Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:56, 16 Sty 2012 Temat postu: Wschodnia Granica - Wąwóz 'Incendios' |
|
Wśród pasm górskich, jakimi otoczona jest wschodnia granica watahy wyróżniamy dość niebezpieczny i głęboki wąwóz 'Incendios'. Jeżeli uda Ci się dotrzeć do jego początku oczom Twym ukaże się piękny i stabilny most, którym bez większych problemów dotrzesz na tereny Ognia. Na jej samym początku ujrzysz potężną i ozdobną bramę, zaś na końcu pomniki dwóch wilków o mocnej posturze i zaciętych wyrazach pyska. To upamiętnieni w kamieniu pierwsi członkowie naszej Watahy, którzy pilnują jej jeszcze do dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yakato
Artysta Malarz
Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:36, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
// Noes, granica. D:
Yakato, nim jeszcze dotarł na tereny obrady, skocznie i w podskokach przeszedł przez mostek na tereny jego zacnej watahy. Za nim niestrudzenie podążał Pan Piernik - jego kompan i towarzysz niedoli, bądź prezent świąteczny jak kto woli. Wreszcie gdy przehopsał na drugą stronę, nie było go już tu.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:24, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
Również i i Viktoria pojawiła się na granicach Watahy Ognia. Otóż jej było śpieszno do przywitania szczeniąt Maxime. Nah, nah, to już dzisiaj.
Wadera spojrzał ana most. Pff, po co jej? machnęła skrzydłami i przeleciała nad wąwozem. A nóż się jeszcze zarwie pod ciężarem jej i dziecka. W końcu wylądowała po drugiej stronie. Uf, zbyt męczące jak na ten stan. Dalej pójdzie pieszo.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shajen
Dorosły
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czy to ważne? Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:02, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
Shajen powolnym krokiem szedł przed siebie, szukając legowiska swojej córki i jej partnera - no właśnie, nie wiedział nawet kim jest jej partner. Chyba nie za bardzo przykładał się do roli ojca, musiał się poprawić, inaczej cała rodzina nie będzie chciała mieć z nim nic wspólnego... W końcu wilk przekroczył granicę i dalej szedł w stronę legowisk.
zt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemezys
Dorosły
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:02, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
Nemezys przywędrowała w to miejsce, niosąc nieprzytomne szczenię na plecach. Chwilę potrwało, zanim odnalazła most, ale na szczęście, udało jej się to.
Szybkim krokiem przeszła przez ogromną budowle, po czym skierowała się w stronę swego legowiska.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salem
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kairu Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:05, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
Salem nie miał w sobie ani odrobiny siły. Otworzył tylko oczy, rozejrzał się a potem znów starcił przytomność. W jego głowie krążyły tysięce myyśli. Teraz zapadł w sen który bez odpowiedniej pomocy mógł trwać wiecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breezy
Duch
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze św. Mikołaja! Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:04, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
Wilk wszedł tylko na granice.
Musi odwiedzić przecież swoją siostrę!
Wieki się z nią nie widział...
Postawił kilka kroków i trochę zmarzł, ale co tam, zaraz zrobi mu się ciepełko...
Ciepełko watahy ognia.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:07, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
Biała alfa stanęła przed bramą oglądając się za swoją towarzyszką. Dotknęła łapą bramy a jej wrota otworzyły się robiąc przejście. Teraz można było spokojnie wejść na most i przejść na tereny watahy ognia. Teraz jednak zwróciła swoje spojrzenie na pyski pierwszych członków watahy, jej założycieli. Byli tacy dumni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:37, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
Przybyła do wąwozu tuż za Eleną. Z zaciekawieniem przyjrzała się bramie, która z łatwością się otworzyła. Wskoczyła na most i upewniwszy się, że jest stabilny, przeszła przez granicę, zerkając od czasu do czasu na wilcze posągi.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:47, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
Elena podążyła tuż obok niej krocząc pewnie przez most. Obejrzała się, aby się upewnić, czy brama się zamknie. Po upewnieniu się spokojnie przeszła przez most i zaczęła podążać w kierunku legowiska Hiretsuny.
