Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:18, 17 Lis 2013 Temat postu: Blaze Flood - kolejne miejsce, w którym nie byłeś. |
|
Miejsce wygląda [link widoczny dla zalogowanych], aby nie bawić się w zbyt rozległe w słowa opisy. Jest tu dosyć gorąco, choć nie wygląda na to, by temperatura tak dziwnie wysoka miała sens bytu; zwyczajna polana, żadnych wulkanów, żadnych pożarów, żadnego ogrzewania sztucznego. A jednak jest tu ciepło, stąd też wzięła się nazwa miejsca, dość niecodzienna i intrygująca.
No więc Wheat przyszła i tu i zaczęła zdanie od "no więc". Barbarzyństwo, ale należy jej to wybaczyć; jest artystą, a artyści służą do przełamywania tradycji i wprowadzania sprzecznych z codziennością zmian. A po co tu przylazła? Otóż, by po raz kolejny zdać test. Tym razem jednak jej plany były o wiele ambitniejsze. Test na betę watahy. O, tak! To jest coś. Czekając na egzaminatora, usiadła sobie wygodnie w randomowym miejscu i zaczęła nucić rosyjską kołysankę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:24, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
Kalina miała nadzieję odpocząć od tych wszystkich testów, ale chyba nie było jej to dane. Wszak powinna się cieszyć, że kraina pragnie piąć się wyżej w karierze i rozwijać swoje umiejętności, ale jakoś niespecjalnie ją to obchodziło, póki nikt nie wymagał, żeby sama się czymś zajęła. Mimo jesiennego chłodu na terenach ognia zawsze odnosiła wrażenie wyższej temperatury. Mimo, że lubiła ciepło, to przebywanie wśród watah jakoś nigdy jej nie pociągało.
- Dzień dobry - powiedziała na widok wilczycy oczekującej na swój test.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:36, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
Dostrzegłszy Kalinę, uśmiechnęła się serdecznie, jak to miała w zwyczaju robić na czyjś widok. Skinęła jej głową na powitanie i entuzjastycznie machnęła ogonem. Jak zwykle trema była nieobecna, Wheat była tak obojętna na wszelkie stresujące bodźce, że niektórzy podejrzewali ją o wadliwą psychikę. Niebezpodstawnie, w istocie Pszenica była skądinąd wyjątkową personą. Ale na pewno nie była bohaterem negatywnym w tej bajce.
- Dzień dobry. Cieszę się, że o mnie nie zapomniano. To byłby dość smutny dramat, gdybym musiała siedzieć tu Bóg wie jak długo i jedynie szeptać do siebie 'na stronie', jak to robił na przykład Harpagon - Miała tu na myśli akcję Skąpca. Uwielbiała ten dramat, był prawdopodobnie jej ulubioną lekturą z tych, które miała okazję przeczytać. Lubiła w swoich wypowiedziach nawiązywać do swych zainteresowań, niekiedy wplatając wskazówki w swoje wypowiedzi, innym razem bardziej otwarcie, tak jak teraz. Czekała, czy druga osoba jakoś zareaguje na te słowa. Jeśli tak, była wniebowzięta, oznaczało to bowiem, że być może znalazła kogoś, z kim może dzielić zainteresowania. Jeśli nie, nie przejmowała się tym zupełnie i próbowała zasugerować osobnikowi coś innego.
Taka to była Wheat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:52, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
- Staramy się, a jednak czasem wystąpi jakiś błąd, jak widać - odpowiedziała, przysiadając na przeciwko Wheat i zaczęła standardową formułkę:
- Jestem Kalina i dzisiaj będę twoim egzaminatorem. Chcesz zdawać na Betę, prawda? To dość wymagające stanowisko. Dlaczego postanowiłaś przystąpić do tego testu? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:41, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
Pochyliła lekko głowę i przymknęła oczy, wpatrując się w uschłą po części trawę.
- Rozumiem, rozumiem. Czas jest czymś nieprzerwanym i nie ma potrzeby spieszyć się. Gdy się śpieszymy, w ten sposób wypada nam z rąk... Czekanie jest piękniejsze niż pośpiech. Prawda?
