Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:44, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
Zaraz padnie - pomyślał, zaczął wbijać powoli pazury, by cierpiał. Uśmiechnął się szyderczo. Rzucił go o ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Samanta
Gość
|
Wysłany: Pią 15:48, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
ziewnęła. zamachała ogonem. - hm. - zamyśliła się na moment, patrząc na Mack'a. - my się znamy? - spytała. może ją usłyszy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:51, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
Odbił się od ziemi i pomimo ran był tak zafascynowany walką,że nie czuł bólu.Ścisnął pysk Macka swoją szczęką,tak żeby nie mógł go otworzyc.To musi bolec pomyślał bo z pyska Macka leciała krew.Wbił mu pazury w oczy,tak żeby zostały blizny,krew spływała mu po łapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:18, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
Przebił mu brzuch grubą, ostrą gałęzią, która leżała obok niego. Nie przejął się krwią. Spojrzał na Samante - Co to za pytanie? Jak byłem szczeniakiem to, uważałaś się z moja przyjaciółkę - powiedział to siadając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:23, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
To nie było uczciwę-powiedział i wstał,Mack nie przebił mu brzucha tylko wbił mu gałąź w skórę.Szasta był tora tak jak jego ojciec i niepoddawał się aż do końca.Rzucił się na Macka i wydrapał mu oczy a późnie wyciągnął sobie gałąź i powiedział-to był mój ruch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:27, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
Uczciwe? Nie ma zasad w naszej walce... - powiedział. Przygniótł go tak, by nie mógł się wydostać. Zaczął szybko rozszarpywać my brzuch. Także wydrapał mu oczy. Rzucił go dwa twarde drzewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:39, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
Ostatkiem sił odbił się i przewrócił Macka zastosował technikę ojca,zaczął wirowac jak młot pneumatyczny i wygryzł dziurę w brzuchu Mackowi.Następnie podniósł go za gardło i rzucił o drzewo koniec walki,jesteś dobrym przeciwnikiem-powiedział trzymał sie twardo na łapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:42, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
Wstał, miał złamaną łapę. zaczął kuleć. Stanął przed nim - Więc, jaki jest wynik? - zapytał obserwując go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:44, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
narazie 1:1,dokończymy to kiedyś mam nadzieje-powiedział do wilka a oczy mu błysnęły.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szasta dnia Pią 16:44, 03 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:46, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
Skinął łeb ku wilkowi, oddał mu szacunek - Ty także jesteś godnym przeciwnikiem. Mam nadzieję, że następna walka nie będzie na śmierć i życie. - powiedział. Miał na myśli przyjaźń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:50, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
Pochylił się jakby oddawał mu ukłon z szacunku.Czuł,że stali się przyjaciółmi i pobiegł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:51, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się do siebie szeroko. Usiadł pod drzewem. Zaczął powoli oblizywać swe rany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Gość
|
Wysłany: Pią 18:19, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
- serio? - zmarszczyła nos. - nie pamiętam. - zrobiła niewinną minę. - cóż..na mnie czas. spotkajmy się kiedyś. - mówiąc to obróciła się na pięcie z gracją baletnicy i wybiegła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:53, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
Po długich chwilach czuł się lepiej, lecz nie był w stanie stoczyć kolejną walkę. Spojrzał w niebo. Położył się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:34, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
Przyszedł powolnym krokiem.Spojrzał na Macka i podszedł do niego i spytał-Jak tam?Coś mu strzykało w karku więc co chwila poprawiał łeb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:34, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
Spojrzał na niego kątem oka. Ziewnął przeciągle. Rzekł - Nic. - nie miał w tej chwili ochoty rozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:37, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
Wpadnę później-rzekł i wybiegł.Poczuł,że Mack chcę być sam,a on to rozumiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:33, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
Arena stała się pusta, bez cieni radości. Zeschnięta krew spoczywała na resztkach ruin. Owe miejsce przywracało, wiele wspomnień. Dobrych i złych. Nagle na środku pojawiła się wielka smuga białego dymu, zapewne zastanawiacie się cóż to takiego... To Mack, postanowił odwiedzić pewne miejsca, gdzie czuł się bezpiecznie. Można było dostrzec w nim wiele smutku i rozpaczy. Wzrokiem wodził po resztkach areny, te wieczne pretensje do siebie i całego świata. Dlaczego tak, a nie inaczej? Usiadł, czuł jak te miejsce umierało dzień po dniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Freedom
Duch
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:48, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
Biedna mała, zgubiła się. Z przestraszoną miną, wkroczyła na arenę. Zaschnięta krew, przyprawiała ją o dreszcze. Miejsce to wydawało się być już od dawna opuszczone, zapomniane. Stąpała ostrożnie, zachowując czujność. Może i była mała, ale i mądra. Z trwogą spoglądała na uschłe rośliny, wysuszone podłoże, kruszące się otoczenie. Arena wymierała. Po co ona aż tak wędrowała, by na dobre się zgubić i trafić do miejsca, po którym boi się chodzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:53, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
Pogrążony w rozpaczy dotarł do niego leciutkie stąpanie o podłoże. Było tak delikatne, że ledwo można było je usłyszeć. Przekręcił leniwie łeb w stronę odgłosów. Ku sobie ujrzał drobniutkie maleństwo. Co tak słodka istota mogła robić w tak okrutnym miejscu? Obawiał się, że mała kiedy tylko dostrzeże obecność wilka ucieknie tak jak reszta... Ciepłym głosem odezwał się do niej:
- Cóż tak piękne stworzonko, może robić w tak przerażającym zakątku? Zgubiłaś się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|