Zapisy do Watahy Nocy

Gość

Oto ja, Mizuki Yura przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Mizuki Yura

Imię: Mizuki Yura
Ranga*: Dorosła
Historia:** Mizuki Yura [w skrócie Mizu] przybyła do tej jakże mrocznej krainy niedawno. Niegdyś pochodziła z pewnego lasu, w którym prawdopodobnie straszyło. Jej ojciec był przywódcą stada. Pewnego dnia wroga wataha wkroczyła na ich teren i wymordowała wszystkie wilki. Przeżyła tylko Mizu. Jej ojciec przed śmiercią kazał jej uciekać. Wilczyca uciekła z lasu i zawędrowała tutaj. I tak właśnie rozpoczyna 'nowe życie'.

Atrita

Przyjęta, dołącz do grup.

Echo Cienia

Oto ja, Echo Cienia przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Echo Cienia

Imię: Echo Cienia
Ranga: Dojrzewający
Historia: Kim jest ten młodzieniec? Wielu zadaje sobie to pytanie, a tylko nieliczni znają odpowiedź. Nawet on sam, nie wie kim byli jego rodzice. Będąc szczeniakiem został porzucony. Pozostawiony sam sobie, musiał nauczyć przetrwać. Jakie szanse, może mieć szczenie? Niewielkie. Wyczerpane podróżą i głodne Echo nigdy jednak nie traciło nadziei. I to właśnie dzięki swojemu iście oślemu uporowi dotarł tutaj, do obozowiska Watahy Nocy.

Atrita

Przyjęty. Dołącz do grup.

Artemisa

Oto ja, Artemisa przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Artemisa

Imię: Artemisa
Ranga*: Młode
Historia:**Nie za długa nie za krótka lecz do życia jest paskudna.No wiec.Jej matka pochodziła z Watahy Ksiezyca.Była tam bardzo dobra Alfą,sprawiedliwa i nieco zwariowaną.Co do ojca nie ma co do gadania.O dziwo zmarła jak Arte miała nie cały miesiąc.Matka jak to wilczyca nie wytrzyma bez partnera,tak więc ożeniła sie z jeszcze innym.Ten to był okropny,nie dość że nie był Alfą to przklinał co drugie słowo.Takie życie taka śmierć.Matka zmarła po niecałych 2 latkach Arte.A ten zajmując jej wspaniałe miejsce w watasze wygnał małą z rodzinnnych stron,a sam zasiadł sobie na tronie jak Pan i Władzca.I tak przez huragany i burze Artemisa dotarła w te o to miejsce..Dotąd nie wie co jej mama widziała w tym okropnym wilku..

Selene

Oto ja, Selene przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Selene

Imię: Selene
Ranga: Młode
Historia: Wszystko zaczęło się od urodzenia, rodzice uciekli tuż po moim urodzeniu pozostawiając mnie na pastwę losu. Odnalazł mnie pastuszek, który się mną zaopiekował. Opowiadał mi jak pozostali ludzie zabijają takich jak ja i postanowił mnie nauczyć jak się przed nimi bronić. Gdyż nie lubiłam osób użalając się nade mną uciekłam od niego i zasmakowałam życia na wolności. Często musiałam sobie przypominać jego rady, bo rodzice mnie nie nauczyli jak się bronić i zdobywać pożywienie. Po paru latach znalazłam watahę nocy, wiedząc, że to miejsce jest stworzone dla mnie...

Atrita

Obydwie przyjęte.

willczek777 · Gość

też chce dołonczyć do watachy nocy !

Richard

Musisz wypełnić formularz i podpisać przysięgę, która znajduje się na pierwszej stronie tego tematu. I przeczytaj regulamin! Inaczej szybko zostaniesz zbanowany.

willczek777 · Gość

chcę dołączyć do watachy nocy (na zawsze)

Brenda

Sry za Offtop
A zatem nie dociera do ciebie, co przed chwila powiedział Richard, tak?
Nie łaska skopiować tak jak inni formularza i przysięgi?

willczek777 · Gość

To ja willczek 777przysięgam bronić watachy.Bede ją kochał i ufał jej z całego serca.I w razie niebezpieczeństwa bede walczył do ostatniej kropli krwi.Niezdradzę watachy do końca swoich dni!Możecie mnie zabić , torturować i wygnać, a i tak jej niezdradzę!!!Ajak zdradze to jestem gotów zginąć z pod łap ALFY.Przysiegam na swoje życie.
willczek777