O, tak. Nieważne jak każdy postrzegał świat, Wheat zawsze widziała go w ten piękny, poetycki niemalże sposób. Dostrzegała jego piękno tam, gdzie nikt inny nawet nie próbował by go szukać. Rozpaczała czasem, gdy jej słowa były odbierane w niewłaściwy sposób. Niewielu potrafiło ją zrozumieć, zwykle wszystko co mówiła zagłuszano zaprzeczeniami tych, którzy mieli umysł zbyt słaby by pojąć to, co egzystowało wokół nich. Żaden z nich nigdy nie otworzył oczu. Dorośli. Lub nigdy nie byli dziećmi.
- Rozumiem, rozumiem - Pokiwała z aprobatą głową i przeniosła wzrok na Kalinę. - Mamy dziś wyjątkowo ładny dzień, prawda? Szczególnie tutaj... w ogóle nie ma się tego wrażenia nadchodzącej zimy. Jest ciepło. To bardzo szczególne miejsce, tak sądzę... - Kompletnie zboczyła z tematu testu na rzecz własnych spostrzeżeń. Ale czy nie było to dobre? Nie przepadała za wyuczonymi na pamięć regułkami recytowanymi na zawołanie, stojąc na baczność i z dumą wypinając pierś. O, nie. Dla niej wszystko powinno być piękne, uplastycznione, nie zaś sztywne i wyszlifowane. Dlaczego taki właśnie był świat? Świat nie pozwalał artystom na byt... Zawsze byli oni ofiarami. A wystarczyło przyjrzeć się im, wysłuchać tego co mają do powiedzenia. Z ich ust pieśnią płynęłyby historie, których nikt nie potrafi stworzyć w swym pustym, idealnie sześciennym, zamkniętym na światło pudle umysłu. Nikt jeszcze nie wpadł na to, że jednak nie wszystko jest prawdą. A również i prawdę można i warto przyozdobić. Taka właśnie miała być w zamiarze stwórcy rola artystów. Co się stało?
Powróciła do rzeczywistości. Nie powinna pozwalać sobie na aż taką swobodę. Zamrugała znacząco i posłała egzaminatorce przepraszające spojrzenie.
- Tak, właśnie o betę mi chodzi. A przystąpiłam... - Zastanowiła się: mówić formalnie i oficjalnie czy może raczej dać upust jej umysłowi, w którym kłębiły się setki argumentów, które mogłaby wyśpiewywać godzinami. Ostatecznie postanowiła dać wolną wolę językowi, tak by rządził się własnymi prawami. - Przystępuję do niego z przyczyn, które mogą być dosyć niezrozumiałe lub dziwne dla niektórych. W każdym razie niektóre z przyczyn. Jedną z nich jest to, że... po prostu, chcę i to nie jest zwykła zachcianka, to jakby pragnienie, bardzo silne. Odczuwam dziwne wrażenie, jakoby właśnie to i właśnie dla mnie było odpowiednie. Coś w rodzaju intuicji. Ale to dosyć pobieżne i nietrafne określenie moim zdaniem. Poza tym, już bardziej oficjalnie... chciałam po prostu spróbować moich sił i sprawdzić, czy nadaję się na takie stanowisko. - Znów spuściła wzrok. W jej głowie pojawiło się dużo myśli i wspomnień, których nie chciała i uznawała za obce. Jak gdyby nie należały do niej. Była pewna, że nigdy nie miała do czynienia z sytuacjami, które migały jej przed oczami. A jednak... część umysłu próbowała wykrzyczeć słowa wyjaśnienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wheat dnia Pią 23:18, 06 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:12, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
- A dlaczego sądzisz, że będziesz się nadawać na to stanowisko? - zapytała Kalina, wysłuchawszy odpowiedzi samicy. Odpowiadała raczej szczerze, to dobrze, w sumie więcej nie potrzebowała, aby zaliczyć to pytanie. Bardziej liczą się umiejętności niż motywacja, przynajmniej zdaniem Kaliny, która to właśnie ten test przeprowadzała. - Jakie posiadasz cechy, które powinny charakteryzować dobrą Betę, a jakich na przykład ci brakuje lub chcesz je w jakiś sposób nabyć? - uzupełniła pytanie, oczekując cierpliwie na wypowiedź samicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:23, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
Muszę zapytać, bo nieco się niepokoję. Czy aby kolor, w jaki zaznaczam wypowiedzi Wheat, nie jest nieodpowiedni? Nie przeszkadza ci w żaden sposób w czytaniu tych moich bzdur? :I
Ściągnęła brwi, zastygając w pozie wyrażającej pełne skupienie, którego nie należy przerywać. Przez chwilę zastanawiała się nad tym, jaka odpowiedź na kolejne pytanie będzie najbardziej do niej pasować. Oj, nie lubiła sztuczności. Oj, nie. Dlatego też wszystko co mówiła było przepełnione szczerością aż po brzegi. Wszystko to były jej poglądy, jej zdanie na jakiś temat i nie wahała się wypowiedzieć nawet jeśli z góry wiedziała, że jej słowa wzbudzą kontrowersje i oburzenie.
