Kolejny pomysł - event

Karenaj · Wysłany: Czw 18:39, 04 Mar 2010 Temat postu: Kolejny pomysł - event

Mam pomysł na rozruszanie forum. Mianowicie można by wprowadzić event o wojnie watah. Sam spór można wprowadzić o cokolwiek, terytorium, ktoś naruszył obradę, jest mnóstwo różnych możliwości.
Z góry zakładam argumentacje przeciw pt.: "W różnych watahach są partnerzy, rodzina.. -Tak, zgadzam się z tym. Jednakże, to dodałoby "smaczku". Wybór "lojalność wobec Watahy, czy rodziny? Kto jest ważniejszy?" Jednocześnie na forum działoby się coś nowego, niezwykłego, ekscytującego... .
Co wy na to?

Ps. W razie czego mogę poprowadzić którąś z moich postaci konflikt.

Wasp · Wysłany: Czw 18:44, 04 Mar 2010 Temat postu:

Niedawno przerabiałam to na innym forum, które przez taki pomysł upadło.
Wojna i walki, potem porwania i tortury, które skończyły się tym, że wilki przestały wychodzić poza tereny swoich watah, tylko na nich czuły się bezpieczne. Ludziom odechciało się pisać na forum, bo wyściubienie nochala poza tereny watahy kończyło się porwaniem, pobiciem, zabiciem, zgwałceniem itp, aż w końcu użytkownicy całkowicie forum porzucili.

Karenaj · Wysłany: Czw 19:05, 04 Mar 2010 Temat postu:

Nie musi być to długotrwała wojna, od kilka potyczek. Nie ma tu gwałtów i porwań, a na zabicie trzeba mieć pozwolenie. Można spróbować i skończyć np. sojuszem.

Wasp · Wysłany: Czw 19:13, 04 Mar 2010 Temat postu:

To po co w ogóle taka wojna, skoro od razu wiadomo, jak się zakończy?
A co do porwań i gwałtów, to w regulaminie nie ma o nich ani słowa, czyli nikomu nie można ich zabronić. Jeden gwałt na forum miał już miejsce, więc jak to nie ma?

Karenaj · Wysłany: Czw 19:17, 04 Mar 2010 Temat postu:

Chodzi mi o mentalność forum.
To było przykładowe zakończenie, równie dobrze może jedna z wrogich stron zostać wybita, skapitulować, cokolwiek.

Wasp · Wysłany: Czw 19:23, 04 Mar 2010 Temat postu:

Mentalność forum? Nie ma czegoś takiego. Jest pokój między watahami, więc postacie są dla siebie miłe. Nie wiadomo, jak userzy zachowają się w obliczu wojny, bierz to pod uwagę.
Dla mnie pomysł jest głupi. Na każdym forum, na którym byłam taki pomysł kończył się tak samo. 'Krótka wojenka' zawsze wymykała się spod kontroli i kończyła całkowitą samowolką użytkowników, zniechęceniem do forum i jego tragiczną śmiercią.
Tyle ode mnie.

Agresja · Wysłany: Czw 19:29, 04 Mar 2010 Temat postu:

Nie ma czegoś takiego jak mentalność forum? Mylisz się, jest. Jestem tu na tyle długo, że znam userów, którzy tu piszą. Tak, zmieniają się, są inni, ale klimat wciąż jest, lekko zmieniony, ale jednak. Poza tym, jest tu temat "wojny watahy" w "Pole Bitew", tam odbywają się wojny.
Rozumiem twoje zdanie, czekam na wypowiedzi innych.

Nut · Wysłany: Czw 19:38, 04 Mar 2010 Temat postu:

Konflikty byc fajne. 8D
<u> porzucenie forum przez wojny? bali się, że zostaną zabici, zgwałceni? Ja tego nie ogarniam. Ludzie, przecież ten dreszczyk emocji jest bezcenny!
'Masz jedno życie'? na forum można miec kilka naraz. :lol:

Jednak z tego wszystkiego samowolka userów jest problemem. I kłótnie. Tyle.

Hari · Wysłany: Czw 19:43, 04 Mar 2010 Temat postu:

Mnie to jest obojętne, gdyż zawsze są jakieś konflikty czy bójki. Dlaczego nie zrobić masowej bijatyki między watahami?
Co do kłótni - Chyba nie wszystkie stada będą na siebie warczały, więc może któryś MG z neutralnej watahy będzie nadzorował całą sprawę z pomocą tych MG, którzy należą do watah toczących wojnę.
Tak w skrócie: Nie mam nic przeciwko.