Crimson

Jeszcze się o formularzyku zapomniało... A już trzecia osoba ci przypomina.

willczek777 · Gość

Imie:willczek777
Płeć:samiec
Wiek:dorosły
Historia:podczas przeprowadzki zgubiłem rodzine , ale jakimś cudem przeżyłem

Atrita

Nie przyjmuję z tych względów, iż nagminnie łamiesz regulamin, Twój nick również łamie regulamin, historia jest zbyt krótka, formularz nieprawidłowy... Mam wymieniać dalej?

KokuRai

Imię: KokuRai
Ranga*: Młode
Historia:** Żyła w przepięknej krainie wśród bogactw i skarbów natury, gdzie nigdy niczego nie brakowało. Stado jej żyło więc w spokoju i dobrobycie, nie nękane było chorobami, zarazami, wojnami czy walkami. Wilki były dla siebie miłe oraz uprzejme, nie dochodziło do większych starć niż krótka, zaraz zażegnana kłótnia. Ojciec jej był wspaniałym żółtookim basiorem, matka piękną białooką waderą o czarnej niby smoła sierści. Lecz pewnego razu szczęście skończyło się, kiedy to tata z niewyjaśnionego powodu wpadł do rodzinnej jaskini i zaczął zagryzać każdego po kolei. Oszalały i rozwścieczony nabrał siły za trzech, toteż nastawione pokojowo, niedoświadczone w walkach wilki nie potrafiły dać mu rady. Ginęły jeden po drugim z rozerwanymi gardłami, padały niby muchy, zalewając wnętrze gorącą, szkarłatną posoką. Wreszcie ojciec dotarł i do niej, rzucił się na nią z wyszczerzonymi kłami. A wtedy na pomoc przyszła matka, która wtargnęła między nich, która wdarła się pomiędzy dwójkę najukochańszych osób. Natarła na partnera w rozpaczy i zwarła się z nim w morderczym uścisku. Szarpali się nawzajem, gryźli, kąsali i drapali. Opętany samiec nie miał zamiaru się poddać, mimu wielu krwawiących ran. Oboje przeturlali się do wyjścia, nadal spleceni, nadal zmagający się ze sobą. Przerażona mała obserwowała, jak jej rodzice zabijali się nawzajem, jak walczyli ze sobą na śmierć i życie. Roztrzęsiona nie była w stanie krzyknąć, nie była w stanie ruszyć z miejsca. A wtedy... dwójka walczących dotarła na skraj przepaści, której nie zauważyli. KokuRai zawyła rozpaczliwie, gdy spoglądała na potykającego się ojca, który uczepiwszy się matki pociągnął ją w dół... dół... dół... Mała, nie potrafiąca uwierzyć w ich śmierć i ujrzawszy ich upadek do szerokiej rzeki, poprzysięgła sobie, iż znajdzie ich. Znajdzie przede wszystkim rodzicielkę. Tak właśnie trafiła tutaj.

Atrita

Przyjęta, dołącz do grup na górze.,

willczek777 · Gość

wiesz trudno ale chyba , a raczej napewno kilka dni temu ktoś inny mnie zapisał
do watachy nocy!!!więc chyba masz wielki problem co!?

Atrita

Ciekawe kto Cię przyjął, bo ja nikogo takowego nie widzę. Także nie rób mi tutaj awantur oraz wielkich wyrzutów. Serdecznie pozdrawiam.

Eshe

Imię: Eshe

Ranga*:Hymm... Chciała bym zdawać test na Maga, lecz jak nie teraz to niech będzie nadal Dorosły :D

Historia:** Eshe urodziła się w Japonii. Tam się wychowała, dorastała i uczyła ojczystego języka. Eshe od zawsze miała bzika na punkcie chipsów, żab i dżdżownic. No nie mówiąc nic o żelkach. Pewnego dnia weszła do samochodu ze słodyczami. Wyruszyła w podróż. Dalej nie pamięta co się działo lecz.. szczerze mówiąc spadła na ziemię z "nieba" lądując na tyłek. I tak tu trafiła.