Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:36, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie. - powiedział Shire. Nie miał pojęcia jak wyglądało jego poprzednie życie. - Chociaż takie małe szczeniaki... jednak nie, nie. A czemu niby moja partnerka miałaby być biała? Może ja wolę... brunetki? - dodał z uśmiechem. Nie. Nie chciałby wrócić do tego, co było. Cokolwiek to było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:37, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Już podaje - powiedziała i znów poszła do kuchni. Koku zaparzyła herbatę i wyszła z nią, a następnie podeszłą do stolika Renny i położyła herbatę przy samcu. - Smacznego - powiedziała i uśmiechnęła się, a następnie poszła za ladę i usiadła. Koku spojrzała na sufit, a potem przeniosła wzrok na ladę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:44, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie wiem, dlaczego. Tak sobie was wyobrażam. Biała wadera o brązowych oczach leży obok ciebie, wtulając się w twoją sierść. Gramolą się do was dwa piszczące szczeniaki, bawią się waszymi ogonami, wtulają się w sierść. Ohme popycha je do was i próbuje z nimi rozmawiać, uczy słów ,,ciocia" , ,,mama" , ,,tata" . Nie wzruszyłby cię taki widok? Ty i ta jedyna, obok siebie. Razem starzejecie się, macie wnuki itp. Nie chciałbyś jej teraz spotkać, zacząć wszystko od nowa u jej boku? Biała wadera daje ci szczęście. Chyba, że coś trzyma cię przy tej rzeczywistości. Chyba, ze nie chcesz czegoś, lub kogoś stracić. Co, gdyby nagle pojawiła się tutaj? Gdybyś pokochał ją od razu, chciał do niej wrócić, żyć z nią. I nie mów tutaj, że skąd wiesz, czy byś ją pokochał, dobra? Ok, ona chce nadal z tobą być. Jest tylko jeden warunek. Musisz zostawić to, co masz tutaj, nie licząc Ohme. Musiałbyś odejść za nią i żyć z nią, ale nie tutaj. Odzyskałbyś rodzinę, żyłbyś tak szczęśliwie jak kiedyś, tylko nie tutaj. Odszedłbyś? Za nią, za szczęściem?- mówiła nieprzerwanie.
Spojrzała na samca poważnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Renna dnia Pon 17:26, 24 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaeera
Dojrzewający
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:03, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
Sha siedziała w swoim pomieszczeniu czekając na klientów. Rozejrzała się, a następnie wszystko posprzątała i umyła podłogi. Popoprawiała obrusy i wypucowała swoją ladę. Następnie stanęła i uśmiechnęła się nadal czekając na klientów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:06, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Może. - rzekł Shire. Nie wierzył, że miał jakąś białą partnerkę, ale jeśli nawet, to chciałby z nią być? Nadal? Skoro nic nie pamiętał, nie wiedział jakby się poznali, jak ma na imię, nic, pustka? Czy to taki życie by wybrał. - Nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:10, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Wiesz...Może nie powinnam, ale dobrze, że nie chciałbyś - powiedziała jedynie.
Opuściła łeb i mimo woli napiła się herbaty. Najlepiej by było, gdyby Shire się nie pytałby, dlaczego dobrze, ale tak na prawdę Renna głęboko chciała, żeby się ją o to zapytał. Chciała tego. Chciała to powiedzieć, wydusić z siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:13, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
Shire wypił swoją herbatę i spojrzał czujnie na Rennę. Podejrzewał, że wilczyca coś ukrywa, ale nie miał pojęcia czy powinien pytać. W końcu rzekł:
- A to dlaczego dobrze? - ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale on i tak i tak by tam wylądował. O ile piekło istniało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:16, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie pozwoliłabym ci odejść - powiedziała jedynie, unosząc łeb.
Racja. Nie puściłaby Shire'a, o nie. Nie pozwoliłaby mu odejść. Za bardzo by za nim tęskniła. Był jej przyjacielem, a ona nie chciała by tracić ani jego, ani krainy. Tylko co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:11, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
Shire uśmiechnął się słysząc odpowiedź wadery i dopił resztę swojej herbaty.
- Cieszę się. - powiedział i spojrzał czujnie na Rennę. Miło było znaleźć sobie przyjaciela. Kogoś, kto będzie zawsze przy tobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:20, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Cieszysz się - powiedziała twierdząco.
