Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:27, 14 Lut 2011 Temat postu: Szemrzący Strumyk - Legowisko Setha |
|
Strumyk wąski, wartki i chłodny płynie obok kamiennej jaskini. Latem jest w niej chłodnawo, zaś zimą dość ciepło. Yakie już do miejsce jest. Zawsze inne niż wszystko dookoła. Ciepły piasek... Bardzo ciepły piasek jest po prostu wszędzie. Bo jakżeby inaczej?! Wokoło rosną palmy, które dają cień w upalne dni.
Przyszedł spokojnym krokiem, wdychając ciepłe powietrze. No tak... W końcu to, co lubił... Ciepło! Wszedł do jaskini, usiadł w miejscu i czujnie wypatrywał ukochanej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:22, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
Lei udało się nie zgubić Setha i chwilę później dotarła do jego legowiska. Podobało jej się tu. Ciepły piasek, miła atmosfera. Wilczyca weszła do jaskini i uśmiechnęła się do Setha.
- Ładnie tu masz... - powiedziała wesoło siadając obok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:42, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Cieszę się, że mej drogiej Lei się podoba - odparł szarmanckim tonem. Jeszcze nie wiedział, co będą teraz robić, lecz na pewno nie będą tak siedzieć jak zaczarowani.
- Leo, ma droga, ja wiem, że ostatnio się nie widywaliśmy. Chcę cię za to przeprosić. Jest to wyłącznie ma wina, gdyż nie miałem dość czasu. Mam nadzieję, że zrozumiesz - powiedział przepraszającym tonem. Nie wiedział, jak zacząć rozmowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:58, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Lea spojrzała na Setha swoimi wesołymi zielonymi oczami. Jak mógł myśleć, że ma ona do niego jakiekolwiek pretensje? Wilczyca już chciała mu powiedzieć, że mu absolutnie wszystko wybacza, ale tylko podeszła do wilka i pocałowała go prosto w usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:58, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Seth odwzajemnił pocałunek, lecz jego był znacznie dłuższy. Spojrzał Lei w oczy. Były piękne, szmaragdowo-zielone. Czy jej kiedyś o tym mówił? Choć gdyby zaczął jej wymieniać jej cechy, to światłość aniołów nagle by zbladła. Taki już był. Dostrzegał tylko dobre rzeczy? Nie, taki nie był. Po prostu potrafił się cieszyć drobnymi rzeczami, a wrogom przebaczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:05, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Lea odwzajemniła spojrzenie. Była szczęśliwa - znalazła miłość. Objęła ukochanego mocno, jakby bała się, że jej ucieknie. Chciała znów mu powiedzieć, że go kocha, że jest najszczęśliwszą osobą na świecie, ale wtedy przerwałaby pocałunek. A przecież to właśnie pocałunek mówił wszystko, o ile Seth potrafił to wyczytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:30, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Seth nie mówił nic, kontynuował pocałunek. Delikatnie objął Leę. Był szczęśliwy. Spokojnie można było uznać, że był wręcz najszczęśliwszym wilkiem na świecie. Czy mogło być coś szczęśliwszego niż odwzajemniona miłość? Seth dotychczas nie poznał szczęśliwszego uczucia. W tej chwili czas stanął dla niego w miejscu. Nie liczyło się już nic więcej. Tylko ona. Ona będąca z nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:36, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Lea jeszcze mocniej przyciągnęła do siebie samca. Dopiero gdy to zrobiła poczuła się na prawdę szczęśliwa. Teraz wie, że on jej nie ucieknie. Jest przy niej, czuje go. Nie przerywała pocałunku, nie umiałaby go. Choćby i nadszedł koniec świata. Na jej twarzy pojawił się delikatny symbol tego nieskończonego szczęścia - uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:45, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Seth dał się przytulić. Ich klatki piersiowe delikatnie się stykały. Nie chciał przerywać chwili. Dotychczas nie czuł czegoś takiego. Czuł jej bliskość i jej ciepło. Było to niepowtarzalne uczucie. Jeszcze mocniej przycisnął ją do siebie. Bał się, że ją straci, że to tylko marzenie. Tak czuł się pewniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:49, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Lea otworzyła oczy i spojrzała na Setha. Nie mogła uwierzyć, że jest prawdziwy, nadal nie mogła, choć stał tuż obok. Wiedziała, że go kocha, a on kocha ją. Nigdy go nie opuści, nigdy. Chciała, żeby miał ją przy sobie, żeby nie przerywał tej chwili, żeby ona trwała. Objęła go najmocniej jak umiała. Był od niej większy, więc musiała podnieść się bardziej do góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:25, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Seth oderwał swój pysk od jej pyszczka, po czym znowu ją pocałować. Delikatnie pogłaskał ją po grzbiecie. Miała piękne, lśniące futro. Po chwili jednak znowu przerwał pocałunek. Zbliżył swój pysk do jej ucha.
