Zapisy do Watahy Ognia

Phobs

Hmmm, a spacje i wielkie litery gdzie wywiało? ;<

Akcept.

Marco

1. Imię: Marco
2. Proponowana ranga*:Wieczny Dzieciak
3. Cechy charakteru: Marco nadzwyczaj dzielne szczenie lubi chodzić z głową w chmurach. Zawsze poda pomocną łapę innym.
4. Historia**: Marco. Spokojne szczenie mające wielkie serce. Jako malec znalazł się w wielkim niebezpieczeństwie gdy jame jego rodziców zaatakował ryś. Marco bronił się ale nie był na tyle silny by pokonać zwierza. I tak oto uciekł, uciekł wiele kilometrów od rodzinnego domu goniony przez rysia. Ale po godzinach zwierz odpuścił biednemu szczeniakowi i dał sobie spokój. Marco znalazł się wtedy w dziwnej osadzie zamieszkanej przez jakieś dwunożne stworzenia. Jedno z nich zabrało go do swojego domu. Wychowywany był tam w tajemnicy aż pewnego dnia najwyraźniej tamtejszy alfa wyrzucił go z domu. Nie wiedząc co robić w panice przed ciemnością jego węch przywiódł go aż tu.
5. Inne uwagi:Nie

Monroe

Rozbuduj charakter i jeszcze jedno: Na dzień dzisiejszy administracja nie daje rangi Wieczny Dzieciak.

~Phobs

Marco

Imie:Marco
Proponowana ranga:Młode
Cechy charakteru:Marco nadzwyczaj dzielne szczenie lubi chodzić z głową w chmurach. Zawsze poda pomocną łapę innym. Wszyscy zawsze na nim polegali a nawet woleli obciążać jego pomocne dłonie dodatkowymi pracami. Wtedy obudziła się w nim złość. Rzadko jednak dostaje szału. Zwykle spokojny. Stara się nie myśleć o złym.
Historia:Marco. Spokojne szczenie mające wielkie serce. Jako malec znalazł się w wielkim niebezpieczeństwie gdy jame jego rodziców zaatakował ryś. Marco bronił się ale nie był na tyle silny by pokonać zwierza. I tak oto uciekł, uciekł wiele kilometrów od rodzinnego domu goniony przez rysia. Ale po godzinach zwierz odpuścił biednemu szczeniakowi i dał sobie spokój. Marco znalazł się wtedy w dziwnej osadzie zamieszkanej przez jakieś dwunożne stworzenia. Jedno z nich zabrało go do swojego domu. Wychowywany był tam w tajemnicy aż pewnego dnia najwyraźniej tamtejszy alfa wyrzucił go z domu. Nie wiedząc co robić w panice przed ciemnością jego węch przywiódł go aż tu. Ale któż to pomoże małemu szczenięciu które przebyło tułaczke przez lasy by odnaleźć ciepły kąt? Wilcze serca są ślepe na biedę innych. Mały Marco prosił o pomoc wiele osób ale te tylko wskazywały go palcami i wyśmiewały go. Niektóre odganiały go spod jam i jaskiń. W końcu zmarznięty i głodny szczeniak znów poczuł to uczucie. Złość. Nikt nie zasłużył na to by mu darowano.Zaślepił go gniew. Ale gdy już się uspokoił wiedząc iż czeka go koniec przyszedł na tereny watahy ognia by tu odnaleźć troche dobroci innych. Jego plan się powiódł. Został przyjęty w progi tej zacnej watahy i odtąd obiecał sobie że będzie jej bronił ze wszystkich sił by inne wilki nigdy nie musiały się martwić co z sobą począć tak jak niedawno on sam.

Monroe

Dobrze, rób KP.

