Sklep z uzbrojeniem

Zira

Sklep mieści się w jaskini. Można w nim kupić różne rodzaje broni.

Sztylety:10 kość
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Miecze:15 kość
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Łuki:15 kość
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Kusze:20 kość
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do zakupów.

Torak

Weszłem do sklepu i zobaczyłem zire za ladą-Cześć zira ja poprosze te pierwsze sztylety i ten pierwszy łuk-powiedziałem,podając jej 30 kości.

Zira

-O cześć już ci daję.-Powiedziała.
Zira zniknęła zza lady i poszła poszukać towaru dla kupca wróciła po czum podała towar Torakowi.
-Proszę sztylety [link widoczny dla zalogowanych] i łuk [link widoczny dla zalogowanych]
Powiedziała zabierając kość z lady.

Torak

Dzięki a reszta dla ciebie-powiedziałem,zabrałem żeczy i wyszedłem ze sklepu merdając ogonem w każdą stronę.

Zira

Zira schowała kość do kasy i wyszła na zaplecze sklepu. Usłyszy jeśli ktoś wejdzie.

Brenda

Brenda weszła do sklepu w istocie jak normalny śmiertelnik. Cel już miała wypatrzony, zatem po co marnować upływające chwile życia w owym skupisku cegieł?
Chwyciła ostatni z mieczy [link widoczny dla zalogowanych] i wyrzuciła na ladę 15 kości. Po czym zarzuciwszy sobie ciężki miecz na ramię wybyła ze sklepu. *NMMT*

Biały Kieł

Wszedł i rozejrzał się po wystawie..
spodobała mu się kusza, więc ją podniósł i obejrzał
[link widoczny dla zalogowanych]
następnie wyjął z sakiewki 20 kości i wrzucił na ladę, po czym wyszedł merdając ogonem

Wilczur · Wysłany: Wto 16:11, 15 Mar 2011 Temat postu:

- Zira, proszę o drugi miecz.
Nie czekając na jej odpowiedź, chwyciłem za miecz i położyłem kości na ladzie. Wyszedłem z pomieszczenia z nową bronią.

Asgerth aen Vanrogh

- Witam. Biorę miecz[drugi link]. Oczywiście pieniądze są.- Powiedziałem, kładąc kości na stoliku. Rozejrzałem się i wziąłem miecz, który mi się spodobał. Może będę mógł wrócić do kraju? Wyszedłem.
z.t.