Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:57, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przyjęta.
Witam ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Vanoisy
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:36, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Imię: Vanoisy
Ranga: dorosły
Historia: Wśród gęstego lasu i pełni księżyca, w jaskini urodziła się wilczyca o imieniu Vanoisy. Gdy miała 2 lata pewnej nocy wadera wymknęła się z domu i odeszła od rodziców aby móc rozpocząć nowy dział w życiu. Przygnała na swoje ulubione pole, tam gdzie zawsze oragnizowała sobie zabawy. Jednak coś ją niepokoiło ponieważ czuła nieznany jej zapach. Przypomniała sobie słowa ojca, który zawsze powtarzał aby uważała na niebezpieczeństwo. Pomyślała o tym i trochę się przestraszyła mając to na myśli. Po drugiej stronie lasu spostrzegła ludzi siedzących przy ognisku, a tuż kołonich siedziały psy. Suczka podeszła bliżej nie dając znaku, że tu jest lecz nie wiedziała iż pies może ją wyczuć. Zaraz jeden z czworonogów zaczął powarkiwać w stronę wilka, po czym przemieniło się w szczekanie i wszyscy dowiedzieli się o pozycji wadery. Wzięła w łapy rozpęd i zaczęła uciekać. Myśliwi strzelali, aż w pewnej chwili samica została zraniona w tylną łapę, przez co nie mogła biec dalej. Nie dawała za wygraną i podniósłwszy się, pędziła co sił, nie przejmując się bólem. Następnie wpadła w ślepą drogę, która była zawalona wielkimi głazami. Wilczyca była zmęczona i zaczęła tracić czucie w nogach, ale wtedy obudził się w niej instynkt drapieżcy, przez co rzuciła się na jednego z psów, po czym wbiła mu ostre kły w szyję. Zostawiła go cierpiącego za sobą i podeszła warcząc na swoich wrogów. Zanim ludzie zdążyli dobiec do nich, Vanoisy miała wystarczająco czasu, aby pomyśleć nad ucieczką. Postanowiła przejść przez zawaloną drogę i wdrapywała się w górę. Mimo skaleczenia nie poddawała się. Nagle usłyszała głosy jej ojca i matki. Zaczęła głośno wyć mając nadzieję, że przybędą na ratunek. Miała szczęście. Rodzice rozpoznali wołanie córki i pobiegli, nie zbaczając na nic. Od razu rzucili się na psy, a ludzie w tym momęcie złapali w sieć bezbronną samicę, ściśgając ją na dół. Następnie dali ją do drewniwnej skrzyni, którą wrzucili do tyłu na bagażnik auta i odjechali. Matka, widząc tchórzy uciekających ze swoją zdobyczą, nie poddała się i pobiegła za samochodem. Wskoczywszy na tył, gryzła skrzynię aby móc wypuścić swojego potomka. Pchnęła mocno na skrzynię ku ziemi, aż ta rostrzaskała się na kawałki. Vanoisy była cała. Matka przytuliła ją czule, liżąc po zakrwawionej łapie. Dorosła wadera była zła na nią, lecz nie chciała jej tego już upominać. Samiec przyszedł cały pogryziony. Tak, on też był zły za to, że jego córka poszła sobie bez uprzedzenia, ale postanowił być cierpliwy jak jego partnerka. Oboje rozumieli jej zamiary, ponieważ sami tacy byli w jej wieku. Wadera wyjaśniła całą sytuację i rodzice pozwolili jej odejść. To była długa, pełna wrażeń noc. Po kilku dniach wilczyca wyzdrowiała i postanowiła znaleźć dobrą i miłą watahę. Wolała żyć w gronie, ponieważ zrozumiała, że zawsze możesz polegać na innych gdy ci coś grozi...