~Phobs

Gress

Imię: Gress
Proponowana ranga: Dorosły
Cechy Charakteru: Gress ma świecące, oślepione i niebieskie oczy. Pomimo ślepoty, wilk czuje się swobodnie i dobrze. Jest agresywny, czasami miły, zły i zdenerwowany. Dla wymarzonej straci głowę.
Historia: Gress nic nie pamięta. Matka go pozostawiła, a on wychował się w potomstwie rysicy. Dorósł i porzucił swoją przybraną rodzinę. Wędrował i wędrował, lecz nie znalazł watahy dla siebie. Dlatego pragnie zostać tu.
[/b]

Charlotte Vie Ziggy

1. Imię: Charlotte Vie Ziggy.
2. Proponowana ranga*: Dorosły.
3. Cechy charakteru: Ziggy jest wilczycą bardzo żywiołową, energiczną oraz spontaniczną. Można mieć wrażenie, że wszędzie jest jej pełno. Zatem śmiało można wywnioskować, że należy do grupy osób rozgadanych, dusza towarzystwa. Często na jej pysku widać szeroki uśmiech, który niejednokrotnie ukazuje szereg jej białych zębów. Roześmiane wiecznie oczy, w których tańczą iskierki figlarstwa, życia i radości. Nie mniej jednak jest bardzo dziwna w dosłownym tego znaczeniu.
4. Historia**: Historię wadery opiszę w skrócie..
Więc, jej matka oraz ojciec musieli emigrować aż z Francji do nieznanych dotąd krain wiecznej zimy, gdyż ludzie zaatakowali ich bowiem wiedząc, iż byli wilkami których tam być nie powinno. Ojciec jak i jej matka nie różnili się zbytnio od zwykłych psów. Podczas swej wędrówki zdążyli jedynie dotrzeć na lodową pustynię.. Wilczyca właśnie zaczęła rodzić. Skurcze z każdą chwilą się nasilały, biedny samiec nie wiedział co począć. Niedaleko dostrzegł pewną norę, dość głęboką i dużą by pomieścić go, samicę i młode, które zaraz przyjdzie na świat. Pomógł dojść swojej ukochanej do nory, zaraz za nią wszedł samiec. Na dworze rozpoczęła się śnieżyca. Szczęśliwie zdążyli tutaj się schronić. Skurcze nie dawały spokoju waderze. Ta musiała przeżyć ogromne męki. Po oczekiwaniu młode było zmuszone wyjść ze swego schronienia. Było wypychane wręcz na zewnątrz, w pewnym momencie znalazło się w tunelu.. Zdawało się jakby nie miał końca. Jeszcze jedno pchnięcie samicy i młode wylądowało na czymś miękkim. Mianowicie był to zielony mech, który jakimś cudem tutaj się znalazł. Wtedy właśnie w ten zimny dzień, na świat przyszła Charlotte Vie Ziggy. Nazywała się tak, gdyż jej rodzice również nosili francuskie imiona i bardzo pragnęli by ich córka również posiadała imię z rodzinnego kraju. Było im tam dobrze.. Jednak mała dorastała, a nora nie wystarczała już dla nich. Mimo, iż była jedynaczką zawsze radziła sobie sama. Przyszedł ten czas, gdy w końcu młode musi opuścić dom by nauczyć się w pełni żyć po swojej woli.. Jednak nie było to na jej korzyść, nawiasem mówiąc Charlotte była bardzo gadatliwa, a nienawidziła samotności. Gdy była sama czuła się jak wyrzutek.. Bez nikogo, zamknięta w pudle. Wadera postanowiła wyruszyć w podróż i po prostu, żyć dalej. Minęło wiele miesięcy, dni. Aż w końcu znalazła się tutaj. Nikogo nie zna. Teraz działa wyłącznie dla siebie. Zobaczymy jak dalej potoczy się jej jakże 'skromne' życie.
5. Inne uwagi: Nie.

Karenaj

Chyba nie ma żadnych "ale" dotyczących przyjęcia, więc przyjęta zostajesz.

Postaraj się pisać składniej.

