Zapisy do Grupy Samotników

Shire

Przyjęta.
~Samuel.

Vengativo

Powody, dla których zgłaszam się do Samotników:

1. Charakter Vengativo jest dość zmienny i trudno go dopasować, aby odpowiadał do którejkolwiek z watah, przynajmniej według mnie.
2. Vengativo jest na swój sposób niezależną wilczycą - sama tak uważa. Co jest jednoznaczne z tym, że nie chciałaby nikomu podlegać ani być ''sterowaną''.
3. Bycie w stadzie odebrałoby jej poczucie wolności co nie wpływałoby najlepiej na jej osobę, czy chociażby samopoczucie .

Atrita

Przyjęta. x)

Reywan

1. Z natury jest samotnikiem
2. Taka jest jego dusza
3. Nie lubi się dzielić swoimi rzeczami

Atrita

... No dobra. Przyjęty. Tylko niech KP będzie bardziej rozwinięta od tego, key? x)

Kalina

Dlaczego Kalina nie pasuje do żadnej z Watah i nie chce być pod niczyją władzą? To wina jej przeszłości i charakteru - jest jeszcze młoda, a tyle przeżyła. Nie ufa grupom i wszędzie wywęszy zdradę czy niechęć. Snuje teorię dotyczące nienawiści wszystkich wokół i jeszcze nigdy nie miała przyjaciela. Jest opryskliwa, w związku z czym trudno znaleźć kogoś, kto ją polubi. Nie przepada za miejscami, gdzie gromadzą się tłumy. W sumie w ogóle nie przepada za wilkami.

Atrita

Troszkę błędów, ale trzy powody są.
Przyjęta. ^^

Megan

1. Megan jest jeszcze mała i ma dużo czasu.
2. Jest niczym kot, zawsze podąża własnymi ścieżkami
3. Nie cierpi władzy.

Samuerian

No, niechaj będzie. c:
Przyjęta, witamy.

Noish

Macie te trzy, a nawet cztery, powody...
~ Jest to szczeniaczek o dwóch twarzach - raz milutki jak owieczka, a po chwili awanturniczy i nieokiełznany dzikus.
~ Ma problemy z wyrażaniem siebie, no i wszystko zazwyczaj rozumie na wspak - 'odejdź' znaczy zostań, a 'cześć' spadaj.
~ Najlepiej czuje się w grupce zaufanych przyjaciół. Nieznajomych traktuje w sposób nader oschły.
~ Robi to co chce i jak chce. Czyli to, o co go poprosisz zostanie wykonane wtedy, gdy mu się zachce.

Atrita

Przyjęty, mwah x) Witamy!

Olimpia Mira da Vinci

Oto kilka powodów dla których, niejaka Olimpia Mira da Vinci chce zostać samotnikiem.

~ Woli mieć samowolkę i słuchać siebie i tylko siebie.
~ Nie potrzebuje przyjaciół, cień jest jej odwiecznym towarzyszem i nie potrzebuje nikogo więcej.
~ Inne wilki mogą wziąć ją za dziwaczkę, w końcu nie na co dzień widuje się kogoś, kto rozmawia z własnym cieniem.
~ Potrafi być naprawdę irytująca, dlatego też mało osób przebywa w jej towarzystwie.

Xythuel

No myślę, że jest okej. :3 Akcept. Idź i rób KP.

Macky

Chcę być samotnikiem, ponieważ:
-Jest trochę dziwaczna, bo gada do drzew i roślin. Nie ma dużo przyjaciół, właściwie żadnych, chyba, że czasami z kimś porozmawia. Dlatego inni, trzymają się, od niej z daleka.
-Woli sama rządzić, swym życiem. Nie lubi, jak ktoś jej rozkazuję.
-Nie lubi tego szumu w watahach, tych zebrań.
-Boi się, że będzie pomiatana.

Samuerian

Jeden błąd i dwa zbędne przecinki.

Zakładaj KP, przyjęta. c:

Ichigo

Dimitr. Właściwie to nie ma określonych powodów, jednak samczyk ten jest jeszcze zbyt młody, by zadecydować. Kto wie, może w przyszłości dołączy do Watahy Wiatru? Zadecyduje, gdy zacznie dojrzewać. Mam nadzieję, że to są wystarczające dowody.

Samuerian

Przyjęty. c:

Caroline

Gdyby ktoś zapytał ją dlaczego, odpowiedź była by prosta i zwięzła. By być samotna. Jednak jest to rodzaj pytania, które wiąże ze sobą tysiące kolejnych, jeszcze trudniejszych, ciekawszych. Dlaczego chce być sama? Co przeszkadza jej w towarzystwie innych? Czy jest to związane z jej przeszłością? Co takiego stało się, że tak młoda wadera wydaje się być już tak doświadczona przez życie? Skąd się wzięła jej skrytość i nieśmiałość? Te pytania zapewne zadać już nie zdążycie, gdy zauważycie, że wasza rozmówczyni już znikła - tak szybko jak się pojawiła. Zapewne skryta jest teraz w jednym z kątów, wylewając z siebie kolejne tony gorzkich łez.
Dlatego też ja pragnę opowiedzieć wam, jakie to też są powody, dla których zdecydowała się nie dołączyć do żadnej z watah.

1. Mimo młodego wieku jej historia jest długa, ba, nawet w wielu momentach ciągnie się niesłychanie i ma się wrażenie, że jej istnienie to ciągła rutyna, to i zdarzy się kilka ciekawszych, na jej nieszczęście, wydarzeń, które już na zawsze utrwaliły się w pamięci waderki. Zadecydowały o tym, że nie jest już w stanie nikomu ufać, w szczególności tym, którzy nie sprawiają pozorów. Wszędzie doszukuje się spisków czy kłamstw na jej temat.

2. Może kiedyś, za kilka lat zdecyduje dołączyć się do Watahy Nocy, zanim jednak to nastąpi minie jeszcze spory kawał jej życia, będzie miała dużo czasu na zastanowienie się nad dobrym wyborem.

3. A i jednym z powodów dlaczego postanowiła tak a nie inaczej są obrady. Nie jest to jednak uzasadnione tym, iż wadera ich nie lubi, dłużą jej się, czy nudzą. Jako mól książkowy wręcz uwielbia słuchać przemówień Alf, czy Bet jej stada. Przynajmniej tak wskazuje jej pamięć, która niestety wielokrotnie ją zawiodła.
Ona po prostu boi się tak dużego zgromadzenia wilków w okół niej, tyle bijąc serc w okół ją przeraża, czuje się wtedy niedobrze. Nie, to nie dla niej. Stanowczo.

Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność, ale skoro napisane jest 3, będą 3.

Xythuel

Rób KP i nie marudaj, akcept. :3

Tarvos Trigaranus

Dlaczego samotnik?
1. Po pierwsze nie cierpi jako takiej przynależności do kogokolwiek i czegokolwiek, mania zwierzchnictwa nad sobą, ceni sobie po prostu wolność.
2. Ponieważ nie cierpi zebrań, konieczności integrowania się, itp.
3. W żadnym razie nie pasuje do żadnej z watah. Ma swój pokręcony świat i tego się trzyma.
4. Dodatkowo nie lubi tłoku i konieczności znoszenia obecności kogokolwiek.