Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zapisy do Watahy Wody

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:01, 03 Mar 2012 Temat postu:

Przyjęta. Wybacz, że tak długo, ale nie zauważyłam Twojej wypowiedzi. o.O

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Druid


Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:56, 03 Mar 2012 Temat postu:

Imię: Wichura
Historia: Pewnego dnia na świat przyszedł pewien wilk (część, w której poznajemy głównego bohatera). Niestety, rodzice szczeniaka sczeźli i został biedak sam na świecie. Wychował go pewien nawiedzony osobnik, który nazbyt starał się wprowadzić w swój świat podopiecznego. W wyniku jego działań, młody samiec zawczasu przestał wierzyć we wszystko co magiczne i nadnaturalne - twardo stąpał po ziemi, uśmiechając się z lekkim powątpiewaniem na widok osób, które opowiadały mu o duchach, czarach i tym podobnych duperelach. Szybko jednak musiał zmienić zdanie. Dlaczego? Otóż zmarło się również jego nafaszerowanemu grzybkami guru - tego dnia wilk był tak nieszczęśliwy, że bardzo chciał powrotu starego szaleńca. Jego prośby spełniły się; nagle przed dorastającym samcem objawiła się jasna postać jego wielkiego mistrza. Co się działo dalej? Tego Wichura nie pamięta. Wie tylko, że obudził się i nie wierzył w to, co widział, z drugiej zaś strony dokładnie pamiętał postać samca. Więc nie wiedząc, w co dokładnie powinien wierzyć, postanowił ruszyć w świat - na skraju szaleństwa, między dwoma światami - światem nadprzyrodzonych zjawisk, których doznał oraz światem ustabilizowanym, gdzie wszystko da się wyjaśnić. Można więc powiedzieć, że jest nieco świrnięty.
Ranga: Dorosły, na ten czas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:00, 03 Mar 2012 Temat postu:

Przyjęty, nah! :3

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Viktoria dnia Sob 19:02, 03 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kornelly
Dojrzewający


Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Wilków
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:56, 06 Mar 2012 Temat postu:

Imię: Kornelly
Historia:
Był sezon typowo deszczowy. Lało jak z cebra, gdy w pewnej małej watasze urodziła się mała wadera... Rodzice mówili na nią Kornelly. Mała kochała rodziców za wszystko. Pewnego dnia jej tatuś poszedł na polowanie i już nie wrócił. Młoda wilczyca nie rozumiała jeszcze, czym jest śmierć i nie przejmowała się tym. A mama musiała wychowywać małą sama.
Po pięciu miesiącach od śmierci ojca Kornelly, jej mama urodziła jeszcze trzy szczenięta. Wadera była zazdrosna o rodzeństwo, więc uciekła.

Była jeszcze malutka, a do tego o kilka godzin do śmierci. Całe szczęście znalazł ją jakiś dobry człowiek, samą, wygłodniałą i smutną. Zaopiekował się nią.
Człowiek ten na imię miał Andrew. Korn dorastała na jego oczach. Ale była już na tyle dojrzała, on ona na tyle stary, że wypuścił ją.
Młoda była wdzięczna człowiekowi. Zaufała mu. Kochała go jak ojca, którego straciła. Często polowała na zające i przynosiła mu. Chciała dla niego jak najlepiej. Ale Andrew umarł. Kornelly musiała teraz wyruszyć gdzieś, gdzie zamieszka na stałe.

Pewnego wieczoru wadera usiadł przy krzaku jagód i zaczęła je jeść, rozglądając się w około. Nagle zdumiała. Zauważyła piękną krainę. Spodobała jej się. Wilczyca była uradowana, szczęśliwa, miała w sobie dużo siły, mocy. Przyszła to o północy. I zamieszkała tu. Dołączyła do Watahy Wody, bo tu pasuje najbardziej.
Ranga: Dojrzewająca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 12:25, 07 Mar 2012 Temat postu:

Fajna historia. Przyjęta.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Viktoria dnia Śro 17:20, 07 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:42, 07 Mar 2012 Temat postu:

