Mój królik - Alvin.

Crystal

Gdy miałam jeszcze 7 lat to pewnego dnia, po szkole mama kupiła mi świnkę morską. Jednak po trzech latach z pewnych powodów musiałam ją oddać do sklepu. W prawdzie miałam mniej obowiązków bo nie musiałam codziennie sprzątać zwierzakowi, ale mimo to potrzebowałam jakiegoś futrzaka w domu. W końcu dostałam mojego aktualnego zwierzaka - króliczka Alvina. Było to tak... Ja i moja koleżanka obchodzimy urodziny w tym samym dniu, tylko że ona robiła imprezę w sobotę, a ja w niedzielę. Gdy wybierałam się do niej, przez przypadek zauważyłam coś za firanką - podeszłam bliżej i okazało się że to klatka dla zwierzaka! Wiedziałam już, że będzie to królik lub świnka morska, bo na chomika była ona za duża, a na szynszyla za mała. Fretka też była niemożliwością, ponieważ była za droga. Gdy wróciłam z imprezy w moim pokoju stała klatka z małym jasno-brązowym króliczkiem. Nie macie pojęcia jak się z niego ucieszyłam. Tutaj macie aktualną fotkę mojego Alvinka:

[link widoczny dla zalogowanych]

Abbis

Ale słodki! Pozdrów i... I wygłaszcz go ode mnie!. ^.^

Carly

Ah, Alvinek. ~ Mały Nosek-sama!

Stille

Słodziak przez WIELKIE LITERY!
Pozdrów ode mnie małego :)

Crystal · Wysłany: Śro 16:10, 09 Mar 2011 Temat postu:

Pozdrowienia przekazane ^^

Wilczur · Wysłany: Pią 15:33, 11 Mar 2011 Temat postu:

Pozdrów ode mnie Alvina i go wygłaszcz. Pozdrowienia.

Stille

UUU a dziekuję, że mu przekazałaś xD Cieszył się WGL?

Loba

Pikny! Ja miałam szarego nazywała się myszka!