Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Booze
Dorosły
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:04, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Zaczęła się krztusić. Z jej ciała zaczęła ściekać czerwono-srebrna krew. Musi szybko coś zrobić.
Powtórzyła ten sam myk co z Nelą. Wykręciła nadgarstki i wbiła pazury w łapy, a dokładniej błony między palcami. To było bardzo czułe miejsce, więc uwolniła przednie łapy.
Zaczynało brakować tlenu. Wolnymi łapami odepchnęła pysk wilka od gardła. Spojrzała na sytuację, w której się znajduję.
Teraz to ona wgryzła się bardzo mocno w krtań i łapami objęła wilka, pazury zaś wbiła w kręgosłup. Ogonem zaplotła tylnie łapy wilka i ścisnęła je.
Obydwoje byli w takim niby zacisku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:09, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Nie reagował jedynie zaczął się szarpać acz nie chciał się uwolnić z jej uścisku. Szarpał wykorzystując trochę swej siły i zmuszając ją do ogromnego wysiłku jakim było utrzymanie go. Co on kombinuję....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Booze
Dorosły
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:16, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Ogonem zacisnęła jeszcze bardziej jego tylnie łapy. Nie małego wysiłku potrzebowała, ale jako wojownik nie mogła baczyć na ból.
Zamknęła tylko oczy i coraz mocniej wpinała się w basiora. Zastanawiała się tylko co on zamierza zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:59, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
On dalej swoje i nic nie robił czyżby jakiś podstęp? Nie wysilając się tylko patrzył w niebo i myślał nad siłą Canis - Jak na wilczyce jest silna - myślał i dawał jej kolejne powody by użyła jeszcze więcej siły do zatrzymania go w uścisku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Booze
Dorosły
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:03, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
Jej mięśnie prężyły się coraz bardziej. Teraz nie wyglądała jak smukła wadera...jej postura nieco zwiększyła się przez to.
Nie otwierała oczu. Wciąż trwała w tym ucisku. Czekała... tylko na co?
Nagle gdzieś "odpłynęła". Co chwile na pysku pojawiał się nikły uśmieszek, jakby coś jej się przypominało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:26, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
Czekanie, wyczerpywanie przeciwnika taak w tym był zdecydowanie najlepszy. Znosił ból nie marnował swych sił za to ją wyczerpywała. Teraz podniósł się wciąż tkwiąc w jej uścisku i z ogromną siła strzepnął ja z siebie. Złapał kłami za ogon i szarpnął mocno przyciągając do siebie. Złapał za krtań tak mocno, że natychmiast odciął dopływ powietrza. Stał z boku więc nie mogła go kopnąć i odrzucić. Pole ruchu szczęką też było nie możliwe, jedyne czym mogłaby się ratować to drapać go pazurami u przednich łap, ale był tak zdecydowany, że nic teraz by jej nie pomogło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|