Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zapisy do Watahy Nocy

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Natja
Dorosły


Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:01, 06 Lut 2011 Temat postu:

Imię:Gabillol
Ranga:Jeszcze nie mam
Historia:
Urodzona w mrocznej głębokiej jaskini. Widziała przed sobą długi tunel prowadzący do wspaniałego świata. Wstała i poszła. Dotarła w końcu do wyjścia. Widziała jak słońce rozświetla całe podwórze.Rozglądała się wokół siebie i widziała tylko gęsty las. Pobiegła dalej przez las i zauważyła pewną polanę. Były na niej wilki. Pomyślała , że jak jest samotna to może zechcą ją przyjąć i że wśród tej watahy znajdzie dobrych pomocników i przyjaciół.

Oto ja, Gabillol przysięgam bronić watahy.Będę ją kochała i ufała jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawała za nią swe życie. Nie zdradzę watahy , nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbowała z niej odejść, zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości watahy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Natja dnia Nie 17:03, 06 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:06, 06 Lut 2011 Temat postu:

Odmawiam.
P.S. Ten avatar jest już używany przez jedną osobę. Spójrz na poprzednią stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chillynis
Młode


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:51, 07 Lut 2011 Temat postu:

Imię: Chillynis
Ranga*: Zgłoszę się jutro po młode.
Historia:** Historia młodziaka nawet się nie zaczęła. Urodził się (jutro się urodzi, ale przypuśmy, że już to zrobił x3) jako jeden z trójki szczeniąt Shazzy i Hybrydy (Bari'ego). W ich jamie zaczyna się jego historia... A skończy... Tego nikt nie wie...


Oto ja, Chillynis przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Chillynis.


Sorry, że tak krótko, ale bądźmy szczerzy - Chilli się jeszcze nie urodził więc historii nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:59, 07 Lut 2011 Temat postu:

Imię: Sandsea
Ranga: Tak jak Chillynis zgłoszę się Jutro po młode.
Historia: Cóż mówić? Jeszcze się nie zaczęła. Ma się jutro urodzić spośród trójki szczeniąt Shazzy i Bariego. Jego rodzeństwo, to będą siotra-Crusoo oraz brat-Chillynis. Na razie jest jednak w brzuchu swojej mamy i nic o tym nie wie. 'Siedzi' tam z rodzeństwem.

Oto ja, Sandsea przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Sandsea.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tod dnia Pon 19:00, 07 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senity
Dorosły


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:39, 07 Lut 2011 Temat postu:

Imię: Senity
Ranga: Jeszcze nie mam, ale zgłaszam się po Dorosłą.
Historia:Wadera ta urodziła się w watasze cienia daleko stąd. Tam wilki od szczenięcia były szkolone na wojowników i łowców. Małe wręcz nie miały chwili na zabawy, bo ciągle się uczyły, bądź wypełniały inne obowiązki. Senity jak i inne szczeniaki nie znała innego życia, więc posłusznie wykonywała powierzone jej zadania w przekonaniu, że tak po prostu musi być. Jej codzienność była dość monotonna. Obudzenie się. Nauka polowania. Posiłek. Trening wytrzymałościowy. Nauka walki. Pójście spać. I tak ciągnął się dzień za dniem, gdy w końcu nadszedł dzień jej pierwszych urodzin. Wtedy właśnie szczenięta zostały prawnie przyłączane do watahy i każde z nich otrzymywało pióro, które wpinano we włosy na znak, że nie są już młodymi. Ceremonia przebiegała sprawnie lecz pewne sprawy, jak to w życiu bywa nie potoczyły się po myśli. Chwilę po tym, gdy Senity mianowano na pełnoprawnego członka na teren areny wpadł cały zakrwawiony zwiadowca. Księżyc atakuje! Wydusił resztkami sił i padł martwy na ziemię. W watasze podniósł się gwałt. Wszyscy jak oszaleli szykowali się do walki. W końcu Alfie udało się zapanować nad tym rozgardiaszem. Przegrupował oddziały i dał rozkaz do wymarszu. Nasza Senity oczywiście również brała udział w walce. W końcu doszło do spotkania wrogich armii. Prawie natychmiast polała się krew. Ginęły wadery, szczenięta. Zabijano bez najmniejszych skrupułów. Około godziny później dało się zauważy, że wataha Księżyca zdobył dużą przewagę. Z ich przeciwników została ledwie garstka. Na nieszczęście atakujących była to garstka najzacieklejszych, najsilniejszych, najbardziej wprawionych w boju i najwierniejszych wojowników. Pytacie się pewnie „Ale zaraz. Jakim cudem w tej garstce wprawionych był praktycznie jeszcze szczeniak?”. Otóż odpowiedź jest prosta. Senity praktycznie na samym początku została zraniona i przez tą ranę zemdlała. Wilk, który ją zaatakował, był święcie przekonany iż mała umarła i nie sprawdzając czy tak rzeczywiście jest odszedł dalej zabijać. Gdy odzyskała przytomność, była zbyt zmęczona aby wałczyć dlatego też bezradnie patrzyła na śmierć swoich bliskich. Senity nie została nauczona uczuć takich jak miłość czy smutek. Dlatego też odczuwała jedynie wściekłość. Pomimo przewagi liczebnej wataha księżyca w końcu się wycofała. Czemu? Nie wiadomo. Przeżyli nieliczni. Powoli życie wilków z watahy cienia wracało do normalności. Szkolenia, treningi... Jednak ta wojna odcisnęła duży ślad na wszystkich którzy owo zdarzenie widzieli na własne oczy. Niektóre rany już nigdy się nie zagoiły. I nie mówię tu tylko o ranach fizycznych. Młoda wilczyca mieszkała w swej rodzimej watasze jeszcze rok szkoląc swe umiejętności łowieckie. W końcu jednak nadszedł taki moment w którym już prawie dorosła wadera poczuła, że powinna odejść i zacząć prowadzić własne życie. To właśnie przeczucie sprawiło, że Senity przebyła tak długą wędrówkę, by dotrzeć tu. Do tej właśnie krainy. Postanowiła dołączyć właśnie do watahy Nocy, gdyż tam właśnie pasuje.


