Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:52, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
Przysłuchiwał się różnym propozycjom, marszcząc nos w zastanowieniu. Nie miał w prawdzie nic przeciwko imprezom czy pokazom talentu, jednak jakoś nie pałał do tego typu działań wielką miłością czy chęcią. Westchnęła lekko, po czym powiedział.
- Jeżeli chodzi o integrację, to są różne opcje. Nie możemy jednak zapominać, iż w tym wszystkim szczeniaki mogą poczuć się pominięte, gdyż niektóre z nich nie wierzą w siebie czy po prostu są zbyt nieśmiałe do braniu udziału w tego typu rzeczach. Można zorganizować dla nich coś odrębnego, jak na przykład małe polowanie, nauka pływania czy lekki trening.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:34, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Pokaz talentów? Nie przekonuje mnie to, moi drodzy. Nie każdy przecież ma odwagę ujawnić swoje zdolności przy wszystkich zgromadzonych. Nawet na zebraniu czasem macie gulę w gardle, aby cokolwiek powiedzieć. W tym przypadku wystąpili by tylko nieliczni, czy nie mam racji? Co z szczeniakami? One dopiero się uczą prawidłowo funkcjonować jako wilk.. Jednak do gustu przypadła mi propozycja Daleka. Wspólne polowanie. Bez względu kto ma jakie zdolności, a młode mogłoby się wiele nauczyć. Imprezę możemy pozostawić jako rozrywkę. Tańce i śpiew. Więc? - podsumowała to wszystko, dodając oczywiście niewiele od siebie. Lustrowała, ze spokojem w swoich zielonych ślepiach, zgromadzonych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jaina dnia Pią 12:36, 12 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:04, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
Odetchnęła z ulgą. Właśnie wszystkie jej wątpliwości zostały streszczone i wyrażone przez Jainę i Daleka. Nie czuła już przemożnej potrzeby wyrzucenia z siebie tej opinii - nie byłaby już niczym oryginalnym.
- Ja też miałam wątpliwości co do takiej formy. Jestem zatem za pomysłem Daleka. - zwróciła łeb najpierw w stronę basiora, potem znów zwróciła spojrzeniena Jainę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:07, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się.- Też jestem za.- wyraziła swoją opinię. Pomysł, jakim wcześniej rzuciła, był tylko pomysłem i nie znaczył dla niej wiele. Była to tylko pierwsza myśl, jaka jej przyszła do głowy.- Nie ważne, jak. Ważne byśmy zrobili coś razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:17, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Machnęła ogonem. -Też jestem za!- stwierdziła radośnie i się uśmiechnęła do pozostałych wilków. Przejechała ogonem po ziemi.-No dobra... jeszcze ktoś ma coś do powiedzenia w tej sprawie?- zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:52, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Zmrużyła oczy, jednocześnie marszcząc lekko nos.
Takie gesty w wykonaniu Deiny nie oznaczały niczego przychylnego. Jej opinia na temat członków jej stada niebezpiecznie spadała, mogąc doprowadzić do czegoś.. nieprzyjemnego.
Tak czy inaczej, lustrowała wilki na polanie uważnym wzrokiem, każdego po kolei. Zdała sobie sprawę z tego, że większość z nich nie uczestniczy w zebraniu, lecz gapi sie na własne pazury.
Odwróciła szyję, wbijając wzrok spod grzywki w Jainę.
/Emh, takie pytanko do MG itd. czy ktoś pofatygowałby się o tu, i dokończyłby test za Des'a, ew. mógłby się z nim jakoś skontaktowac? nie ma go od pewnego czasu., a zależy mi na ukończeniu egzaminu. T.T/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deina dnia Nie 17:54, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:22, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Przyszła spóźniona i wzrokiem przeprosiła słysząc rozmowę z daleka rzekła -Ja też jestem za i zapytała- kiedy będzie misja bo bym chętnie w niej brała -zapiszczała z uciechy.
Po pierwsze, nie masz zaakceptowanego KP, więc twój post powinien skończyć się ostrzeżeniem. Każdy następny właśnie tym się skończy. Na razie dostajesz upomnienie pisemne.
Po drugie twoja wilczyca nie mogła czegokolwiek słyszeć, skoro jej tu nie było. Pisz fabularnie.
Karenaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:57, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Ja uważam-stwierdziła Karenaj, zirytowana lekko przewrotnością wilków - że pokaz talentów jest dobrym pomysłem. Chodź oczywiście nie musi być gwoździem programu. - dodała po chwili z uśmiechem.
-Nadto myślę, że wspólne polowanie niezwykle się przyda, choćby po to, by mieć co jeść na zabawie. Mam nadzieję, że z zabawy nie zrezygnowaliście. Hymmm? - zamilkła, a jej uśmiech wyglądał szelmowsko. Przerzuciła grzywkę na drugą stronę pyska, a kolory zamigotały barwną kaskadą w sierści.
-Myślę, że polowanie jest pomysłem dobrym, ale przydało by się coś po za tym. Coś, na co upolowane zwierzęta będą przydatne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:13, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Upolowane zwierzęta, do czego mogą być przydatne? -Jeśli udało by się złapać jakiegoś ptaszka, lub królika mógłby on być nagrodą w na przykład wygranym konkursie, a głównym celem zabawy mogło by być.. poszukiwanie Niebiańskiego Pyłu, a gdy ktoś znajdzie, dostaje jako nagrodę nowego zwierzaka, tu jak mówiłam ptaszek albo jakieś małe leśne stworzonko, nie wiem czy to jest dobry pomysł no ale...- wyjaśniła szamanka patrząc na Bete, pomysł raczej zły nie był, ale może padną lepsze propozycje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:57, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Assire siedział i nasłuchiwał rozmów. - Akeli ma dobry pomysł - powiedział patrząc na Karenaj. Samiec siedział dostojnie, a jego nietypowy ogon leżał bez ruchu na ziemi. Assire miał no nawet poważną minę, a jego żółte oczy lekko zabłysły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:18, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
Dobry pomysł -szepnęła radośnie Ariana i powiedziała głośno -przepraszam ale zaraz wracam, muszę mamę tatę i siostrę powiadomić gdzie jestem -mruknęła wstała i odbiegła w dal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:29, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
- W istocie, tak. Myślę że warto by było zorganizować zbiór jakiś cennych przedmiotów, które mogłyby mieć jakąś większą wartość niż tylko zwykłe kości. A tym mogłaby się zająć Akeli, bo wierzę, że ma w tym obeznanie, skoro jest Szamanką. W łapy Daleka powierzyłabym natomiast sprawę polowania. Reszta oczywiście musiałaby się podporządkować.
Po występie talentów mile widzę sobie wspólny wypad w wysokie góry, jednak to tylko dla dorosłych, bo młodsze mogą nie wytrzymać tak długiej wędrówki, chociaż jeżeli wytrzymalsi pomogliby słabszym, to wszyscy razem możemy wspólnie zawyć do naszych Opiekunów Stada o powodzenie i opiekę nad nami. Co o tym myślicie? - zapytała osuwając się na łapy. Źle się czuła. Obraz majaczył jej przed oczami, czuła, jakby ktoś podał jej mocny środek odurzający. Oddychała równo, ale niespokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:08, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Dobrze - skinęła głową, słysząc słowa Jainy. Zgadzam się ze wszystkim. Niemal. Uważam, że polowanie powinna prowadzić Dowódczyni Łowców, a nie, z całym szacunkiem - tu skinęła lekko łbem Dalekowi - Dowódca Wojowników. Bo, chodź nie wątpię w jego umiejętności, nie w jego zakresie zobowiązań leży polowanie. - zamilkła, zamykając oczy. Zanim wypowiedziała swoje myśli poczuła ukłucie, nie fizyczne jednak. Przez niemalże cały czas obserwowała Jainę. Wydawało jej się, że ta źle się czuje. Postanowiła skrócić obrady, wszak nie tylko młode i silne wilki należały do tej watahy.
-Czy wszyscy się zgadzają na taki plan? Najpierw polowanie, którym zajęłaby się Siomha, a pomocy udzielił by jej Dalek. Potem Zabawa połączona w konkurs talentów. Jego organizacją zajmę się Ja do spółki z Akeli, o ile Ta - tu spojrzała się na nią i skinęła jej łbem - zgodzi się na to. Czy wszyscy się zgadzają?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:03, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
Wadera skinęła łbem.- Oczywiście, z chęcią się zajmę polowaniem.- powiedziała, a w duszy poczuła radość. Przyda się czynnie watasze, a i większe polowanie będzie dla niej dobrą zabawą i okazją do sprawdzenia się.- Pomoc Daleka też się przyda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:31, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
Skinął powoli łbem, a spojrzenie jego skierowało się na białą waderę - Dowódczynię Łowców, której posłał mały, acz szczery uśmiech.
- Będę zaszczycony, mogąc pomóc Ci przy polowaniu - odezwał się niskim tonem, podnosząc się na łapy i podchodząc do niej. - Przydałoby się więc omówić niektóre kwestie, jak na przykład miejsce polowania, lecz możemy to przedyskutować po naradzie. - I jemu nie umknęło, iż coś dziwnego działo się z Alfą. Był młody, owszem, acz potrafił dojrzeć to, co istotne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:58, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Oczywiście, że się zgodzę.. to dla mnie zaszczyt.- powiedziała wilczyca i skinęła łbem w ramach szacunku i podziękowania za aż tak odpowiedzialne zajęcie. Owinęła łapy ogonem patrząc wesołymi oczyma. Ale to nie tak długo, bo chwilę później wilczyca zauważyła, że coś jest nie tak z alfą. Ale jednak się powstrzymała aby do niej podejść.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Wto 7:47, 07 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:38, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
Ona nie kiwnęła głową. Ta sprawa nagle odsunęła się gdzieś na drugi plan. Oczywiście kosztem innej myśli, która aktualnie ją nurtowała.
Zmarszczyła nos, wpatrując się w matkę z żywym niepokojem w oczach. Coś w jej oddechu mówiło Deinie o jej stanie. I oczy. Były inne. Nie czujne, nie uważne - wręcz zamglone. Wzdrygnęła się. Wstała i na swoich patykowatych nogach zbliżyła się do wadery, a w jej ruchach widoczna była niepewność. Stąpała tak, jakby ziemia lada chwila mogła okazać się zdradzieckim gruntem i pochłonąć ją bezpowrotnie w jakieś piekielne otchłanie.
Za dużo zapachów, za dużo.. usiłowała wyłowić te znane, ale ilekroć trafiała na ich trop, zaraz ginęły w gąszczu innych. Powietrze zaczynało robić się wręcz oleiste od niepokoju - nie tylko jej własnego, choć i ten skutecznie ogłuszał zmysły...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deina dnia Pon 19:39, 06 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:42, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Wybaczcie. - odchrząknęła nieco zmieszana, gdy spostrzegła że wszystkie oczy były skierowane ku niej. - Po prostu trochę źle się czuję, zaraz powinno mi przejść.. - próbowała znaleźć najodpowiedniejsze określenie, ale takowego się nie doszukała. Zorientowała się również, że w oczach jej córki malował się niepokój. Westchnęła cicho, bo nie chciała jej martwić. Odkaszlnęła ponownie, podnosząc się chwiejnie. Zlustrowała wszystkich swym wzrokiem, a grzywka delikatnie opadła na oczy, które były w innym świecie. Gdzieś daleko.
- Gdzie jest Desmond? - Tylko to pytanie nasuwało jej się w myśli. Czyżby już za bardzo 'umierała' z tęsknoty, czy to zwyczajnie śmierć puka do drzwi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:56, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
Przyjrzała się uważnie alfie, jednak pozostała spokojna i zrównoważona. Ponownie przeniosła wzrok na Daleka.- Tak chyba będzie najlepiej. Przedyskutujemy to po naradzie.- posłała mu delikatny uśmiech. Lubiła współpracować z osobami ambitnymi, a Dowódca Wojowników na takiego właśnie wyglądał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:18, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
-A więc dobrze - powiedziała beta, uśmiechając się. -Nie będziemy Was dłużej męczyć. Uważam obradę za zamkniętą, myślę, że Jaina się zgodzi. Teraz udajmy się do przygotowania rzeczy. Jeśli ktoś chciałby w czymś pomóc, niech zgłosi się do odpowiedzialnego. - Powiedziała, po czym skłoniła łeb i wstała, czekając aż wilki zaczną się rozchodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|