- No właśnie tutaj nałożyłabym pewną korektę. Nie sądzę, bym się nadawała. Taki mały problem. Zanim koniec końców zgłosiłam się na stanowisko, miałam mnóstwo dylematów związanych z tym. Mówiłam sobie: 'zawsze znajdzie się ktoś lepszy na to stanowisko'. I nadal uważam, że zamiast nie powinien tu siedzieć jakiś lepszy, mniej kulawy - Tu spojrzała na owinięty bandażem kikut lewej łapy, której powodu braku wciąż nie poznała. Zupełnie jakby pewnego dnia obudziła się po imprezie z tatuażem na całej twarzy i z jedną nerką. Amnezja totalna. Niepokoiło ją to niezmiennie, choć teraz już zdecydowanie mniej niż na początku. Przyzwyczaiła się. - bardziej zorganizowany, po prostu lepszy. Ale potem dotarło do mnie, że zawsze będzie ktoś gorszy i lepszy. I powinnam korzystać z każdej okazji, która się nadarzy. A możliwość zyskania tak wysokiego stanowiska to bardzo kusząca okazja. - Zamilkła na moment, wzrocząc obojętnym wzrokiem na Kalinę. Nie żeby miała być to oznaka jakiejkolwiek negatywnej emocji w stosunku do egzaminatorki. Często miała takie mdłe, nijakie spojrzenie. Potem oczy zwróciły się ku niebu i tak już pozostały, obserwując chmury.
- Inteligencja. Rozwaga. Opanowanie, roztropność. To przede wszystkim powinno cechować dobrego przywódcę. Nie powiem żebym posiadała wszystkie te cechy, ale... Wbrew wszelkim pozorom potrafię użyć mózgu, gdy jest taka potrzeba. Chociaż wielu uznaje mnie za obłąkańca - czemu nie zamierzam przeczyć, jeśli ogół tak sądzi, należy mu przyklasnąć i zgodzić się z każdym jego słowem - to jednak zachowuję jak najbardziej trzeźwy umysł, gdy muszę. Potrafię się dostosować właściwie do każdej sytuacji i nie jestem stronnicza. Trudno mnie też złamać; wielu próbowało i żadnemu nie udało się zniszczyć mojej psychiki. Zniszczyć mnie mogę tylko ja sama, ale na to przyjdzie jeszcze czas. Czy jest coś, co pominęłam? Czy jest coś ważniejszego?
Przy ostatnich dwóch pytaniach powróciła spojrzeniem do egzaminatorki. Coraz bardziej była przekonana, że w jej głowie ktoś próbuje ułożyć puzzle. Elementów jest bardzo dużo i należy się napracować, by zakończyć układankę, ale coraz więcej puzzli odnajdowało swoje miejsce i obraz całokształtu stawał się coraz bardziej widoczny. Co się działo w jej umyśle? Wracała jej pamięć, moi mili państwo. Pamięć, którą ongiś straciła po zakończeniu wyprawy. Na tej samej wyprawie utraciła także łapę. Niestety, łapa nie wróciła. Za to pamięć... puzzel po puzzlu, element po elemencie odradzała się, wracała na swoje miejsce. Czym było to spowodowane? Czyżby deja vu, którego Wheat nie była jeszcze świadoma? Nęciło ją dziwne przeczucie powtarzalności tego, co się teraz działo. Jakby przechodziła drugi raz to samo. Kiedyś wszystko musi powrócić, a teraz był czas najwyższy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wheat dnia Pią 21:25, 13 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:53, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
Nie, widać bardzo dobrze.
