Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:57, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Mniej dziwacznego? Jak wygram to... powiesz, że jestem świetna i miałam rację, jak ja wygram.. wypijesz sos po ogórkach kiszonych!- o tak! To było genialne! A skąd ogórki się wytrzaśnie...? Od czego są ludzkie sklepy, przecie miała tam znajomości..( nie pytajcie jakie :x)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:19, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Otworzył pysk, żeby coś odpowiedzieć, lecz zaraz potem go zamknął. Jedyny odgłos, który z siebie wydobył to dźwięk kłapiących szczęk. Ale to sobie wykombinowała.
- A jak ja wygram, to co? - zapytał wreszcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:33, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
-A jak ty wygrasz to... wypiję koncentrat z ogórków! Nie miałam co wymyślić i dlatego podałam ci te dwa pomysły, wybierz któryś.- rzekła. Oj.. ona to miała genialne pomysły ha ha ha! Uśmiech ciągle widniał na jej pyszczku, ale ten był... taki.. wredny, o właśnie!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Wto 18:34, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:44, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine przyszła tu z oczami pełnymi łez.
-Och Jael, coś ty uczynił-powtarzała cicho. Podeszła do jeziora i spojrzała na swoję odbiecie w srebrnej tafli wody. Wiedziała, że Jael pewnie teraz spotkał jakąś wilczycę i znią rozmawia, uśmiechając się. Ten jego uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:41, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
- To niech będą te ogórki, żebyśmy oboje mieli podobnie - powiedział. Do jego uszu dobiegł odgłos czyichś kroków, cichy szept nieznanego mu, kobiecego głosu. Wasp rozejrzał się i spostrzegł wilczycę, która stała przy brzegu. Wyglądała na podłamaną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:48, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine spojrzała w taflę jeziora i zaczeła poniej wodzić łapą. Przypatrywała się jak jej odbiecie ginie wśród małych falek. Gdy wyjeła i położyła nad wodą, zdarzyło się coś dziwnego. Falka, choć niczego ani nikogo nie było w wodzie musneła jej łapę. Myślała, że ma ją wysoko. O co tu chodzi? A zresztą. Ferine poczuła na sobie czyjeś spojrzenie więc odwróciła się. Widząc wilka powiedziała:
-Witaj jestem Ferine.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:53, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Skrzydlaty rzucił Akeli krótkie przepraszające spojrzenie i wstał. Odszedł od swej dotychczasowej rozmówczyni, krocząc ku Ferine.
- Witaj - odrzekła i uśmiechnął się lekko do wadery. - Jestem Wasp.
Usiadł obok Ferine i zmrużywszy powieki, przyjrzał jej się uważnie. Zapytał:
- Wszystko w porządku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:57, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine zawachała się. Czy powiedzieć Waspowi prawdę czy go okłamać? Miała pewien pomysł: powie mu połowę prawdy.
-No wiesz, każdy ma jakiś gorszy dzień. Ale to nie znaczy, że musisz odchodzić od swej towarzyszki i mnie o to pytać. Dziękuje, bardzo to doceniam iż to właśnie zrobiłeś.-powiedziała i znów zanurzyła łapę w srebrnej cieczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:04, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Wasp pokręcił lekko łbem z lekką doza rozbawienia, zdradzaną przez delikatny uśmiech.
- Gdy ktoś ma gorszy dzień, należy robić wszystko, by mu go umilić najbardziej, jak się da - powiedział. - Nawet jeśli towarzyszka musi przez chwilę pobyć w samotni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:07, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine westchneła i uśmiechneła się lekko do Waspa.
-Dobrze w takim razie muszę chyba zająć się trochę skrzydłami po tym jak wylądowałam w błocie. Jest jeden minus: czyszcze je, dbam o nie, ale muszę być jeszcze cierpliwa, bo narazie nie mogę latać.-powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:15, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Akeli się teraz ocknęła. -Dobrze! Tak więc zostajemy przy ogórkach.- rzekła Akeli i spojrzała na przybyłą wilczycę, czyżby Jael coś jej zrobił? Akeli chyba będzie musiała osobiście spotkać się z tym Jaelem. Akeli machnęła ogonem. -Jestem Akeli.- przedstawiła się i owinęła łapy ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:53, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
Shazza przyszła tu leniwym krokiem. W ogóle już rany jej się zagoiły. Westchnęła cicho i spojrzała na wilki. Wydawało jej się, że widziałą już tego czarnego. Nie wiedziała jednak, że ma on na imię Wasp. Zamachała swoimi skrzydłami, chcąc je otrzepać z błota. Spojrzała znów na wilki.