Oto ja, Vanoisy, przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vanoisy dnia Pią 14:56, 15 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:45, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Popraw błędy, wtedy Cię przyjmę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanoisy
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:57, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Imię: Vanoisy
Ranga: dorosły
Historia: Wśród gęstego lasu i pełni księżyca, w jaskini urodziła się wilczyca o imieniu Vanoisy. Gdy miała 2 lata pewnej nocy wadera wymknęła się z domu i odeszła od rodziców aby móc rozpocząć nowy dział w życiu. Przygnała na swoje ulubione pole, tam gdzie zawsze oragnizowała sobie zabawy. Jednak coś ją niepokoiło ponieważ czuła nieznany jej zapach. Przypomniała sobie słowa ojca, który zawsze powtarzał aby uważała na niebezpieczeństwo. Pomyślała o tym i trochę się przestraszyła mając to na myśli. Po drugiej stronie lasu spostrzegła ludzi siedzących przy ognisku, a tuż kołonich siedziały psy. Suczka podeszła bliżej nie dając znaku, że tu jest lecz nie wiedziała iż pies może ją wyczuć. Zaraz jeden z czworonogów zaczął powarkiwać w stronę wilka, po czym przemieniło się w szczekanie i wszyscy dowiedzieli się o pozycji wadery. Wzięła w łapy rozpęd i zaczęła uciekać. Myśliwi strzelali, aż w pewnej chwili samica została zraniona w tylną łapę, przez co nie mogła biec dalej. Nie dawała za wygraną i podniósłwszy się, pędziła co sił, nie przejmując się bólem. Następnie wpadła w ślepą drogę, która była zawalona wielkimi głazami. Wilczyca była zmęczona i zaczęła tracić czucie w nogach, ale wtedy obudził się w niej instynkt drapieżcy, przez co rzuciła się na jednego z psów, po czym wbiła mu ostre kły w szyję. Zostawiła go cierpiącego za sobą i podeszła warcząc na swoich wrogów. Zanim ludzie zdążyli dobiec do nich, Vanoisy miała wystarczająco czasu, aby pomyśleć nad ucieczką. Postanowiła przejść przez zawaloną drogę i wdrapywała się w górę. Mimo skaleczenia nie poddawała się. Nagle usłyszała głosy jej ojca i matki. Zaczęła głośno wyć mając nadzieję, że przybędą na ratunek. Miała szczęście. Rodzice rozpoznali wołanie córki i pobiegli, nie zbaczając na nic. Od razu rzucili się na psy, a ludzie w tym momęcie złapali w sieć bezbronną samicę, ściśgając ją na dół. Następnie dali ją do drewniwnej skrzyni, którą wrzucili do tyłu na bagażnik auta i odjechali. Matka, widząc tchórzy uciekających ze swoją zdobyczą, nie poddała się i pobiegła za samochodem. Wskoczywszy na tył, gryzła skrzynię aby móc wypuścić swojego potomka. Pchnęła mocno na skrzynię ku ziemi, aż ta rostrzaskała się na kawałki. Vanoisy była cała. Matka przytuliła ją czule, liżąc po zakrwawionej łapie. Dorosła wadera była zła na nią, lecz nie chciała jej tego już upominać. Samiec przyszedł cały pogryziony. Tak, on też był zły za to, że jego córka poszła sobie bez uprzedzenia, ale postanowił być cierpliwy jak jego partnerka. Oboje rozumieli jej zamiary, ponieważ sami tacy byli w jej wieku. Wadera wyjaśniła całą sytuację i rodzice pozwolili jej odejść. To była długa, pełna wrażeń noc. Po kilku dniach wilczyca wyzdrowiała i postanowiła znaleźć dobrą i miłą watahę. Wolała żyć w gronie, ponieważ zrozumiała, że zawsze możesz polegać na innych gdy ci coś grozi...
Oto ja, Vanoisy, przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:07, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Błędy interpunkcyjne - zjadłaś dużo przecinków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:37, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Imię:Sheri
Ranga:Dojrzewające
Historia:Matka Sheri umarła ,gdy była malutka i opiekował się nią ojciec,który umarła rok później.Musiała sama o siebie zadbać.Pewnego nocy Sheri znalazła dom...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:14, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Wszystko masz źle. Nie przyjmuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katherine
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:37, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Imię:Katherine
Ranga*:Dorosły
Historia:** Katherine wychowywała się w norze ze swoimi trzema braćmi. Wychowywali się sami, gdyż ich rodzice zginęli w pojedynku z niedźwiedziem. Uczyli się oni sami polować, walczyć. Z każdym dniem było im coraz łatwiej ale i tak trudno było...
Oto ja, Katherine przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Katherina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:39, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przyjęta, ale w KP musisz mieć 10 zdań historii. Pamiętaj x]
Witamy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Haruki
Dojrzewający
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Japonii Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:38, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Imię: Haruki
Ranga*: Dojrzewający
Historia:** Haruki przyszedł na świat w lesie nie daleko Tokio. Jego rodzice zginęli podczas trzęsienia ziemi. Wilczur od tego czasu jest dosyś mroczny, lecz lubi przebywać z ludzmi. Po śmierci rodziców Harukim zaopiekowała się Alfa z jego starej watachy. Syn Alfy nie lubił wilczka, groził mu śmiercią, więc Harr uciekł. Znalazł się w wiosce ludzi. Głodny i spragniony zemdlał pod drzwiami dziewczyny o imieniu Aku. Nakarmiła go, gdy pewnego dnia znów zatrzęsła się ziemia. Dziewczyna została przygnieciona przez gruzy jej domu. Haruki uciekł, aż znalazł się tutaj.
Oto ja, Haruki przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Haruki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Haruki dnia Nie 11:18, 24 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jupiter
Nowy
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:29, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Imię:Jupiter
Ranga:Dorosły
Historia:W pewną piękną noc, gwiazda Jupitera (Jowisza) lśniła wyjątkowo mocno.
W świetle księżyca na polanie, kosmiczne promienie Jupitera skupiły się w ciele wilka,
co dało dziwny, a zarazem piękny efekt. Biały wilk z symbolem
Jupitera na czole jest strażnikiem potężnej siły tej planety.
Wraz z innymi planetami broni galaktyki przed siłami zła, które nie dają za wygraną.
Nigdy nie poddaje się, a za innych oddałby życie. Nie wie, czym jest litość, a radosny uśmiech rzadko gości na jego twarzy.