- Nie zmieniajmy, kochana, już nic. Nie już zawsze będzie tak - szepnął jej do ucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:03, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Dobrze. - wyszeptała Lea cicho i położyła swój pyszczek na ramieniu Setha. Niech zawsze już będzie tak, jak jest... Dobrze. Kochała go, a on ją. Czy mogłaby sobie wyobrazić coś równie pięknego? Chyba nie. Wilczyca uśmiechnęła się delikatnie na tę myśl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:04, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Seth delikatnie wtulił się w jej futro. Delikatnie zbliżył swój pysk do jej pyszczka i ją pocałował. Delikatnie położył łeb na jej karku. Chciał ją w ten sposób przytrzymać. Okazać jej swą miłość i bliskość. Nie chciał nigdy tego zmieniać. Nie chciał, żeby ktoś im teraz przeszkadzał. Chciał być tylko z nią. Z nikim innym. Delikatnie opuścił łapy po jej ciele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:51, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Leę przeszedł dreszcz, gdy poczuła łapy Setha na swoim ciele, ale nie protestowała. Nie umiałaby zepsuć tej chwili. Westchnęła delikatnie przymykając oczy, rozkoszowała się chwilą... Nie chciała tego przerwać. Jej oddech był spokojny, miarowy, ledwie słyszalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:04, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Delikatnie zatrzymał łapy na wysokości kręgu lędziowego. Delikatnie pocałował Leę w szyję, tuż pod szczęką. Spojrzał w jej piękne oczy. Nie mógł się w nie napatrzyć. Czy kiedyś marzył o czymś innym? Nie... Zawsze chciał być ze swą jedyną. W jego przypadku była to Lea.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:14, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Lea odwzajemniła pocałunek Setha prosto w usta, jednak zaraz go zabrała z nich swoje usta nie chcąc by Seth przerywał. Czuła, że ją kocha, że jest dla niego ważna, więc pragnęła, by pozostało tak na zawsze. By jej nie zostawił. Nigdy. Tak jak ona nigdy nie zostawi jego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:00, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Seth powoli przeszedł łapą po gęstej grzywie wadery. Wilk robił to tak czule i delikatnie, jakby Lea była ulotna mgłą, porcelanową lalką. Jakby była snem, dzieckiem, z którym trzeba się ostrożnie obchodzić. Może jednak Seth tylko śnił. Może całe jego dotychczasowe życie było snem, iluzją, z której ktoś mógł go zawsze wyrwać... Nie... Była tu, tak jak i on tu był. Wszystko było prawdą. Długi, czuły i namiętny pocałunek Seth podarował pani swego serca, Lei. Objął ją łapami delikatnie, lecz tak, by nie wypadła do tyłu. Przekręcił łeb i jedną łapą zaczął głaskać jej gęste futro. Cały czas milczał, nie chcąc przerywać ciszy panującej dookoła nich. Czego Seth mógł chcieć więcej od losu? Jego życie było idealne i nic nie mogło tego przerwać. Nic a nic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:16, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Lea zaczęła delikatnie głaskać wilka po karku. Robiła to tak niewinnie jakby była dzieckiem bawiącym się swoją ulubioną zabawką. Jednak Seth nie był jej zabawką. Podobało jej się, jak głaskał jej futro, chciała więcej, chciała, by ta chwila mogła trwać wiecznie, by nie została nigdy przerwana, jednak wiedziała, że to niemożliwe. Nie myślała jednak o tym, cieszyła się tym, co jest teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:24, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Więcej?! Ale ja weny nie mam Y.Y
Seth czuł ciepło wadery, jej bliskość, ciało(o.O)... Jej uczucie. Chciał dać jej to samo. Chciał być blisko niej już zawsze. Ścisnął ją mocniej, lecz niewiele. Nie ściskał, a pewniej chwycił wilczycę. Pocałował ją, lecz zaraz przestał, jakby czekając na przyzwolenie. Nie powinien robić tego bez jej zgody. To było... złe. A jeśli nie złe, to przynajmniej niepodobne do Setha. Uśmiechnął się lekko, lecz wcale nie był tego świadomy. Czekał tylko na jej reakcję, na jej ruch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:47, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Lea nie protestowała, więc Seth mógł uznać to za jej pozwolenie. Trochę się bała, nigdy nie zaszła z żadnym wilkiem tak daleko. Jednak Setha kochała i w pełni mu ufała, wiedziała, że z nim nic złego się nie stanie. Tak przynajmniej czuła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|