Legowisko Shadow'a

Shadow

- Już nie potrafię żyć w tej krainie.. Za dużo wspomnień mnie z nią łączy. - pomyślałem. Spojrzałem raz jeszcze na legowisko i wyszedłem z niego.

Wardress

Ruszylam przed siebie chciałam wejsć do legowiska. Wbiłam wzrok w ziemię i przypadkowo strysnęłam się z Shadow łbem. xD

Shadow

- Auć.. Jak leziesz?! - warknąłem nie patrząc do kogo się zwracam ;] Uniosłem łeb wyżej spojrzałem na Wardress. - A to ty.. Przepraszam w takim razie. - dodałem, szedłem dalej.

Wardress

- Poczekaj.. - szepnęłam.

Shadow

- Po coś konkretnego? Już dość się nasłuchałem i myślę, że mi wystarczy.. Robię teraz to co potrafię najlepiej - znikam.

Wardress

- Nie zostawiaj mnie. ja jużnie daje rady! - załkałam powoli opadając z sił.

Shadow

- A co ja mogę? Nie jestem w stanie Ci w niczym pomóc.. Nie mów, że jest inaczej. xP Myślę, że jestem zbędny..

Ps. Robi się z tego telenowela..

Wardress

- Ale ... - szepnęłam i zemdlałam. xD

Ps. na dodatek kanadyjska oO

Shadow

- Wardress! - krzyknąłem, w ostatniej chwili udało mi się ją złapać.. Delikatnie położyłem ją na ziemi próbując ocucić wilczycę.

Ps. Kanadyjską? xD

Wardress

- ale ja Cie kocham.. - wymamrotałam i ponownie straciłam przytomność.

Ps. tak jakoś xD

Shadow

- Ja Ciebie też.. - łzy popłynęły mi po pysku x[

Ps. Nie mdlej! ;[

Wardress

Otworzyłam oczy gwałtownie. - wiedziałam! - piisnęłam i rzuciłam się na wilka obcałowywując go. xD

Ps. Zwrot akcji xD.

Shadow

- Wardress.. Proszę, nie rób tego.. Ja muszę iść i nie wracać już tu! x]

Ps. XD

Wardress

- Już Cię nigdzie nie puszczę. do drzewa Cię przywiąże, wiesz!? - warknęłam siadając mu na brzuchu.

Shadow

- Ale ja nie żartuję. - powiedziałem stanowczo. - Nie mam tu już żadnych przyjaciół właściwie ;] Pozostałaś tylko ty i dzieci xDD

Wardress

- Ej. a ja już nie ważna? - powiedziałam schodząc z niego i siadając daleko.

Shadow

Podszedłem do Wardress. - Moje życie już mało dla kogokolwiek znaczy, ale.. Kocham Cię. - uśmiechnąłem się blado.

Dasha

Spojrzała na rodziców. - 'Choćbym nie wiem jak bardzo chciała, to i tak nie uda mi się zapomnieć... Ahm... Rozumiem.' - przystanęła bliżej drzewa, żeby się nie zdradzić.

Wardress

- Kłamiesz! - wrzasnęłam. - Gdybyś mnie kochał, nei zostawiałbyś mnie bez uprzedzenia.. - dodałam spokojniej.

Shadow

- Nie.. Nie kłamię. - odpowiedziałem spokojnym tonem. - Rozumiem swój błąd.. Dlatego też chcę odejść.. I tym razem będziesz o tym wiedzieć, ale ja natomiast nie wiem, czy się jeszcze zobaczymy. Na prawdę nie chcę tego robić, ale mam już dość tych wszystkich sugestii, oskarżeń itp. - westchnąłem.