Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:34, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
podniusł sie powoli, bowiem nie krzywdzil Lenor , mial na celu wywabienie z niej demona, któru jednak odziedziczyła po nim tak jak Haturo, lecz tym razem juz nie byl wyrozumialy, wstał pwooli i zasmial sie szyderczo a oczy zamknał, stanal calkiem na nogi i zaczal podchodzic powolnym krokiem do wilków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:02, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
Spojrzałą na Sasoriego...podeszła do Lenor...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:12, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
ze spuszczonym łbem robił coraz wolniejsze kroki w ich strone... nagle jego łapy znalazły sie w wodzie... otworzył oczy , które sotro zabłysły czerwonym kolorem, z pod łap wydobył sie czerwony ogien... nagle przez wode przeszedł jakby czerwony piorun od wilka , który doszedł do stwora i nagle mocno go porazil... potwór zaczal sie szamotac i wydawac bolesne odgłosy, wilk zamknal oczy i wyszedł z wody , a wiwerna padła martwa , jednka nie krwawila na szczescie dla Sasoriego i reszty, wilk zawsze teraz zamykal oczy aby nie zobaczyc krwi i nie oszalec , a w skutku dac soba zawładnac bestii, cofnal sie kawalek i ze spuszczonym łbem stał w miejscu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenor
Nowy
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:12, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
Szczelina natomiast otworzyła się wchłaniając całą wodę z jeziora i trupa wiwerny, Lenor nie mogąc utrzymać swojego ciężaru po prostu upadła pod nogi matki ciężko dysząc. Obca obecność z jej umysłu ustępowała powoli, leniwie się wycofywała. Poczuła tylko słaby nacisk, gdy zwolniła ziemię a ta zamknęła się ponownie nie pozostawiając żadnych śladów prócz wyschniętego jeziora. Haturo - wyszeptał cicho i stał się na nowo jedynie pulsującą jaźnią. Intuicją. Do niego należy przywołanie wody na powierzchnię.
Lenor nie miała jednak siły nic powiedzieć. Była w połowie oszołomiona, w połowie zachwycona tym, czego właśnie doświadczyła. Podczołgała się do matki, wtulając się w jej białe, gęste futro i szukając oparcia. Jak ona kochała matkę ! Spojrząła na ojca z nowym podziwem, szacunkiem. Powoli, bardzo powoli przez zmęczenie do jej umysłu zaczęły docierać fakty... Ona - powietrze i ziemia. Haturo - ogień i woda. Sasori - połączenie tej magi. Potężna energia... elektryczność ? Jej matka była jednak zagadką dla Lenor. Taka łagodna i kochana, spokojna. Waderka westchnęła wyczerpana czując, że osuwa się w niebyt nieświadomości. Czarną, pustą otchłań, która ukołysze pulsujący ból ciała i ducha.
- Haturo - wyszeptała już cicho, swoim normalnym głosem. - Przywołaj wodę - i odpłynęła ku tej czerni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:14, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
Spojrzała na Lenor, przytuliła ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:26, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
spuscil łeb i zaczal nim szamotac , jakby chcial sie pozbyc uczucia w jego głowie, oczy mial zamkniete, usiadl dalej z łbem na dole... zaciskal mocno zeby , a jego ukryty wyraz pyska mówil wyraznie , ze bestia w nim kazala usmiercic znow kogos.. jednka teraz w jego glowie slyszal glosy : ,,znow zabiłes... rób to dalej... wtedy przetrfasz... tylko temu.. dawaj te nauke i ja bierz...,, bił sie teraz z myslami i przeszloscia w swym umysle, jednka na pysku mial szyderczy usmiech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:55, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
Spojrzała na Sasoriego, odwróciła łeb, po pysku spłyneła łza..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:01, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
szarpal tylko łbem i caly czas rwal w tej wewnetrznej walce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:02, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
Przytuliła Lenor, niepatrząc na Sasoriego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenor
Nowy
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:15, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
Westchnęła cicho przez sen, wtuliła się bardziej w gęste futro matki nieświadoma tego co dzieje się dookoła. Śniła jej się równina... Bezbrzeżna, pusta, wyjałowiona... Lenor poruszyła niespokojnie uchem we śnie.