- To ty powinnaś uważać coś za ważne lub mniej ważne - odpowiedziała Kalina na zadane przez samicę pytanie. Odpowiedź jej całkiem zaimponowała, bo niewiele osób stwierdzało, że nie sądzi, by się na coś nadawało. Nie, poprawka. Nikt jeszcze podczas jej egzaminów tak nie stwierdził. Jednak, skoro Wheat tutaj przyszła, musiała uwierzyć w siebie i zaryzykować. A to chyba bardzo dobrze. - Jedynie twoje zdanie liczy się podczas tego testu, Beta to ranga zupełnie inna niż każda profesja, tu nie ma jasno określonych dobrych odpowiedzi. Ale przejdźmy teraz do części bardziej praktycznej: Jakie zmiany w swojej watasze chciałabyś wprowadzić, gdybyś przejęła w niej władzę? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:37, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
Przytaknęła.
- Prawdopodobnie tak, powinnam. Ale nie jestem nieomylna. Lepiej jest zapytać kogoś o zdanie niż trwać przy swoim błędnym przekonaniu, prawda? Nawet przywódcy nie powinni zawsze być całkowicie pewni swych racji. Takie jest w każdym razie moje zdanie na ten temat, a dzielę się poglądami, gdy uznam, że jest ku temu okazja. Lubię opowiadać innym o wszystkim z mojej perspektywy - I po raz kolejny Wheat zabłysnęła odmiennym zdaniem na temat, który wydawałby się tak oczywistym. Tymczasem... nie, nic na świecie nie może zostać okrzyknięte oczywistym, nawet jeśli głosi tak tysiące osób. Zawsze znajdzie się rewolucjonista, który obali błędne założenie. - Nietrudno mi założyć, że na wielu rzeczach znasz się lepiej ode mnie, a zapytać o zdanie to żaden wstyd. Przynajmniej dla mnie.
Jakie zmiany...? Ściągnęła brwi ( zawsze tak robiła, gdy głęboko nad czymś rozmyślała ) i przez krótki moment na jej pysku jawiło się pełne skupienie. Chwilowo miała problem z koncentracją, jak gdyby jej umysł podzielony był na dwie części; w jednej było miejsce na wszystko, co związane z 'tu i teraz', ale w drugiej połowie kotłowały się zlepiające się w jedność wspomnienia. Zaiste ciekawe uczucie, widzieć dwie historie małego szczeniaka, każdą o innej fabule. Wydawało się absurdem, by obie były prawdziwe. Nie mogła być przecież dwa razy szczenięciem, prawda?
...Prawda?
- Nie chcę wprowadzać zbyt wielu zmian w naszej watasze. Gdybym miała pozwolić mojemu artystycznemu zmysłowi na dojście do władzy, z całą pewnością w ciągu tygodnia przeinaczyłabym nazwę na Watahę Dżemu Truskawkowego, a potem byłoby tylko dziwniej. Ja wolę... zadawać pytania. I słuchać odpowiedzi. Jeśli ktoś znajdzie problem, rzucę wszystko i zajmę się rozwiązywaniem go, jeśli taka będzie potrzeba. W sumie... teraz zaiskrzyła taka drobna idea. Można by zorganizować drobne zebranie lub regularne zebrania zwoływane co pewien czas. Zapytać wilki o zdanie.. Poprosić o sugestie, jak rozwijać naszą watahę. Jeśli ogół wykazałby się chęcią interakcji i pomocy, mógłby być to dobry pomysł. Ale nie jest to jednoznacznie zależne ode mnie, ale także od współpracy wszystkich członków watahy. Nie mogę wydawać wyroków, nie poznawszy opinii innych.
Była w siódmym niebie, mogąc w końcu wygadać się do woli. Uwielbiała mówić i dzielić się tym, co od dawna chciała powiedzieć światu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:00, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
Umiejętność gadania i dzielenia się przemyśleniami podczas testu była bardzo przydatna. Toteż Kalina, słysząc kolejną odpowiedź satysfakcjonującą ją w pełni, pokiwała głową.
