Akcesoria itp.

Lajra · Gość

-Dbrze kochanie, tylko niech ta pani wyjdzie!-spojrzała na Binanę, spieszyła się.

Binana · Gość

binana wyszła

Reks

-Mamo ,mamo idziemy już-mówił a wręcz krzyczał szarpiąc Lajre za ogon.

Lajra · Gość

-Już skarbie, ale nie idziemy do Arona... będziesz miał innego tatusia, Draka.Napewno ci się spodoba, jest nad urwiskiem, chodźmy.-powiedziała do Reksa - uśmiechnęła się otwierając mu drzwi.

//Binana pisz dłuższe posty, w regulaminie wyraźnie pisze minimum 15 słów!//

Dea

Zastała waderę w drzwiach stanęła przed nią niepewnie i obrzuciła nieprzyjemnym spojrzeniem szczenie - Mogłabym jeszcze coś kupić - spytała po chwili wracając wzrokiem do tej dorosłej

Tasha

Długo rozgladała sie po sklepie, ale nie mogła znalżć upragnionego przedmiotu. w koncu spytała:
-Ma pani szczotke? Taka do czesania włosów, jakiej uzywaja ludzie...-usiadła i czekała na odpowiedź.

Reks

Wszedł do sklepu raźnym krokiem. Kiedy zauważył klijentkę podszedł do Lajry i szepnął jej do ucha:
-mamusiu, kiedy pójdziemy zobaczyć mojego tatę.

Lajra · Gość

-Zaraz kochanie!-zwróciła się do Reksa-Kolor szczotki i długość włosa proszę!-powiedziala do Tashy-Jak pani chce?-spytała Dei.

Dea

Dea dorównywała wzrostem dorosłej waderze choć była smokiem i to dorosłym - Chciałabym kupić koc najlepiej jakiś niebieski - uśmiechnęła się lekko rozglądając po sklepie - A i jeszcze jakąś poduszkę do spania taką aby pasowała do koca i ma pani może jakieś flakony? - dodała po chwili

Lajra · Gość

-Oto koc:

-To poduszki:

-Jaki flakonik?Kolor?Pusty?Pelny?Z czym w środku?-spytała.

Dea

Flakon na kwiaty kolor ... najlepiej czerwony i czy znajdzie się cieńszy koc? - odparła spokojnie spoglądając na szczenię i uśmiechając się do niego może wyrośnie na kogoś dobrego Przemknęło jej przez myśl

Lajra · Gość

-Niestety to jdyny koc..-odpowiedziała-Czerwony flakon na kwiaty hm... gdzieś taki jest..-poszła na zaplecze i przyniosła go:

Dea

Westchnęła cicho wracając wzrokiem do wadery - Biorę tą drugą poduszkę,flakon i koc - powiedziała spokojnie odpierając rzeczy - ile płacę?

Lajra · Gość

-koc 20.. poduszka 9... flakon 15...-wymruczała pod nosem-44 kości!-powiedziała do smoczycy i uśmiechnęła się.Zapakowała flakon w brązowy papier i razem z poduszką i kocem umieściła w torbie.
-Proszę.-podała smoczycy i czekała na kości.

Dea

Odebrała torbę przeliczając kości,podała waderze 30 kości - Przepraszam ale nie mam więcej będę mogła donieść? - spytała machając wolno ogonem na boki i nie wyrządzając żadnych szkód

Lajra · Gość

-Tak oczywiście!-uśmiechnęla się serdecznie-Dozobaczenia!-powiedziała i dodała-Reks idziemy zobaczyć tatę!

Dea

Dziękuje i do zobaczenia - odparła wybiegając ze sklepu z torbą w pysku

Reks

-Mamo mogę kupić u ciebie..- zastanawiał się chwile-naszyjnik za słonikiem-zapytał Lajre

Lajra · Gość

-Ze słonikiem?-spojrzała na niego dziwnie-Zaraz zobaczę...-dodala i poszła na zaplecze-Są takie złote:
1.

2.

-I srebrne:
1.

2.

Dea

Wbiegła do sklepu mając jeszcze zakrwawiony nieco pyszczek - 14 kości dla pani - podała Lajrze 14 kości uśmiechając się przy tym - Żegnam - powiedziała po czym wybiegła