Szczeniaczki Vadera :* i Katany

Vader

Zaśmiał się z miny Sky x]
- Na bank nie chciałąś x]

Wredny

Zacząłem ją lekko łaskotać palcem(pazurem x]) w bok - Taaaak... nie chciałaś? - ;]

Gość

- Przepraszam proszę paa... przepraszam - poprawiłem się i spojrzałem w stronę Wrednego i Sky

Sky

- Oj tam. Bo Ty masz takie faaajne, duuuże uszy. - pokazała Wrednemu język i zaczęła się śmiać xD.

Gość

Przypomniałem sobie swoje dzieciństwo. Uświadomiłem sobie, że jest ono zupełnie inne od dzieciństwa Sky

Wredny

Heh i chcesz mi je skrócić zapewne ;] - powiedziałem do Sky

Forest, coś się stało?

Gość

- Nie, nic- skłamałem

Kedven

Gratuluje wam Katana i Vader są ładne po mamie po tacie nie będę mówił bo to może głupio zabrzmieć.

Sky

Spojrzała niepewnie na Forest'a. Chwilę później przeniosła wzrok na Kedven'a. - Kim pan jest? - spytała, podchodząc bliżej.

Vader

- Dzięki Ked - uśmiechnął się do wilka
- A ty znalazłeś sobie partnerkę x]

Katana

Przytuliłam szczeniaki ;)

P.S. - Piszę z kompa z infy, bo u mnie obecnie internet w domu nie działa :(

Kazan

Ziewnąłem zawzięcie i padłem mamusi w objecia a po chwili spałem sobie słodko

Wardress

Siedziałam z boku przyglądając się szczeniakom.

Vader

- Warr, a co u ciebie, dawno cię nie widziałem - powiedział

Wardress

- Ayano Vader. U mnie? Domyślam się, że wiesz.. - mruknęłam. - szczeniaki godne podziwu.. Tylko Kazan mnie niepokoi... - dodałam trzymając łapami swój ogon.

Vader

- dlaczegóż to?? - zapytał wilczycy
- Ayano, kurczę przy tobie zawsze zapomminam

Kedven

Ja? Jestem Kedven przyjaciel twojej mamy i taty też. - powiedziałem do Sky - Tak Vader znalazłem sobie kogoś - odpowiedziałem mu i się uśmiechnąłem.

Flame

- Bo zazwyczaj poluje na mój biedny ogon. - mruknęłam. - Oo hej Ked. - powiedziałam z uśmiechem.

Kedven

Cześć Flame. - przywitałem go.

Vader

- To pochwal sie kogo - zaintrygował go tajemniczy uśmiech wilka
- Gryzie ogon, cóż zdarza się - zaśmiał się x]

PS: To miał być Flame czy War??