K'rda Ankch przechadzała się tą równiną. Jej postać jaśniała. Była szamanką, potężną szamanką swoich czasów, uśmiechała się łagodnie do szczenięcia. Po chwili zniknęła.
Lenor westchnęła cicho przez sen, nie do końca zdawała sobie sprawę o kim śniła. Na równinie w jej śnie zaczął padać deszcz. Nie zdawała sobie sprawy, że deszcz z jej snu to łzy jej matki w rzeczywistości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:32, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
Nagle zawyl przeciagle i odwrucił łeb zaciskajac zeby, jednka.. przechodzilo mu... otworzył oczy które byly juz normalne, dyszal lekko , lecz potem juz sie rozluzniljakby to wszystko nagle ustało, jakby to byl zły sen.. na javie ... spojrzał na Sepire z wewnetrznym bulem i na szczeniaki których nie potrafil ... kochac? znow zapominał co znaczy to słowo... patrzył w oczy Sepirze jakby mówil ,,przepraszam,, ... nagle z jego bolesnych oczu zaczeła lać sie krew i spływac po jego pysku... to horror... to .. sen? krew kapała mu z pyska na glebe i znikala... jakby on ronił łzy... lecz tak owych nie posiadał , zastapila je krew , zywa krew bestii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:36, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
Odwróciłą łeb, lekko pogłaskałą Lenor łapą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haturo
Nowy
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:06, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
Hikoshi zawładnął ciałem szczenięcia.
- Takoshi, sasashi Hikoshi huk ! - ryknął nie swym głosem. Woda wylała się zza niego, oblewając Sasoriego, Sepirę i Lenor. On też był mokry. Pędząc jak gepard woda wpadła w koryto. Teraz miał być finał.
- Laira'nta! Hikoshi sisto! - ryknął na powrót, tym razem już dwoma głosami. Jego i demona. Woda runęła w koryto. Rozlała się również po brzegach i podpłynęła do jego łap. Szczenię po chwili upadło na ziemię i zasnęło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:23, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
woda zmyla krwwiste łzy z jego pyska, spojrzał na szczenie z wyrazem powagi, tak jak myslalem, pomyslal teraz wiedzial ze miał racje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenor
Nowy
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:16, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
Lenor obudziła się i zachłysnęła, kiedy wodny twór przebiegł obok niej. Spojrzała z niesmakiem na mokre futro, przez chwilę stała nie rozumiejąc.
Jakby nie mógł wywołać jej spod ziemi. - mruknął ten dziwny głos. Aż drgnęła lekko i spojrzała na brata przypominając sobie. No tak. Wiwerna, rzeka, k'rda Ankch i Hikoshi. Matka i ojciec. Drgnęła ponownie i spojrzała na rodziców. Z ulgą zlokalizowała matkę, jednak zadziwił ją wyraz jej pyska. Poważne, choć młode oczy przesuwały się powoli, na ojca. Widok nią wstrząsnął. Wciąż czuła metaliczny zapach, wpatrywała się jednak w niego jakby świadoma wewnętrznej walki.
Spojrzała pytająco na Sepirę jakby ta mogła jej powiedzieć co dzieje sie z ojcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:51, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
zacisnal zeby i odwrucil łeb od wilków, usmiechnal sie przez zacisk szyderczi i odszedł od nich kawałek dalej , po czym usiadł ryjac w ziemi pazurami... smial sie do siebie chytrze, ale jakby to nie on, jakby to bestia smiala sie przez niego z nowego sukcesu, jakim było przekazanie i rozprzestrzenianie sie demona - bestii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haturo
Nowy
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:43, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
Szczenię wciąż spało. Woda otaczała go wciąż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:58, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała na Lenor, odwróciła łeb, nie mogła nic mówic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:22, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
Spojrzał na nich i prycjnal gniewnie po czym odszedl dalej i polozyl sie przy małym jeziorkupatrzac w wode
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenor
Nowy
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:43, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
Obudziła się i spojrzała na matkę z tym swoim uwielbieniem w oczach.
Ziewnęła.
- Dzień ? Dobry ? - spojrzała na jej zaniepokojony wyraz pyska i mina jej stężała. Rozejrzała się dookoła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|