- Witam. - Powiedziała obojętnie.
Westchnęła znów. Zapamięta sobie ucieczkę z lecznicy. Poprawiła okulary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:01, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jael przyszedł tutaj tak, jak sobie wcześniej obiecał - chciał zobaczyć gdzie wybiera się Ferine. Nie wiedział właściwie, dlaczego był tego aż tak ciekaw. Tak jak nie wiedział dlaczego wszystkie dziewczyny mają mu za złe, że im się podoba. Jaka była tutaj jego wina? To, że był przystojny, mądry, czarujący... dużo by wymieniać, ach. Niestety nie on był za swój niezwykły urok osobisty odpowiedzialny. Wilk przysiadł nieopodal srebrnego jeziora - tuż za krzakiem obserwując okolicę. Kim był basior, z którym rozmawiała Ferine? Czyżby znalazła sobie kogoś tak szybko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:04, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine westchneła ciężko i spojrzała na nowo przybyłą.
-witaj jestem Ferine.-powiedziała do niej. Nagle poczuła coś, co nie dało jej spokoju. To był zapach Jaela. Rozglądneła się szybko i podbiegła do niego. Wiedziała o czym myśli patrząc mu w oczy.
-Jael Wasp ma już partnerkę i dzieci.-powiedziała uśmiechając się do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:55, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jael wyszedł z krzaków, z bólem uświadamiając sobie, iż nie jest niewidzialny, ni niewyczuwalny.
- Witaj, moja droga Ferine. - rzekł uśmiechając się do niej sympatycznie. - A kto to jest Wasp? - spytał nie wiedząc, czemu wilczyca informuje go o niejakim Waspie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:57, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine westchneła i spojrzała jakby z wyrzytem na jaela.
-To ten wilk z którym rozmawiałam. Już wiem o czym myślałeś. Ale czemu niby mam sobie znaleźć kogoś nowego jak wogóle nikogo nie mam? Co?-powiedziała i odeszła trochę dalej i ze smutkiem spojrzała w taflę jeziora. ,,Tylko nie płacz, bądź silna Ferine" powtarzała sobie w duchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:01, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jael szybko podreptał za Ferine.
- Ależ, moja droga Ferine! Przecież ja nie mówię wcale, że nie masz sobie kogoś znaleźć. Wręcz przeciwnie - byłoby to wielce wskazane z mego punktu widzenia, w końcu zasługujesz na kogoś. Rozumiem, jednakże, iż nie umiesz wybrać nikogo spośród tych tłumów samców, którzy zapewne nie dają ci spokoju, czyż nie? - spytał. Jedną z rzeczy, które podziwiał u Ferine była właśnie uroda, więc nie mógł wyobrazić sobie, aby nie opędzała się od amantów. (xd)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:27, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała na przybyłego wilka, czyżby aż tyle czasu przespała? Wilczyca potrząsnęła łbem, cóż za wilk? Czyżby... to był ten znany Jael? No cóż.. jakim cudem tyle wilczyc oczarował? I, że Ferine się nie odpędza od adoratorów? Co ona miała powiedzieć? Miała aż.. pięć szans, pięć! Każdemu złamała kruche serduszko. Nie mówiąc oczywiście o Rydianie i Luanie, tylko oni zdobyli jej serce.. ale po jakim czasie? Och jej..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:17, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine odwróciła się i spojrzała na Jaela spode łba.
-Ja niw wiem czy mam adoratorów. Akurat żadnego ostatnio nie spotkałam. No ciebie nie będe liczyła, bo nie podejmujesz wyborów, a ja nawet nie mam szans zostania partnerką słynnego Jaela-powiedziała. Tak nie mogła się powstrzymać i powiedziała to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:21, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Och, moja droga Ferine. - rzekł Jael, a w jego głosie pojawił się smutek, który wilk za wszelką cenę chciał ukryć przed światem. Nie wiedział, w jaki sposób może przekazać Ferine, że owszem, podoba mu się, ale nigdy jeszcze żaden jego związek nie wyszedł, więc nie chciał złamać wilczycy serca. Jeszcze bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|