Restauracja - "Silver Phoenix"

Moun'n

W tejże restauracji jest zero kurzu. Codziennie sprzątana przez Moun'na podczas przygotować posiada mieszczący się na brzegu dachu świecący Neon, z napisem:
SILVER PHOENIX
Na drzwiach teraz mieści się tabliczka z napisem "OPEN". Obok koło drzwi mieści się cennik:
NAJLEPSZE POTRAWY:
Krokiety: Z serem - 10 kości, mięsne - 10 kości, Z kapustą i grzybami - 15 kości, Zwykłe - 5 kości
Pierogi: Ruskie - 3 kości, Mięsne - 3 kości, Z owocami do wyboru - 3 kości, Z kapustą i grzybami - 3 kości
Spaghetti: Carbonara - 28 kości, Bolognese - 30 kości, Zwykłe - 23 kości
Minestrone: Ricetta - 20 kości, Zwykłe - 18 kości
Lasagne: Bolognese - 17 kości, Ze szczypiorem - 10 kości, Napoli - 20 kości, Zwyczajna - 8 kości
CASTKA&CIASTKA:
Makowiec - 7 kości
Biszkopt - 6 kości
Jabłecznik - 6 kości
Sernik: Z kruszonką - 8 kości, Zwyczajny - 5 kości
Trufle - 3 kości
Biszkopciki - 6 kości
Wafle - 2 kości
LODY:
Truskawkowe - 5 kości
Cytrynowe - 4 kości
Czekoladowe - 3 kości
Jagodowe - 6 kości
Ananasowe i inne - 4 kości
Mieszane - Zależnie od wymieszanych smaków
SOKI&NAPOJE:
Jabłkowy - 5 kości
Cytrynowy - 5 kości
Ananasowy - 8 kości
Melonowy - 6 kości
Truskawkowy - 7 kości
Inne&Mieszane - 10 kości
WODA:
Truskawkowa - 3 kości
Cytrynowa - 3 kości
Jabłkowa - 3 kości
Inne - 3 kości
Mieszane - 5 kości
RESZTA:
Zupa grzybowa - 10 kości
Zupa grochowa - 10 kości
Zupa fasolowa - 10 kości
Rosół: Z kury - 15 kości, Zwyczajny - 15 kości
Zupa pomidorowa - 10 kości
Parówki - 5 kości
Ziemniaki - 2 kości
Kotlety: Mielone - 5 kości, Z serem - 5 kości, Z kapustą i grzybami - 7 kości
Sos grzybowy - 3 kości
Sos pomidorowy - 3 kości
Sos do wyboru - 5 kości
Przyprawy - 5 kości
DANIE LOSOWE Z DARMOWYMI PRZYPRAWAMI I DOBRANYM SOKIEM - 35 kości
PAMIĄTKI:
Pluszaki - do wyboru, 10 kości
Figurki gliniane i porcelanowe - do wyboru, 15 kości
Inne - Do wyboru, 18 kości
Drobiazgi - Do wyboru, 5 kości
KWIATY:
Bukiet - Do wyboru kwiaty, 20 kości
Róża - 4 kości
Fiołki - 7 kości
Inne - 8 kości
Wazon - 10 kości
Warto przyjść. Ciekawe wnętrze aż zachęca, aż przyciąga do siebie. Na rogach sklepu, na zewnątrz, są świecące kuleczki. Szczególnie dobrze jest przyjść do sklepu późnym wieczorem. Wtedy właśnie włącza się kulę dyskotekową. Gdy sklep jest zamknięty, oświetlenie jest wyłączone. Nawet w dzień działa tylko olbrzymi neon. Na Menu są malutkie "świetliki", więc łatwo w nocy czytać. Ściany wewnątrz pomalowane na czerwono, tak samo jak poduszeczki na krzesłach tworzą cudowny efekt. A że do restauracji prowadzi jedenaście schodów, są one oświetlone w nocy jak w kinie. By umilić wilkom jedzenie, Moun'n puszcza jakąś przyjemną muzykę. W roku są kolejne drzwi, jednak tam jest zakas wstępu. W tymże miejscu jest długi korytarz prowadzący do spiżarni i toalety dla samic, jak i dla samców, gdzie można w spokoju pomyśleć i umyć brudne łapy przed jedzeniem.
Jest również szklana szyba za ladą, w której są szklanki na wino i takie tam. Na ladzie ustawione jest parę bambetli i Menu.
UWAGA
Jest też obok wejście dla smoków, jednak nie aż takich wielkich jak dom z piętrem. Pomieszczenie podobne do wilczego.

Wilk wycierał ostatnie szklanki i ustawiał je na półkach, wkładał do wazonów ostanie kwiaty i nalewał wodę. Przezroczyste dzbanki napełniał sokiem, którego miał zapas w spiżarni, tak jak i wszystkich składników. Uśmiechnął się i usiadł za ladą. Opłaciło się kupić tą restaurację, jednak trzeba się było porządnie na starać i wydać kupę kości. Zadowolony z siebie przymknął oczy i wyczekiwał na dźwięk dzwonka.

Hatsune

Pierwsza klientka? Możliwe, jednak nie lubiła wędrować po sklepach, więc zapewne także i tu nic nie kupi. Pamiętała słowa przyjaciela o tej restauracji, acz nie spodziewała się, ze pan tu pracuje. Jak zwykle, ostrożnie otwierając i zamykając drzwi weszła do środka. Nigdy nie pędziła do stolika czy zamawiała przy barze i uciekała, lecz przyglądała się dodatkom, wystrojowi. Miejsce w jakim się znalazła miało przyjemny klimat i czuć było ciepło, a przynajmniej odczuć można było wrażenie, patrząc na czerwone ściany.
Uniosła łeb do góry i z gracją podeszłą do lady. Spojrzała na zasiadającego tam wilka i uśmiechnęła się promiennie. Przechyliła łebek lekko na prawą stronę i znów rozejrzała się po lokalu.
- Cześć. - przywitała się cicho, lokując wzrok w oczach Moun'na. - Myślałam, że przyjdziesz tu coś zjeść czy odpocząć. Nie sądziłam, że to Twoja restauracja. Ale pięknie urządzona.. - dodała zaraz.