Zenno

Imię: Zenno
Proponowana ranga: Młode
Cechy charakteru: Zenno to spokojny, lecz ruchliwy samiec. Uwielbia szaleć i skakać oraz bawić się swoim wiosłem. Lubi spokój, lecz nie zawsze.
Historia: Jego historia dopiero się zaczyna. Zostanie narodzony dopiero za dwa dni, więc w sumie nie mam o czym pisać.
Inne uwagi: -

Violetta

1. Imię: Violetta
2. Proponowana ranga*: Młode
3. Cechy charakteru: Violet to niesamowicie miła waderka. Jest bardzo słodka jak to samiczki. Ma serce ze złota, jest najgrzeczniejszym rojberkiem z całego miotu, ale to się może zmienić, gdy dorośnie. Wtedy może być zła i lubić samotność oraz dokuczać często. Przecież urodziła się dopiero wczoraj.
4. Historia**: Violetta ma mamę-Fari i tatę-Kusketę Mohekun'a. Jej rodzeństwo, to bracia-Maxymilian i Zenno oraz siostra-Brista. Kocha ich wszystkich, choć nie rozumie jeszcze tak bardzo znaczenia miłości. Jest spokojną jak na razie waderą, ale naprawdę w jej sercu może kryć się coś, co odmieni jej życie po opuszczeniu rodziny. Jest jeszcze bardzo mała. Woli być bardziej przy tacie, a mniej przy mamie. Na razie niestety musi pić tylko mleko i ma zamknięte oczy, jak to szczeniak.
5. Inne uwagi: ---

Reneesme

Rozumiem, że jesteście świeżymi szczeniakami i nie macie zbyt długiej przeszłości. A nawet macie ją tylko ledwo co. Jednak postarajcie się zawrzeć jeszcze coś ciekawego w KP. Ogólnie:

~ Akcept dla obydwóch.

Morella

Kod:
1. Imię: Morella
2. Proponowana ranga*: Wieczny dzieciak
3. Cechy charakteru: Szalona, mała złośnica, która nigdy nikogo nie zawodzi.
4. Historia**: Była wychowana przez starszą siostre. Lecz śostra niedawno umarła na polowaniu, a ona została sama. To nie niechęciło jej do szalonego I pełnego zabawy życia. Ciągle szukała przyjacieł, ale miała tylko jedną przyjaciułke od serca. Szukała czegoś więcej, jakiejś grupy do której mogła by dołączyć. Tak oto znalazła watache ognia.
5. Inne uwagi: brak

Charlotte Yenuah

1. Imię: Charlotte (Yenuah)
2. Proponowana ranga*: Dojrzewająca
3. Cechy charakteru: Charlotte jest wilczycą zawziętą i stara się walczyć o swoje zawsze i wszędzie. Ma kilka ważnych zasad których zawsze przestrzega, i rzadko robi ku temu wyjątki. Pomimo tego, Charlotte jest także sympatyczną i pomocną waderą, ale nie oznacza to, że zawsze taka jest. Często gęsto, jej słodziutki wygląd może zmylić. Ma obsesję na punktcie herbaty. Zawsze urząda sobie tzw. "Five o'Clock" w gronie przyjaciół jak i wrogów.
4. Historia**: Charlotte Yenuah urodziła się w Anglii, jako "piesek" salonowy aktualnie rządzącej królowej. Z wyglądu istotnie przypominała niezwykle pięknego i dość dziwnego kundla, była jednak wilkiem więc natura pieseczka-zabawki nie pasowała jej zupełnie. Charlotte niszczyła z początku całą, królewską rezydencję. Z czasem jednak nauczono ją tego i owego, czyli co może a czego nie. Wkrótce zapomniała o swoich wilczych genach i stała się zupełnie posłuszną i wyrafinowaną "psinką". Piła wraz ze swoją panią herbatę i chodziła na co ważniejsze spotkania. Jednak królowa była już dość, a nawet bardzo stara. Pewnego dnia ciężko zachorowała i umarła, ustępując tymczasem tron swej następczni. Nie miała jej jednak, więc chcąc niechcąc małą, psią Charlotte usadzili na tronie. Wilczyca przeżywała jednak załamanie. Bez swojej opiekunki nie miała najmniejszej ochoty przebywać w rezydencji dłużej. Ustanowiła sobie pewne zasady - z początku była lekko szurnięta, i tylko ich przestrzegała. Zawsze jednak pozostała damą. Oczywiście nie próżną paniusią! Po ustanowieniu sobie zasad, uciekła z rezydencji do najbliższego lasu. Nie był on aż tak blisko jakby się mogło wydawać. Charlotte musiała więc biec kilometrami, przez lasy, wsie, miasta i pola by wkońcu dotrzeć tu, i tu się zadomowić przejmując nazwisko swojej pani - Yenuah.
5. Inne uwagi:
Zasady młodej Charlotte:
1. Pić herbatę o piątej.
2. Zachowywać się dystyngowanie jeśli tego wymagają.
3. ZAWSZE nosić ze sobą herbatę.
4. Starać się być jak najbardziej naturalną.
5. Pić herbatę z towarzystwem i bez cukru.
6. Starać się często odmawiać, jak i przyjmować pochwały czy podarunki.

