Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:34, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
Assire uśmiechnął się do wszystkich i zamachał swoim psim ogonem, który naglę robił się zajebiście długi i leciuteńko puchaty. Zerknął na Akeli i puścił jej oczko.
- A więc bywajcie - rzekł, gdy na plecach pojawiły mu się skrzydła.
- Akeli napisz mi list z miejscem spotkania w sprawie watahy wody. Najlepiej z mapą z tyłu - dodał po krótkim czasie, z lekkim śmiechem w głosie. On się niestety na takich rzeczach nie zna, a szczególnie jeśli ma słabą orientacje w terenie. Wzbił się w powietrze powoli machając skrzydłami. Pomachał obecnym łapą i odleciał w swoją stronę. Miał kilka spraw do załatwienia.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:06, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
A jej się głupio zrobiło! Jak mogła go nie wymienić? Również się zaśmiała.
- Zegnajcie, moi mili!
Zawołała z uśmiechem. Zaczekała aż inni pójdą, po czym spojrzała za Assirem i przyjęła jego informację do wiadomości. Wilczyca po chwili otrzepała futerko i sama opuściła Zagajnik Płaczących Wierzb.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasmina
Dorosły
Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:05, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
Och, czyżby się zasiedziała? Wilczyca szybko poderwała tyłek z ziemi i z uśmiechem na pyszczku wybyła z polanki. Jak mogła tak stracić kontakt z rzeczywistością? Chyba trzeba będzie na przyszłość ograniczać tak długie zamyślenie. Zaraz też wilczycy już tutaj nie było...
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crimson
Dorosły
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:47, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
Crimson również wstał i udał się w stronę wyjścia. Cóż począć, nie ma nic do roboty... Ani nie ma się z kim spotkać, bo Rarity zniknęła, rodziny nie ma, a jedyna znajoma gdzieś jest w Krainie, lecz gdzie? Poszuka jej, tak.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:30, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
Koniec? No dobra. Demoniczna podniosła swoje cztery litery i zaczęła podążać w wybranym przez siebie kierunku. Dżihad, ale nudy. Spojrzał na ostatnie wilki, które jeszcze zostały. Zwykli śmiertelnicy. Pf, nic tu po niej.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:53, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Wadera delikatnie zamachała parą skrzydeł. Powiew zimnego powietrza zbudził ją z drzemki. Powoli podniosła się, uważając, by nie nadwyrężyć zabandarzowanej łapy. Wszystko widziała jak przez gęstą mgłę. Przetarła łapą oczy, ale to nie pomogło, raczej pogorszyło sytuację. Piasek dostał się do jej oczu, z których błyskawicznie pociekły łzy. Powoli się podniosła. Czuła się bardzo, ale to bardzo dziwnie.
" Może po zapachu gdzieś dojdę"- pomyślała, idąc ostrożnie i wolno w stronę... Sama nie wiedziała czego. Ważne, by było tam na tyle bezpiecznie, by mogła chwilkę odpocząć w spokoju i by jej stan się poprawił.
Odciski łap w grząskim gruncie szły w stronę wodospadu.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|