- A co z sojuszem z watahą Nocy? Chcesz go utrzymywać w takim stanie, odnowić czy może zerwać? - zapytała. Sojusz chyba ostatnio nie miał się najlepiej. A raczej trwał w czystej teorii, w praktyce zostając nietkniętym - pewnie przez brak władz w watahach. Ale teraz Noc miała nowe Bety, a jeżeli Wheat zda test, również Ogień zyska przywódców. Dlaczego więc nie odnowić starych przyjaźni, kiedy to zawsze mogą się do czegoś przydać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:11, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
Westchnęła cicho i znów wbiła spojrzenie w puchate obłoki płynące po podniebnej rzece.
- Zerwanie sojuszu nie wydaje mi się być dobrym pomysłem. Należałoby spotkać się z przywództwem Watahy Nocy i postarać się o odnowienie stosunków. Zaniedbywanie sojuszu jest niedopuszczalne. Teraz na odnowienie tych stosunków jest okazja, jako że również w tamtej watasze znalazł się ktoś chętny na objęcie stanowiska przywódcy. Mm, sojusz jest ważny. Sojusznik to przyjaciel. A przyjaciela nie należy zaniedbywać.
Test był wyczerpujący dla jej strategicznego, zdyscyplinowanego fragmentu umysłu. Był słaby, a borykał się z sytuacją obecną i absurdem wspomnień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:23, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
Kalina kiwnęła głową.
- A co wiesz o pozostałych watahach? Jaki jest stan ich władz i stosunki z innymi? - zadała kolejne pytanie. Rzadko zdarzało się jej przeprowadzać testy na stanowiska władz w watahach, więc musiała bardziej się namyślić nad pytaniami, które były wszak z zupełnie innej dziedziny, niż te na rangi profesyjne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:39, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
Czekamy na tę odpowiedź dosć długo, by ją wykreować. Tym bardziej iż wygląda na to, że najważniejsze informacje zostały już uzyskane.
-Między naszą watahą i watahą Nocy, oraz między Wodą i Powietrzem zawarte są sojusze. Chociaż ostatnimi czasy te sojusze jakby się zatarły... nie wydają się już tak ważne.
Zamilkła na chwilę, by raz jeszcze to przemyśleć. Pokiwała sama sobie głową, upewniwszy się, że wszystko się zgadza.
-A jeśli chodzi o władze, to jest tak: w naszej watasze obecnie betą jest Alastair. W watasze nocy to stanowisko zajmują berenika i Puszczyk. W watasze wiatru Crystal i, jeśli pamiętam, Karmel - zdaje lub też już zdał, nie jestem pewna. A... co do watahy Wody, to ponoć Carly jest tam betą, ale nie widziałam jej od bardzo dawna i nie wiem, czy nadal zajmuje to stanowisko.
W końcu. Mamy post. Cieszmy się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wheat dnia Nie 12:33, 02 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:55, 07 Lut 2014 Temat postu: |
|
Zasługuję na batożenie rzepą, zupełnie zapomniałam o tym teście. ;__;
- Jak wyobrażasz sobie współpracę z pozostałymi władzami? Czy umiałabyś działać wspólnie z Alastairem, który aktualnie jest Betą, a w sprawach sojuszu razem z Bereniką i Puszczykiem, czy może jesteś typem, który woli działać sam? - zadała kolejne pytanie Kalina, uprzednio kiwając głową na znak poprawności poprzedniej odpowiedzi. Na razie szło waderze całkiem nieźle, a sam test wydawał się jej całkiem ciekawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:02, 15 Lut 2014 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się szeroko, trochę dziecinnie, błyskając ciemnoniebieskimi oczami.
- Jako że zapoznano mnie nigdy wcześniej z obowiązkami wynikłymi z posiadania tak wysokiej rangi... Co nie oznacza, że nic o tym nie wiem, o. Samodzielnie doszukiwałam się wszelkich informacji... w każdym razie z tego powodu nie chcę już na początku robić wszystkiego tak, jak mi się podoba. Dzielenie się opiniami z Alastairem będzie tu zdecydowanie lepszą opcją. Na pewno jest o bardziej doświadczony niż ja.