Karenaj

Ale wiesz, że nikt normalny nie ustanowiłby królową psa?

Mor masz błędy na błędzie i zbyt mało się rozpisałaś.

Na razie nie akceptuję.

Reneesme

~Charlotte, ja akceptuję Twoje zgłoszenie. Każdy ma tutaj prawo do swojej wyobraźni, bo samo forum na tym polega. Istotnie jest to trochę dziwne, podobnie jak faza na punkcie herbaty, jednak można być tu tym, kim się samemu wymyśliło. Nie ma ku pomysłom na przeszłość postaci userów zbyt większych zakazów. = Możesz założyć KP.

~ Morella, wiem, że chcesz być 'wiecznym dzieciakiem' ale musisz rozpisać jednak swoją przeszłość i najlepiej powody dla, których zostajesz na zawsze szczenięciem. = Popraw.

Orchidea · Wysłany: Sob 18:07, 05 Mar 2011 Temat postu:

1. Imię: Orchidea
2. Proponowana ranga*: Dorastający
3. Cechy charakteru: porywcza, żywiołowa, dzielna, nieprzewidywalna, inteligentna, honorowa, na ogół przyjaźnie nastawiona do innych wilków, pomocna, społeczna, towarzyska, jednak ciężko jej komukolwiek zaufać, gdyż boi się zranienia, zabawowa, spontaniczna, niespokojna, bywa jednak uszczypliwa i nieco złośliwa, bezwzględna, gdy ktoś wyprowadzi ją z równowagi.
4. Historia**: Wychowywała się samotnie, gdy jej matka padła od strzału z myśliwskiej strzelby. Dla młodej wadery było to wyjątkowo traumatycznym przeżyciem, które odcisnęło swe piętno na psychice Orchidei. Schowana wraz z rodzeństwem w wysokiej trawie jako pierwsza postanowiła opuścić kryjówkę. Wędrowała całymi dniami samotnie, szukając pomocy. Spotykała na swej drodze różne wilki, jednak odczuwała dystans i się ich po prostu bała. Z czasem trafiła do wioski człowieka. Poczuła, jak ogarnia ją wielka furia. Chciała zaatakować ludzi, jednak została uśpiona i zapakowana do wielkiego samochodu. Gdy się przebudziła, ujrzała wszechobecną ciemność i czuła kołysanie. Udało jej się wydostać z niedomkniętej klatki i wyskoczyła z samochodu. Nie wiedziała, że ludzie chcieli ją wywieźć do rezerwatu. Ruszyła w najdłuższą w jej życiu podróż. Nie wiedziała, gdzie jest, nie rozróżniała ani miejsc, ani zapachów. Wszystko było obce. Wykończona wędrówką po prostu upadła ze zmęczenia i zasnęła. Gdy się ocknęła, otaczała ją garstka wilków. Wilków z Watahy Ognia.
5. Inne uwagi: brak.

