Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:04, 09 Lut 2010 Temat postu: Test na maga Lydii |
|
Las, w którym drzewa są w pewnych od siebie odstępach, a światło bez większej trudności docierało do podłoża.
Karenaj weszła w to miejsce, oczekując na przybycie Lydii. Po raz pierwszy miała przeprowadzać test na shamana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lydia
Dorosły
Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:13, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wyłoniła się zza drzew. Na pierwszy rzut oka spokojna i opanowana, lecz w głębi duszy coś ją uciskało. Czyżby mógł być to stres? Lydia była trochę zdziwiona, ponieważ rzadko go doświadczała i zawsze ją zaskakiwał. Cóż przecież mogło się stać? I właśnie w tymże miejscu powstawał problem - nie miała pojęcia co ją czeka. Wykonała jeszcze kilka kroków naprzód, uważając, by wyglądały na pewne. Stanęła przed Karenaj, schyliła lekko głowę po czym spojrzała wilczycy w oczy, próbując z nich wyczytać, co ją spotka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:36, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Witaj Lidio.-Uśmiechnęła się przyjaźnie Karenaj, widząc, że wilczyca jest zdenerwowana.-Nie ma się czego bać, odpręż się i odpowiadaj po prostu na moje pytania.-Karenaj usiadła, patrzyła w oczy wilczycy przyjaźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lydia
Dorosły
Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:36, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
Skarciła się w duchu za tę chwilę słabości, która niestety została wykryta. Zamknęła oczy, dała unieść się w powietrze swym myślom, oczyszczając umysł. Po chwili otworzyła je na powrót. Coś się w niej zmieniło, wzrok już nie był płochliwy, emanował z niej wręcz olimpijski spokój. Także usiadła po czym rzekła:
- Wybacz mi, już doprowadziłam się do porządku. - po chwili namysłu dodała - Czy możemy już zaczynać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:44, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Oczywiści.-Karenaj posłała jej kolejny szczery uśmiech.-A więc, jeśli możesz, powiedz mi, dlaczego chciałabyś zostać shamanką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lydia
Dorosły
Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:15, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
Padło dopiero pierwsze pytanie, a Lydia już nie wiedziała jak na nie odpowiedzieć. Było jej bardzo trudno sprecyzować, dlaczego właśnie shamanem chciała zostać. Zamyśliła się głęboko i zaczęła ostrożnie dobierać słowa, by wyrazić się w jak najjaśniejszy sposób. Dźwięk jej głosu przerwał chwilową ciszę.
- Trudno powiedzieć. Myślę, że... na moją decyzję miała wpływ matka. Była ona shamanką w mojej rodzinie. Przekazała mi część swej wiedzy. Gdy wyruszyłam szukać lepszego miejsca dla naszej watahy, została ona zaatakowana i pokonana. Nie jestem pewna, czy moja matka zdążyła uciec i ukryć się w jakimś bezpiecznym miejscu. Być może jeszcze żyje. Nie chciałabym nigdy o niej zapomnieć i tego, co dla mnie zrobiła, dlatego chciałabym kontynuować jej dzieło.
Lydia uśmiechnęła si lekko do Karenaj. Miała nadzieję, że wyraziła swą myśl taki w sposób, jaki chciała. Skinęła głową na znak, że skończyła mówić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:40, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Hymmm. W takim razie powiedz, co wiesz o magii, o duchach?-Spytała, patrząc życzliwie i wyrozumiale w stronę Lydii. Poczuła, jak wiatr rozwiewał jej sierść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lydia
Dorosły
Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:45, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała w dal, przed oczami widziała wiele różnych obrazów, nie zawsze przyjemnych. Pokiwała lekko głową, wiedząc już jak powinna odpowiedzieć. Ocknęła się, popatrzyła Karenaj w oczy i zaczęła mówić.
- Cóż wiem o magii i duchach? Są to bardzo rozległe pojęcia, ale dobrze. Opowiem przynajmniej część tego, co wiem.
Także poczuła wiatr. Uwielbiała to uczucie. Wtedy czuła się naprawdę wolna i niezależna. Chciała biec i nie oglądać się za siebie, a wszystkie problemy zostawić daleko za sobą. Jednakże nie był to czas i miejsce na takowe wyczyny. Szybko wróciła na ziemię i kontynuowała swą myśl.
- Zacznijmy zatem od magii. Jest nieokiełznana, potężna. Głupim można nazwać tego, który uzna, iż potrafi nią zawładnąć. Nic bardziej mylnego, to ona zawładnie nim. - przerwała, nabrała oddechu i ciągnęła dalej - Z magią powinni mieć do czynienia tylko szlachetni mędrcy, którzy poznali jej moc. Niestety obecnie ze świecą takich szukać. Wilki zostają shamanami w coraz młodszym wieku, niektóre zupełnie nieświadome swoich poczynań. Ale zboczyłam trochę z tematu.