Oto ja, Senity przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Senity


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Senity dnia Pon 20:40, 07 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:06, 08 Lut 2011 Temat postu:

Chillynis oraz Sandsea - historie krótkie, lecz zważywszy na to, iż urodziły się w tej krainie i nie mają czego jeszcze opowiadać... przyjęci.

Senity - ładna, długa i ciekawa historia. Przyjęta, naturalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ahno
Młode


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:01, 15 Lut 2011 Temat postu:

Imię: Ahno
Ranga: Młode
Historia: Ahno urodzona została w jednej z jaskiń na wyspie Abris-kilkaset kilometrów od ludzkich wysp-Marro, Victim, Rathion i Arahna Lady. Ukrywając się wraz z rodzicami w Głucholesie, wiedziała, jaką przyszłość ją czeka-co jakiś czas na wyspę przyjeżdżały dwunogie istoty i chwytały w swe sidła mnóstwo jej pobratymców. Choć jej rodzice starali się ją ukrywać, w końcu schwytali ich, gdy chowali ją w starym pniu. Ją również porwali. Czuła, jak faluje, słyszała morskie fale. Kiedy wyjęli ją z worka, była już na Arahna Lady-wywnioskowała to z rozmów ludzi. Tam dręczyli ją, nie dawali jeść... Wkrótce zobaczyła człowieka przyzdobionego jej rodzicami. Wściekła, rzuciła się na niego, gdy ten chciał napełnić jej poidło. Nie zdołała wyrwać skór jej rodziców, ale umknęła tłustym łapom grubasa. Ukrywała się w lesie, aż pewnego dnia przyjechali dziwni ludzie... mieli pistolety, ale nie szukali jej, lecz tych ludzi-założyli im na ręce srebrne bransoletki i zamknęli w śmigłowcu. Skorzystała z okazji i wkradła się na pokład. Śmigłowiec dotarł na stały ląd. Wilczątko uciekło cichaczem, gdy wyprowadzano złych ludzi. Głodna i spragniona powędrowała od razu za zapachem jedzenia. Trafiła tu, czując zapach martwej łani. Widząc taką różnorodność w jedzeniu, została tu.

Oto ja, Ahno, przysięgam bronić watahy. Będę ją kochała i ufała jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawała za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbowała z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Ahno


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ahno dnia Wto 17:48, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:34, 15 Lut 2011 Temat postu:

"mnustwo" oraz "przyzdobioego" - dwa błędy w Twojej historii. Popraw je nim założysz KP.

Przyjęta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ahno
Młode


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:27, 16 Lut 2011 Temat postu:

Zedytowałam. Czekam na akcepcika.

//przepraszam za off//


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ahno dnia Śro 14:28, 16 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Picallo
Dorosły


Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:36, 19 Lut 2011 Temat postu:

Imię: Picallo
Ranga*: (jeszcze nie ma ale będzie)Dorosły
Historia:**
Urodzony w ciemnej, mrocznej jaskini, kiedy pełnia księżyca oświetlała wszystko dookoła. Jego rodzice byli strasznymi krwiożercami, którzy zabijali wszystko co spotkali na swej drodze. Picallo też taki jest. Pewnego razu rodzice go odrzucili, jak wszystkie inne dzieci. Skazali go na śmierć, lecz on przetrwał. W jego wędrówce przez życie towarzyszył mu pewien wilk. Nie znał jego imienia bo ten nic nie mówił. Wszystkie wilki które były radosne zabijał. Wszystko co było za pokojem na świecie i ukazywało miłość, też zabijał. Nie miał litości dla nikogo ani niczego. Jedyny szacunek miał tylko do swojej siostry, która uciekła od ich rodziców. Chciał zemsty, zemsty na rodzicach, za to co mu zrobili.
Wędrował tak przez lata, aż trafił tu.

