Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maxime
Upiór
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shajena i Viktorii... Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:03, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Maloe wydała z siebie cichy pisk. No cóż, samiec był silniejszy niż ona. Gdy tylko jednak odzyskała oddech, odwzajemniła uścisk. Jednk chwilę później kłapnęła go w ogon. Nie boleśnie, bo była dopiero szczenięciem, ale uszczypnęła mu ten jego ogonek. Niech wie, że futra Maloe nie należy niszczyć z byle powodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:04, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Lea spojrzała na małego Retesa. Oo... Aż się wzruszyła widząc tą scenkę. Oby tylko nie udusił siostrzyczki. Zaraz znów przeniosła wzrok na nowo przybyłą.
- Ekhm... Dzień dobry. - powiedziała tylko, albowiem owej wadery nie poznawała. A może chciała skrzywdzić jej potomstwo? Na w razie czego schowała Letha i Leavi za swoimi plecami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:11, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Viki również z ozkoszą przyglądałą się azchowaniu Retes'a i Maloe. Jednak musiała tę dwójkę rozdzielić, albowiem zaraz dojdzie do bójki. Spojrzała srogo na Maloe. Jednak po chwili na pysku Viki znów widniał uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:12, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Witajcie... witajcie... - najwyraźniej już wszyscy postanowili zadbać o przetrwanie gatunku, jak to ujęła Chemo, pojawiając się tutaj. Najwyraźniej tylko jemu i Shinrze się nie spieszyło. Może nawet dobrze. To są bardzo delikatne rzeczy i oboje muszą być gotowi. Trzeba się najpierw dobrze przygotować, a dopiero potem przyjdzie czas na resztę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:21, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Nagle - zupełnie niespodziewanie - pojawił się w tym miejscu Wujek Jael. Z radosnym uśmiechem na ustach wkroczył raźno do jaskini zamieszkiwanej przez Setha.
- Witajcie! - zawołał i rozejrzał się po wnętrzu. No! Viktoria też była. Wilk spojrzał na piątkę dzieci porozmieszczanych po całej jaskini. - To wszystko twoje? - z niedowierzaniem spytał Lei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:25, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Retes w odwecie połaskotał Maloe ogonem po nosku. Przeniósł wzrok na różne, nieznane osoby i z zafascynowaniem się im przyglądał. Większość było dorosłych, więc Retes musiał się zadowolić towarzystwem siostry, gdyż tylko ona była najbardziej ze wszystkich szczeniąt pobudzona. Miał nadzieję, iż Maloe też chce się bawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:46, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zmrużyła oczy.
- Twoje? Nie bój się, jam rodzina - mruknęła, ziewając.
Ach te matki. Przewrażliwione, troskliwe o dzieci jak... nie wiadomo co. Otuliła się ogonem. Zerknęła kątem oka na Setha.
- I jak? Jak im na imię - spytała się i brata i nieznajomej żony brata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:09, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Rodzina? No tak, Seth miał dość sporą rodzinę. Wilczyca przyjrzała się badawczo Rennie, ale stwierdziła, że nie jest jakimś większym zagrożeniem.
- Ach tak... - mruknęła. - To jest Leth, a to Leavi. - powiedziała spokojnie pokazując fioletowej dwójkę swych pociech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:14, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Viki zaśmiała się.
- Nie, nie Lei! Większość moja! - przysunęła ku sobie trzy szczenięta.
- Retes, Sasome i Maloe. Moja trójka pociech - pokazała po kolei na każde ze swoich szczeniat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxime
Upiór
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shajena i Viktorii... Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:18, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Maloe jednak naburmuszyła się. Żeby tak ją olać i odepchnąć od brata? To on zaczął. No przecież on prawda?! Maloe owinęła łapki ogonem i odwróciła łepek z niezadowoleniem. Szczeniak miał humorki. Nie ma co.
