białe są o niebo lepsze, jednakże co druga linijka składa się z jednego słowa >.< Tu już ie są wiersze, a opowiadanki. I warto się Yu trochę bardziej wysilić - nie pisz tylko o tym jak jest i co widzisz, to u c z u c i a są nadrzędne. Nie pisz tylko, że coś cię boli w sercu - napisz dlaczego cię boli i jak się z tym czujesz...

To tyle ode mnie.

Kanna

Właśnie tak staram się dobrać słowa, ale, wiesz, jak zaczynam pisać wiersz, to nie myślę o niczym innym. Fala uczuć i weny wręcz mnie zalewa, nie nadążam z pisaniem. Czasem trudno to wszystko poskładać do kupy, żeby miało sens i w ogóle. Niekiedy nikt nie rozumie, o co mi chodzi, mimo iż to wszystko wydaje mi się oczywiste.

YuYu.

Monroe

Tak, tak, artyści tak mają... *klepie po ramieniu*

Ale jeśli jeszcze kiedyś najdzie cie delikwent, który powie, że wiersz jest totalnie bez sensu i do du*y x3 Przypomnij sobie, że najważniejsze jest, abyś ty go rozumiała.

~p h o b s . .

Alliance

Wiem to. Ja swoje wiersze zawsze rozumiem i to mi się wydaje najważniejsze. więc tak, od razu mówię, że to, co tu wstawię, to wiersze stare, sprzed kilku tygodni. bo chcę napisać od początku do końca. jednak wciąż piszę nowe. chyba że dam takie dwa stare i te dwa najnowsze, a potem całą resztę... stare to takie:

Lustro i mina

myślisz
że tego nie widzę?
tysiąc twoich min
wiem że
chcesz mi coś powiedzieć
lecz nie umiesz
chcę ci pomóc
więc pytam
a ty
fałszywie sprzeczasz się
udajesz że
że to nie miało
nie ma
i nie będzie mieć miejsca
więc zbiję lustro, tak!
zobaczysz swoje miny
w odłamkach prawdy
a teraz mam już dość
twoja kolej coś z tym zrobić
nie milcz
bo oszaleję!

Pożegnanie

od początku czułam
że jeśli patrzymy sobie w oczy
myślimy o czymś innym
ale sądziłam
że chociaż przejdziesz obok mojej drogi
a ty wybrałeś inną drogę
inną osobę
czy uważasz że mnie to boli?
być może tego nie wiesz
ale życie szkoli uczucia
na wojowników niewzruszonych
więc wbiegnę
między ciszę a ciszę
przez życie pomkę
przed siebie
ot sama
bez ciebie.

i te dwa najnowsze:

Młode wilki

młody wilku
musisz być wolny
bo wolny będziesz nieśmiertelny
biec gdzie poniosą nogi
zwyciężać życie
i grać z nim dalej
widywać spadające gwiazdy
i tylko jedno życzenie
by w końcu się uwolnić
pomknąć na skrzydłach wolności
młody wilku
nigdy nie będziesz sam
zawsze z tobą
wilcze stado
nigdy samotnyś
bo wierność
przyjaźń
trwają dłużej niż jedno życie
wolny nieśmiertelnym
bo nie boisz się śmierci
a gdy ona nadejdzie
usłyszysz skowyt najbliższych
zwykłych młodych wilków
hołd oddany temu
kto raz na zawsze pozostał wolny
biegnij ku wolności
gdy się zatrzymasz
umrze twoja wolność
i ty
dlatego w pamiętniku życia
znajdziesz jeden wers:
"nie zatrzymuj młodych wilków
bo jest ich co raz mniej"..

Towarzyszka

gdy ci źle
krzyczę razem z tobą
choć mój krzyk jest nierealny
gdy upadasz
pomagam ci się podnieść
choć jestem tylko echem
nie czujesz się nigdy sam
myślisz że to osoba
która ślepo cię zauroczyła
choć tak na prawdę
ona nigdy z tobą nie była
mówi się że anioły są nad nami
możemy w nie uwierzyć
mimo to
wciąż jesteśmy sami
ja jestem twym aniołem stróżem
jesteś sam
lecz tylko uwierz
że wciąż jestem obok
chcesz bym była prawdą
ale niestety
na to mi nie pozwalasz
wkrótce się ockniesz
tego ci życzę
byś wyrwał się z niepewności
i wrócił do realności.

W tym ostatnim wyszło mi kilka rymów. :p

Karenaj

No to tak. Jakby to skomentowała moja polonistka "dobrze, ze są przenośnie, bo nijak na wiersz to nie wygląda". Tyle, że Ona powiedziałaby to lepiej. Stosuj się do Phobsiowej rady, dobrze na tym wyjdziesz.
Po za tym staraj się pisać mniej urywanie, bo to zapewne brzmi dobrze, ale tylko kiedy Ty to czytasz.