Reneesme · Wysłany: Pon 17:27, 07 Mar 2011 Temat postu:

~Akceptuję, załóż KP.

Feuer · Wysłany: Śro 16:21, 09 Mar 2011 Temat postu:

1. Imię: Token
2. Proponowana ranga: Jeszcze zobaczę.
3. Cechy charakteru: Token nie należy do łatwych wader. Jest silna psychicznie i lubi zaczepiać. Jednak Alfy zaczęła niedawno tolerować bardziej. Jest szczeniakiem, który nienawidzi lenistwa. Ciężka praca sprawia jej przyjemność. Nie jest tak towarzyska, ani przyjacielska.
4. Historia: Token urodziła się daleko od tej krainy. Ma jednak pewnego przyjaciela za granicą. Czasem musi opuścić jakieś miejsce, by tam dotrzeć. Już jako szczeniak podróżowała. Przez to rodzice ją wygonili. Ona nic sobie z tego nie robiła. Uciekała, bo potem jakiś obcy wilk ją atakował, bodajże wróg jej rodziny. Sadziła szybko o przodu i zgubiła go potem już ledwie sto jardów dalej. Wtedy odpoczęła w pewnej opuszczonej jaskini. Szybko się wszystkiego uczyła, ale to też wpływało na jej charakter. Stałą się silna psychicznie i nie do złamania. Z rzadka jest miła. Kiedy poznała pewnego wilka, zawsze do niego potem wracała. Był w tym samym wieku, co i ona. Jak dorośnie, to będzie często opuszczać tą krainę, gdy tylko on będzie potrzebował pomocy. Jednak problemów nie brakło. I z tego powodu musiała poszukać se miejsca. Znalazła je w tej krainie, w Watasze Ognia.
5. Inne uwagi: Jest młoda.

Phobs · Wysłany: Śro 16:31, 09 Mar 2011 Temat postu:

Tea · Wysłany: Śro 18:28, 09 Mar 2011 Temat postu:

1. Imię: Tea. Herbatka~
2. Proponowana ranga*: Em, dorosły.
3. Cechy charakteru: Bezpośredniość i brak odpowiedzialności. Taka co niczego się nie boi szczerze mówiąc.. pomijając wodę. Tak, wody się boi. Można uznać że jest dziwnym, rozpieszczonym bachorem który wywyższa swoje ego. Bo chyba takim jest.. ale nie patrząc na to wszystko jest to wadera nieusłuchana i nieposłuszna, więc raczej dowódcą byłaby marnym.
4. Historia**: Bachor urodzony przez divę, a przy tym puszczalską wilczycę, najsławniejszą w całym miejsce nie ma zbyt różowo, co? Ale nie radziła sobie, rozpieszczona jak jej matka. Jednak ona była bardziej.. zdziczała. I pomyśleć, że na jednej z takich imprez, gdzie jej diva-mentorka została gwiazdą wieczoru, była ona także ofiarą losu.. a ile to spółek, intryg i innych pieprzotów jest na świecie? No właśnie. Chociażby na oczach jej rozpieszczonego bachora zmarła, pięknie zaciachana na stole. Nie było nic dziwnego, że krew ciągnie drapieżniki.. ale ten mimo tego pragnienia ją zabrał. Nazywała go durniem, gnojkiem i wszystkim na raz. A, Feliks się nazywał. czy tam Felek.. nieważne! Ale ważne, że ten głupek ją tu zaprowadził i zostawił, bo poszedł sobie czegoś szukać.. ale chociaż pod charakter się dobrali! cacy.
5. Inne uwagi: Em, brak.