Na pytanie "czym jest magia?", niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć, moja matka, jeśli znała odpowiedź, nie przekazała mi jej.
Natomiast, gdzie jest magia? Tu odpowiedź jest wręcz trywialna. Wszędzie. W każdym z nas. Niektórzy uważają, że magia jest czymś nadprzyrodzonym, ale to nie do końca jest prawdą. Jak już wspomniałam - każdy z nas zawiera w sobie magię, ale nie każdy wie o jej istnieniu i wie, jak jej używać. Można powiedzieć, że jest to także stan ducha.
Lydia przerwała na dłuższą chwilę. Po chwili skarciła się w duchu, że nie była dość precyzyjna, ale już nie chciała wracać do tego samego tematu. Przed nią jeszcze parę innych rzeczy do opisania. Rozluźniła się i kontynuowała.
- Duchy. Bardzo trudny temat. Któż wie, kim one naprawdę są. Czy można stwierdzić, że są magiczne? Wydaje mi się, że nie. One są ponad magią.
Niektórzy uważają, że są one niezaspokojonymi duszami, które odpłyną, gdy osiągną zamierzony cel. Jednakże jest to w gruncie rzeczy stwierdzenie nieprawdziwe. Każdy wilk ma duszę, która zostaje uwolniona z ciała po jego śmierci. Każdy staje się duchem. Natomiast często po prostu trudno je odnaleźć. Któż uwolniony z cielesnej, uciążliwej powłoki nie chciałby się wznieść ku gwiazdom? - Lydia uśmiechnęła się na samą myśl o takiej opcji. Odetchnęła głęboko i rozejrzała się po okolicy. Następnie jej wzrok padł na Karenaj. Czekała na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lydia dnia Pią 22:02, 12 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:45, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
Karenaj kiwnęła głową w zamyśleniu.-Jakie znasz rodzaje magii?-Spytała po chwili ciszy.-I jakiej z nich używasz?-Dokończyła. Cóż, sama Karenaj nie znała się na magii, ale coś tam słyszała. Ansu też nie była szamanką, ale dużo wiedziała. Rzadko mówiła, a czas zatarł wspomnienia. Karenaj więc zastanowiła się nad tym. Nic jednak nie mówiła. Pstrzyła tylko wyczekująco na Lidię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lydia
Dorosły
Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:47, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Tym razem ona się zamyśliła. Po chwili rzekła:
- Jakie znam rodzaje magii... Można powiedzieć, iż jest wiele jej podziałów. Jednakże raczej postrzegam ją jako jedność, po cóż dzielić coś niepotrzebnie na kawałki. Dlatego trudno jest mi odpowiedzieć. Natomiast myślę, że najpopularniejszym podziałem jest ten na żywioły. Nie ma co dużo tłumaczyć: powietrze, ogień, ziemia, woda. Czasem dodawany jest także piąty - wiążący wszystkie razem. Lecz nie jest łatwo opanować je wszystkie, a szczególnie tenże piąty. Tylko najpotężniejsi shamani tego dokonują.
Zamilkła, próbując przypomnieć sobie, co też jeszcze miała powiedzieć. Główkowała* przez chwilę, po czym jej pysk rozjaśnił lekki uśmiech.
- A tak, już pamiętam. Którego rodzaju używam? Myślę, że każdego odrobinę. Piątego nie opanowałam. Natomiast najbardziej skupiłam się na żywiole ziemi. W czasie moje dzieciństwa matka przeprowadziła mi test, dzięki któremu orzekła, który żywioł najbardziej do mnie pasuje. Być może nie jest to bardzo widowiskowy żywioł, lecz z pewnością bardzo przydatny.-Uśmiechnęła się znowu do Karenaj. Czekała na następne pytanie, mając nadzieję, iż ta odpowiedź, której właśnie udzieliła zostanie zaakceptowana.
*Nie ma wyrażenia "główkować się". Główkować, znaczy intensywnie myśleć, więc "się" główkować nie można.
Na tym forum ranga "Szaman" mówi o osobie która zna sie na magi, a nie jej używa. Tu Szamani kontaktują się z duchami, widzą je, rozmawiają z nimi, czują ich obecność. Jeśli chcesz zobaczyć dokładne działanie przykładowego shamana, przeczytaj sobie posty Sziny, to też moja postać, jak by co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|