No tak, gdyby miała 'wszystko sama, sama, sama', to by za dużo dobrego z tego nie wyszło. Może i była kiedyś alfą, ale hierarchiczne odruchy zostały zamazane wraz z resztą pamięci. O, geniuszu userki, która bez powodu zrobiła postaci pranie mózgu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:10, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
- Co zrobisz, jeżeli jednak Alastair nie będzie skłonny do współpracy z tobą? Jak postarasz się go przekonać, że powinien wysłuchać twoich opinii i rozważyć pomysły? - zapytała Kalina, spoglądając na Wheat spokojnie, coby się biedna nie zdenerwowała nazbyt natarczywym wzrokiem demonicy. A testów już miała kilka za sobą, więc jakoś chyba radziła sobie z odpowiednio stonowanym spojrzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:08, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
Zdenerwować? Wheat? A gdzie tam, ona nigdy w życiu się nie denerwowała. To znaczy, nie przejmowała się niczym poważnym i lamentowała raczej, gdy jakieś błahostki pojawiały się na jej drodze.
- Jeśli będę mu równa rangą, z jego miejsca wypadałby po prostu wysłuchać mnie. Mnie i każdą inną osobę. Jeśli okazałby się uparty na tyle, by żadne moje słowa by go nie przekonały... cóż, zmuszona byłabym łazić za nim i recytować w kółko, jakie jest moje zdanie na dany temat - Uśmiechnęła się, obarczając ziemię przed Kaliną nieco sennym spojrzeniem. To musiałby być przekomiczny widok, gdyby taka Wheat nękała Alka dzień w dzień i zawodziła mu nad uchem, że nie chce jej słuchać. - Ah, podchodząc do tego poważnie, jak już mówiłam - jego obowiązkiem jest poniekąd słuchanie opinii innych. Przede wszystkim należy zachować spokój, kiedy głos wymyka się spod kontroli, to druga osoba już na pewno nie będzie chciała cię słuchać... Trzeba postawić sprawę jasno - ja też mam swoje zdanie, może moje poglądy są trafniejsze niż twoje. Jeśli nie, to mi to powiesz, a ja pokornie dam sobie spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:48, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
Kalina kiwnęła głową.
- Wydajesz się opanowaną, godną zaufania osobą - powiedziała. - Ale to jedynie moja subiektywna ocena. Wiesz dobrze, że będziesz musiała zapracować sobie na taką samą opinię innych członków watahy. Ale na dzień dzisiejszy muszę ci pogratulować. Jesteś teraz nową Betą Watahy Ognia. Ponownie, jeśli dobrze jestem poinformowana i zdając sobie sprawę z własnych błędów i słabości. Liczę, że dobrze dasz sobie radę na tym stanowisku, Wheat. Zdałaś - rzekła spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:45, 27 Lut 2014 Temat postu: |
|
Uśmiechała się coraz szerzej w miarę jak Kalinka wygłaszała swą kolejną przemowę; kiwała też co jakiś czas głową, ponieważ jej zdaniem dobrze to świadczyło o słuchaczu. Ale uśmiech zastąpiło nagłe zdezorientowanie, gdy padło to wyjątkowe słowo "ponownie". Nie mówiło to Wheat absolutnie nic. Jak to - ponownie? Nie przypominała sobie nic takiego, żadnych testów oprócz tego na artystę. Spojrzała pytająco na Kal.
- Dziękuję, ale... to mój pierwszy test. Wcześniej przechodziłam jedynie test na artystę malarza. Może z kimś mnie pomyliłaś?
Doprawdy, to słowo wydawało się jej jakimś absurdem. Czyżby przystępowała do testu nieświadomie? Kto i czym ją nafaszerował?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:28, 28 Lut 2014 Temat postu: |
|
Kalina wyciągnęła swoją małą karteczkę - ściągawkę. W końcu akurat ona z pamięcią nie miała za dobrze, więc wszelka pomoc podczas testów byłaby wskazana.
- No... tak mam tutaj napisane - wskazała Wheat karteczkę. - Ty i Samuel, przed rządami Eleny, nie...? - zawahała się, przyglądając chaotycznym zapiskom dokładniej, jednak po chwili wzruszyła ramionami. - No nic, pewnie mój błąd. Niektórzy podają czasem mylne informacje - westchnęła i z powrotem schowała notatki. - W każdym razie, ponownie gratuluję. To by było na tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|