Napiła się kawy, po czym zjadła jeden biszkopt. Ziewnęła szeroko.
- Mam już dwa legowiska, hm. - powiedziała w zamyśleniu.
Podniosła wzrok na Shire'a i na sekundę odwróciła wzrok na Vienta. Po chwili już patrzyła na samca. Znalazła przyjaciela. Tylko przyjaciela?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:30, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wtem do kawiarenki, a konkretniej do pomieszczenia z napisem "Wilki" przydreptała mała, drobna, różowa wilczyca, o złotych, kocich oczach. Źrenice jej, wąskie, jak szparki, lustrowały wszystko i wszystkich. Zauważyła Rennę, skinęła jej łbem na powitanie, po czym podeszła do niej i Shire'a. - Hej. Mogę się dosiąść? - zapytała, zwyczajnym dla siebie, szorstkim głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:44, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Wypadałoby poprosić - powiedziała, odwracając się do Yuki.
- A...To ty. Siadaj - powiedziała wskazując trzecie krzesło.
Wróciła wzrokiem na Shire'a. Przyjaciel...Jak to dziwnie brzmi. Uśmiechnęła się do niego chytrze, po czym wróciła wzrokiem na Yuki i napiła się kawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:09, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Podziękował. - rzekła nieco beznamiętnie. - Co u was? - zapytała, opierając się łapkami o stół i jednocześnie opierając na nich łeb. Jej długi ogon wręcz wił się po podłodze. Taki właśnie jej się marzył, eh. A nie taki mały pompon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:18, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nic ciekawego. A ty? - mruknęła jedynie.
Spojrzała na samca i uśmiechnęła się cwanie. Grzywka opadała na jej oko, tak jak lubił. W łapie trzymała kawę. Po chwili napiła się łyka, nie spuszczając samca z oczu. Heh, niedługo Shire będzie miał dwie dziurki w oczach, tak Renna wwiercała się w jego wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:20, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Również. Jak widzisz, nieco mi się zmienił wygląd, to wszystko. - powiedziała cicho, bez jakiegokolwiek zainteresowania. Cóż, trochę się zmieniła. Może za dużo czasu spędza z ziomami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:24, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Właśnie widzę. Zamawiasz coś? - spytała.
Ziewnęła szeroko, po czym wzięła jeszcze jeden łyk kawy. Zerknęła znów na Shire'a.
- A ty co tak cicho? - spytała jedynie z uśmiechem.
- O, zapomniałam. Yuki, znalazłam nowe mieszkanie. Hm. Większe. - poinformowała swoim normalnym, suchym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:54, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
O? Renia ma nową chatę? A to ciekawe...
- Ach, no bo widzisz, zastanawiam się właśnie, czy coś nie tak? Mam coś w zębie? - Chodziło mu oczywiście o to, że Renna cały czas świdruje go wzrokiem. Myślał więc nad tym, co może być powodem owego zachowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:50, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
Koku zauważyła że przyszedł ktoś nowy, więc podeszła do stolika Renny i zapytała: - Przepraszam podać coś jeszcze? - Uśmiechnęła się delikatnie, a jej głos był melodyjny. Zerknęła na samca, a potem na dwie samice. Zerknęła tylko, krótko na Vienta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:05, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
Pomachała łapami i niczym czarownica syknęła.
- Taaak - mruknęła złowrogo i teatralnie.
Dobra byłaby z niej aktorka. Uśmiechnęła się chytrze i wróciła wzrokiem na Yuki.
- Mi nic - powiedziała do KokuRai.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:09, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
Yuki uniosła wzrok na KokuRai. - Hej Koku. - czy ją znała? Ano, gdzieś się to imię zaplątało w jej pamięci. - Dla mnie cafe au lait i sernik. - zaakcentowała pięknie obcojęzyczne słowo, po czym odłożyła menu, którego wcześniej kartki obracała w łapach. Zwracając wzrok na Rennę i analizując jej wypowiedź, uchyliła pyszczek, by coś powiedzieć. - Nowa chata? Mmm. Impry będą więc w większym towarzystwie, jeśli takie przewidujesz? - uniosła jedną brew i uśmiechnęła się cwanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|