Oto ja, Jupiter przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Jupiter.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jupiter dnia Nie 10:42, 24 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eye
Dojrzewający
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:28, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Imię: Eye
Ranga*: Narazie nie mam ale później zgłosze się po "młode"
Historia:** Historia Eye'a niedawno się zaczęła, uciekł on od swojej watahy ,ponieważ każdy go poniżał. Każdy zwracał uwagę na jego wygląd ,a nie na charakter ,który z resztą był równie dziwny. Dotarł on tu i ma nadzieje .że nie przeżyje tego co już było jeszcze raz...
A także złożyć przysięgę:
Oto ja, Eye przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Eye
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eye dnia Nie 15:51, 24 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:45, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Haruki - drobny błąd znalazłam, ale przyjmuję.
Jupiter - błędy i masakrycznie zmyślona historia. Zastanawia mnie, czy masz pozwolenie na takiego super-hiper-mega wilka...
Eye - pozjadałeś przecinki. Wstaw je, to Cię przyjmę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eye
Dojrzewający
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:55, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
przecinki wstawione :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Willow
Nowy
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryształowego Tokyo, XXX wieku. Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:24, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Imię: Willow
Ranga*: Dojrzewające
Historia**: Willow narodziła się nad rzeką, pod starą wierzbą i stąd jej imię. Urodziła ją wilczyca o imieniu Pine (wszystkie wilczyce z jej rodu miały imiona pochodzące od drzew). Niestety, matka zmarła przy porodzie, zostawiając małą Willow na pastwę losu, gdyż ojciec porzucił matkę. Młoda wychowywała się z dala od innych wilków, a z kryjówki wychodziła tylko w nocy. Po zmroku czuła się znacznie pewniej, można by było powiedzieć, że noc była zastępstwem jej rodziców. Czas upływał, a Willow stała się "nastolatką" jak jest dziś. Zrobiła już duże postępy (między innymi nie wiadomo skąd nauczyła się mówić). Ponieważ kochała noc całym swoim mrocznym sercem pragnęła przyjęcia do Watahy Nocy, z którą napotkała się polując na gryzonie.
Oto ja, (w pełni świadoma władz umysłowych) Willow przysięgam bronić watahy. Będę ją kochała i ufała jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawała za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbowała z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Willow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Layla
Nowy
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:33, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
imię: Layla
ranga: szczenię
historia: Layla była kiedyś córką alfy. Alfy Księżyca. Miała zostać (kiedy dorośnie) alfą tej watahy. Jednak jej siostry zazdrościły jej tego. Pewnej nocy porwały ją i oszołomiły. Kiedy się obudziła znalazła się tutaj. Na terenach Watahy Nocy.
O to ja Layla przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią (życie mojego konta XD) swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbować z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Layla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nicole
Duch
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:58, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Imię: Nicole
Ranga*: Dorosła
Historia**: Nicole żyła w ekstremalnych warunkach. Gdy jej matka urodziła ją zimą na urwisku, niespodziewanie nadleciał jakiś ogromny ptak i porwał szczeniaka. Mała miała ogromną radochę, widziała wszystko z góry i na dodatek też była w powietrzu, myślała że lata. Wielgaśny ptak ją puścił. Waderka spadała w dół, w dół, w dół aż upadła na brzuszek, na miękki puch. Ach, wcześniej nie wiedziała, że już zima. Tak oto ukończyła swą super-hiper-samolotową misję. Dotarła tu.
Oto ja, Nicole przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Nicole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:13, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Eye - przed przecinkami nie daje się spacji, ale przyjmuję.
Willow, Layla, Nicole - przyjęte, chociaż historia Lay jest mizerna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akumu
Nowy
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:21, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Imię: Akumu
Ranga*: dorosły
Historia**: Gdy się urodziła żyła sobie beztrosko w krainie Siedmiu Księżycy. Nie była zwykłym magicznym szczeniakiem. Jako jedyna w tym gronie miała blokadę. Wilki, które czytały w myślach jej odczytać nie mogły. Miała tam rodziców, prawdziwą miłość... Niestety któregoś dnia watahę zaatakował klan Czterech Piorunów. Schowała się wtedy w starej kłodzie. Niepozostawało jej nic innego jak przyglądać się jak ginie jej rodzina, wataha i miłość. Wszystko zniknęło. Po prostu. Jej tata był samcem alfą. Z powodu moich zdolności to ona miała być przywódcą po jego śmierci. Nawet jeśli kilka wilków z watahy zostało, nigdy nie miała sił by ją odnowić. Ból i lęk pozostał.
Od wtedy chodziła wszędzie. Wyruszała nocą, tuż po zachodzie słońca. Nie miała nikogo. Chodząc tak przez tyle lat straciła zaufanie do wilków. Ciągle ma te obrazy przed oczami... Jej rodzina... Wszyscy giną...
Oto ja, Akumu przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Akumu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:35, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Po pierwsze - jeśli dobrze rozumiem, to Twoja wilczyca posiada moc? Musisz na to mieć pozwolenie admina.
Po drugie - masz błędy i to poważne. Raz piszesz w osobie pierwszej, innym razem w trzeciej. Zdecyduj się.
Popraw historię i zobaczymy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|