Ale i tak już lubię twoje wierszo-podobne stwory. Oczywiście mówiąc wierszo-podobne nie mam na myśli nic złego, jedynie, że nie trzymają się kanonu. I to chyba tyle.
Czekam na c.d.

Alliance

dobra, nieco opuściłam się w pisaniu wierszy, ale ostatnio znowu miałam do tego powód. między innymi, że kiedy było tak szaro na dworze, ja patrzyłam przez okno, a tu nagle buchnęło słońce z chmur, dosłownie zabijając mój wzrok i wpadając do ciemnego pokoju.. wtedy wena zeszła na mnie jak z niebios. ** poczułam taki niesamowity jej przypływ, że usiadłam i zaczęłam pisać..

Słońce

słońce budzi się ze snu
wygląda zza chmur
promieniem oślepia świat
przez okno wpada
moje błogosławieństwo
mrużę oczy
serce kołacze
chcąc ujrzeć nadzieję
przyjąć ją
i czuję jak ona mnie obejmuje
to teraz!
mogę zacząć od nowa!
mam siłę by walczyć dalej!
koniec porażek
koniec nieszczęść
to moja szansa
budzi się ze słońcem
nic nie stoi mi na drodze
przebudzenie
odrodzenie
dał mi łaskawy los

i drugi, który napisałam w nocy, jak nie mogłam ostatnio spać. myślałam o tym i o owym i.. tak wyszło.

Szansa

o tak niewiele proszę
jeden dzień dla szczęścia
gdy wszystko sercu najdroższe
nie potrafię żyć uśmiechnięta
proszę o szansę
dzień jeden szatą prostoty
okryty bez zobowiązań
bez decyzji
które stwarzają kłopoty
o radę proszę
Pana najwyższego
bo nikt nie potrafi czytać z serca
zatem zwracam się do Niego
czy dostąpię szczęścia kobierca?
jeden dzień bez łez i smutku
bez tajemnic
chwili nieuniknionych
staram się wciąż
lecz bez skutku
uniknąć przez Pana sytuacji stworzonych

Carly

no, wyszło, że od kiedy komp naprawiony YuYu nie bawi się tylko w wierszowanie. xP
starałam się zrobić coś ładnego, choć jako-takiego. ale lepszego niż moje ostatnie bazgroły. ; p ten pierwszy obrazek jest beznadziejny, bo to tylko dla rozrysowania tableta - robione w beznadziejnym programie, także lepiej go pod uwagę nie brać. xp

Anioł z ciemności
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak jak mówiłam - beznadzieja.

Nastoletni Duch
[link widoczny dla zalogowanych]
Obrazek robiony z myślą o mojej nowej postaci - Yvonne. Jeśli ktoś chce wiedzieć więcej - opis pod obrazkiem.

Wheat

Cóż, niestety, lepiej wychodzą ci wiersze. Jeśli miałabym wybrać, to bardziej podoba mi się ten duszek. Próbuj dalej ^^

~Whewanik

Carly

Ah, Wheat, ja tu dopiero rozmachiwałam się. ^^, Jeśli najdzie mnie głębsza wena na bank zrobię coś, co na kartce zrobiłabym z łatwością. Dzisiaj prawdopodobnie też pojawi się nowy obrazek.

Renna

A mi się tam podobają rysunki bardziej niż wiersze. Najładniejszy jest Nastoletni Duch.

Carly

Cóż, dziękuję. ^^ Ja mam raczej odwrotne zdanie, ale jak kto tam woli.. xp

Crystal

Widzę że jednak znalazłaś tablet ^^
Ja uważam jak wszyscy - nastoletni duch wyszedł ci najlepiej.

Carly

Crystal - tak na marginesie - zrobiłaś czternasty post w tym temacie. :3
Jestem w trakcie robienia nowego obrazka, inspirowanego piosenką Jamala - Pójdę Tylko Tam. Pojawi się jutro lub jeszcze dziś.

Crystal

Łi~! Czuję się zaszczycona xD

A rysowałabyś może coś na zamówienia? Bo mam mniej więcej pomysł, a wiem że jak chcesz to potrafisz stworzyć coś ładnego. Chodzi mi o postać wyglądającą mniej więcej tak samo jak Lizzy z twojego dawnego opowiadania, tylko żeby zamiast zielona, była żółta.

Carly

Ajjjć, nie wiem. Może jak mnie wena natchnie, to coś zrobię..

Alliance

Jejeje, skończyłam! Według mnie wyszło mi całkiem nieźle, nie licząc pts'owych niedociągnięć, bo licencja mi się w trakcie skończyła. -,- No ale.. oceniajta.

The end of sky
[link widoczny dla zalogowanych]

Tod

Łuu! Ładnie, ładnie. Mimo wszystko najbardziej z obrazków podoba mi się ten nowy. n.n A wiersze czasem są nawet okey. ;) Staraj się, staraj. Ty jednak musisz mieć wenę, bo ja bym tyle wierszy nie umiała stworzyć. o.o