Oto ja, Picallo przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Picallo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Picallo dnia Sob 18:35, 19 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:59, 19 Lut 2011 Temat postu:

Błędy. Mnóstwo błędów...
Nie przyjmuję. Popraw to, to inaczej pogadamy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Sob 16:59, 19 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Picallo
Dorosły


Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:37, 19 Lut 2011 Temat postu:

Poprawione.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:20, 20 Lut 2011 Temat postu:

No, dwóch przecinków jeszcze brakuje, lecz już jest w porządku /o wiele lepiej, niż poprzednio/ - przyjmuję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Secret
Nowy


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PZN <3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:32, 23 Lut 2011 Temat postu:

Imię:Secret(pełne:Of The Blue Sky)
Ranga:Dorosła
historia:Gdy była młodą waderą kłusownicy zabili jej rodziców.
Była wesołą i zabawna wilczycą do czasu.
Z czasem, stawała się coraz bardziej wredna i rządna krwi i czyjegoś cierpienia.
Powoli zamykała się w sobie.
Była nienawidzona w dawnej watasze, mimo iż była Alfą.
Znienawidziła ludzi i innych.
Być może kiedyś pozna wilka, który ją pokocha.
A ona będzie szczęśliwa.

Oto ja, Secret przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Secret
_przepraszam ze historia taka krótka ale nie mam za dużo czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:12, 25 Lut 2011 Temat postu:

Odmawiam.
.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Secret
Nowy


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PZN <3
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:14, 26 Lut 2011 Temat postu:

a czy mam coś poprawić? bo bardzo mi zależy ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raziel
Dorosły


Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 15:46, 27 Lut 2011 Temat postu:

Imię: Raziel
Ranga*: Dorosły
Historia:**
(Jeżeli jest taka możliwość to napiszę dokończenie historii w KP)
Wiatr rozwiewał grzywę małego szczeniaka, samego, na klifie. Nie wiedział kto i co go tu przywiodło. Było to pierwsze , co ujrzał, po utracie pamięci. Jedynie wyrywki jego przeszłości muskały jego młody umysł, jedne szczęśliwe, jedne mniej. Obraz krwawiącej matki zawsze był najwyraźniejszy, najbardziej bolesny ze wszystkich. Pamiętał jedynie jej oczy obijające się od kałuży krwi, w której leżała, w której on bez jakiegokolwiek ruchu patrzył na nią. Jeszcze chwile temu bawił się z nią, przepychali się, śmiali. Lecz nie wszystko trwa wiecznie... Nagle malec zerwał się z klifu i popędził w stronę lasu, tam gdzie nic nie mogło go więcej zranić w objęcia matki. (CDN)

Oto ja, Raziel przysięgam bronić watahy. Będę ją kochał i ufał jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawał za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Raziel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:51, 27 Lut 2011 Temat postu:

Przyjęty.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Nie 15:51, 27 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vane
Nowy


Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:04, 03 Mar 2011 Temat postu:

Imię: Vane
Ranga: Dorosły
Historia: Vane urodziła się w żywej, buchającej zielenią krainie. Gdy miała zaledwie 1 rok i pół, na jej dom padła klątwa i cała okolica była szara, ponura, nie miała w sobie ani kawałka życia. Wszędzie leżały kości, lecz na żadnej nie było ani kąska mięsa. Wataha waderki umarła z głodu a ona walczyła z życiem. Pewnego dnia, gdy się obudziła była zupełnie gdzie indziej. Wstała i podniosła pysk do góry. Nie wiadomo jak się tu znalazła, ale ważne dla niej jest to, że już nie ma przed oczyma tego ponurego wspomnienia z dzieciństwa.


Oto ja, Vane przysięgam bronić watahy. Będę ją kochała i ufała jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddawała za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać i torturować. Również liczę się z tym iż jeśli zdradzę, z hańbię, nie obronię, będę próbował z niej odejść zginę z łap Alfy lub innego wymiaru sprawiedliwości Watahy.
To przysięgam ja, na me życie i honor,
Vane


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vane dnia Czw 18:36, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:06, 03 Mar 2011 Temat postu:

Błędy - popraw.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 4 z 23


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin