Damned
Nowy
Dołączył: 28 Lip 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:03, 28 Lip 2013 Temat postu: KP Damned |
|
Imię: Takie, jakie jej się podoba - Damned.
Wiek: 5 lat. Nie może uwierzyć, że już tyle wycierpiała... Jednak przez te 5 lat nauczyła się bardzo wiele.
Proponowana ranga: Czuje, że byłaby doskonałym łowcą. Już widzi, jak powala na ziemię wielkie zwierzę i czuje delikatną dumę, że wataha może delektować się krwią jej zdobyczy. Z drugiej strony, nie będzie źle, jeśli zacznie od tropicielki.
Ranga: Nowy
Historia: Budzisz się. Nie wiesz, co się dzieje. Jest tak cicho... i ciemno. Księżyc świeci w twój pysk. Niezdarnie wyciągasz łapki w górę, by go złapać, ale czujesz dziwne zmęczenie. Drzewa długie i potężne, jakby miały cię porwać i wynieść w całkowicie inny świat. Przewracasz się na drugi bok z nadzieją na lepsze jutro.
Nadzieja matką głupich.
Otwierasz oczy. Nie widzisz jednak słońca. Zniknęło niebo, wszystkie te chmury... Ale nie umarłeś, jesteś w całkowicie innym miejscu. Pochyla się nad tobą czarna wadera. Jej sierść jest lśniąca, jakby posypana gwiazdami, ale wyraz pyska groźny. Przestraszyłeś się.
- Przygarniemy ją. Wychowamy tak, jak chcesz. Może wygodni z tej doliny TYCH... - widocznie mówiła do swojego partnera. Trochę gruby, także czarny basor, leżał jedząc niewielkie zwierzę. Znów zanurzył pysk w jego ciele. Samica nie dokończyła zdania. - Zaczniemy niedługo. Jest jeszcze mała, ale widzę w niej to coś. Ten błysk w oczach...
Znów wyciągasz łapki w górę, chcesz, by to wszystko zniknęło, ale tak nie jest, a wadera przejeżdża pazurem po twoim delikatnym futrze...
Lata mijają. Wychodzisz leniwie z jaskini. Łapą przygniatasz beztrosko kicającego zająca. Obwąchujesz go i zostawiasz, ale rannego i nie mogącego się ruszyć. Uśmiechasz się szyderczo. Wiesz, że nic cię pokona. Jesteś już wystarczająco przygotowany. Gdyby twoje losy potoczyły się inaczej, może mógłbyś być niewinny. Ale masz już na łapach krew, gdyż jest tak, jak jest. Złożyłeś obietnice, gdy byłeś świadomy tego, co robisz. Bez pożegnania, pora wyruszyć w świat. Może znajdziesz miejsce, gdzie pasujesz.
Taka jest historia Damned...
Charakter: Wiadomo, że teraz już nikomu nie można zaufać. Jeśli zapytać by Damned o nieufność, może by przytaknęła, nie odrywając wzroku od tego, na co się akurat patrzyła. Uważa, że świat jest obrócony przeciwko niej, ale nie przejmuje się tym. Musi sama walczyć o to, czego pragnie.
Wytrzyma to. Jej psychika jest mocna. Uważa, że najlepsze jest opanowanie w danej sytuacji. Kontrola nad nią. Jeśli to się ma, wszystko pójdzie jak z płatka... Nie boi się krwi. Nie myśli o śmierci swojej ani reszty.
Czasem próbuje być zadziorna, w coś się wkręcić. I nie zawsze jej się to udaje, ale jest dumna. Nigdy nie przyznaje się do życiowych błędów.
Chociaż... Bardzo wielu się zastanawia, czy pod tą skorupą nie kryje się zupełnie inna wadera...
Ekwipunek: Rubin. Dostała go, gdy miała niecały rok. Jest jej wielkim skarbem i często go pociera w chwilach samotności.
Atrybut: Wytrzymałość. Może przetrwać wszędzie, jeśli tylko będzie tego chciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|