Imię: Kaori, niegdyś Franczeska
Historia:
Pewna wilczyca, która była Alfą Watahy Słońca pewnego dnia urodziła trójkę cudownych szczeniąt. Wszyscy uczcili ich narodziny, jednak nie chciwy partner wilczycy. Wiedział, że któreś ze szczeniąt obejmie władzę nad watahą, gdy on będzie już stary, zaś wilk chciał aż do śmierci chciał rządzić. Był wręcz wściekły, ale sam wywołał ciążę ukochanej. Powoli po kilku dniach zaczął się przyzwyczajać i mniej o tym myśleć. Po miesiącu był dumny, że ma takie dzieci, godne zazdrości. Przez to właśnie zaczął żyć od nowa, sam zaproponował imiona dla szczeniaków partnerce. Dla młodej, ciemnej waderki pozostało imię Franczeska. Wilczycy bardzo się to podobało. Po następnym miesiącu szczeniaki już chodziły i biegały jak szalone. Tylko Franka była jakaś taka... cicha, spokojna i opanowana. Rzadko się uśmiechała. Nieco to zmartwiło rodzinę.

*****


Pewnego dnia samica Alfa poznała pięknego wojownika z Watahy Gwiazdy Polarnej. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Nie raz Frania widziała, jak mama wychodzi, raz ją śledziła. Widziała ją z obcym wilkiem... Był to dla niej szok. Po tygodniu nie mogła tego utrzymać w tajemnicy. Powiedziała o tym ojcu. Wilk, naturalnie, wpadł w furię i wypowiedział wojnę watasze. Na początku triumfowała Wataha Słońca, potem Wataha Gwiazdy Polarnej. Alfa GW poprosił posłańca, by pobiegł i obudził resztę wojowników, ponieważ połowa wojska spała. Wtedy właśnie Wataha Słońca szła powoli na dno. Trójka szczeniąt uciekła, gdyż widziała na własne oczy jak umiera ich matka. Każdy młody uciekł w inną stronę. Franczeska trafiła tu.
Ranga: Dojrzewające.

PS Kaori zmieniła się ciut i była samotniczką c:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:20, 07 Mar 2012 Temat postu:

Przyjęta. Zakładaj KP.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yotto Aka Tsuki
Dorosły


Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z filmu dla dorosłych
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:54, 20 Mar 2012 Temat postu:

Imię: jak z lewej, Yotto Aka Tsuki
Historia:

Dawno, dawno temu w świecie gdzie wszyscy są dla siebie dobrzy i uprzejmy, a wesołe wilki hasają wśród tęczy i motylków (tak, dobrze czytacie) urodził się Yotto. Zabawne, gdyż nie był jakoś szczególnie wyjątkowy. Zwykła, o, szara masa. Jego historia również nie porwie was z krzeseł. Nie stracił rodziców w okropnych i krwawych okolicznościach, ani nie został wypędzony. Dorósł spokojnie, a gdy osiągnął wiek dorosłego samca opuścił swoją "Krainę Szczęścia" i wyruszył w świat. Ot, ciekawy i pogodny wilk z nudną przeszłością. Zawiodłeś nas Yotto, historia miała być ciekawa.
- Może i taka nie jest, ale jest inna. Jest wyjątkowa.
Masz rację Żaglu [yotto - jap. żagiel].

Ranga: Dorosły


//przeklinam cię braku weny T-T//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:38, 20 Mar 2012 Temat postu:

Huh, aż się uśmiechnęłam. :'D Tak czy siak zakładaj KP, przyjęty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loba
Dorosły


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Pod Gwazdy Północnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:09, 24 Mar 2012 Temat postu:

Imię: Loba
Historia: Loba została porzucona bardzo daleko w górach. Jej matka umarła, gdyż została zastrzelona, a ojciec porzucił jej matkę gdy dowiedział się że będzie miał dziecko. Gdy Loba miała dwa lata powędrowała i znalazła się tutaj i zostanie tu na długo.
Ranga: dorosła


