Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:22, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Owszem, Karenaj. Już wyjaśniam. - rzekła zwracając się jednocześnie do wszystkich zgromadzonych. - Jak wiecie, zawarliśmy sojusz z Watahą Wody. Może z jednej strony źle zrobiłam, bo nie zapytałam się Was o zdanie. Jednak wszakże uważam że ten pakt jest dla nas bardzo korzystny, w razie kłopotów mogą nam pomóc tak samo jak my im. Najliczniejszymi natomiast watahami są Noc i Ogień, a my przeciwko nim jesteśmy słabsi. Zwróćcie uwagę ile jest tam członków, a ile u nas. Nie wiem, Karenaj czy o to dokładnie Ci chodziło. Jeżeli chcesz, mogę wyjaśniać to dalej. - mówiła spokojnie, tak żeby wszystko zrozumiała. - Tak, WhiteWind? Mów proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:25, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
Cierpliwie wysłuchała Jainę. Hm... Owszem, White zauważyła tą różnicę między liczbą członków tych watah. Słysząc iż Alfa pozwala jej zabrać głos, odchrząknęła lekko. - Czy mogłabym dodatkowo zostać wilkiem latającym? - Zapytała i prawie niewidocznie skłoniła się. To było marzenie Whitewind... Móc latać. Szczerze zazdrościła tej umiejętności ptakom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:37, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
-Chodziło mi raczej o to, że wcześniej łączył zaś sojusz w Ogniem.-Powiedziała i spojrzała na nią pytającymi oczyma.-Co do ognia, jesteśmy od niego potężniejsi. Dawno już tracił siły, teraz, by kogoś stamtąd spotkać, trzeba mieć szczęście.-Powiedziała i zamilkła, by po chwili dodać z śmichem na kufie-Lub pecha... .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:24, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
Słuchała uważnie całej tej wypowiedzi. Dowiedziała się czegoś nowego. Nie słyszała wcześniej o sojuszu i dopiero teraz uznala, że jest mocno zacofana. Postawiła uszy, chcąc lepiej wyłapać każdy dźwięk. Może znów zacznie czynnie działać, a nie snuć się po okolicy, jak upiór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:52, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
Sethę zaciekawił fakt, że kiedyś wataha wiatru miała sojusz z watahą ognia. Była ciekawa, co się stało, że już tak nie jest. Później pomyślała, że trzeba by było pójść do tego medyka i popytać się go o różne rzeczy. Wstała i przeciągnęła się. Miała już dosyć tego ciągłego leżenia. Usiadła i czekała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:40, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ari zapiszczala i podeszła do Sethy. -Pomachała jej łapką przed oczami. Zapiszczała przyjaźnie i zaszczekała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:17, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
Karenaj napisał: | -Chodziło mi raczej o to, że wcześniej łączył zaś sojusz w Ogniem.-Powiedziała i spojrzała na nią pytającymi oczyma.-Co do ognia, jesteśmy od niego potężniejsi. Dawno już tracił siły, teraz, by kogoś stamtąd spotkać, trzeba mieć szczęście.-Powiedziała i zamilkła, by po chwili dodać z śmichem na kufie-Lub pecha... . |
- Szczerze mówiąc muszę Cię zdziwić, nie słyszałam o sojuszu z Ogniem. Może i byłam najlepszą przyjaciółką Kiry, ale nigdy nie rozmawiałyśmy na temat porozumienia. Możliwe że to było za czasów Sunset, naszej dawnej przywódczyni. - powiedziała chodząc w jedną i drugą stronę. Ogon był ułożony ku dołowi, nie machała nim, gdyż była bardzo skupiona. Każde zdanie powtarzała sobie po kilka razy, żeby dobrze podejmować różne decyzje. Tymczasem przystanęła naprzeciw Whitewind. - Owszem, Whitewind, zgadzam się. Zostajesz nowym, latającym wilkiem. Niech skrzydła poniosą cię tam, gdzie dusza zapragnie. - rzekła do niej uśmiechając się od ucha do ucha. - Niebawem przeprowadzę szzkolenia, więc bądźcie czujni. - dodała jeszcze przez ramię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:26, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
-O ile pamiętam, był bardzo stary.-Powiedziała tylko.-Nie jestem tu od zawsze, więc powtarzam to, co usłyszałam.-Po prostu stwierdziła. Nie bała się przyznać do tego, że wszystkiego nie wie, czy nie jest stąd. Była szczera.-Ale z tego co rozumiem, już nie jest aktualny.-Zamilkła, by po chwili dopowiedzieć.-Wybacz, że wprowadzam zamieszanie, ale wolałam się upewnić.-Uśmiechnęła się delikatnie, by po chwili posłać Whitewind uśmiech pt.: "Gratuluję! Chcesz po naradzie zrobić rundkę?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:32, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
- No cóż, na to wygląda. - ujęła to bardzo krótko. Usiadła naprzeciw zgromadzonych. - Chciałam Was poinformować, że niedawno wydałam potomstwo na świat. W ich żyłach płynie krew przywódców, mnie oraz Desmonda - przywódcy Wody, więc myślę że któreś z nich zajmie moje miejsce, kiedy mnie tu zabraknie. Ciebie też się to tyczy, Karenaj. Wiem, że wydałaś potomstwo, więc oni mogą zostać spadkobiercami bet. Jednak mam nadzieję, że długo będziesz z nami decydować w sprawach stada. - powiedziała po raz kolejny to, co miała do powiedzenia. - Czy ktoś ma jakieś zastrzeżenia? - zdanie członków Watahy było dla niej najważniejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:05, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
-Myślę, że jeśli my zrezygnujemy, to wspólnie powinniśmy decydować,jako cała wataha, nie na zasadzie "spadkobiercy"-Stwierdziła. Miała inne zdanie, to nie najlepszy pomysł. Agresja jako beta? Na Isztar nie! Jest zbyt agresywna, a Helios ton ciapa. Fakt, jest Closer, ale on jest z Nocy. Teraz urodzi dzieci, ale... . Po za tym, lepiej wybrać kogoś, kto ma świeży pogląd na te sprawy. Odrzuciła te myśli. Jak na razie ma zamiar pożyć i nie oddawać swej pozycji. Za to Star dostanie Burę! Jak śmiał nie przyjść, jako beta?! Skraj nieodpowiedzialności!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agresja
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:16, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
Młoda wilczyca prychnęła, słysząc słowa przywódczyni.-Ja nie mam zamiaru być betą, jak matka umrze!-Prychnęła i przerzuciła grzywkę na drugą stronę. Wstała i przeciągnęła się. Po chwili otrzepała sierść mokrą od zalegającego śniegu.-Właściwie, to co ja tutaj robię?-mówiła bardziej do siebie, niż do innych-Nie pasuję tu. Żałosne...-Ostatnie słowo wypowiedziała ciszej, lecz jeśli ktoś jej słuchał, świetnie zrozumiał, że mówiła o watadze.-Ja stąd idę.-Odwróciła się i zdecydowanie zaczęła iść, w bliżej nieokreślonym kierunku-In tak straciłam tu za dużo czasu... .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:13, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
Setha przyjrzała się młodziutkiej wilczycy. Zawsze chciała mieć młodsze rodzeństwo, ale teraz uważała, że jest już za stara na zabawy, ale… dlaczego nie? Przecież w głębi serca wciąż czuła się jak szczeniak. Delikatnie pacnęła łapą w główkę Ariany. Uśmiechnęła się łobuzersko. Pamiętała z dzieciństwa, że właśnie tym uśmiechem prowokowała swoją mamę do zabawy. Może na tą wilczycę też zadziała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:25, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
Mała ari szczeknęla radośnie. Delikatnie poturlała się łapami do Sethy i chwyciła ją za ogon. Lubiła bawić się z swoimi nowymi kolegami lub koleżankami. :roll:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:37, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
Gdy w końcu dotarło do niej to co powiedziała Alfa z ledwością zatrzymała swą radość, żeby kogoś przypadkiem nie zabić ze szczęścia. Ona będzie mogła latać! Skłoniła się, ale tym razem nisko. - Dziękuję, Alfo. - Wycofała się trochę. Popatrzyła na Karenaj i pokiwała głową. W jej oczach można było zobaczyć tylko radość i szczęście. W końcu spełniły się jej marzenia. Z powagą słuchała rozmowy Karenaj z Jainą. Machała energicznie ogonem. Popatrzyła na Agresję. Cóż, była jeszcze młoda. White w tym wieku też miała swoje humorki... Może kiedyś zmieni zdanie, ale skoro Karenaj też się nie zgadza... Ale dlaczego? Przecież Agresja była jej córką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:11, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
Setha spojrzała na małą wilczycę. Przypominała jej o swoim tak dalekim dzieciństwie. Kiedyś ona sama tak się zachowywała. Ale teraz będzie musiała być bardzo ostrożna w tej zabawie. Żeby tylko nic tej małej nie zrobić. Setha stanęła i pochyliła się. Noskiem zaczęła łaskotać wilczątko po brzuszku. Potem podniosła głowę, delikatnie spojrzała w bok i po chwili schyliła się po to tylko, żeby lekko ugryźć w czubek ogonka tej małej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:01, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Macie do mnie jeszcze jakieś pytania? - zapytała wszystkie zgromadzone tu wilki. Chciała już zakończyć tę obradę, bo dalsza rozmowa nie miała po prostu, jej zdaniem, sensu. Nadstawiła uszu, by słyszeć każdą wypowiedź skierowaną do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:55, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
Pokręciła tylko przecząco głową. W jej oczach tańczyły szczęśliwe płomyki, a jej ogon latał energicznie w te i wew te. Nastawiła uszu. Może ktoś jednak o coś zapyta? Hm. Jeśli nie, to prawdopodobnie narada dobiegnie końca. A to znaczy już tylko jedno... Pierwszy raz wzbije się w powietrze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:56, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
Setha przerwała swoją zabawę z wilczątkiem i uniosła łepek, żeby spojrzeć na Alfę. Nie miała więcej pytań ani do niej ani do reszty wilków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:24, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ari pacnęła łapką nosek Sethy a ogonkiem zamerdala piszcząc z radości. Lubiła się bawić. W końcu wstała i podeszła do Alfy. Usiadła obok niej i spojrzala w nią jakby coś w niej widziała. :roll:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ariana dnia Śro 16:25, 24 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:09, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
Również zaczęła się przysłuchiwać. Zaintrygowało ją zainteresowanie innych wilków. Czyżby narada miała się skończyć... jej pierwsza narada w Watasze Wiatru... Spojrzała na Alfę, a potem na Betę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|