Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:17, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
Pomimo iż to miejsce miało niezwykle ponurą atmosferę, Demoniczna wybuchnęła śmiechem. Dojście do siebie zajęła jej sporo czasu. Stanęła na tylnych łapach, podpierając się ogonem i wskazała wyzywająco na Rubina.
- Hej, śliczna, zabiłem się z miłości! Czy to wystarczający dowód na to, że Cię kocham? - rzuciła, przedrzeźniając głos samca. - Mam rozumieć, że kochałeś mnie na tyle, iż umiałeś odebrać sobie życie, a nie umiałeś powiedzieć jak bardzo Ci na mnie zależy? Poza tym, co mi po duchu, który był niegdyś w wilku zbyt głupim by zapanować nad własnymi uczuciami... - dodała już swoim normalnym, zachrypniętym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rubin
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:20, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wilk uśmiechnął się od wilczycy i powiedział:
-Mówiłem jak mi na tobie zależy! Wiele razy! A ty co? Nic!-wybuchnął znienacka wilk. Ta wilczycy nic nie rozumiała? Najwyraźniej. On tu oddaje za ich miłość życie, a ona tylko się z niego śmieje. Durne to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:24, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Mówiłeś, phew. Ja też mogę mówić, że mi na tobie zależało. I ile w tym prawdy? Ile szczerości? Zero... To nie słowa powinny przemawiać, a czyny. I to nie takie, po których jest się martwym... - rzuciła i przekręciła teatralnie oczyma. Ona durna? Przecież to nie Deebie umarła. Poza tym, co to za oddanie życia? Rozumiem, gdyby broniłby ją przed złem i zginąłby przez to, ale taki czyn nie można nazywać "oddaniem życia".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rubin
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:35, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wilk wstał i powiedział:
-Nie chcę cie już swoją osobą niepokoić. Odejdę i nigdy cie już nie spotkam co ty na to? Wilczyco?- mówiąc to wilk powoli zaczynał się rozpływać w powietrzu. Gdy nie było go już widać samiec podszedł do jej ucha i powiedział:
-Nigdy...
Po czym usiadł nadal przed nią, ale tym razem trochę dalej, żeby samica nie mogła nic z nim zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:42, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
Strzeliła ogonem niczym biczem.
- Gaah! Kiedyś, o ile powrócisz do swego ciała, obiecuję rozerwać Cię na strzępy, tym samym znów zapędzając do grobu! - wrzasnęła. Wiedziała, że on nadal tu jest. Po prostu czuła, że wilk jednak nie da jej spokoju. Sapnęła parę razy, twardo stawiając na czterech łapach. - Jeśli jednak pozostaniesz duchem na zawsze, dorwę twoje dwie kochanki... - warknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosan
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2012
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:47, 06 Gru 2012 Temat postu: |
|
Wtruchtała na polanę. "Ostatnio dużo biegam" uświadomiła sobie. Usiadła na brzegu jeziora i odetchnęła. Była trochę zdenerwowana. Powoli wstała i stając po stawy skokowe w wodzie spojrzała w swoje odbicie. Zamarła. Stała jak wmurowana przez przynajmniej 5 minut nie zdolna do jakiegokolwiek ruchu. W końcu poruszyła uchem, potem drugim. Machnęła ogonem i spojrzała na swoje ciało. Jej kolor był bardzo zbliżony do koloru jej matki, a czarne plamy po ojcu były tylko nielicznymi plamkami. Dokładnie tak jak by chciała wyglądać od początku. Wycofała się na brzeg i usiadła pogrążając się we własnych myślach.
Po pewnym czasie, kiedy zaczynało już powoli zmierzchać, Rose wstała. Poukładała sobie w głowie większość myśli. Otrzepała się i ruszyła spokojnym truchtem na polanę. Zrobiło się jej zimno, ale w towarzystwie może się rozgrzeje.
zt
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rosan dnia Sob 21:40, 08 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|