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Loba dnia Sob 8:12, 24 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 10:04, 24 Mar 2012 Temat postu:

Po 1: Za krótka i nie zrozumiana historia.
Po 2: Jest za młoda, aby mieć rangę dorosłą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loba
Dorosły


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Pod Gwazdy Północnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:14, 25 Mar 2012 Temat postu:

Imię: Loba
Historia:Urodziłam się w lesie Lerth. Większość obszaru zamieszkiwały wilki. Pewnej nocy obudziłam się i usłyszałam jakieś wycie...Nie było to zwykłe ryknięcie, ponieważ nie było nawet pełni. Rodzice spali, więc chciałam iść sprawdzić skąd dochodzi ten głos... Kiedy byłam na miejscu, schowałam się za drzewem i zobaczyłam coś przerażającego...Jakiś potężny wilk mordował małego szczeniaka...Krwi było pełno.Przestraszyłam się i nieco jęknęłam, więc bestia nieco mnie usłyszała. Nie zwlekałam. Wybiegłam zza drzewa i zaczęłam uciekać przed siebie...Wilk zaczął mnie gonić, a ja traciłam powoli siły.. Kiedy potężna bestia miała mnie złapać, nagle coś się na nią rzuciło. Zatrzymałam się, aby sprawdzić co to takiego... Okazało się, że wielkie zwierzę poskromił duży czarny jak smoła wilk, jednak o łagodnym wyglądzie...Wilk zaprowadził mnie tutaj...Do watahy Wody
Ranga:Dojrzewający


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:24, 25 Mar 2012 Temat postu:

No, dobra. Przyjęta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewangeline
Młode


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:21, 28 Mar 2012 Temat postu:

Imię: Ewangeline
Historia:
Słońce szło spać, a wiatr jakby grał mu kołysankę do snu. Leciutkie, fioletowawe pąki kwiatów, wychylały się jak najbardziej, aby zaczerpnąć choć ostatniego promienia. Srebrzyste, różowawe i pomarańczowe obłoki sunęły prędko po niebie.
- Wstawaj Evy. - blado-kremowa, smukła wilczyca trąciła rudawego szczeniaka nosem.
Szczeniaka, który przecież przyniósł jej życiu tyle radości... Tyle szczęścia... I nadzieję. Młoda ociężale wstała z ziemi i wlepiła swe przepiękne, ogromne, zielonkawo-piwne oczy.
- Mam coś dla ciebie. - znów odezwała się dorosła samica.
Wiadomo, że dorosła. Przecież mała nie umiała jeszcze mówić za dobrze... Właściwie to nie umiała mówić w ogóle. Jej matka wyciągnęła zza siebie, małego, poszywanego ludzką ręką, pluszowego kucyka z zezowatymi oczkami. Trudno sobie było wyobrazić radość Ewangeline kiedy go zobaczyła. Natychmiast rzuciła się na misia i zaczęła go z całej siły do siebie tulić. Tym sposobem usnęła. Słońce ponownie wzeszło na niebo i rzucało swe promienie tu i tam, jednakże nie było ich na twarzy młodej. Gdy tylko się obudziła odkryła, że jej matki nie ma. Co się z nią stało? Czy ją znajdzie? M U S I ją znaleźć, m u s i! Ruda podniosła się z ziemi, chwyciła swojego kucyka w pyszczek i pobiegła przed siebie. Zaczęła węszyć, aż w końcu udało jej się wyczuć ten zapach... Zapach, mamy... Czym prędzej pobiegła za nim... I tu skończyła się jej obecna historia. Resztę kartek należałby zapełnić późniejszą wersją, którą sama napisze...
Straszliwie przepraszam, że to takie krótkie. Nie miałam za grosz pomysłu, żeby nie była za stara. Obiecuję, że jak dorośnie, to to zmienię.
Ranga: Ja jestem tu nowa i się tak średnio oriętuję, jednak prosiłabym młode.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:03, 28 Mar 2012 Temat postu:

Za krótka? Jak na początek to bardzo długa. c:
Przyjęta.
A skoro chcesz rangę "młode" to w KP musisz napisać, że postać ma np. 1 rok (musi mieć mniej niż 2).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Nieumarły Zombie


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LineFords XDD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:33, 28 Mar 2012 Temat postu:

Imię:Lia

Historia:
Lia urodziła się nad morzem, jej rodzice zginęli tragicznie... Gdy miał kilka miesięcy, została sama i dorastała w samotności. Radziła sobie całkiem nie źle. Była całkiem zręczna nawet udawało jej się polować ale nie zawsze. Miała ze sobą kilka rzeczy, między innymi stary niebieski koc pod którym spała w zimne noce. Jednak nie miała stałego domu, bo ciągle się przenosiła. A to z nad rzeki do lasu, z lasu w góry, a tak bardzo zależało jej na tym by wreszcie mogła mieć ten swój mały kawałek gdzie mogła by czuć się bezpiecznie. Ciągle była sama, na początku jakoś to znosiła ale ta samotność miała na nią zły wpływ i zaczęła szukać nowego stałego domu, aż dotarła do owej krainy. Bardzo jej się tu podoba. Chciałaby dołączyć do Watahy Wody, ma nadzieję, że tu znajdzie przyjaciół i nie będzie już nigdy samotna.

Ranga:Dorosła
_________________

Imię:Lia

Wiek(Dorosła)

O mnie:Bardzo uczuciowa,słowna,lojalna,pomocna,wrażliwa

Lubi:Pływać,szaleć do upadłego,chodzić na długie spacery i oglądać romantyczne zachody słońca.

Nie lubi:Ciemnych i strasznych miejsc.

Ideał:Miły,romantyczny,uczuciowy,wrażliwy

Ekwipunek:Naszyjnik z wilczego kła,buteleczka z wodą leczniczą,stary koc,i zdjęcie z jej ukochanymi rodzicami(Kiedy była jeszcze mała i szczęśliwa)

Ciąża:Na razie nie

Cieczka:5/10


Chcę zapisać cię do watahy wody!!!! :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lia dnia Śro 19:22, 28 Mar 2012, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:44, 28 Mar 2012 Temat postu:

Hn, niech będzie, ale jak będziesz zakładać KP popraw te rażące błędy (typu nie źle) i między tekstem i ":" jest spacja. .-.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Nowy


Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:24, 02 Kwi 2012 Temat postu:

Chciałabym się dostać do watachy. ;)

Imię: Angelica
Historia: urodziłam się w krainie w której wszyscy byli sobie równi. Jednak wtedy coś złego zaczęło się dziać i pewien zły wilk zabijał dużo osób z mojej watachy. zabił także moich rodziców i brata, byłam wtedy bardzo mała więc niewiele pamiętam, ale było mi bardzo smutno. zostawiłam tamtą Krainę, bo nie było tam już bezpiecznie i dołączylam się do watahy wody. ;)
Ranga: alfa, a jak nie to mag.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:16, 02 Kwi 2012 Temat postu:

1. Pisze się "wataha" a nie "watacha".
2. Zdanie zaczynamy z wielkiej litery.
3. W polu "Ranga" wpisujesz młode, dojrzewający lub dorosły. Alfa jest już zajęta, jak widać. W dodatku żeby zdać na tak wysokie stanowisko jak Alfa, Beta czy Mag... trzeba się napracować.

Popraw błędy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Nowy


Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:22, 02 Kwi 2012 Temat postu:

Imię: Angelica
Historia: Urodziłam się w krainie w której wszyscy byli sobie równi. Jednak wtedy coś złego zaczęło się dziać i pewien zły wilk zabijał dużo osób z mojej watahy. Zabił także moich rodziców i brata, byłam wtedy bardzo mała więc niewiele pamiętam, ale było mi bardzo smutno. Zostawiłam tamtą Krainę, bo nie było tam już bezpiecznie i dołączylam się do watahy wody. ;)
Ranga: dojrzewający

Mam nadzieję, że teraz jest dobrze. ;);)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 11 z 17


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin