Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:57, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
Zauważyła nowe wilczyce. Kiwnęła do nich maleńką główką. Spojrzala na Alfę z nadzieją, że zacznie naradę i to bardzo szybko. Chciała tylko po naradzie pójść do mamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:02, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Wydaje mi się, że nikt więcej już nie przybędzie. - rozpoczęła alfa, a mówiła wolno i stanowczo. - Zebraliśmy się tu dziś, gdyż chciałam porozmawiać z Wami na temat pozycji w stadzie. Jak wiecie, jest wiele wolnych stanowisk, które wypadałoby, żeby była zajęte. W tym moje pytanie - czy ktoś jest chętny na objęcie jakiś stanowisk?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:47, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
Rozejrzała się dokładnie. Hm. Nie było tu zbyt wiele wilków. Westchnęła cicho i spojrzała na Jainę. Słysząc jej pytanie niepewnie zaczęła. - Zastanawiałam się nad rangą wojownika. - Powiedziała lekko drżącym głosem. Bała się, że ją wyśmieją, jednak nie okazywała tego. Spojrzała na spokojną Karenaj i od razu jej się polepszyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:39, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na wilczycę z zdziwieniem. Otworzyła pyszczek i zapiszczała - przepraszam a czy ja moge zostać tropicielem -zapiszała Ari do Jainy.Ucichła i schowała swoją twarz pod łapami z wstydu.Ogonem poruszyla niespokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:02, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Ja myślę, że byłabym dobrym łowcą.- powiedziała nieśmiało. Nie lubiła się wychylać, ale nie chciała być bezużyteczna. Lubiła być zajęta i mieć swój wkład w życie stada.- To znaczy, jeśli to stanowisko jest wolne.- zastanowiła się chwilkę.- Mogę również objąć jakieś inne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:30, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Setha zastanowiła się. Wybrać jakąś rangę czy też nie?? Lecz po chwili już postanowiła.
- Mogłabym zostać medykiem… - stwierdziła zamyślona, ale po minucie skierowała wzrok na Jaine, Karenaj a w końcu na Siomhe. – Mogę, prawda?? – spojrzała na Alfę i Betę. Te dwie wilczyce nie ośmielały Sethę, wręcz przeciwnie. Czuła, że im może wyjawić wiele swoich sekretów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:14, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ari spojrzała na nie wychylając pyszczek z łapek. Przestała się wstydzić z tego co powiedziała. To mogę zostać tropicielem -jęknęła Ari do Jainy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:08, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Karenaj uśmiechnęła się do wszystkich.-Wiesz, Arianno...-zaczęła trochę niepewnie.-o ile mi wiadomo, żeby dostać rangę, musisz być dorosła.-Podeszła do małej i pogłaskała ją po główce.Spojrzała na White.-Zdumiewasz mnie, ale jeśli tegop pragniesz, ktoś będzie musiał przeprowadzić Ci test. Tak samo tobie...-zwróciła się w stronę Simohy.-Co do ciebie...-powiedziała odwracając się do Sethy.-...wybacz nie miałyśmy przyjemności się poznać, myślę, że musiałabyś porozmawiać z medykiem. W naszej watasze żadnego nie ma, ale myślę...-tu na chwilę urwała. Zastanawiała się nad czymś.-...myślę, że powinnaś zwrócić się do Qedra. To dobry medyk. Co o tym myślisz, Jaino?-Posłała pytające spojrzenie w kierunku Jainy. Usiadła obok Arianny, do której wcześniej podeszła. Czekała na reakcję przywódczyni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:32, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ari zapiszczala przyjaźnie do Karenaj. Spojrzala na nią dumnie. Pomachała ogonkiem zmiatając trochę ziemi. Kochała narady i lubiła w nich brać udział chociaż była dzieckiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:01, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Siomha ucieszyła się. Nareszcie będzie mogła się na coś przydać.- A kto mógłby przeprowadzić takowy test?- zwróciła się zarówno do Jainy, jak i do Karenaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:22, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ari spojrzała na Jainę i Karenaj i podrapała się za lewym uchem. Machnęła swoim ogonkiem, i spojrzała na swoje łapki.
Droga Arianno, ja jestem wyrozumiała, nawet bardzo. Jednakże.
Twoje posty są tak dramatyczne, że nawet mnie doprowadzają do szewskiej pasji. Jeśli nie potrafisz pisać stylistycznie, to pisz przynajmniej ortograficznie.
Pozdrawiam, Karenaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:14, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Tym razem Karenaj się nie odezwała. Ona miała za dużo na głowie, a nie wiem,jak Jaina. Były w tym samym stanie. Poczeka, aż przywódczyni się odezwie. Poczochrała Ariannę po łebku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:23, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ari uśmiechnęła się do Karenaj. Kochała być głaskana przez dorosłego wilka. Kochała także wiatr, który bawil się jej sierścią. Machnęła ponownie ogonkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:10, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Mogę wykonać szkolenia, jeśli chcecie. Pamiętajcie, że to od Was zależy kim chcecie być, ja Was do niczego nie zmuszam. - mówiła łagodnym, nadzwyczaj melodyjnym głosem. - Ariano, na Ciebie przyjdzie kiedyś czas. Ciesz się dzieciństwem. - pogładziła ją łapą po łbie. Wiatr oplótł i rozkołysał wszystkich zgromadzonych. - Macie jakieś zastrzeżenia, co do watahy? - zapytała, ponownie patrząc na wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:50, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
Setha spojrzała na Karenaj.
- Gdzie mogłabym znaleść Qedra? - spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:26, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ari zapiszczała przyjaźnie do Jainy i pomachała ogonkiem. Położyła się na plecach i zaczęła bawić się łapkami, wymachując je śmiesznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:08, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
-Najprawdopodobniej w lecznicy.-Uśmiechnęła się przyjaźnie do Sethy.-Co do watahy, ja mam jedno pytanie.-Powiedział z początku trochę niepewnie, lecz zaraz jej głos stał się pewniejszy. Podeszła do Jainy i szepnęła jej na ucho-Wytłumacz te wszystkie powiązania z innymi watahami, bo nawet ja, jako beta, się pogubiłam.-Powiedziała i odsunęła się od niej. Uśmiechnęła się do wszystkich zgromadzonych przepraszająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helios
Hybryda
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:15, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
Helios wpadł na obradę, jak burza zakłócając spokój. Wtranżolił się na tyle wcześnie, by zobaczyć, że matka coś szepce do alfy.-Dobry wszystkim, przepraszam za spóźnienie!-Wykrzyknął. Jego tylna noga była w gipsie. Cały Helios. Przeszedł pomiędzy wszystkimi i usiadł pomiędzy Karenaj, a Ariannę; zazdrośnik jeden.
Ps. wiecie, ze w słowniku Mozillki jest słowo wtranżolił? A "Mozillki" już nie ma?
Po co ja to pisze? Mam głupawkę, która się dziwnie objawia... .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:45, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
Mała Ari niezauważyła szczeniaka. Kiedy usiadł spojrzała na niego i radośnie szczeknęła machając ogonkiem. Żeby wszystkich rozśmieszyć goniła się za ogonkiem, jak dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:53, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się delikatnie. Miała szansę, żeby w jakiś sposób pomóc watasze, wzmocnić ją. Teraz mogła być wojownikiem, ale został tylko jeszcze jeden problem. A mianowicie test. - A więc, Alfo. - Zaczęła zbliżając się do niej, jednak wciąż pozostawała między nimi kilka metrów odstępu. - Niedługo zgłoszę się do Ciebie, byś przeprowadziła mi test. - Powiedziała ponownie siadając. Owinęła łapy ogonem. - Jednak czy mogłabym mieć jeszcze jedną prośbę? - Zapytała pewnym tonem. Skoro nie wyśmiano jej poprzedniej propozycji to już wiedziała, że nic nie będzie mogła ich do tego skłonić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|