[zt]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:38, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
Basior zmierzał na zebranie sojuszu, więc obowiązkowym było przekroczenie granicy watahy, na którym owa obrada się odbywała. Wilk szybko podążał na miejsce zebrania, bowiem nie chciał się spóźnić, więc po chwili jego sylwetka zniknęła powoli na terenach Ognia.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:51, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
Nie oglądała się za siebie, patrząc uparcie na przód białymi oczyma i zmierzając ku miejscu, gdzie odbyć ma się narada sojuszu. Miała nadzieję, iż zjawią się wszyscy Ci, którzy zostali wezwani, inaczej będzie musiała wyciągnąć przykre konsekwencje tym od strony Nocy. Przekraczając jednak granicę poczuła świeży, jeszcze niezatarty zapach Wojownika Retesa, na co uśmiechnęła się niezauważalnie i zastrzygła z ukontentowaniem puchatym uchem. Wkrótce przecięła wąwóz, wkraczając na właściwe terytorium Ognia.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sverre
Dojrzewający
Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:21, 20 Lip 2013 Temat postu: |
|
Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, Czytelniku, jak wygląda w przypływie radości podskakujący wilk, dobrze trafiłeś. Takim to właśnie bowiem sposobem młody samiec pokonywał dzielnie wąwóz, nie przejmując się nijak niebezpieczeństwami, jakie mogły czyhać na nieuważnego nastolatka. Nie to mu teraz w głowie. Musiał odnaleźć legowisko Destiny, miał bowiem nadzieję, iż tam ją właśnie znajdzie. Uśmiechnął się do siebie, dostrzegając bramę. Ciekawe, czy trafi jeszcze do jej mieszkania?
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alastair
Latająca Alfa Ognia
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:04, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
A po cóż rozwodzić się nad rzeczami mało istotnymi? O, na przykład takie pokonanie granicy. Głupotą zbędną byłoby opisywanie, w jaki sposób wilk stawiał łapy i jak długie robił kroki, prawda? Czy się stresował? Ależ oczywiście! Dlatego pewnie pokonał tereny graniczne zbyt wolno, jak na własne możliwości czy pełen entuzjazmu, nadal nieco szczenięcy, sposób bycia. Grunt, że wiedział, czego pragnie i jak zamierza do tego dążyć. Tak. Nie może być aż tak źle, trzeba kontynuować rodzinną tradycję, prawda?
zt/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:31, 15 Lut 2014 Temat postu: |
|
Lea przybyła tu, by przybyć gdzie indziej. Ot, taka konieczność odwiedzania granic przed dotarciem na miejsce. Kolejny nabity post.
Wspomnijmy może więc o celu tej wyprawy - zebraniu Ognia i Nocy. Jej obowiązkiem obywatelskim było stawienie się tam. Robiła to tym chętniej, że prosił ją o to Alastair, przyszywany siostrzeniec.
Miała lizaczka w pyszczku, na jej głowie zaś siedział Alto.
To zdaje się tyle. Możemy iść dalej.
zt-> Ku chwale! [Zebranie Watahy Ognia & Watahy Nocy]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alastair
Latająca Alfa Ognia
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:34, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
Spieszył się. W końcu miał ku temu powody: zostawił naradę pod okiem Puszczyka, któremu jednak nadal, mimo wszystko, nie był w pełni do końca zaufać. Ciotunia Lea nie pozwoli mu narozrabiać, był tego prawie pewien. Jednak jego obowiązkiem była między innymi funkcja reprezentatywna, więc na pewno zaliczała się do tego obecność na tego typu spotkaniach. Nie bacząc więc na nic i nie przystając po drodze, pruł prosto przed siebie truchtem, momentami przechodzącym w bieg. W końcu skrzydła uzyskał w równoległym wymiarze, lepiej zatem jeszcze bardziej czasoprzestrzeni nie nadginać.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amiru
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:58, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
Tak bardzo bała się, że ktoś ją zauważy i będzie mieć nieprzyjemności z tego powodu, że sprawiała wrażenie kompletnie przerażonego króliczka, który wiedział, iż lada moment padnie ofiarą zabójczego drapieżnika. Łapy stawiała nerwowo, rozglądała się co sekundę na boki, zerkała w dół, górę oraz za siebie, jakby wyczekując momentu, aż jakiś strażnik granic rzuci się na nią i zamorduje.
zt/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|