Atrita i Dalek

Helmi · Wysłany: Czw 19:44, 04 Mar 2010 Temat postu:

Karenaj · Wysłany: Czw 19:57, 04 Mar 2010 Temat postu:

Tacy użytkownicy mogą nie brać udziału w wojnie - po za tym, lepiej żeby było mnij użytkowników, lecz wartościowych, niż dużo pustych, którzy patrzą "na koniec własnego ogona".
Udziela mi się wilczy slang;]

Ps. Agresja = Karenaj

Qedr · Wysłany: Czw 21:36, 04 Mar 2010 Temat postu:

A czemu odrazu woja między wszystkimi watahami? Oczywiście taki event mi sie podoba, coś by się działo, ale jak to się skończy trudno przewidzieć. Zależy to wszystko od użytkowników, którzy będą brali udział w owych potyczkach. A teraz wybaczcie mi, bo w następnych zdaniach mogę urazić niektóre osoby. Zauważyłem, że większość użytkowników, których aż ciągnie do walki jest przewrażliwiona, pisze jakby miała wygrać jednym atakiem i obraża się, gdy się coś stanie jej postaci. Nie atakujcie mnie teraz, obelgami i nie piszcie "Ja nie!", bo to tylko zwykły offtop będzie.
Kontynuując, jeśli tylko tacy użytkownicy będą walczyć, to naprawdę zrobi się niezła jadka. Mnie dawno dawno temu, tacy użytkownicy właśnie zrazili do tego forum. Niestety nie mogłem wtedy nic zrobić, bo w regulaminie nie było nic zabraniajacego zakończyć walkę w paru postach, pisać "skoczyłem, wgryzłem się w tętnicę szyjną, odskoczyłem na 10 metrów". Dlatego też wykorzystałem już wprowadzonych wcześniej MG, dałem im nowe funkcje i wymyśliłem system walk, który sprawi, że walkę się wygra lub przegra uczciwie. W najbliższej przyszłości zrobię też pewnie coś z "realnością" rozgrywki.
Jeśli walczyli by tacy naprawdę porządni użytkownicy, co się ładnie rozpisują, są spokojni i nie biorą spraw forumowych personalnie, to ok. Wojna może być. Ale niestety tak pięknie nie ma. Oczywiście ktos mógłby robić selekcję do walk, ale wtedy Ci mnie wyrafinowni użytkownicy poobrażaliby się, co zniechęciłoby do wchodzenia na forum.
Jeśli miałaby być owa wojna to tylko w wyznaczonych tematach, a potyczki mogłby być tylko x postaci na x postaci, a nie x vs. y.
Dodatkowo przypomnę, że bez MG walki nie ma, a zabijać nie można bez zgody obydwu stron i admina.

Brenda · Wysłany: Pią 15:07, 05 Mar 2010 Temat postu:

Wojna? Hmm... Jak już ma być to ja proponuję pomiędzy dobrą (dobrymi) a złą (złymi). Ale nie coś w stylu "Rzeźnia! Nie wyłazić z legowisk bo powyrzynam" tylko walka. A walka i wojna trochę się różnią. Acz walka się zaczyna i kończy, a potem koniec, a wojna to choćby nie wiem ile trwała to i tak wilki żywiłyby do siebie urazę. No, może nie urazę co nienawiść, ze ich zaatakowały.

Nie mam nic przeciwko ożywienia forum, ale nie w taki sposób, jaki wspomniał Wasp. Żeby forum nie upadło.

~ Brenda

Inna · Wysłany: Sob 11:54, 06 Mar 2010 Temat postu:

To i my się wypowiemy. Wszyscy zgodnie na nie.
Pamiętacie jeszcze, jak tutaj ostatnio była wojna watah? Kto pamięta, łapa w górę. Walczyły Ogień i Noc, spór między Inną i Kirą, o, słodkie siostrzyczki. Przez to masa osób się zniechęciła, większość pozostała obojętna. Zatraciły się więzy w watahach, nikt na wojnę nie zwracał uwagi, każdy ją jakby lekceważył.
Uważam, że powtórka z rozrywki nie jest do niczego potrzebna.
Mało tego, przypominam, że Wiatr ma sojusz z Wodą, Woda z Nocą i Noc z Wiatrem. Naplątane... Więc trzy watahy na Ogień, który nawet nie ma przywódcy? Naprawdę, nie widzimy w tym sensu.

Zorza, Star i Master oraz Maggie, niestety już bez Innej.

Karenaj · Wysłany: Sob 13:01, 06 Mar 2010 Temat postu:

Błąd, wtedy nie było wojny, a spór Inna - Kira. Nim do starcia watah doszło, watahy zawarły pakt nie-agresji. Jakoś tak to było. Po za tym Można, np. zerwać sojusz. Przez przypadek, nieporozumienie. Ale tak, żeby ubodło to "honor Watahy", nie tylko jej przywódcę, jak to było.
Takie jest moje zdanie.

Inna · Wysłany: Pon 13:02, 15 Mar 2010 Temat postu:

Jakoś mnie nie przekonałaś, szczerze i bez urazy mówiąc.
No i była walka i to ostra, a rezultatem jest to, co stało się z Sasuke.

Arakael

Hmm. gdybym był potężnym np. Alfą w stadzie to bym się nie bał......ale chodzi o strach zwykłych "dorosłych" , "dorastających" itp....mniej potężne wilki po prostu padały by łupem silnych grup z wrogich watah.....z drugiej strony można by było coś takiego zrobić.....ale musielibyśmy zrobić [link widoczny dla zalogowanych] bo na tym forum lepiej nie próbować...... :D

Hmm...z tym drugim forum to nawet....miałbym nawet ładny styl [kiedyś robiłem na innego PBF'a ale idealnie by się nadał....] pasował by do "zwierzęcej wojny" :D

Inna

Wciąż na nie.