// Wykasował mi się poprzedni post >.< dlatego taki krótki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:31, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Ach tak! - zawołał radośnie Jael. - Więc i ty, droga Viktorio powiłaś szczenięta? - podsumował wesoło, po czym zwrócił się do szczeniąt. - Jestem... wujkiem, o! Wujkiem Jaelem, drogie dzieci! - oznajmił dumnie ze swojej nowej posady. Zadowolony uśmiechnął się do dzieci, wybierając najsympatyczniejszy uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:35, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Retes przyjrzał się uważnie niebieskiemu wilkowi. Wujek? Tego słowa jeszcze nie znał... W ogóle, znał mało słów. Nie podobało mu się, że matka oddziela go od siostry. Czyżby okazywanie miłości było złe? Niemożliwa, inni ciągle to robili. Wilczek usiadł sobie obok Maloe i Sasome'a ciągle się nerwowo rozglądając. Czy któreś zechce się w końcu z nim pobawić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxime
Upiór
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shajena i Viktorii... Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:38, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wilczątko słysząc nowe słowo odwróciło się z zaciekawieniem. Chwilę walczyło z naburmuszeniem, a chęcią poznawania świata aż siła poznawania przewyższyła. Maloe odwzajemniła uśmiech tego... Hmm... Wujka? Czy jak mu tam było, jednym z tych uroczych, szczenięcych uśmiechów. I tak przygldała się niebieskiemu, aż w końcu rzuciła się na Retesa wesoło merdając ogonem. Dziwną być potrafiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:45, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Retes zaskoczony "atakiem" siostry pisnął przerażony, ale gdy zorientował się, kto to, to się opamiętał. Przewrócił się na ziemię pod ciężarem Maloe, ale to nie zepsuło jego humory. Z radosnym, dziecięcym uśmiechem delikatnie połaskotał puszystą końcówką ogona nosek siostry. Ogon - jego zdaniem najlepszy wynalazek, jaki mógł posiadać wilk. Miał tylko nadzieję, że mama tym razem ich nie rozdzieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:59, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Jael spojrzał na małą Maloe, która się tak uroczo uśmiechnęła.
- Wygląda jak twoja miniaturka. - powiedział przez śmiech do Viktorii. Istotnie zielone futro mogła mieć tylko i wyłącznie po jednej wilczycy. - Udały wam się szczeniaki. - zwrócił się już do obu przyjaciółek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:13, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Viki uśmiechnęła się wciąż patrząc na szczenięta. A niech się bawią. Tylko żeby sobie i komuś krzywdy nie zrobiły.
- Wujkiem? He he... Ciekawe. A tak - Maloe wygląda zupłnie jak ja gdy byłam nastolatką - zaśmiała się Viki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reneesme
Wojownik
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie godnyś.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:56, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Przybyła w owe legowisko, by dokonać wglądu na nowych członków wilczej społeczności. Minę miała poważna, ale dość przyjemną. Po chwili, gdy ujrzała pociechy Lei i Setha, uśmiechnęła się łagodnie.
-Gratuluję.. - rzuciła krótko, nadal przyglądając się wilczkom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:22, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
- No. To ja muszę lecieć. Do zobaczenia - mruknęła przyjaźnie.
Po chwili wyszła. Gdzie szła? DO kogo ona mogła iść... Do SHire'a, Yuki, Waspa, Hoshiego i, eee... Waspa. Tak, tam. Chciała go zobaczyć. Jej głowa znów ją bolała. DLatego wolała opuścić Leę i Setha. Była nieprzewidywalna, gdy była zła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:50, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Lea spojrzała na nowo przybyłą. Oczywiście, poznała ją od razu.
- Witaj, Alfo. - powiedziała i skłoniła lekko głowę. - To jest Leavi i Leth. - przedstawiła swoje pociechy delikatnie stawiając młode przez Rapish. Cieszyła się, że Alfa stada przyszła poznać jej szczenięta - nowych członków Watahy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shajen
Dorosły
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czy to ważne? Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:13, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Jakim cudem dopiero co znajdywał się w jaskini Viki, a już był u Lei? Wszedł do domku i się uśmiechnął. -No witajcie.- rzekł i podszedł do Viki, usiadł obok niej. Dokładnie przyjrzał się wszystkim szczeniakom. -Macie ładne maluchy..- powiedział, oczywiście jego dzieci też były ładne, bo niby po kim miałyby odziedziczyć to piękno, nie to,że Viki jest brzydka. Kogoś mu jeszcze brakowało.. -Czy mi się zdaje, że brakuje tylko Cioci Ani?-0 zapytał. Miał oczywiście na myśli Anabell.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|